Skocz do zawartości

mike217

Modelarz
  • Postów

    2 888
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez mike217

  1. W Prądocinie jest fajnie ale jak jest chłodno bo wtedy nie ma natrętnych plażowiczów.
  2. Operacja grzebania w pakietach wymaga naprawdę wprawy w lutowaniu i tu Maciej ma sto procent racji. My robimy to często , stąd taka wiedza. Jeśli czujesz się na siłach i umiesz i masz czym to droga wolna. Pamiętaj jednak , że zwarcie grotem lutownicy elektrod cel, które między sobą bywają blisko skończy się w najlepszym razie ubiciem akumulatora. Oporność ogniwa można sprawdzić na porządnej ładowarce i wtedy będzie wszystko wiadomo co z nim jest.
  3. Chłodzenie wentylatorem nie ma w modelu szkutniczym sensu, bo mielisz gorące i wilgotne powietrze. Chłodzenie wodne to mus i możesz rozwiązać je na dwa sposoby, za śrubami zrobić pobory wody lecz działa to jak szybciej płyniesz. Możesz też jak niektórzy robią dać małą elektryczną pompkę i wtedy masz chłodzenie cały czas, nawet na wolnych obrotach co akurat jest potrzebne regulatorom. Możesz też zrobić w Swojej makiecie wydechy spalin jakie ma oryginalna Riva a z nich przecież leci woda bo kolektory są chłodzone... Autentyczność rośnie , bo nawet na postoju masz wodę z wydechów dokładnie jak w oryginale. Chłodzenie silnika Outrunner możesz rozwiązać chłodząc wydajnie jego wręgę. Pamiętaj, że warto dać największy motor jaki wlezie o dużej średnicy , takie mają fajną sprawność i spory moment obrotowy. Rozumiem, że chcesz mieć wsteczny w modelu? A nad silnikami typu 700 ja osobiście bym się zastanowił bo to mocne konie pociągowe i choć nietrwałe ( w przypadku ślizgów) to postawione na jakiejś przekładni redukcyjnej na pewno pokręcą tym modelem. Są niestety bardzo prądożerne i warto im zrobić chłodzenie szczotek a dokładniej tych blach na których wiszą szczotki bo te szczotki od temperatury lubią w nich odpadać. Przerabiałem te silniki i wiem co piszę.
  4. Jakiego modelu szukacie? Uciekł? Może z mojego drona byłoby coś widać?
  5. Outruner 650 kv o średnicy 50mm kreci sprawnie i oszczędnie śruba 45mm z napięcia 12v nudząc się przy tej pracy. Tyle wiem z własnego doświadczenia. Śruba plastikowa z profil serwice czerwona o oznaczeniu x. Chlodzenie mu zbędne
  6. To jest trudne do stwierdzenia jaka śruba będzie potrzebna. Zależy od skoku i liczby łopat. Napęd o którym napisałeś ten 1700 kv na 6 lipo poradzi sobie kosztem ogromnego prądu ze śrubą 35-37mm dwułapotową, ale śrubą jaką my używamy do wyczynu do ścigania a więc o sporym skoku. Tyle wiem a jak sobie poradzi ze śrubą o znikomym skoku i większej średnicy tego nie wiem i myślę, że nikt nie powie w ciemno. Uważam, że jeśli ta motorówka będzie ważyć około 9 kg to zakładane 1500W to za mało do szybkiego pływania.
  7. 540 to jednak chyba dużo za mało. Ten typ silnika jak jest nowy to może kręcić w dowolną stronę. Jak już się szczotki ułożą do komutatora to faktycznie rewers ma nieco mniejszą sprawność ale to nie wyczyn...
  8. Bardziej myślałem o przekładni zbudowanej samodzielnie bo z gotowców to może być faktycznie problem. Planetarka MP jeta choć fajna nie podoła zbyt długo mieląc na takich jak Ty chcesz obrotach i z takim obciążeniem śrubą. Obroty zakładane są nieco problematyczne do uzyskania z typowego inrunera zasilanego sensownym wysokim napięciem. W swoim jednym modelu mam silnik 750 KV to teoretycznie na 3 celach lipo kręci te bliskie założeniu obroty, ale jest to kawał silnika..i sporej średnicy. Te małe 36mm są raczej szybkoobrotowe i bardzo prądożerne.
  9. Nazwijmy to po imieniu, Imax to jest zabawka a nie ładowarka i jej wbudowany balanser nie da sobie rady z tak rozjechanym pakietem, kiedy ładujemy go szybko. Prąd balansowania jest tam znikomy. Zwykły stary dobry balanser Shark o prądzie wyrównywania 500mA podpięty pod ten akumulator wyrównał by go i tyle.
  10. A to swoją drogą
  11. Jedyne co możesz zrobić to rozładować przez złącze balansera lub podłączyć się do cel bezpośrednio co trudne nie jest jak zdejmiesz ubranko z akumulatora. Ważne, aby rozładować głęboko na 2,6-2,7 w końcowej fazie małym prądem im mniejszym tym lepiej. Może uda się w ten sposób wyrównać cele .
  12. No! Riva to górna półka. Trzymam kciuki. Żeby kręcić śruby 54mm obrotami blisko 10000 trzeba sporo mocy. Przekładnia redukcyjna jak najbardziej ma sens.
  13. Wynika więc , że już wiesz doskonale czego potrzebujesz. Czekamy więc na opływany model.
  14. Ja dziś byłem w Prądocinie. Lekki deszcz nie przeszkodził w przetestowaniu 4 nowych śrub. Śruby miały zmienione otwory pod wał i dziś weryfikowałem czy nie biją , chodzą ładnie cicho i nawet surowe ciągną. Teraz zostaną obrobione. Model w Prądocinie wzbudził spore zainteresowanie gawiedzi. Tradycyjnie były pytania o zasięg radia i prędkość modelu. Pozdrawiam M.H
  15. Ten silnik z opisu jest za mały do tak dużego kadłuba. To taki typowy ofshore jest i mocy potrzebuje, żeby na stępkę i śrubę wyjść. Ten silnik nadaje się do modelu do 90,cm lekkiego mono 2. A i tak nie pożyje za długo.
  16. Ja w niedziele pod wieczór planuję pływać w prądocinie.
  17. Trafiło do mnie z Ameryki kilka nowych śrub. Poniżej małe wizualne porównanie różnych śrub do napędu pół zanurzonego w podobnych srednicach ale różnych producentów. Od lewej -Śruba Polskiego producenta A.L z brązu berylowego- średnica 53,4mm -Śruba Amerykańska Prather z brązu - średnica 53,8mm -Śruba Amerykańska Octura z brązu berylowego- średnica 52mm -Śruba amerykańska Prather stalowa nierdzewna - średnica 53,7mm -Śruba aluminiowa frezowana na 5 osiowej frezarce marki TP-Power- średnica 54mm. 4 pierwsze to odlewy w które trzeba włożyć mnóstwo pracy , ostatnią można wyjąć z paczki i pływać bez poprawek.
  18. To na pewno. Nie opłaca się finansowo. Nakłady na medale często nic nie znaczącej dla świata organizacji są koszmarne. Nazwijmy to po imieniu, to jest nisza i mało kto o tym wie.
  19. Troszkę prawdy w tym jest. Modelarstwo zawodnicze z grubsza nie opłaca się...
  20. Tak Maciek to jest śruba Andrzeja L. W Lesznowoli wypatrzyłem ją w tych jego pudełkach. Zostały mu jakieś resztki, wielka szkoda,że nie odlewa ich już.. Dla mnie jego wyroby niczym nie ustępują Octurowskim.
  21. Niesamowite! Jak duża różnica jest miedzy szybkoobrotowym napędem ślizgacza a takim jak ma Atlas. Jaki skok w mm w śruba Atlasa i jaką ma średnicę?
  22. Wczoraj był na żywo, bo zrobiliśmy z Piotrem jedno śmigło.. Aż szkoda, że nie obfotografowaliśmy...
  23. Śruba została obrobiona, wyważona i wypolerowana. Niebawem testy na wodzie . Spór czy polerować czy zostawić matowe jest odwieczny, wyraźne obserwacje modeli na wodzie i ich osiągów pokazują iż w tej skali nie ma to znaczenia.
  24. Duży silnik ciągnie tyle ile go obciążysz. Żeby wyciągnać model na śrubę z wody potrzebujesz momentu obrotowego a potem, żeby pływać szybko potrzebujesz obrotów. Zapotrzebowanie na moc w łódkach jest zgoła inna niż w lataniu i ten silnik na pewno będzie ok.
  25. Przy takim układzie za kadłubem śruba ma iść w połowie w wodzie.Jednak trzeba do tego spełnić parę warunków i bardzo precyzyjnie zabudować wał, w Twoim przypadku ani ta śruba nie jest do tego dostosowana ani kadłub ani ta zabudowa. Przełóż wał pod kadłub, zmniejsz śrubę o 10mm i będziesz miał motorówkę, która pływa. Kąt wału pod kadłubem około 12 stopni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.