marcelizor

Obracające się śmigło powoduje, że samolot ma tendencję do skrętu w lewo. Aby zrównoważyć ten efekt silnik montuje się odchylony o kilka stopni w prawo. Nazywamy to wykłonem silnika. Jeśli statecznik pionowy kosi w lewo, jak to ująłeś, to jeszcze bardziej pogłębiłeś ten efekt. Póki jeszcze możesz wklej go na 0 stopni.

Kółka będą wymienione, możliwe że na te od FMS, te są za małe. Jeszcze nie myślę o oblocie, może jakoś latem...

Nie, podwozie główne jest z HK http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=50941 , a ogonowe robiłem sam . Więcej o tym masz na 5 stronie tego wątku

Paweł, na razie ten kołpak jest zamontowany prowizorycznie, tylko w celu przymiarki. Silnik jeszcze leży w kartonie, a w modelu nie ma domku do jego zamocowania

Rafał, czysto dopiero teraz zaczyna się robić, w trakcie wykańczania. Do tej pory było trochę walki i nie wyglądało to tak jak bym sobie tego życzył.Ale dzięki .Mam nadzieję, że finalnie uda mi się doprowadzić ten model do takiego stanu jak bym chciał. Śmigło tak jak pisze Paweł 14x8. Uważam, że cztero łopatowe śmigło w Mustangu musi być i zależało mi na tym, aby takie właśnie założyć.

Myślę, że Piotrowi chodziło właśnie o Twoje. Co ma nie dotrwać, zapakuj w karton, postaw na szafie i po kłopocie [emoji4]

Z tym chyba nie powinno być problemu, jeśli owo F4U planuje przeloty nad Wilczymi Laskami

Trochę go jeszcze "popsikałem" i to by było na tyle. Ciąg dalszy prac za ok 3 tygodnie...

Jak się logujesz na forum, to zaznacz okienko zapamiętaj mnie. Po prostu po dłuższym czasie nieaktywności serwer Cię wylogowuje automatycznie, np. jak piszesz długi post. Możesz też napisać post w jakimś programie typu Word, lub nawet w notatniku windows i tylko wkleić to co napisałeś w okno na stronie forum. Wtedy nawet jak post nie wejdzie na stronę, możesz powtórzyć operację bezstresowo

W prawym dolnym rogu okienka w którym piszesz post, masz dwa "przyciski"- Napisz i Więcej opcji. Klikasz Więcej opcji i wtedy pod okienkiem pokaże Ci się opcja Dodaj pliki. Klikasz Wybierz plik, potem załącz ten plik, a potem jak zdjęcie się załaduje to z jego prawej strony klikasz Dodaj do wpisu. Wszystko . Musisz tylko pamiętać, że zdjęcie wkleja się tam gdzie w danej chwili znajduje się kursor. Jak chcesz coś poprawić, to skorzystaj z opcji edytuj , która znajduje się pod postem.

Wygląda coraz lepiej, ale do oblotu jeszcze droga daleka. Nie wiem czy cokolwiek dzisiaj dam radę zrobić, dostałem właśnie info, że w poniedziałek mam być w pracy. Tak więc jutro wyjeżdżam i nastąpi kolejna 3-tygodniowa przerwa w budowie . I jeszcze uśmiech żony, która widząc te miśki w rozpakowywanej paczce zaraz zapomniała, że z konta zniknęło kilka stówek .

No nie mogłem się powstrzymać Kołpak pasował prawie idealnie, musiałem go lekko przetoczyć, dosłownie jakieś 0,5mm i dać lekki naddatek na nosie. Od początku planowałem kołpak 90 mm, a różnica wynikła w trakcie obróbki kadłuba. Cienka warstwa szpachlówki załatwiła sprawę .Muszę to jeszcze delikatnie przeszlifować. Teraz wygląda to tak Kabinka nie pasuje już tak dobrze i będę musiał trochę pokombinować, ale to elastyczny materiał i nie będzie z tym problemu Zamontowałem też ster kierunku i jego napęd. Zastosowałem popychacz z pręta węglowego 2mm. Taki sam popychacz będzie napędzał ster wysokości Popsikałem też trochę sreberkiem i jak dobrze pójdzie to jutro położę resztę kolorów. Przyszedł też silnik , więc może podam jeszcze trochę danych wagowych. Tak więc silnik 240g, a kołpak ze śmigłem 130g. Zmontowałem wszystko na szybko w modelu, dołożyłem pakiet 4400 3s i SC wychodzi teraz w miejscu montażu podwozia, więc delikatnie przedni. Dojdzie jeszcze półka na serwa i same serwa za SC, do tego wylot chłodnicy i pokrywy tylnego podwozia, więc powinno być dobrze. W razie czego mogę jeszcze przesunąć półkę na pakiet do tyłu. P.S. Części od FMS zamawiałem w sklepie z linku który podał Paweł (Emhyrion). Przesyłka ok. 8 EUR. A w paczce znalazłem jeszcze paczuszkę miśków Haribo . Było co pogryźć przy przeglądaniu zawartości

Myślę,że nie masz się co zastanawiać i pokryć model przed oblotem. Wagi niewiele przybędzie, a znacznie to wzmocni całą konstrukcję w razie jakiegoś niepowodzenia.

Dzięki za precyzyjne info. Kołpak będzie pasował idealnie. Zamówiłem taki sam silnik, więc jeśli napęd będzie za mocny to zastosuję pakiet 3s. Przyjdą zabawki, to pomierzę wszystko na hamowni i będę wiedział co dalej robić

Żadne Bartek. FMS waży gotowy do lotu ponad 2300, więc już się niczego nie boję no może poza tym, że będę musiał dokładać ołów na ogon... Mam regiel 100A, jak przyjdzie silnik to pomierzę prądy i zamówię odpowiedni regiel do tego napędu

Mateusz, "pikny" to on będzie jak sobie na niego popatrzę w powietrzu , ale dzięki. Ciężko mi będzie powiedzieć ile gram przybędzie po malowaniu, bo oprócz malowania dojdzie jeszcze kilka drobiazgów w tym samym czasie. W tej chwili mogę Ci powiedzieć, że skrzydło po pomalowaniu górnej powierzchni przytyło równe 10g, tak więc całość malowania szacuję na 50, max.60g. A co tam słychać u Pilatusa, czym w końcu będziesz oklejał?

Kurcze, dopiero teraz zobaczyłem Twój post. Właściwie to, że przesiadujemy godzinami nad stertą podkładów pod panele i usiłujemy wystrugać z tego jakieś latadło, jest już dla niektórych wystarczającym powodem aby wysłać nas do wariatkowa . Co do regla to będzie 70A, wiem, że to będzie prądożerny napęd. Nie miałem dzisiaj natchnienia do dłubania w piance, więc postanowiłem odkurzyć aerograf. Wlałem do kubła wszystkie farby jakie miałem, wymieszałem i powstało coś takiego Na razie pomalowałem górę skrzydła, i część ogona. Zamówiłem też kilka drobiazgów od Mustanga FMS

Paweł, widzę że masz takie mustangi FMS. Możesz mi powiedzieć jaka jest w nich średnica kołpaka?

A ja myślałem, że zarzucicie mi nieróbstwo i chodzenie na łatwiznę . Dzięki za linki, zaraz sprawdzę, ile mnie to lenistwo będzie kosztowało

Dzięki Bartek. Pianka jest tanim materiałem, ale trzeba się niestety sporo napracować żeby jakoś to wyglądało. Sam zresztą najlepiej o tym wiesz . Napęd 4s, przy tej wadze to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie. Ogólnie myślę nad tym, żeby zaadoptować kilka rzeczy z Mustanga FMS http://www.motionrc.com/fms-p-51d-mustang-v8-petie-2nd-1450mm-57-wingspan-pnp/#specifications Identyczne rozmiary, a i waga będzie pewnie podobna. Śmigło 4-łopatowe, owiewka i takie tam pierdoły, za parę złotych. Wszystko powinno pasować, a ja zaoszczędzę trochę czasu...

Trochę podłubałem. Całość prysnąłem podkładem i przeszlifowałem Potem jeszcze raz podkład i całość gotowa do malowania Przejście kadłuba w skrzydło wyszło ok, tylko same końcówki muszę trochę poprawić. Po dzisiejszej przymiarce okazało się, że blokują klapy trochę za nisko. Mam nadzieję, że da się to po prostu trochę podszlifować. Jutro będę z tym walczył. W końcu udało mi się postawić go na kołach. Co prawda prowizorycznie, ale mogłem sprawdzić czy wszystko do siebie pasuje. Całość, łącznie z podwoziem waży w tej chwili 1330g. Jeszcze nie rozpaczam, ale lekko nie będzie. Do zakładanej wagi zostało 670g, na pakiet, silnik ,regulator i malowanie. Jedno jest pewne, wiatru nie będzie się bał

Ach te drobiazgi... Zaczyna się najbardziej upierdliwa i czasochłonna część budowy, a mianowicie dorabianie detali. Na początek zabrałem się za przejście kadłuba w skrzydło . Zawsze mam problemy z takimi drobiazgami,ale jakoś wychodzę z opresji. Mimo wszystko nigdy nie jestem pewien czy aby na pewno wyszło dobrze. Do tego wymyśliłem sobie, że zrobię to przejście z kilku warstw podkładu 3mm, a potem jak zwykle szlifowanko... Jeszcze tego nie okleiłem, więc jeśli wam się nie podoba, to jest jeszcze czas aby to przerobić Niby wszystko ładnie wyokrąglone, przejście w skrzydło żyletka, a jednak coś mi nie pasuje. Może po szpachlowaniu i oklejaniu będzie to trochę lepiej wyglądało... Jeszcze fotki półki na pakiet wklejonej niedawno Niby wiele już nie zostało, ale ta końcówka zajmie mi pewnie sporo czasu...

Z doświadczenia wiem, że ok 100g, ale wytrzymałość znacznie mniejsza, no i na pewno bardziej czasochłonne w wykonaniu. Papier na wikol, to po prostu najtańsza wersja poszycia . Pomijając oczywiście taśmę pakową, ale ta nie wygląda zbyt estetycznie, więc nie ma o czym mówić

Jak to zwykle bywa, gdy mamy zbyt dużo wolnego czasu na podłubanie przy modelu, dopada nas nieskończona ilość niezaplanowanych czynności . Tak więc niewiele dzisiaj zrobiłem przy Mustangu, a z kołowania po salonie wyszły nici . Udało mi się jednak okleić do końca skrzydło i mogę wam podać wagę po oklejaniu. Skrzydło przed oklejaniem ważyło 462g, a po 544g. Do oklejania użyłem jednej warstwy tkaniny 24,5g, a w miejscach narażonych na uszkodzenia (końcówki skrzydeł i miejsce mocowania do kadłuba), dwie warstwy. Całość dwukrotnie lakierowałem. Co do wytrzymałości takiego poszycia, to pozwoliłem sobie zrobić małe testy. Kilka dni temu okleiłem w ten sposób kawałek podkładu 3mm, a dzisiaj próbowałem go przebić kawałkiem listewki. Jak na mój gust poszycie jest bardzo wytrzymałe i dość elastyczne. Zachowuje się o wiele lepiej niż tkanina tej samej grubości połączona z epidianem. Z dobrych wiadomości jeszcze to, że wyjazd przełożyłem na niedzielę, więc może jeszcze coś uda mi się pchnąć do przodu

Jedna warstwa tkaniny, dwie warstwy lakieru. Lekkie szlifowanko i faktura praktycznie niewidoczna. Przyjdzie jeszcze podkład, potem znowu szlifowanie, jeszcze raz podkład i dopiero kolor [emoji6]