mike217

Z rysunku nie wynika, czy płytka ma balanser. Zawsze w każdej płytce są odczepy na każdą cele, dlatego, że na tym polega działanie płytki, iż monitoruje każdą cele i odcina jak osiągnie zadany próg. Płytka bez balansera, nie zadziała gdy nie podlutujesz odczepów. Z praktyki mojej wynika, że jak są równe cele to 2 celowy pakiet możesz sobie balansować co 3-4 ładowanie i tyle. To jest płytka z balanserem . Akumulator jest mojego wykonania .

"Ja preferuje współczesne rozwiązanie jakie jest stosowane w wyczynowych silnikach 2,5 cm3 klasy F2C czyli sworzeń wiercony średnicy 4 mm plus zawleczki z drutu." ale wiercony pod te grzybki? Bo czytam teraz o zawleczkach z drutu? Pewnie doskonale wiesz, że FCPK Wykonuje wypychacze z otworem w środku. Może to by było ok?

Kwestia jaki masz BMS, jeżeli ma swój balanser, to podłączysz tylko plus i minus. Jeżeli nie ma swojego to do BMS musisz podlutować te 3 przewody dla pakietu z 2 cel. I normalnie podczas ładowania wpinasz wtyk balansera w ładowarkę i złącze do ładowania ( poprzez płytkę) I charger powinien bez problemu ruszyć. Robię sporo pakietów dla płetwonurków i tam sporo moich kolegów ma te ładowarki. Ładują bez problemu. Jedynie przestrzegam przed ładowaniem kombinacji 5S-6S ładowarką Imax B coś tam... Ta " ładowarka" nie potrafi rozpoznać skutecznie ile cel ma podpięte. Złącze balansera w żaden sposób nie koresponduje w tym modelu z oprogramowaniem ładowania. W efekcie akumulator 6S rozładowany jest przez nią rozpoznany jako naładowany 5 celowy.. Litowe ogniwa sa bardzo wdzięczne i trwałe, ale wymagają jak każde minimum wiedzy.

I Charger to jest akurat bardzo przyzwoita ładowarka i spokojnie powinna każdego nawet uśpionego BMS ruszyć. Ładujesz normalnie tam gdzie odbierasz prąd. BMS są różne, część sama " powraca" po zdjęciu obciążenia, część odcina pakiet trwale i trzeba podać od strony ładowania napięcie aby BMS wstał ponownie. Wykonuję mnóstwo baterii akumulatorów na różnych płytkach. Dysponuje akurat ładowarkami marki Robitronic i Schulze, te nie mają problemu z próbkowaniem akumulatora.

Ładowarki potrafią odpalić bms nawet jak widza zero woltów . Zabawki typu imax i jego klony nie

Czyli potrzebujesz płytki bms . Mam takie kilkunasto amperowe na 2s jak by kto chciał Tylko pamiętajcie o jednym. Ogniwa ze zbieraniny nie oddadzą Wam pełnej pojemności przy takich prądach . Warto było by zastosować nowe ogniwa o podwyższonym wydatku . Pisałem wczesniej mam pakiet 2s z takim bms oddam za 40zl ale w konfiguracji cztery cele obok siebie a wiec gabaryt 65x72

3,3 lub 3,2 to za wysoko . Nie wykorzystasz pojemności .

Najpierw popatrzcie w kartę charakterystyki ogniwa a potem dobierajcie zabezpieczenie . Pojemność tych ogniw jest niżej ulokowana niż lipo . Do tego są odpowiednie Bms odcinające na 3v lub 2,70 .

Płytki, które mam są przerobione na większe prądy, stąd ich gabaryt mieści się tylko na takim ułożeniu jakie mam. Kup Ty sobie zwykłego Lipo 2S i tyle. I masa mniejsza, i pojemnośc większa i prądy..

Są 4 obok siebie, złozone z ogniw 2900.

Mam aktualnie pakiet 2S ale złożony z 4 ogniw a więc ma pojemnośc większą. Płytka jest na kilkanaście amperów. Jeżeli Ci się zmieści w model to za 40zł oddam go bo jest mi zbędny. Pakiet jest profesjonalnie złożony. Możesz oczywiście płytkę wywalić ale wtedy łatwo przewalisz moment, kiedy napięcie na celach siądzie i je szybko ubijesz. Mogę też wykonać pakiet z podanych przez ciebie ogniw i komponentów. Osobiście wolał bym jednak wstawić tam zwykłego Lipo 2S i w jego złącze balansera wpiąć tani buzzer informujący o osiągniętym progu rozładowania.

Z takiego akumulatora, zabezpieczonego taką płytką można pociągnać maksymalnie 5A, powyżej tego płytka odetnie. Pytanie czy Twoje autko przy rozruchu nie aktywuje płytki?

Czy ten akumulatorek przypadkiem nie ma pod folią płytki z elektronika? Czasami ładowarki nie widzą takich akumulatorów niestety.

Takie są w różnych średnicach i szerokościach

Cena przygniata ale wygląda to dobrze.

Ja próbowałem kiedyś polubić OUS- 1 . Jednak padło na równie małe TSA 16 i tą bardzo lubię. To już miniatura dorosłej tokarki.

Podziwiam, że masz cierpliwość do tej obrabiarki.

To śledzimy temat, swoją drogą ciekawe jaką prędkość pod prąd uzyska na Wiśle ten Lubecki.

Kaszalu ! Jak bedzie przepływać to popłyniemy na wisłe , trzy osoby moge zabrać . Co Ty na to?

Fantazje macie z tymi obrotami... przy tej średnicy w wodzie i 10000 obrotów to nie wiem ile kw musiał by mieć silnik ...

Dlaczego Lubecki miałby być wzdłuż wybrzeża holowany ? Czym To jest podyktowane? Nie mógłby płynąc na własnym napędzie ? Śluzy na Noteci chyba są mniejszym problemem jak ciągły remont służy na okolu ... planuje w sezonie wydostać sie moim pływałem aż do Gdańska i planowałem na Wielką pętle Wielkopolski No ale nie zanosi się żeby remont ukończyli .

A w praktyce to rozwiązanie jest powszechnie stosowane w większych jachtach motorowych i motorówkach. Tam gdzie moce są znaczne i nie da się umieścić 2 kompletnych napędów bo jest za wąsko, stosuje się bardzo popularne przekładnie np Bravo od Mercruisera czy Stern drive Duoprop od Volvo Penta. Zamiast jednej dużej śruby, przegłębiającej jednak jednostkę na burtę, stosuje się 2 mniejsze. Jest to rozwiązanie bardzo popularne.

Gadanie o niczym jak na razie, autor maszyn swoich nie ma, ma na uczelni, nie umie na nich robić.. nie żebym był złośliwy ....

Mój trzpień do piłek ma rowek na klin i klin był w zestawie . Od biedy można wydłubać rowek we frezie .

Graupner Grundig Varioprop 12S też takie miał.. https://picclick.de/Rarit%C3%A4t-GRAUPNER-Fernsteuerung-VARIOPROP-12-S-192728766150.html Podejrzewam, że takie serwa są do zdobycia w niemczech pewnie jeszcze na chodzie, to była dobra jakośc, pamiętam takie niebieskie od Webry... https://www.ebay.de/itm/Graupner-3831-Varioprop-CL-Servo/233091005637?epid=1808063774&hash=item36454e7cc5:g:g-oAAOSwzhRZkBN7:rk:32:pf:0