



-
Postów
300 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez awot
-
Zbuduj STC z przrstrzennym kadłubem. Do nauki idealny. Moje początki były podobne, rozwaliłem TOTO-7 w pierwszym locie. Teraz już radzę sobie trochę lepiej. Rafał.
-
Fokker DR1 mini, Trenerek STS - czyli ciekawe parkflyery :)
awot odpowiedział(a) na modelarz115 temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Fajny model. Ale wbrew temu co napisał Jacek, lądowanie nie musi się kończyć kapotażem. Rafał.- 101 odpowiedzi
-
- Czerwony baron
- Fokker
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odświeżam temat. Rozmawiałem z naczelnym MODELARZA, niestety oryginały planów były na kalkach i tak się zastarzały, że łamały i kruszyły się przy próbie ich rozwinięcia. Pozostaje więc dalsze szukanie u modelarzy starszego pokolenia. Rafał.
-
Nad zawiasami jeszcze się zastanawiam. A tymczasem zrobiłem jedno koło. Nie jestem z niego zadowolony, założenia teoretyczne nie zawsze sprawdzają się w praktyce, Rafał.
-
Szyte zawiasy? Brzmi ciekawie, czy możesz napisać o tym rozwiązaniu coś więcej. Rafał.
-
Skrzydła schną więc zabrałem się za oklejanie kadłuba. Mam dwa pytania. 1. Czy miejsca gdzie przez poszycie z japonki będą przechodziły napędy sterów wzmocnić podklejając kawałek kartonu o grubości 0,1 lub 0,2 mm? 2. Z czego zrobić zawiasy sterów? Pozdrawiam Rafał.
-
Pora nadrobić zaległości. Przez tą cholerną chorobę straciłem sporo czasu. Gdyby mnie rozłożyło kilka dni później to miałbym już gotowe i wysuszone skrzydła. Miałem nadzieję, że w ferie oblatam model na hali ale niestety nic z tego. Co zrobić, trzeba działać dalej. Rafał.
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
awot odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Gratuluję prasowego debiutu! No i modelu też. Rafał. -
Fajny pakiet Jaka pojemność i ile cel? Podprowadzę mojemu szkodnikowi trochę klocków i też taki sobie zrobię Kolejne fajne zastosowanie klocków! A model fajny, podglądam i czekam na ciąg dalszy. Rafał.
-
Łódź latająca X-28 Osprey - model wg własnego projektu
awot odpowiedział(a) na Callab temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Piękna modelarska robota. Nic tylko patrzeć i uczyć się. Rafał. -
Super Cub Pa18 - przymiarki do pierwszej spaliny
awot odpowiedział(a) na magilla temat w Modele spalinowe
Pamiętaj, że napęd elektryczny generuje mniejsze drgania i co za tym idzie mniejsze obciążenie konstrukcji. Modele pod napęd elektryczny są bardziej delikatne. Stad chyba łatwiej przerabiać spalinówki na elektryki niż odwrotnie. Ale to tyko moje zdanie. Rafał. -
MIG 29 - model drukowany na depronie
awot odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Robert, fajnie pokazałeś jak zwinąć dyszę z depronu. Mam trochę prostszy sposób. Podgrzewam opalarką lub popularną farelką depron po stronie przeciwnej do druku i wtedy bardzo łatwo się daje formować. W robocie mam próbkę ale chwilowo jestem na zwolnieniu. Jak tylko będę miał okazję to pokażę efekty. Rafał. -
Dziękuję za porady. Dawno nic nie robiłem przy modelu i przez jakiś czas jeszcze będzie czekał bo mi trochę zdrowie nawaliło. Co do silnika to moja nikczemna prowokacja ;-) Ten, który jest na zdjęciu ma 2000 g ciągu i jest przeznaczony do Wicherka 25 lub nawet 50 w wersji elektrycznej. Oryginalny silnik jest dużo dużo mniejszy Pozdrawiam. Rafał.
-
Myślę, że z pędzlem dam sobie rade. Będę tylko musiał zainwestować w troszkę lepszy niż ten, którego dotychczas używałem. Rafał.
-
Fajny Piracik, może takie malowanie? To z Aeroklubu Pomorskiego. Pierwotnie miało być na Piracie C ale po jego stracie zrobiliśmy je na zwykłej wersji. Rafał.
-
Dzięki za rady. Rozejrzę się za jakimś lepszym rozpuszczalnikiem. Nitrocelon przygotowuję w małych ilościach, maksymalnie 8 ml korzystając ze strzykawek jednorazowych. Próbowałem malować aerografem ale wtedy nitrocelon musi być mocno rozcieńczony. Ale i tak szybko zapycha się dysza. Może jak zmienię aerograf to będzie lepiej. Przy malowaniu korzystam z wyciągu odprowadzającego opary poza pomieszczenie. Po niedzieli się okaże jak wyjdzie mi naprężanie górnego poszycia. Rafał.
-
Dziś okleiłem papierem górną stronę skrzydła. Poczytałem trochę w sieci dobrych rad doświadczonych modelarzy i zrobiłem to trochę inaczej niż przy dolnej powierzchni. Może jeszcze przed świętami uda mi się naprężyć poszycie. Spróbuję nałożyć nitrocelon aerografem.. Rafał
-
Używam takiego zestawu Rafał.
-
Zabrałem się za pokrywanie skrzydeł. Zacząłem od dolnej powierzchni . Wyszło jak widać Pojawiły się paskudne białe plamy. Gdzieś czytałem, że to od wilgoci ale nie mam pojęcia skąd miałaby się wziąć. Pędzel czyszczę w rozpuszczalniku i z wodą żadnego kontaktu nie ma. A teraz najgorsze, ludzi o słabych nerwach proszę o wyłączenie monitorów. Niektóre pola wyszły całkiem dobrze. Ale są też takie, która wyglądają jak bym zamiast papieru japońskiego używał rybiego pęcherza Co zrobić z tymi białymi śladami i tym pomarszczonym poszyciem? Rafał.
-
Ładny model, to teraz czekamy na oblot. Rafał.
-
Denerwowało mnie to sklejone poszycie na sterze kierunku. Trochę pogłówkowałem i wpadłem na pomysł, który skonsultowałem z TeBe. Stwierdził, że to może zadziałać. Zmoczyłem poszycie rozpuszczalnikiem nitro i przez igłę i strzykawkę podałem sprężone powietrze. Po kilku próbach udało się. Może komuś jeszcze taki patent się kiedyś przyda. Rafał.
-
TO-MASZ -polska odpowiedź na Magnuma :)
awot odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Bardzo fajne malowanie i ciekawy pomysł na graficzną imitację płótna na sterach! Gratuluję! Rafał -
Stateczniki po celonowaniu, samozadowolenie umiarkowane. W najniższym polu steru kierunku skleiły się ze sobą obydwie strony japonki i poszycie jest zapadnięte. Statecznik pionowy też nie robi szału ale to moje pierwsze zmagania z tą technologią. Zrobiłem też przymiarkę silnika, zastanawiam się czy nie zamontować go za wręgą. Rafał. Uzupełnienie. Model jest powiększony w stosunku do planów i będzie miał ok 77 cm rozpiętości i 67 cm długości.
-
Tak mnie jakoś naszło Stasiu i postanowiłem spróbować swoich sił w modelach klasycznych. Jak na razie bardzo mi się podoba. Dziś zaryzykowałem spotkanie z papierem japońskim. Najpierw sporo czytania i oglądania w sieci a w końcu męska decyzja. Postanowiłem sprawdzić też możliwości druku na japonce i tu niestety moja drukarka spłatała mi figla. Najpierw nie bardzo chciała podjąć współpracę a gdy już zaczęła drukować to na czerwonym kolorze pojawiły się dziwne zabrudzenia. Postanowiłem przejść nad tym do porządku dziennego i nie drukować kolejnego arkusza. Zabrałem się za oklejanie. Oto pierwszy przyklejony fragment japonki. A tak wygląda oklejony statecznik pionowy i ster kierunku. Jak się uda to spróbuję jeszcze pocelonowwać te elementy i przymocować do deski. Na koniec podziękowania dla TeBe za podpowiedzi i film instruktażowy, który znalazłem w innym wątku. Rafał.
-
Czy będzie sam latał jeszcze nie wiem. Mam nadzieję, że tak bo moje umiejętności w pilotowaniu są słabe, zatem wszystko w rękach (a raczej w skrzydłach) modelu Rafał.