Skocz do zawartości

mike217

Modelarz
  • Postów

    2 886
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez mike217

  1. mike217

    No i po Graupnerze

    Tylko czy będzie miała jakość produktów Graupnera ??
  2. mike217

    No i po Graupnerze

    Tam działo się źle już kilka lat temu .. przez wiele lat Graupner był głównym dostawcą surowca do naszej produkcji , o problemach firmy usłyszeliśmy już z 6-7 lat temu. Wielka szkoda że taki potentat znika .
  3. Takie mam że trzeba dzwonić z wyprzedzeniem i się umawiać . W tygodniu pracują od 7 do 15 , turystycznie lipa bo latem poplywalo by się Wisła do nocy a wrócić nie ma jak .. A tak poza tym sam proces śluzowania szybki i przyjemny
  4. Swoją drogą dlaczego ta odremontowana za ciężkie pieniądze śluza nie może służyć turystyce ???
  5. Tsa 16 ma gitarę, nawrotnice i co jest rzadkością w tak małych maszynach przekładnie Nortona. Co Ty tu chcesz jeszcze usprawniać...
  6. mike217

    Cztery kółka

    Piękna.. Za rok we wrześniu sprzedaje ta którą aktualnie pływam i będę się rozglądać za nowym projektem..
  7. Możesz to zadanie wykonać frezem czeropiorowym uprzednio kalibrując otwór nożem zostawiajac naddatek z 0,3 mm . Obroty powinny być małe , a cofanie narzędzia bez obrotów . Frez 2 piórowy zawsze rozbije . Lepszy co prawda byłby frez z 6 ostrzami ale tak małe trudno . Niestety tak zrobiony otwór będzie od razu bez kalibru rozbity o błędy ustawienia konika i jego luzy.
  8. mike217

    Cztery kółka

    Pytam dość poważnie bo rozglądam się za kolejnym wraczkiem do odbudowy, tym razem z kabiną... Obce sa mi przeprawy promowe i koszty z tym związane, a to pewnie gro kosztów transportu na przyczepie..
  9. mike217

    Cztery kółka

    A ciekawe jaki byłby koszt transportu takiej łódki ze Szwecji....
  10. mike217

    Cztery kółka

    Jako , że od zawsze podobały mi się klasyczne motorówki to kupiłem sobie kiedyś wraczek do remontu. To popularny kadłub ze stoczni Hille Boote, jest to model Cameo 400. Moj egzemplarz pochodzi z roku 83 i jest już Polską odbitką ze stoczni Ostródzkie zakłady jachtowe. Kadłub kupiłem w stanie dobrym, nie napity, nie bity. Plan zakładał wykonanie pełnoprawnej łodzi motorowej. Pracy było sporo bo to stary laminat, oryginalny żelkot niestety był nie do uratowania stąd decyzja o malowaniu poliuretanami. W motorówce zostały zaplanowane zegary, oświetlenie, stacjonarny zbiornik paliwa , jedyne prace jakie zostały zlecone to tapicerskie oraz wygięcie nowej szyby. Całą resztę wykonałem razem z Patrycją. Motorówkę napędza 3 cylindrowa 2 taktowa Yamaha z roku 1983. Łódź osiąga prędkość w dwie osoby 60km/h. Prace nad łodzią trwały od kwietnia do końca listopada.
  11. mike217

    Cztery kółka

    Czyli łódki nie wchodzą w grę ?
  12. No nie do końca się z tym zgodzę . Szybka łódka to wyważona łódka a to nie zawsze się da zrealizować samymi klamotami .
  13. Tankujesz Rc-01 z Dębicy do tego ślizgu ???
  14. Ja się nie znam na tym ale te rury do wody troszkę za kowalskie jak na taki wyczyn
  15. Andrzej .. twórca tych Łodzi klasy Eco nazywa się Karol Kukorelli ???? nie przez q
  16. Zdecydowanie 1.4 Kup 52 Panowie to są troszkę inne realia niż w modelu latającym . Sytuacja jest zero jedynkowa albo to płynie albo ryje wodę . Wszystkie komponenty pracują w innym reżimie . Idzie żywy realny prąd cały czas na wyjście z wody potrzeba dużo mocy . W tak dużym modelu oszczędzania być nie może .
  17. Ze śrubami ciężka sprawa , jedyne na wał taki jak masz gotowe w tych rozmiarach ma firma Tp-power . Jako ze ja przestałem czynnie ścigać się w zawodach , nie mam już możliwości zakupu tych śrub . Praca nad nimi jest bardzo czasochłonna i żmudna . Ja osobiście nie podejmę się zakupu w stanach czy Chinach bo po prostu to nie moja bajka ale ok dowiem się poszukam i dam znac . Ps szkoda ze masz daleko do Bydgoszczy bo gdybys tu miał możliwość przyjazdu to byśmy ogarneli i popróbowali .
  18. Jeszcze raz napiszę, Twój silnik ma moc podaną na metce, ta którą w tej chwili osiąga w modelu jest szczątkowa. Żeby taki model pływał sprawnie czytaj szybko potrzeba przynajmniej 4 kilowaty mocy a TY nadal tej mocy nie masz. Bo gdybyś miał Twój akumulator wystarczy by raptem na kilka minut pływania. W tej skali zaczyna się inny problem, mianowicie na tak dużych obciążeniach akumulatora napięcie leci na mordę, temperatura rośnie. Bezpiecznie jesteś w stanie wybrać maksimum 60 procent dostępnej pojemnośći, potem zaczyna się przyrost temperatury i mordowanie akumulatora. W Twoim modelu prawdopodobnie po dodaniu gazu od razu masz lot napięcia i stąd brak mocy. Gdybyś dołożył równolegle identyczny akumulator, Twój model by ożył ale licząc na szybko na takiej śrubie nie zdążył być dodać gazu a regulator 180A by odparował. Uwierz mi ja zbudowałem 2 tak duże modele, oba mam opływane i jak na razie w Polsce to chyba tyle... Reszta się gdzieś buduje..albo kurzy na półkach. Borykałem się z podobnymi problemami. Co do temperatury, 75-80 stopni to jest maks dla regulatora, dla silnika 90. To są moje doświadczenia, mam w modelach telemetrię temp, i na silnik i na regulator. Chcę Ci pomóc, ale masz przeciążony śrubą silnik i nie rozwija on mocy bo mu nie pozwala na to brak prądu, koniec kropka.
  19. Nie rozumiemy się , z opisu wynika jasno, że na razie problemem tego modelu jest brak mocy, brak prądu żeby ją rozwinąć . Nie wiem jaką pojemność ma Twój akumulator ale przy takim gabarycie modelu ja z pojemności 12Ah i napięcia ośmiu ogniw pływam minut 4 . Skoro Ty pływasz 10 i możesz dłużej to moja wiedza się tu kończy .
  20. Coś się tu nie zgadza. Twierdzisz, że pływasz 10 minut, nasuwa się od razu myśl, że Twój silnik osiąga szczątkową moc. Przyczyny takiego stanu mogą być dwie, akumulator, który umiera, lub wał za wysoko co bym na razie wykluczył. Żeby model tych gabarytów pływał sprawnie, potrzeba powyżej 4kW mocy. Policzmy więc, - Dysponujesz pakietem 6 celowym, 6x3,85V ( takie napięcie ja przyjmuję do obliczeń) = 23,1V. Aby osiągnać moc elektryczną 4000W przy takim napięciu potrzeba ponad 160 amperów prądu. Jest to bardzo dużo, dlatego zasilanie takiego modelu takim napięciem jest błędem. Obroty Twojego silnika przy takim napięciu to niecałe 30000. Czy to dużo czy to mało? Jest to moim zdaniem dolna granica dla napędu zanurzonego i średnicy śrub w granicach 49-54mm. Twoje śruby są dużo za duże, potrzebujesz śruby 52-54mm, problem w tym, że kupno takiej na wał 6,35mm graniczy z cudem. Ja ten temat przerabiałem, mam model 120cm długości, zasilam go 8 celami, jest to za mało, obroty na śrubie mam w granicach 35 tyś, i śrubę 54mm. Prąd mam na poziomie 140A i morduje nim akumulatory. Wszystkie śruby, które posiadam, zostały przetoczone na tokarce z otworu 4,86 na 6,35mm. Stosowanie cieńszych wałów niż 1/4 cala przy takich mocach napędu elektrycznego to szybka droga do ukręcenia ich. Po zastosowaniu śruby w granicach 50-54mm Twój model prawdopodobnie ożyje ale nagle napotkasz problem, mięknących akumulatorów i przegrzewania regulatora. Temperatura o której piszesz jest jeszcze w normie, ale pierwsze co wysiądzie w Twoim regulatorze to elektrolity i dopiero zaczną się problemy. Nie chce Ciebie zniechęcać ale ja bym zmienił silnik na 750-800 obrotów i zasilanie na 10-12 cel. Wtedy dopiero jest tak jak ma być. Kluczowe jednak jest WYWAŻENIE modelu i ustawienie wału.
  21. To ja zapytam : - ile obrotów ma silnik - jakim napięciem go zasilasz - jakieś średnicy masz wał ( i średnice linki i samego wału śruby ) - jak wysoko nad wodą wypada wał , od lustra wody do osi obrotu .
  22. To jakie masz pytania konkretnie ?
  23. Rozumiem , że powyższe zdjęcia przedstawiają Twój model ?
  24. To był spływ energetyk ? Mój nieżyjący już krewny Zygmunt Ritter był wiele lat bardzo zaangażowany w organizacje tego spływu .. Po nim w domu zostało mnóstwo okolicznościowych pamiątek .
  25. Od góry na dodanych fotografiach Mewa śmieszka, poniżej Mewa srebrzysta .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.