Skocz do zawartości

d.a.r.o.

Modelarz
  • Postów

    726
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez d.a.r.o.

  1. d.a.r.o.

    Os Max 46 LA nie odpala

    Spróbuj wkręcić święcę z tego silnika, który odpalał bez problemu.
  2. Każdą ładowarką, która "obsługuje" Li-Po, można ładować pakiety Li-Ion.
  3. d.a.r.o.

    Os Max 46 LA nie odpala

    Tym, że na tłoku są rysy, nie przejmuj się. Konstrukcja tego silnika, to tzw. ABC, czyli aluminiowy tłok bez pierścienia, cylinder wykonany z brązu i pokryty warstwą chromu. W takich silnikach tłoki mają zawsze zarysowania, ponieważ swoją powierzchnią ocierają o cylinder. Tak jak pisze Irek, po rozgrzaniu silnik uszczelni się, ponieważ tłok będzie się mocniej rozszerzał niż cylinder. Spróbuj zmienić świecę na cieplejszą i dokładnie sprawdź wężyki paliwowe (również te wewnątrz zbiornika). To na nich są najczęściej nieszczelności.
  4. Myślę, że problem leży w za niskim napięciu zasilania aparatury. Jeśli wcześniej, jak piszesz, wszystko było Ok i nie doszło do żadnej awarii, to jedynym problemem jest zasilanie. Na ile "paluszków" przewidziano zasilanie aparatury? Może baterie, które kupiłeś nie mają już 1,5V.
  5. W jakim trybie chcesz to ustawić? (ACRO, HELI)
  6. I to chyba będzie najrozsądniejsze rozwiązanie. Zamiast pakować pieniądze w tą zabawkę, lepiej kup jakiś mikro helikopter ale 4-kanałowy. Sporo tego narobiło się ostatnio i ceny też są przystępne. Przynajmniej będziesz miał namiastkę "prawdziwego" helikoptera rc
  7. d.a.r.o.

    Międzylądowanie

    Takie coś to chyba tylko u naszych sąsiadów jest możliwe http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Msb448pb07c
  8. Spróbuj przeprogramować regulator: zmień timing lub jeśli jest "PWM mode". Może to pomóc, a jeśli nie, to po prostu jeden z elementów musisz zmienić (silnik albo regulator). Edit: zaprogramuj też zakres ruchu drążka gazu.
  9. Polska konstrukcja (czyt. Roberta) bardziej mi się podoba.
  10. Najlepiej byłoby sprawdzić działanie tego regulatora z innym silnikiem. Czasami tak jest, że pewne regulatory "nie lubią się" z niektórymi typami silników. Możesz jeszcze spróbować ustawić zakres ruchu drążka gazu: włącz aparaturę z gazem na max, podłącz zasilanie do regulatora i po pierwszej sekwencji dźwięków obniż drążek gazu do min. Na samym dole podanej strony masz instrukcję do tego regulatora. Nie wiem czy ta, którą posiadasz jest taka sama? Spróbuj przeprogramować go z aparatury. http://www.markus-rc...10_new_eng.html
  11. Ponieważ ten helikopter nie ma możliwości sterowania na boki, przyczyną przemieszczania się muszą być wibracje. Piszesz, że wymieniłeś wały wirników na nowe ale nie wiadomo czy są one proste. Sprawdź to, odkręcając łopatki, następnie włącz go i zaobserwuj czy wszystko kręci się bez wibracji. Jednak to, że nie chce on się wznieść wyżej niż kilkadziesiąt centymetrów, to już przyczyna wyeksploatowanego silniczka. Mają one stosunkowo krótki czas działania i możliwe, że kres któregoś z nich (lub obu) już nadszedł Wtedy jedynym sposobem będzie wymiana.
  12. Jak dokładnie wygląda to "krążenie kółek"? Jeśli helikopterek obraca się wokół osi wirników, to znaczyć może, że któryś silnik traci swoją moc. Sprawdź czy zębatki silników nie są zbyt ciasno spasowane z zębatkami wałów wirników.
  13. Myślę, że 1000 by wystarczyło ale i tak koszty zaczynają się dopiero później. Dlaczego to jest takie drogie??? Nie pytam się, bo chcę zacząć (ja już latam helikami długo). Pytam, bo chciałbym aby młodzi mieli okazję poczuć tę ilość adrenaliny, którą dają tylko helikoptery.
  14. Fakt, jak się przyjrzeć uważniej, to nawet brzozę widać.
  15. Dobrze byłoby gdybyś podał model regulatora, bo w zimie kryształowe kule nie działają
  16. Ja bym jeszcze do tego układu podłączył jakieś tanie żyrko helikopterowe, byle było z funkcją "head hold". Pomogłoby to ustabilizować model w locie.
  17. Hmmm...jakoś mnie nie kręcą takie eksperymenty Zdecydowanie wolę tradycyjne ognisko i kiełbaski
  18. Bardzo ładnie to wyszło. Ciekawi mnie tylko praca zawieszenia. Amortyzatory są ustawione pod dość ostrym kątem. Czy w związku z tym praca wahaczy nie jest ograniczona. Może lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie krótszych amortyzatorów, np. od modeli on-road 1:10. Ale to tylko takie własne dywagacje Następną wersję przyczepki widziałbym do przewozu modelu samolotu
  19. Pożaru może nie będzie ale lodówki zbudowane są z cieniutkiej blachy, a izolowane styropianem! Wiadomo jak styropian się pali. Ja swoje LiPo (a mam ich sporo) trzymam w przykrytym naczyniu glinianym. Przechowuję je naładowane do stanu "storage". LiPo bardzo źle znoszą leżakowanie w stanie pełnego naładowania. Ważnym jest, tak jak piszą poprzednicy, aby uważać podczas procesu ładowania i nie używać pakietów, które są napuchnięte lub co gorsza uszkodzone mechanicznie. Dobrym "wskaźnikiem" wadliwego pakietu jest specyficzny zapach wydzielany przez niego (taki trochę rozpuszczalnikowo-perfumowy ). Gdy wyczujemy wydzielanie się takiego zapachu, pakiet nadaję się bezwzględnie do utylizacji. Pamiętajmy jeszcze o jednym: nie wyrzucajmy zużytych LiPo do śmietnika!
  20. Napiszę Ci tylko z własnego doświadczenia, że latam na tych odbiornikach spalinowym helikopterem klasy .50, elektrycznym 450 i piankowym motoszybowcem 1,2m. Nigdy z żadnym nie miałem problemów. I oby tak pozostało...
  21. Te silniki to zostaną już takie wystające?
  22. Tylko, że ten odbiornik nie współpracuje z TG9X.
  23. Ja już czytałem o takich Asach
  24. Idę o zakład, że te dwa pakiety razem będą się ładowały dłużej niż gdybyś je rozdzielił i naładował po kolei. Ładowanie kilku pakietów na raz ma sens przy mocnych ładowarkach, kiedy jednocześnie możemy podłączyć 4-6 pakietów. W przeciwnym wypadku, to "gra nie warta świeczki".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.