Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 708
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Odpowiedzi opublikowane przez japim

  1. Jest film z oblotu. Montowany na telefonie z pominieciem jakiegokolwiek softu do obróbki na PC. Wszystko w telefonie ? takie to czasy. Jak zwykle w roli glownej Konrad i jego P55. Wielkie podziekowania dla Jacka za wprawny wyrzut modelu.

     

     

     

    Ze wszystkich dotychczasowych modeli P55 jest najcięższy a mam wrażenie że lata najlepiej - wręcz jak pocisk i zachowuje przy tym niesamowitą zwrotność. Może to kwestia bardziej tylnego SC?

     

    To co? Po Bearcat'cie zabierac sie za Pzl 50 Jastrząb czy P11?

    • Lubię to 3
  2. Taaa. Marcin wrzucal na aircombat.pl

     

    Spalinka może. Zobaczymy jak ten bedzie latal. W gondolach malo miejsca na zbiorniki. Model jest dwusilnikowy ale malutki w skali 1/12.

    Moze 1/10 lub 1/8 to wtedy już można kombinować. Coś czuję że będę musiał sięgnąć po LW-PLA przy następnym egzemplarzu.

    Masa plastiku to rowniutko 600g.

  3. Kabina też wydrukowana. 

    Pora na stery i stateczniki.

     

    Przeprojektowalem też sam nosek aby zmieścić w nim karabiny ? no i będą też tylne karabiny.

     

    Problem tylko w tym ze beda w pozycji bojowej przy zamkniętej tylnej szybie - czyli trochę nie fizycznie. Zrobienie tylnej szyby uchylonej jest trochę upierdliwe. Nie mówię że nie możliwe -moze jak model zostabie oblatany to dodam taką opcję. 

     

    20210622_190523.jpg

  4. 21 minut temu, mr.jaro napisał:

    Otoz opracowane bodajze w latach szescdziesiatych przez niezapomnianego Wieslawa Schiera modele, jak Wicherek, czy RWD-5 charakteryzowaly sie wlasnie zdolnoscia do lotu przy niewielkiej predkosci, a stosowane owczas przez ich konstruktora silniki nalezaloby z dzisiejszej perspektywy zaliczyc do "dychawicznych".

     

    To raczej było odwrotnie. Silniki były dychawiczne - to model musiał być zaprojektowany pod to.

    Kluczem jest niskie obciążenie powierzchni - wtedy nawet latawiec i gazeta z zerowym profilem będą latać.

    850g przy 1,2m rozpiętości to przyzwoity/normalny wynik. Z symulacji które robiłem w ecalcu dobierając napędy do moich kombatów wnioskuję, że model fizyki napędu jest bardzo dobrze odwzorowany. Wystarczy dla jednego kompletu silnik/pakiet/esc zmieniać śmigło od 8x3 do 8x6 lub np 8x6/9x5/10x4 (suma skok+średnica stała) i widać jak zmieniają się parametry: prędkość maks, wznoszenie, pobór prądu, obroty, ciąg statyczny itd. Wskaźniki zegarowe dla niedoświadczonego modelarza są prostą wskazówką czy dobór komponentów jest OK czy gdzieś wkraczamy w niebezpieczne pole.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.