



-
Postów
204 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Treść opublikowana przez damek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
I tak wielkie gratulacje! Znając Tomka grał o wszystko, a wiem tez że nie zawsze wychodzi
- 5 119 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Lekko odświeżając temat Jure na swój kanał wrzucił filmy z finałów w całości warto zobaczyć jak chłopacy pięknie latali i walczyli
-
Pięknie! Wielkie gratulacje.
-
Świetny wynik Panowie! Teraz zmieniam kciuki na trzymanie za finały i walkę o 1 miejsce!
-
No Panowie dalej cisną i pną się w górę ! Trzymam kciuki dalej. Ps. Jakby ktoś chciał podglądać wyniki to polecam zajrzeć na gliderscore
-
Są więcej Konrad ma pisać w wątku o ME znajdziesz w wątkach z imprez za granicą Jurku
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
To ja jeszcze dodam 3 grosze od siebie. Po pierwsze wielkie gratulacje dla całego podium, a najbardziej dla Tomka za zdobycie mistrza!. Cieszy mnie to bardzo także dlatego, że razem latamy i ćwiczymy i widać że to oddaje i jest duży progres Po drugie wielkie podziękowania i gratulacje dla Konrada świetnie zorganizowana impreza (jak zawsze) !!! Na koniec trochę o lataniu. Mimo, że ostatnio lataliśmy tu na PP plus latam tu na co dzień to warunki były inne. Miejsca odbić czy termika, która zwłaszcza w niedzielę dawała w kość dużo nauczyły. Super się latało i cięło nieraz na żyletki zwłaszcza nisko z kadrowiczami . Ostateczny wynik może nie jest zadowalający, ale z mojego punktu widzenia jest super pozytywnie bo modele całe, a to po zoomingach w finałach i eliminacjach mogło być różnie heh no i super spędzony czas z rodziną F5J
- 5 119 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To ja jeszcze małe co nieco z weekendu. Poza chłopakami na Węgrzech latał jeszcze Jarek w Niemczech w Hollein Trophy. Z tego co się dowiedziałem warunki ciężkie bo 37 stopni Celsujsza i porywisty wiatr 6-7 m/s. Jarkowi udało się z 12 miejsca wbić do finałów i ostatecznie zajął 8 miejsce także duże gratki Fotek nie ma bo ledwo się dało żyć. Wyniki na glider score
- 5 119 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Brawo! Patrząc na wyniki szkoda Tomka widać że był w gazie tylko o jeden słaby lot za dużo
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No i podrzucam obiecane fotki plus link do albumu z całością https://photos.app.goo.gl/Cr9ueeak8S2WUBrf7
- 5 119 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No dobra z kronikarskiego obowiązku mała relacja z Eurotour Litteam Cup w Słowacji. W zawodach brało udział 45 pilotów z kilku krajów. Obstawa dosyć mocna poza znanymi mi Czechami i Słowakami kilku bardzo dobrych pilotów z Węgier. Lotnisko bardzo ładne może nie wielkie, ale sporo możliwości na odlot i termikę. Świetny kontener sanitarny z prysznicami jak w domu plus możliwość nocowania modeli w hangarze. Co do samych lotów to pogoda w sobotę do około 1,5 rundy była na lekkie modele ewentualnie z lekkim balastem. Później zaczęło się mocno rozwiewać, aż do wieczora i trzeba było latać ciężkimi ze sporym balastem. Ja jeszcze o 10 leciałem modelem superlekkim 1,1 kg, a 3 godziny później już ciężki z balastem 1,9 kg. Wiatr spowodował, że najbezpieczniej było odlecieć bardzo daleko i latać na fali od jeziora i drzew. Ta opcja w większości dawała dobry rezultat (ponad 5 min lotu heh). Niestety Tomkowi akurat nie dmuchnęło i spadł dosyć szybko w jednym z lotów. Niedziela to w skrócie patelnia i loty lekko lub z małym balastem, żeby mieć pewny powrót bo czasami zawiało. Teraz o moich/naszych lotach. Ja jestem z siebie w miarę zadowolony w locie za 0 (nie dolot) znów podjąłem bardziej ryzykowną decyzję jak na Sambie i poszedłem z wiatrem z kominem, ale na powrocie była padaka. Po pierwszym dniu 2 miejsce i do wykonania dwa bezpieczne loty w niedzielę. I tak też zrobiłem pierwszy niedzielny lot w grupie bez spiny w dobrym kominie, a ostatni musiałem dolecieć do końca dlatego poszedłem bardzo wysoko, co by był pewny i nudny lot. Tomek w sumie latał dobrze nie było jakiś bardzo złych decyzji, a raczej zbrakło szczęścia w lotach na fali no i zerko za elektryczną termikę w 2 rundzie (podczas rundy bardzo się rozwiało i model nie leciał do przodu za bardzo). Poza tym ćwiczenie lądowań, ale to już coraz lepiej wychodzi trzeba tylko zwiększyć powtarzalność tych bardzo dobrych ?. Ryszard sporo myślę nauki wyniesie z tych zawodów, staraliśmy się z Tomkiem przekazywać spostrzeżenia, ale co mnie i Tomka naprawdę cieszyło to niższe loty Ryszarda i walka nawet na 10-15 metrach o dłuższy czas. Pozostało pobawić się z klapa bo trochę za dużo było nieraz cambera w dół i model tracił energię. No i na koniec finały. Do finałów startowałem z 3 miejsca. Latałem lekko z balastem żeby móc się przebić ewentualnie do przodu. Pierwsza rundka na spokojnie w grupie. Komin przed startem przeszedł nad hangar i tak jak chciałem wbiłem się 5-10 m wyżej jak najniższy model. Potem nudny lot. W drugiej rundzie w sumie podobnie start nawet wyżej bo w pierwszej było 42m, a w drugiej 67m tyle, że komin przeszedł za hangar, a większość jak i ja była przed hangarem. No i słabo bo zabrakło energii żeby przeskoczyć do komina jeszcze coś miałem na 5 m, ale na tyle blisko drzew że bym się z nimi spotkał i musiałem odpuścić. Tylko 2 osoby się oderwały się z kominem, a jedna dolatała(Vostrel), ale z dotknięciem dachu na lądowaniu ? Za co wpadła kara 300pkt. Trzeci lot poleciałem na przód sprawdzić swoje miejsce reszta poleciała za plecy. Niestety w moim miejscu nic nie było lub było jeszcze bardziej z przodu i końcowo podciągałem do grupy żeby być ciut niżej i to się udało na koniec 1000, ale miejsce 6 bo w drugim locie 0 jak część innych osób ? Zawody świetne, miła atmosfera jak i super profesjonalne podejście organizatora Janka, który poza ogarnianiem wszystkiego jeszcze latał (modelem i Cessną ) PS. Fotki będą pewnie jutro wieczorkiem ?
- 5 119 odpowiedzi
-
- 5
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To jeszcze małe co nieco z Samby. Co do zawodów to ta jak w zeszłym roku przygotowanie na odpowiednim poziomie. Pogoda jaka była to już Konrad opisał, a film powyżej to ładnie pokazuje. Lekko sprostuję wypowiedzi kolegów. Z mojej strony nie raz latałem w gorszych warunkach (zbocze) choć rzeczywiście na zawodach F5J pierwszy raz w takiej aurze(jedynie Horice z zeszłego roku mogą być blisko jeżeli chodzi i wiatr). Co do mojego latania to w sumie jestem w miarę zadowolony. Na pewno w ciężkim modelu motor mocniejszy musi być, dałoby to trochę więcej możliwości i swobody, a nie lot przez 30s prawie cały czas na maks gazu. W kolejce gdzie zrobiłem 0 czyli niedolota (włączyłem motor) mogę być tylko sobie winien w skrócie po 4-5 min większość z modeli była w okolicach kampu na 50m ja ciut wyżej i zaryzykowałem odlot z wiatrem gdzie latały 2 modele w dobrze zapowiadającym się kominie. No, ale po dolocie okazało się że komin się skończył, albo poszedł w zupełnie inną stronę( zdarzało się to często na tych zawodach) powrót nie był z jakiejś wielkiej odległości, ale ściana zawietrznej zatrzymała skutecznie. Szkoda strasznie Wojtka i ostatniego lotu, ale jak nie teraz to kiedy indziej (PS. sorki za dogryzki szybko się uczę heh ). No i na koniec fotki z finałów bo tylko wtedy coś robiłem. Finały w sumie dziwne, ale taka pogoda rzeźba w niczym i liczenie, że coś może lekko poniesie
- 5 119 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak zawsze szczęście sprzyjało lepszym i coś wygrali Tomek F. i Wojtek jakieś śmigła i kołpaki GM plus coś z JETI. Dokładnie nie pamiętam. Jak się wyrobię to dziś jakieś fotki podrzucę z finałów i dopowiem co nieco, bo powoli się odkopuję z rzeczy pracowych Plus film od Radima z samby
- 5 119 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zawody są odwołane. Informacje ze strony rc.szczecin są poprawne
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podrzucę parę fotek i co nieco ode mnie, ale dopiero po majówce
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej. Podrzucam film z oblotu DKD-1 mojego taty. Model zrobiony z takiego samego zestawu KIT w 2 miesiące. Poniżej film kolegi Tomka.
-
Ryszardzie wszystko na stronie AP, a dokładnie to tu: https://modelarstwo.aeroklub-polski.pl/kalendarz-imprez/
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
No dobra to i ja cos od siebie dodam tak na koniec. Dzięki za super latanie, ja te zawody potraktowałem mocno treningowo i to się trochę odbiło na wyniku. Oba moje zerka skończyły się spacerkami po model, można było wcześniej wracać, ale zachciało mi się spróbować dalej z wiatrem. Warunki świetnie opisali chłopacy ja tylko dodam, ze nasz magiczny lasek zaskakuje jak zawsze i myślę, że to naszym kolegom z Czech się bardzo podobało. Można było ,,pobawić się" na krawędzi jak i odbić w niezłym kominie, a do tego sama łąka też pracowała co było niejednokrotnie widać. Co do większej imprezy o której wspomnieli Czesi to jak dla mnie kusząca opcja zwłaszcza, że najbliżej samych Czech. Z tego co mi wiadomo i widzę trochę po ostatnich kilku zawodach w Czechach niektórzy się chcą mocno odegrać i to u nas w Polsce Jak dla mnie opcja dużych zawodów na północy(Szczecin) jak i coś na południu gdzie bliżej do Czech jak i południowych Niemiec to by mógł być ciekawy pomysł Ode mnie jeszcze kilka fotek bo coś więcej weny na pisanie nie mam. https://photos.app.goo.gl/xbqDLxXmhC2WHBkA6
- 5 119 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
Dokładnie to było w Nachodzie w tym roku. Źle wpisali czas. Poszedłem do nich z tą dodatkową kartką wyjaśnić i zmienili za 2 minuty wynik na poprawny Bez spiny totalnej z mojej strony jak i ich.
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja dodam od siebie poza tym co Jurek napisał, że w tym wątku było pewnie to pokazane jak nie to polecam kanał youtube FlightComp kolegi Alego z USA i nie robię tu żadnej reklamy on bardzo ładnie pokazuje co i jak sam podpatrywałem co nieco. Ja tez nie latam na jakims super wyposażeniu silnik X power czyli w sumie niska półka regle dualski albo Sunrise i serwa KST bo takie miałem
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podrzucam link do albumu jakby ktoś chciał pooglądać te same samoloty co zawsze heh https://photos.app.goo.gl/FUP9n51nphyvR29EA
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No dobra Tomek podrzucił wyniki to ja do tego coś dopowiem. Po pierwsze dzięki za gratulację, a reszty rozmów i komentarzy nie będę poruszał wole polatać w zawodach ? No, a co do samych zawodów to zaczęło się niespodziewanie bo miałem tam nie jechać, miały być Wrocławskie zawody. Niestety Konrad się rozchorował, a Jarek zadzwonił z propozycją wspólnej jazdy do Tabora (żal nie skorzystać). Pogoda na miejscu w piątek średnia dojechaliśmy już o zachodzie także rozbicie się i wieczorne rozmowy ?. Sobota przywitała nas piękną pogodą 20-25 stopni słońce i wiatr max 4 m/s w ciągu dnia. Loty na lekko z ewentualnym balastem. Moje 3 pierwsze loty super pewne nie chciałem ryzykować czegoś mega nisko, ale średnio start na 50-60 metrów jak inni. W czwartym locie zadziała się magia bo ja i Jarek lecieliśmy razem w rundzie i tak jak była mega termika to po 5 minutach było mega duszenie i z 9 osób w rundzie może 2 doleciały do startu, my zrobiliśmy małą wycieczkę po modele ☹ . No i po tym locie trzeba było już uważać. Piaty lot pewny w czołówce, ale w 6 nie siadło bo lot był już wieczorkiem i po prostu chyba poleciałem ciut za nisko lub miałem chwilę słabego powietrza (Radek miał podobnie) i skończyło się latanie na 8 minucie. Jarek latał też mocno, ale niestety 2 zera pogrzebały szanse na coś więcej. Podsumowując po sobocie było średnio ja 16-17, Jarek dalej. Loty mocne, może ciut szczęścia zbrakło. Niedziela, pogoda taka sama, w głowie opcja ataku co by dobić do pierwszej 12 do flyoff. No i to się udało 3 mocne loty choć nie tak łatwe bo kominy strasznie się urywały i udało się rzutem na taśmę dostać do finałów. A teraz o finałach. W finałach 12 osób pogoda super i loty głównie na Camp bo za nim się coś odrywało zawsze. Starty na 40-60 m choć pojedyncze osoby mogły być niżej. Pierwsza runda dosyć spokojna bo chwilę przed startem przeszedł komin nad nami i tylko trzeba było wykonać dobrą egzekucję co mi się udało latając ciut obok grupy 5-6 modeli( było zderzenie ale nie wołali o reflight). Z mojej strony skopane lądowanie bo tylko 45, ale podwiało mnie strasznie pod skrzydło( wiatr kręcił strasznie przez wszystkie flyoff) i bardziej ratowałem jakieś punkty. Lot drugi podobny, ale ja znalazłem coś innego pomiędzy wszystkimi i twardo krążyłem przez 11 minut odlatując na wielką odległość mogło być ponad 3 km, ci co tak nie odlecieli spadli. Na powrocie udało się znów coś złapać i był spokój, niestety lądowanie znów za 45 tu już mój błąd za mało docisnąłem model i się śliznął brakło 5 cm do 50. Ostatnia runda najbardziej nerwowa i dla mnie udana. W skrócie start podobny, ale komin który był na silniku nagle znikł i ratowałem się przelotem w dal tracąc z 50 m wysokości ponad połowę, ale się udało pierwsze 5 minut dosyć nerwowe bo komin niepewny, ale potem znów odlot w dal na 3km i spokojny powrót z bezpiecznym zapasem 200m. Lądowanie w końcu idealne bo w ostatnią sekundę i za 50. Wielkie podziękowania dla Jarka bo bardzo pomógł swoim doświadczeniem w finałach i to on potwierdzał mi, że lepiej zostać i uciekać daleko z kominem a nie wracać jak inni. Ogółem zawody mega fajne, atmosfera jak i konkurencja dopisały. No to się rozpisałem, poniżej fotka z pudła, a wieczorkiem postaram się podrzucić jeszcze foto z aparatu jakieś ?
- 5 119 odpowiedzi
-
- 6
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7