Skocz do zawartości

mike217

Modelarz
  • Postów

    2 898
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez mike217

  1. Widziałem, że je lutowałeś. Ja od wielu lat wklejam je na Loctite 638. Kiedyś lutowałem srebrem ale drut odpuszczał się i potem byle kolizja i wał krzywy.
  2. Kurcze ja się uczyłem latać na radiu Robbe Compact, dwu kanałowym i frajda sięgała zenitu jak motoszybowiec uszatek latał i się słuchał... Jak ktoś w modelarni miał radio Attack 4 tez firmy Robbe to był GOŚĆ!! Potem były Robbe terratop i robbe REX z mikserami na potencjometrach i kartami nakładkami do " programowania" ah co to była za technika i to nie aż tak odległa w czasie..
  3. Kaczma Takie są ślizgi i nie nie poradzisz. Jak jest wolno to się pływa fajnie i komfortowo, jak zaczyna być szybko to woda pokazuje swoje oblicze..
  4. W Ostrowie masz zawodnika, bardzo dobrego nawet. znajdziesz do niego kontakt przez forum www.modelteam.com.pl
  5. Żeby zmieniać trzeba najpierw pływać i określić jak się zachowuje model. A co można zmienić? -środek ciężkości w obu osiach - kąt wyjścia wału - generalnie najważniejsze jest dno i tu jest prawdziwe pole do popisu. Jednak nie jestem w stanie w kilku słowach przekazać Ci tej wiedzy. - gro osiągów modelu to śruba i od niej bym zaczął.
  6. Często tam nurkuję i nie jest to woda stojąca. Utopienie tam modelu równa jest z jego stratą, bo pod wodą bywa tam różnie ale jest zazwyczaj ciemno.
  7. Ale ja nie porównuje.. Kadłub tej zabawki jest kopią kadłuba wyczynowego. Kolega zrobi jak uważa, da się dużo poprawić tylko trzeba chcieć.
  8. Komora zalewowa jest właśnie po to, czas odwracania zależy od tego ile na burcie jest balastu jeśli jest konieczny i czy po wywrotce komora odpowietrza się cała. Być może trzeba w niej dowiercić otwory aby woda szybciej i do końca ją wypełniła. Czy zastosowanie większej śruby przyspieszy? Może przyspieszy może nie.. Tu trzeba sprawdzić to poprzez pomiar prędkości i prądu pobieranego. W ślizgach ta granica zwiększania śruby jest bardzo cieniutka i nawet mała zmiana może spowodować, upalenie wszystkiego w środku . Najpierw skup się na tym aby na tym napędzie wycisnąć ile się da. Wyważ model prawidłowo i popracuj nad jego dnem . z tego co widzę model jest plastikowym klonem Godzilli SD produkcji Karla Hopfa. Te modele muszą mieć dość wysoko wał, wtedy są szybkie , ogólnie jest to model wywrotny i mało stabilny. Jeżeli jeszcze pływa Ci się komfortowo to znaczy, że jeszcze nie jest szybki. Polecany napęd do tego modelu to silnik średnicy 28mm i długości 50-60mm o obrotach na 2 cele 4000 lub na 3 cele 3400-3500 i zasilanie o pojemności 5-6Ah. Śrubę taki napęd powinien kręcić około 35-37mm. Prądu w takiej konfiguracji przy prawidłowej zabudowie wału powinno wystarczyć na gładkiej wodzie na około 6 minut.
  9. Łódka musi być sucha i ja osobiście myję denaturatem. Taśma czasami lakier zdejmie jak lichy jest. Ja nauczyłem się malować tak modele, że nie zdejmuje. Taśma doskonała i chyba używana przez większość zawodników to Cellpack No. 128. Są dostępne szerokości 19, 25 i 50mm. Ja osobiście używam 25 i 50. Model kleje dokładnie , tył i przód na 3 razy. Nie zdarzyło się aby puściło a kleję już ponad 10 lat..i nie tylko małe model.
  10. mike217

    Nowy Spinacz DLG

    Tkaniny hybrydowe o których piszesz, że są badziewne znajdują zastosowanie w szkutnictwie gdzie są niezastąpione. Dają lepszą sztywność niż szkło i nieporównywalnie lepszą odporność na udary niż węgiel. Wszystkie nasze łódki a także mój prywatny kajak jest z tego zrobiony. Na szlifowanie wystających kłaków aramidu sposób jest. Wystarczy nasączyć ten kłak klejem CA.
  11. mike217

    "Iskrzący" pakiet

    Nie mam akurat takiego pakietu ale mam mnóstwo innych w których elektrody cel są wyprowadzone po obu stronach celi.
  12. Naprawdę nie ma lepszego sposobu niż na taśmę. Klapki są wiotkie i nie sposób ich docisnąć do uszczelek.
  13. mike217

    "Iskrzący" pakiet

    Połączenie lutowane albo jest luźne albo obie elektrody blisko siebie i niechlujnie izolowane. Rozbierz i zobacz bo to pewnie kosmetyka.
  14. Bardzo dobry wynik! Ja objechałem 4 imprezy w tym jedną u naszych zachodnich sąsiadów. Troszkę popływałem też , głównie w Prądocinie i w Olku . Za rok w planach kilka imprez w tym jedna być może w Chełmży. Moje kiedyś ulubione miejsce na brdyujściu od paru lat nie nadaję się do pływania i za bardzo alternatywy nie mam na szybkie wyskoczenie po śniadaniu z modelem...
  15. Taśmy klejącej nic nie zastąpi i nikt jeszcze nic ciekawego nie wymyślił. Dobrze zaklejony model dobrej klasy taśmą ( Cellpack) potrafi po wbiciu w dno w muł być szczelny przez 2 miesiące co zostało nie raz dowiedzione. Pomijam, że uszczelniacz wału i steru są w nienagannej kondycji. Skoro dla Ciebie dwa metry taśmy klejącej są za kosztowne to może czas zadać sobie pytanie czy modelarstwo jest dla Ciebie..
  16. U nas też by się mogli ludzie tak bawić ale po prostu nie chcą wyleźć z domów i podzielić się wiedzą. Nawet duże pikniki szkutnicze w Polsce umarły a na te co są przyjeżdża po 4 osoby. Tłumaczenie, że 300km za drogo dojazd wyjdzie a bagażniku model i radio za 3 tyś jest śmieszne..
  17. Balasty zawsze na zewnątrz. Szkoda kleić w środku bo trzeba go wtedy dać więcej A i części balastu nie ma jak wkleić do środka bo brak dostępu. Na dobrą sprawę modelowi brakuje jeszcze ze 100g na samym dziobie ale nie mam jak włożyć tam a kleić nie ma miejsca na dziobie. Może się to wydawać dziwne dla kogoś ale balast na lewej burcie tylko w małym procencie wyważa model w osi poprzecznej . On niweluje znaczny moment reakcyjny pochodzący od obracającego się zespołu ( wirnik silnika- sprzęgło- wał - śruba). Trzeba pamiętać , że sam wał ze sprzęgłem i wirnikiem silnika waży blisko 700g. Im więc bliżej środka symetrii kleimy taki balast tym trzeba go dać więcej. Model mimo gabarytów bardzo reaguje na przyrost masy.
  18. Ta elektrownia to 3 wsady w model. Motoszybowcem pewnie cały dzień by polatał.
  19. I popływałem. Sprawdzałem nową śrubę z brązu, jest o niebo lepsza niż Chińskie aluminiowe. Model lepiej się zbiera bo ma szersze łopaty. Sprawdzałem też temperaturę na silniku , chłodzenie działa wydajnie, po minucie pracy silnik łapie 56-60 stopni i tak już zostaje, regulator oscyluje około 40 stopni. Model dostał też wymaganą ilość balastu na burtę i pływanie nim jest bezstresowe. Mimo gabarytów , prędkości i masy 10 kg prowadzi się lekko za ręką a na gaz reaguje ostro. 5000 watów pompowane w śrubę swoje robi. Dziś jest bardzo wietrznie i w szkwałach model wychodzi z wody, nie da się go utrzymać na pełnym gazie. Nic poza operowaniem oszczędnie gazem nie da się z tym zrobić bo kadłub jest bardzo szeroki i płaski .
  20. Czas na dłubanie będziesz miał zimą. Pakuj model i przyjeżdżaj bo szkoda pogody. Z innej beczki, szukam małej miniaturowej elektrycznej pompki o małym wydatku, rzędu 1-2ml na minutę.
  21. W Prądocinie na plaży. Mi dużo nie trzeba, byle dało się wejść do wody i zwodować model.
  22. Ja mam cały dzień wolny. Jutro będę ładować pakiety i jak tylko nie będzie lać to 10-11 jadę. Za dużo tego prądu nie mam ale wodę zamieszam ( jak się nic nie upitoli znowu w modelu)
  23. W najbliższą sobotę jadę popływać do Prądocina. Może ktoś dołączy?
  24. Informacja fajna tylko brakuje na plakacie najważniejszego. GDZIE?
  25. Profanacja tego hobby do końca
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.