



-
Postów
484 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez Amadi
-
Kolejny model, którym już latam jakiś czas to Yak 54 od Pilot RC o rozpiętości 2,7m. Napędza go silnik 3w 110cm. Model lata poprawnie, jak to modele tej firmy.
-
Można tak zrobić lekko, ale z kolei wtedy z wiatrem model leci w dół. Ja tam koryguje ręcznie. Ile osób tyle sposobów.
-
Ja zawsze trymuje model w bezwietrzną pogodę, a potem ewentualnie delikatne poprawki jeśli jest silny wiatr. Koledze doradziłbym na początek wszystkie trymy ustawić na zero, a potem delikatnie zmieniać jeśli model nie będzie latał pod wiatr prosto. WAŻNE!!! Trymuj model na początku na ziemi, a w powietrzu skupiaj się na modelu.
-
Dokładnie, nie ma nic lepszego niż pomoc doświadczonego modelarza. Trzeba pomagać nowym modelarzom?
-
Ja latam ciągle na tych samych wychyleniach i w zależności od modelu różne expo. W akrobacie expo większe ale w szybowcach takich jaki ma kolega nie jest to aż tak potrzebne. Na początek jedynie warto bo to prawda że każdy na początku robi za duże ruchy gałkami. Co do symulatora to każdy uważa inaczej ale pewne nawyki są potrzebne do latania szybowcem i można je zdobyć na symulatorze. Wbrew pozorom, jak ktoś lata takim szybowcem na silniku, a często na początku dodatkowo na dużym gazie to już zachowanie modelu podchodzi pod samolot bo model jest bardziej nerwowy, jest szybszy i wtedy odruchy z symulatora się jeszcze bardziej przydają.
-
Tak, do kadłuba tam gdzie jest pianka pomiędzy skrzydłami. Ja bym wyciął pod ten kształt i zrobił w miejscu bagnetu dziurkę na niego i wkleił takie deseczki z obu stron.
-
Nie trzeba kupować. Wszystko da się naprawić. Możesz wkleić sklejkę z obu stron wyciętą pod to wcięcie, oraz uformować tą dziurkę i wzmocnić cyjanoakrylem. Poćwicz na symulatorze przed kolejnymi lotami, aby zaoszczędzić modelu. Nie słuchaj niektórych kolegów którzy mówią że lepiej uczyć się bez symulatora. ?
-
Czego multiplex nie ma, a tutaj jest to zaklejone przewody poprowadzone w skrzydle. Może to kosmetyczna dobra uwaga, ale jednak jest to różnica. Popychacze i snapy często w takich modelach są dość słabe i warto je wymienić. Trochę denerwuje mnie to że prawie żaden producent nie daje klapek na serwa w skrzydłach i serwa rzucają mi się w oczy. Jest wiele kosmetycznych niedociągnięć w wielu firmach, ale trzeba też przyznać że ludzie wykonujący te modele cały dzień robią to samo i taka praca jest męcząca, więc nie wszystko zawsze robią idealnie.
-
Ciekawie się zapowiada. Najbardziej zastanawia mnie jakość wykonania w porównaniu do MPX czy inny podobnych firm. Na jakich niemieckich stronach szukałeś blizzarda?
-
Wczorajsze loty zakończone nie tak jak miały się skończyć. Latałem moim yakiem i z powodu odpadnięcia wężyka dostarczającego paliwa do gaźnika model zgasł. Lądowanie się udało, ale przez złe ustawienie śmigła złamało się. Zdjęcia zrobione trochę lepszym sprzętem kolegi - byłego modelarza:
-
Była smaczna. Nie tylko Jarek musi się chwalić że jeździ. Co prawda mi do Was daleko z trasami ale czasem dłużej lubię pojeździć. Myślę, że nikt nas nie zwyzywa za takie niegrzeczne zachowanie?
-
Piękny model. Wiele tematów o kobuzie na naszym forum jest ale to jedna z nielicznych w której model został skończony. Taka duża makieta to na pewno pięknie kręci akrobację. Gratuluję
-
Ja też umiem jeździć na rowerze...? Trasa nie była bardzo długa, bo 42km ale uważam że majówka poprawnie rozpoczęta. U nas w Lesznie jest organizowana taka majówka co roku, więc jedzie się w wiele osób i tempo nie zachwyca, bo średnia prędkość to 14km/h ale stwierdziłem że trzeba się trochę przejechać na rowerze, a nie tylko latać. Zdjęcia na potwierdzenie:
-
Jako, że ostatnio nie lataliśmy w Lesznie, (byliśmy polatać w Toruniu) to dzisiaj trzeba było skosić trawę na naszym lądowisku. Udało mi się zrobić kilka lotów, aby przetestować czy trawa jest dobrze skoszona? Testowałem też nowe podwozie. Wszystkie loty bezpieczne i z miłym dopingiem. Porównując do innych lotnisk nasza nawierzchnia startowa nie jest aż tak zadbana, ale do większych modeli to nie przeszkadza. Koledzy jak i jak latają mniejszymi modelami i sobie radzą więc ważne to że można komfortowo startować z kółek.
-
Nie chciałem zaśmiecać tematu pobocznymi sprawami. Skoro tak, to mogę tu również napisać że mój Jantar lata na profilu E-203. Model lata w miarę spokojnie, ale potrafi też robić podstawową akrobację, oraz szybkie przeloty. Serwa do sterów są zamontowane na półeczce wewnątrz kadłuba. Cięgna są poprowadzone w bodwenach. Takie rozwiązanie mam w 2 szybowcach i się sprawdza. Zdjęcie akurat z innego szybowca, ale tak rozwiązuje napędy sterów w szybowcach. Serwo od wysokości jest wymienione na markowe. Stara fotka, gdy jeszcze model był w budowie. Półki są węglowe, więc antenki w wolnej chwili muszę wyprowadzić poza kadłub w jakąś rurkę np. od lizaka.
-
Coś specjalnie dla Jarka:
-
No tak, nie wszystko idzie się nauczyć z poradników i wszystko trzeba dużo ćwiczyć. Samemu dochodząc do tego jak daną figurę zrobić można się wiele nauczyć. Masz jakąś stronę z nazwami figur?
-
Trener nie musi mieć aż takiej duże wytrzymałości jak akrobat i ciężej jest w tej konstrukcji coś popsuć. To rodzaj dość popularnych konstrukcji i dość prostej w konstrukcji więc myślę, że model wydaje się fajny. Tak lata ten model:
-
Pięknie to wygląda, czekam na pierwsze nagrane próby. Wiesiek, uczysz się wszystkich figur samemu (tzn. sam odkrywasz jaki ruch drążkami zrobić) czy z jakiś poradników? Widziałem kilka filmików, ale niestety tylko po angielsku i w innym model latał gościu.
-
No tak. W tej skali najlepiej chyba trenerka bo makieta może gorzej latać, a i z ręki nie każda pójdzie.
-
Z tego co słyszałem, to modele tej firmy latają dość topornie. Nie wiem jak jest z trenerami ale słyszałem i widziałem, że EDGE tej firmy lata dość szybko, tak samo ja chyba EXTRA 1,8m. Takie zachowanie mają akrobaty, z tego co wiem, ale może trenerki są lepsze. Tak jak mówisz, niech wypowie się ktoś kto ma ten model lub inny z tej firmy.
-
Tak, mam go dalej. Możesz napisać na priv
-
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Amadi odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Gratuluję Falcon zadbał o to, aby nie było zimno. To się nazywa dbanie o klientów? -
Świetnie. Widzę, że puszka pusta więc zakładam że była testowana szczelność zbiornika.? Powodzenia nad dalszymi pracami
-
Dobrze, że mieli drona i nagrywali bo w razie czego jakby modelu nie udało się uratować to było by wiadomo gdzie modelu szukać.