



-
Postów
2 886 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez mike217
-
Masz stary dowód ? Masz stare tablice ? Jesli nie została wyrejestrowana kiedyś a dowód jest bezterminowy bo takie były to olej to i tyle . Ja mam starego komarka i mam bezterminowy dowód z roku 88 i mam w dupie to ze w Cepiku pojazd nie figuruje . Urząd wydał dokument państwowy bezterminowo i koniec kropka . Ciebie wyślą do stacji diagnostycznej , tam pan odpali program znajdzie model przyczepy i wypisze kwit z danymi które pani w urzędzie zaakceptuje . Rejestrowałem tez pojazd zabytkowy i to był dopiero Meksyk … Ps najważniejsza jest ciągłość OC.
-
Śruba 30 obróci model dookoła osi . Brakuje Ci obrotów zaufaj mi . Jak dołożysz obrotów czyli krótko mówiąc woltów to dodaj na prawej stronie pawezy stalowy stabilizator równoległy do płetwy steru , niech ma polowe Jej długości . Jak model wyjdzie w ślizg to nagle okaże się , że nie skręca bez a kazdy ruch sterem spowoduje ze będziesz szukać Płetwonurka .
-
Tak szczerze to już lepiej by mu w gaźnik dmuchnąć ale nie czystym tlenem bo tego nie wolno sprężać w taki sposób ( a silnik to jednak jak sprężarka … do tego oleje itp. ) może dmuchnąć mieszanka która jeszcze bezpiecznie przez taki silnik przejdzie a już ma więcej tlenu niż powietrze ? Np nitroxem 36? Mogę wymieszać ?
-
Tak czy siak dałbym sobie Andrzej spokój . Raz że ryzykowna zabawa a dwa nie uzyskasz żadnej powtarzalności co akurat dla Twojego wyczynu jest istotne ..
-
Żeby je natlenić musi zając zjawisko saturacji a wiec tlen musisz podać pod większym cisnieniem . Mogą to być te trzy atmosfery jesli paliwo będzie np w stalowej butli i jej ścianki to wytrzymają . Jednak po jej otwarciu nastąpi gazowanie ( desaturacja ) to jak z piwem czy wodą gazowana . Możliwe ze cześć tlenu zostanie tam ale czy silnik to przeżyje ? Pamiętaj tylko o jednym . W paliwie masz olej. Podanie tlenu pod wyższa prężnoscią w taką mieszaninę z pewnością spowoduje samo zapłon . Mało kto wie ze wystarczy tlen z butli wypuścić szybciej i przepali zawór lub węże czy przetoczki. My do nurkowań tez używamy czysty tlen w celach dekompresji ale cały sprzęt jest czysty tlenowo a ewentualne jego przetaczanie z butli do butli odbywa się tak wolno Ze prawie nie Słychać tego procesu .
-
To już lepiej może dwutlenkiem węgla spróbować … tak jak wodę w syfonie.. tylko jak na to zareaguje silnik ?
-
Ratownicy podają tlen pod cisnieniem otoczenia czyli atmosferycznym , miarą tego podawania są litry na minutę . Sprzęt oczywiście musi być czysty tlenowo czyli wolny od węglowodorów , smarów olejów a jesli już to smarowany ( zawory ) smarem kompatybilnym tlenowo np Christolube. Ja tez Andrzej czasami poratuje się tlenem ale to zazwyczaj na kaca ??
-
MieszAnin o procentowej zawartości tlenu powyżej 40 procent sprężać nie wolno. Robię sobie sam mieszaniny do nurkowania , sporządzam je metodą miksu ciągłego przez sprężarkę . Domieszkuje czysty tlen do mieszalnika przed sprężarka , mieszałką mam odczyt frakcji tlenu w mieszaninie . Dalej sprężarka spręża to to moich butli . Wykonuje tak mieszanki o zawartości tlenu 32 lub 36 procent . Powyżej 40 grozi wybuchem . Niecałej jak 20 minut temu skończyłem bic butle po dzisiejszym nurkowaniu . Przestrzegam przed zabawami z tlenem ! Żebyś Andrzej paliwo natlenil musiał byś je zamknąć w butli i do tej butli dodać przetoczyć tlen pod jakims sensownym cisnieniem . Samo przetaczanie tlenu jest już skrajnie niebezpieczne a naprawdę groźny robi się właśnie pod prężnoscią .
-
Nie wiem ja kupuje na Allegro . Po tym jak kiedyś dostałem do roboty gaźniki od jakiejś hondy i zrobiły się po myjce ciemne zacząłem szukać i znalazłem . Kluczem jest temperatura i to żeby w myjce było sitko na którym leżą detale . Mam wrażenie ze jak się położy części na dno myjki to jakoś tłumi te ultra dźwięki . Dobre efekty daje tez szkiełkowanie które czasami zlecam . Jednak tu trzeba bardzo uważać na gwinty i powierzchnie pasowane .
-
Tak dobry płyn kosztuje , ale to jest koncentrat i na zalew myjki 6 litrów nie wychodzi tak drogo . Zresztą ja naprawiam gaźniki od zaburtowych silników i nie idę w półśrodki . Są niestety gaźniki które pieknie czernieją w myjkach i mało to profesjonalne oddać taka robotę .
-
Ja używam flush Alu https://allegro.pl/oferta/plyn-do-myjki-ultradzwiekowej-do-aluminium-1-l-10651983415?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_elktrk_komputery_akcesoria_pla_pmax&ev_campaign_id=17966335850&gad_source=1&gbraid=0AAAAAD24kbP6zyMDjnJbNdeTuqAmNfe-h&gclid=Cj0KCQiA5fetBhC9ARIsAP1UMgF3zgrC1AtrxaXaqmQcTIsrzz1K7oRQ5pizqGgbOk9RK_D1S4DkiVAaAga3EALw_wcB nie powoduje czernienia aluminiowych części . Myje nim gaźniki wszelkiej maści .
-
Turnigy zakłóca echosondę.
mike217 odpowiedział(a) na gregor2933 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Zakłócenie modelu latającego komuś pływając na 35 dziś to jakaś fikcja .. to są problemy 25 lat wstecz jak kupa ludzi latała i kupa pływała . Dziś praktycznie latać w mieście się nie da nigdzie natomiast pływać się jeszcze da . Owszem teoretycznie jest to możliwe ale w praktyce sytuacje gdzie na lotnisko aeroklubowe przyjeżdżali modelarze i bili się o kanały … skończyły się dawno a dla wielu młodych stażem jakies kwarce to czysta abstrakcja . Ja sam już dawno nie pływam na 35 a na 2.4. 27 To jakaś totalna utopia już . Tak miałem taki Nadajnik w 96 roku dwukanałowy .. reasumując ja bym 35 używał do pływania i się nie przejmował . -
Turnigy zakłóca echosondę.
mike217 odpowiedział(a) na gregor2933 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Kup 35 i tyle . 40 to jest już prehistoria zapisana tylko w jakiś przepisach . My nawet w Niemczech startowaliśmy to 35 przechodzilo bez problemu. -
W zakładce motor movement profile w okienku steps per jaka wartość masz wprowadzona ? Enkoder ma ile impulsów i jaki skok śruby ?
-
Oj i tu żebyś się nie pomylił .. wielu moich kolegów latających dobrze próbowało popłynąć co prawda alektrykiem ale szybkim i po otwarciu gazu nagle jezioro małe i jak Ty możesz tym k.. pływać .. latać latałem kupę lat i pamietam emocje jakie temu towarzyszyły w aeroklubie bydgoskim czy na zboczu w starogrodzie .. ale jak pierwszy raz mono 2 odjechało spod pomostu to …zostałem przy pływaniu . Łódki to poligon dla techniki , dorabianie części , śruby wały , ja tego w latających nie odnalazłem ale nigdy ich nie krytykuje bo sam się wychowałem w aeroklubie .
-
Borne Sulinowo.. ???
-
OK Andrzej ja to wszystko rozumiem ale nie możesz przyjmować postawy ze każde inne modelarstwo jest gorsze a niestety taka narracja od wielu lat jest przewodnia w Twoich wpisach na forum .
-
No i o to mi Właśnie chodzi , o to podejście..
-
No tak tak . Można krytykować każdego modelarza , kazdy sposób na życie ale FSR nie można .. zapomniałem fakt .. ????
-
Andrzej już wiele lat próbuje udowodnić wszystkim ze nic innego się nie liczy poza Fsr i każda inna kategoria modelarstwa to nie modelarstwo . A prawda jest że ludzie latają jeżdżą bawią się i mają z tego radość . Silniki dzialaja latami a te od Fsr czasami Popracują minuty bo cmb robi szmelc za wielkie pieniądze i znalazła się grupa ludzi która wierzy że trzeba wydać te pieniądze żeby sobie przedłużyć … sumienie ? czują sie lepsi od innych i biznes sie kręci .
-
Model to wyczynowe mono 1 chiński kadłub Envoy. Silnik Lehner typ 1920 7 zwojowy . Regulator yge 90. Zasilanie 2 cele lipo przynajmniej te 6500 pojemności . Śruba 38mm stalowa chińska. Tym zestawem kupę czasu wygrywałem lub byłem na 2-3 lokacie . Dziś taki zestaw już nie wygra bo się pozmieniało .
-
600kv to do ślizgu jest na 10-12 cel … na 3 cele jak pływałem to mialem 4300 kv. Pamietaj ze taki model musi „wyjść z wody” to oznacza ze ma dotykać wody tylko redanem i rufą a śruba ma pracować w pół zanurzeniu . Trzeba po prostu obrotów .
-
Troszkę się obawiam ze zabraknie ci obrotów i mocy .. taki napęd niestety potrzebuje obrotów żeby ruszyć z miejsca i wywlec model z wody . Puść na wodę i zobacz.