Skocz do zawartości

Pit

Modelarz
  • Postów

    629
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Pit

  1. Czy możesz opisać dokładniej co się stało? pękł bagnet, czy jak to się stało?

     

     

     

    Ja akurat mocno przeglądałem różne filmy na temat modeli flyfly i LS8 flyfly jest bohaterem jednego z nich, w którym owszem, połamał skrzydła, a stało się to w wyniku przekroczenia prędkości przy wyprowadzaniu z pętli, w wyniku czego lotka wpadła we flatter co gwałtownie doprowadziło do katastrofy.

     

    Tak więc może następnym razem wystarczy pewniej i solidniej mocować powierzchnie sterowe, a nie narzekać na jakość.

     

    Ja mam Groba g-103 i skrzydła są naprawdę solidne. Kadłub mimo swojej wątłości nie jest przeszkodą bo nie ma być pancerny. Uważam, że stosunek cena/jakość jest zdecydowanie in plus.

     

    Koledzy, na koniec apel do wszystkich. Albo dzielimy się własnym doświadczeniem, albo żadnym.

     

    Witam,

    Model kolegi Krzysztofa pochodzi z naszego lotniska. Widziałem go na ziemi i widziałem jak lata. Na ziemi owszem wyglądał całkiem przyzwoicie a lądowania wyglądały bardzo widowiskowo. Konstrukcja tego modelu była jednak bardzo delikatna. Pojawiały się pęknięcia kadłuba i konieczność napraw nawet po normalnych lądowaniach. Mocowanie skrzydeł już na pierwsze rzut oka wygląda delikatnie mówiąc mało solidnie. Wcześniej też na naszym lotnisku latał Grob z tej stajni. Laminat kadłuba był "papierowy". Model, który nie jest wstanie wytrzymać wyjścia z pętli i przetrwać bez uszczerbku przyspieszonego lotu moim zdaniem nie powinien być uznawany za model który ma dobry stosunek cena/akość. Co to za przyjemność latać modelem z którym trzeba się obchodzić jak z jajkiem bo jak nie to dzwon...

     

    pozdrawiam

    Piotr

  2. Witam,

    Zastanawiam się nad zakupem tego silnika i prosiłbym o opinie użytkowników. Szczególnie interesuje mnie czy są łatwe w regulacji, dobrze trzymają wolne obroty i czy nie mają tendencji do gaśnięcia w powietrzu. Do tej pory latałem na żarowych czerotaktach i one były w tych sprawach absolutnie perfekcyjne. Niestety ekonomia wzięła górę i czas na zakup benzyniaka.

    pozdrawiam

    Piotr

  3. Nie wiem skąd u niektórych taka alergia na połysk. Tak się składa, że połysk w przeciwieństwie do odcieni koloru dość dobrze widać na starych przedwojennych fotografiach. Zdjęcie pierwsze z brzegu. To jest połysk czy nie? :)

    fca276855a2021e5med.jpg

  4. Ja mam tak.

    Sbach 1,66m Saito fa-125a zbiornik 400ml. Czas lotu ustawiam na 9 minut. Po wylądowaniu pozostaje 150-200ml paliwa w zbiorniku.

    P-11c 2,0m Saito fa-125a zbiornik 400ml. Czas lotu ustawiam na 7 minut. Po wylądowaniu pozostaje 200ml paliwa w zbiorniku.

    Extra 330 1,6m Osmax 110 alpha. zbiornik 350ml. Czas lotu ustawiałem na 9 minut. Po wylądowaniu pozostawało 150ml paliwa w zbiorniku.

  5. Witam. Przeczytałem z ciekawością ten bardzo merytoryczny wątek. Mam takie pytanie. Używałem kamery Mobius na modelach spalinowych o ciężarze ok.5kg. Obraz oczywiście nie był zbyt stabilny z uwagi na drgania ale dało się oglądać. Kamera po kilku latach używania padła tzn. po włączeniu rozgrzała się tak mocno, że trudno ją było w ręce utrzymać i nie dała się wyłączyć. W każdym razie muszę kupić nową. Jaką kamerę w podobnym rozmiarze i cenie polecacie? Czy Mobius jest nadal na topie czy może jest już coś lepszego np. ze stabilizacją. Na obrazie 4K mi nie zależy. W zupełności wystarczy full hd. Cena powiedzmy do 400zł.

  6. No to pochwalę się jeszcze   ;)   z mojego zamiłowania do redukcji i  detali ogólnie siadłem sobie i wydłubałem takie oto coś:

     

    attachicon.gif20180810_113912.jpg

     

    Chłodnica oleju.

    Myślę że fajnie wyszła...?

    Model jeszcze daleko w lesie ale zawsze to juz jakis detal gotowy. 

    Wydaje mi się że zawsze to troszkę ładniej będzie wyglądalo, doda smaku całości.

    Chłodnica pięknie wyszła. Czego użyłeś? Cienka sklejka? Jak możesz to wrzuć fotkę z widokiem z boku.

  7. Na naszym lotnisku, które jest w środku zakretowanej łąki jest w miarę spokojnie. Kosimy raz w tygodniu co chyba odstrasza kreta, oprócz tego mamy wkopany odstraszacz dźwiękowy. Od czasu do czasu jakiś zbłąkany kret się pojawia ale są to pojedyncze przypadki i na krótko. Jeżeli chodzi o karbit czy zatrute robale to szkoda pieniędzy - nie działa. Jeszcze jedno: terytorium jednego kreta to nawet 2000m2.

  8. Tak sobie myślę, może bardziwj doświadczeni koledzy spisali by coś w rodzaju 10 czy 20 podstawowych zaleceń RC :-) Może dzięki temu ktoś uniknie wizyty w szpitalu?

     

    Ja pamiętam taką zasadę, którą wpajał nam wiele lat temu instruktor na modelarni aby po odpaleniu silnika zawsze stać za śmigłem. Pęknięte śmigło leci do przodu lub w bok, nigdy do tyłu. Może teraz śmigła pękają rzadko ale kiedyś w modelach F2B zdarzyło mi się to nie raz.

  9. Zastanawiałem się niedawno dlaczego Piotr, tak bardzo aktywny na forum nagle zamilknął. Teraz już wiem ... niestety. Bardzo smutna wiadomość. Szczere wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Spoczywaj w pokoju Piotrze.

  10. Co on ma za nakładki na skrzydłach? To się zdejmuje? Podwozie składane czy stałe? Aparatura raczej wartości wielkiej nie przedstawia. Silnik i model już tak ale wątpię aby ktoś podał Ci wiarygodną wartość. Wystaw może raz, drugi model w dziale giełda i na serwisie aukcyjnym i zobacz co na to wolny rynek.

    Ps. Na pewno należy docenić, że rzetelnie opisujesz stan rzeczy :)

  11. Używałem aurorę jakieś 3 sezony. Bardzo łatwa, intuicyjna obsługa. Niestety moja aparatury w pewnym momencie zaczęła zrywać łączność z odbiornikiem. Postanowiłem jej nie naprawiać. Obecnie używam MZ-24, który jest podobnie przyjemny w obsłudze ale jednak nie tak jak aurora. Dodam, że aurorę kupiłem gdy była świeżynką na polskim rynku. Obecnie miałaby ok 9 lat.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.