Skocz do zawartości

mike217

Modelarz
  • Postów

    2 929
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez mike217

  1. Skoro model nurkuje Tobie przy maksymalnej mocy zadanej, domyślam się, że przez prawą burtę , to albo zmniejsz śrubę albo doważ lewą stronę. Takie ślizgi się wyważa też poprzecznie i to pod konkretną śrubę.
  2. Model moim zdaniem ma za duża moc albo śrubę . Jaki kąt osi steru masz i ile balastu na lewej burcie ?
  3. Wodowanie planuje na wrzesień październik jak zdaze
  4. U mnie na razie większy projekt, do końca roku mam co robić. Restaurujemy klasyka z Patrycja i planujemy nim zrobić parę szlaków w Polsce.
  5. Kurde dzięki, podsunąłeś mi super pomysł na modernizację.. a tą książkę mam w domu na półce
  6. Dwa noże jak na zdjęciu powyżej. Przecinakiem nacinam, cofam suport i odcinany detal dostaje mała fazkę 1,5x45 stopni. Potem docinam i detal spada. Nastepnie cofam suport do zderzaka i to co w tulei zostaje dostaje fazkę 4x45 stopni. przecinak zamontowany mam klasycznie a fazownik do góry nogami bo nie zmieniam obrotów. Potrzebuje fazownik z dwoma krawedziami w kącie 90.
  7. W uniwersalnej szkoda śrub i nakrętek suportów na rżniecie prętów w takich ilościach. Pracuje nad nożem który zrobi mi fazkę na detalu odciętym i na tym co zostaje w tulei. 3 operacje na raz praktycznie i spada gotowy detal. Poza tym taki suport na wajchy wygrywa szybkością nad korbkami..i wygodą.
  8. Możemy się dogadać
  9. Po remoncie robi aż miło na dwa noże . Taki kołek z fazą poniżej 6 sekund.
  10. Pływa pływa ..
  11. Ale miniaturki ????
  12. Jak wyglądają tulejki do tej tokarki? U mnie jest TZW 0018 typ tulei z gwintem wewnętrznym.
  13. Panowie proszę uważać pod i nad wodą... :D :D :D :D http://worldnewsdailyreport.com/hawaii-scuba-diver-hospitalized-after-his-penis-gets-stuck-in-giant-clam/
  14. Nowy nabytek do warsztatu. Rocznik 1957 , wlasnie kończę remont . Maszyna będzie przeznaczona do cięcia wałków i prętów, do wiercenia serii, do fazowania seryjnego. Czyli do wszystkiego tego na co szkoda mi moich dwóch pozostałych tokarek. Pozbyłem się kół zmianowych i maszyna będzie napędzana silnikiem 400W poprzez przemiennik częstotliwości. Tokarka została pozbawiona skrzynki Nortona, gitary i cennej dla mnie nawrotnicy. Te części są na wage złota i w sumie tylko po nie jechałem. Reszta miała zostać sprzedana ale zostaje.. Zastosowałem od razu redukcję z silnika 3:1 , silnik jest wolnoobrotowy 1430 obr/min. Pozostało zrobić elektrykę i oświetlenie. Wraz z tokarką przywiozłem masę części do mojej drugiej maszyny. Maszyna przyjechała aż z Wrocławia.
  15. Dla mnie niestety termin pikniku jest nietrafiony. 1-3.06 mamy w Lesznowoli bardzo poważne i duże zawody. Ruszam już w czwartek więc tym razem oszczędze kaczki na Kanale Bydgoskim.
  16. Chciałbym już może nie upolować.. na poprzednich pokazach niestety rozjechałem znaczną ich ilość. Z boku patrząc wydaje się laikowi że ja to widze.. Ja stojąc z nadajnikiem i odpływając dużym modelem z tego typu napędem półzanurzonym nie widzę nic poza chmurą wody. Nauczyłem się tak pływać i nie przeszkadza mi że nie widze kadłuba jak płynę od siebie.. Tyle mniej więcej widać jak się z stoi dokładnie za modelem..
  17. Hmm a kaczki będą ?
  18. Mój model stanął w miejscu. Mam zero stopni na poddaszu i stwierdziłem że nie będę się katować. Przyjdzie ciepło to się zachce dłubać.
  19. Tobie to ta para się chyba śni po nocach ????
  20. No na to bym się na zalewie nie zdecydował.. a swoją drogą ciekawi mnie dlaczego ta łódź motorowa została na wodzie.. Wątpie aby kadłub silnika i chłodnica oleju został odwodniony, tam są dwa obiegi jeden własny drugi na wodę z jeziora poprzez wymiennik. Własny może być zalany glikolem. Pewnie tam jest motor Mercruiser bo te są bardzo popularne, to na wiosnę może być złom po takich mrozach. Nie mówiąc o ubytkach w laminacie. Mieliśmy łodź z takim motorem to odwodnienie na wodzie nie wchodzi w grę.
  21. Borówno ma około 12 metrów głębokości, ja przynajmniej tyle znalazłem. Andrzej jaki gruby lód jest na zalewie? Bo wybieramy się za tydzień w niedziele pod lód.
  22. Jezioro Borówno, muszę dodać, że woda bardzo nieciekawa jak na zimę. Mętna i zaskakująco ciepła co jest dziwne. Na głębokości 2,7 metra już miała 4 stopnie ciepła co nasuwa myśl, że lód który leży przy odrobinie słońca i odwilży szybko zrobi się niebezpieczny.
  23. Ja dziś działałem od drugiej strony tafli
  24. Masakra tak zostawić Łódź na zimę ..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.