Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 708
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Odpowiedzi opublikowane przez japim

  1. Żeby nie bawić się w plątaninę kabli kup odbiornik który obsługuje wyjście sygnału PPM. Wtedy z odbiornika do FC prowadzisz jednym kabelkiem 3 żyłowym.

    Ustawienie NAZY można zrobić bez radia, ale potem i tak będziesz musiał wejść jeszcze raz w konfiguratora aby odpowiednio przypisać kanały i ewentualnie przełączniki. Na ślepo jest to możliwe o ile pamiętasz co dokładnie jest na którym kanale, a potem i tak będziesz zgadywał. Ustawienie Nazy w Betaflight to akurat zajmuje 5 minut - więcej czasu poświęcisz na lutowanie wszystkiego. Więc podpiąć pod kompa możesz zawsze - nawet teraz bez niczego przylutowanego kabelkiem USB i będzie działać :)

     

    Co do kierunku pracy silników - to jeżeli regulatory obsługują oprogramowanie BLHeli to ściągając sobie konfigurator BLHeli suite można odwracać kierunek pracy regulatorów z poziomu konfiguratora.

  2. Wyczyscilem skrzynke - ale mozna pisac email: pjak2000 na o2.pl. Co do 433 to ja polecam polskiego ELERES'a. Kupilem kiedys orange - ale za Chiny ludowe nie moglem go ogarnac. Tzn wgrywalem firmware, ale pomimo zmian anten zasieg na module 1W byl na poziomie kilkudziesieciu metrow. Wiec sprzedalem. Natomiast polski Eleres dzialal od razu. 

  3. Musisz miec dekoder S-bus -> PWM. Np taki: https://hobbyking.com/en_us/rmilec-high-precision-pwm-ppm-sbus-signal-converter-v2.html (pierwsza pozycja po wpisaniu w google "s-bus pwm decoder"), lub 2 takie  https://goo.gl/oB0OxW (jeden obsluguje tylo 8 wyjsc PWM). Ale mozesz np jeden umiescic sobie w ogonie do ktorego poprowadzic musisz tylko 1 kabel S-bus a od niego robisz rozdzial na poszczegolne serwa aby nie ciagnac nie wiadomo ile zyl przez caly model.

     

    To przy zalozeniu ze chcesz miec 16 wyjsc na serwa. S-bus powstal po to aby miedzy odbiornikiem a kontrolerem lotu (autopilotem) nie trzeba bylo prowadzic 16 trzyzylowych kabelkow - tylko 1 - trzyzylowy - cos jak magistrala szeregowa. Kontroler juz to sobie dekodowal i obslugiwal wszystkie serwa/silniki/gimbale itd za posrednictwem 16 oddzielnych kabelkow. 

  4. Chyba nie stad sie bierze roznica - piperek w sklepie modele aircombat jest z EPP - kleisz super glue i naprawiasz na polu w 10 sekund. Ten z gammodel jest ze styroduru - klejenie tylko polimerem lub innym bezpiecznym dla pianki klejem i zazwyczaj naprawa jest dluzsza bo klej musi zaschnac.

  5. W tej cenie mozna kupic Taranisa Q7... Ma open TX. Cala masa odbiorniczkow od prostych, przez super micro do pelnych itd.

    Do tego ma oczywiscie wneke na dodatkowy modul RF - gdyby Ci sie FRsky znudzilo i chcialbys np polatac jakis modelem z odbiornikiem DSM, Orange, FASST - cokolwiek. Obecnie na rynku popularnych rozwojowych nadajnikow (z punktu widzenia najbardziej dynamicznej dziedziny modelarstwa jaka sa "drony") sa 3 firmy/standardy: Flysky (turnigy), FrSky (Taranisy), Spectrum (DSM). Reszta firm (Hitec, Jeti, Graupner, Futaba, Multiplex) chwilowo zamknela sie w obszarze standardowego formatu i nie widac tam takiej dynamiki. Owszem - pojawiaja sie nowe wynalazki, ale co z tego? Maszynki do golenia tez pojawiaja sie co chwile z jakims tam udogodnieniem. Ja do tej pory latam na wiekowym MC3010 z dolozonym modulem Assana. Ale ostatnio podlaczylem sobie FRsky i tez pieknie dziala. Telemetria? Od 20 latam bez niej i jakos mysle ze obejde sie dalej bez niej - bo po co?

    Turnigy 9X moze byc wyborem na lata - 8 kanalow to sporo - wymienny modul daje duuzo elastycznosci. Jak wyrosniesz z Turnigy 9X lub Taranisa Q7 nie bedziesz musial zadawac juz takich pytan, bo prawdopodobnie bedziesz mial jakies ugruntowane zdanie odnosnie tego co nadajnik powinien miec.

  6. Chodzi mi Jacku o orientację warst vs otwór. W podstawie kołpaka wierciłeś prostopadle do wydruku - czyli przez kolejne warstwy.

    Ttuaj będziesz wiercił wzdłuż - a co za tym idzie jak wiertło nie złapie materiału to może wypchnąć i rozwarstwić. Ja nie lubie ABS - ciężko się drukuje z przeciągami. 

  7. Jacek - każdy ma takie zabawki jakie chce :P Nie odbieraj tego jako jakiś atak czy coś w tym stylu. Oczywiście możliwość wydrukowania części dokładnie pod swoje potrzeby jest bezcenna.

    Mowa była o odniesieniu do stwierdzenia "budżetowa" - MB3 to raczej high endowa wersja drukarki na polskim rynku.

     

    Co do łoża - to można było od razu wydrukować otwory, bo jak teraz będziesz je wiercił to mogą, ale nie muszą, pojawić się problemy z warstwami.

    Druk z ABS - ciekaw jestem jak będzie z wytrzymałością. Ja swoje łoża drukowałem z Nylonu. Jeszcze nie latały - modele w budowie :).

  8. Drukarka za 1k PLN

     

    EDYTA: No chyba że mówimy o "budżetowej" drukarce MB3 :) no to faktycznie trochę overkill żeby drukować pierdoółke za 10zl na sprzęcie za 20k... Ale drukowanie na drukarce za 1k daje takie same efekty - tylko trzeba trochę wysiłku.

  9. Jako że zbliżają się zawody pod Warszawą, to postanowiłem zbudować model w wersji EPP. Wersja oryginalna nie jest może demonem prędkości, ale jest bardzo zwrotna. Fizycznie model jest kopią wersji depronowej z tym, że zamiast depronu/podkładu stosuję EPP 6 i 8 mm - oczywiście kolor czarny, a zamiast listewek sosnowych będzie rurka węglowa. Szykuje się też zmiana napędu na silniki GARTT 2206-1400 zamiast 2204-1400. Fotki wkrótce.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.