



-
Postów
164 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez darod07
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Lepiej mieć przewymiarowane pływaki niż za małe. Gdyby to był model piankowy to można eksperymentować, w przypadku zamoczenia można wytrząsnąć z wody (mniemam że elektronika zabezpieczona) i próbować dalej. Ale zdaje się, że to model konstrukcyjny, jak nabierze wody to nici z dalszego latania, trzeba suszyć....szkoda czasu i modelu. Według mnie pływaki są jednak za małe i model na nich nie wygląda makietowo, proporcje model - pływaki są "lekko zaburzone".Tak dla porównania: Ale to w końcu jest moja opinia tudzież nic nie znaczący wpis, przypis.... i może się nie znam. Wiem, że każdy kto zamieszcza na forum swoje relacje i zdjęcia oczekuje pochwał, wyrazów uznania i podziwu i niektórzy nie mogą się pogodzić z krytyką. Mam nadzieję Patryk, że nie odebrałeś mojego postu negatywnie, moim zamiarem było podzielenie się wątpliwościami jakie nasunęły mi się po obejrzeniu fotek. Życzę udanego oblotu.
-
Ładnie wygląda ale buty ciut za małe. Nie ciśnie w palcach????? A na poważnie: na tych pływakach kapotaż bardzo prawdopodobny. Muszą być dłuższe i wyraźnie wystawać przed maskę. Wydają się też za małe wypornościowo. Wyporność jednego powinna wynosić nie mniej niż waga modelu do lotu.Zresztą gdzieś na forum chyba było o właściwym doborze pływaków.
-
Jeżeli zamierzasz cmelakiem startować w F4H-P to dodam, że sędziom podobał się dźwięk tego silnika i było sporo punktów za brzmienie w ocenie podczas lotów. Silnik już masz czy dopiero w planach? Jeżeli masz chęć na używany to odezwij się na priv...
-
1. Mocy będziesz miał aż nadto. Moją wilgą na pływakach 9.5kg latałem na 1/2 ewentualnie 3/4 gazu. 2. Nie sądzę żeby był jakiś problem, gaźnik jest schowany nad lub w Twoim przypadku będzie dokładnie pod puszką tłumika. Szkodzić ewentualnie będzie wyciek z pod uszczelki tłumika. 3. W zbiorniku 0.5l po 15 minutach lotu zostawało mi jeszcze dobre pół zbiornika.
-
Relacja z wyścigów kategorii B. Kraksa Krzyśka z Jackiem w 5 minucie 48 sekundzie. Model Krzyśka fajnie "odpiął" pływaki po zderzeniu https://www.youtube.com/watch?v=AhacD8xdFQk&t=119s
-
Seawind Great Planes konwersja na E-Power
darod07 odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Czekam na posta : Wytoczyłem łoże silnika a w międzyczasie zrobiłem silnik . W Twoim przypadku to bardzo realne. Zdążysz z modelem na Skarżysko? -
Multiplex twinstar hydro
darod07 odpowiedział(a) na majula7 temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
-
ED RAVEN 540 ZDZ 120cc 2,7m Air Trade Pierwszy i drugi lot :-)
darod07 odpowiedział(a) na młodszypilotamatormodelarz temat w Modele spalinowe
Rozumiem, że planujesz dodać mu pływaki i szykujesz go w przyszłym sezonie do wyścigów klasie B. Przejrzałem Twój chytry plan: Wysforujesz się na czoło i załączasz pompę dymu - inne modele "znikają w chmurze" a Ty spokojnie nawijasz pylony. O ty nicponiu..........- 3 odpowiedzi
-
"Pływadełko - problem ze skręcaniem"
darod07 odpowiedział(a) na idfx temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Najlepszym znanym mi sposobem na zabezpieczenie regulatora przed wodą jest klej na gorąco - napakować z obydwu stron ile wlezie i po sprawie. -
-
[emoji3] [emoji3] [emoji3] Wiem że moja wilga przy twoim storchu to popierdółka ale żeby aż tak sobie żartować [emoji14] Btw: Gratuluję odwagi żeby czymś takim polecieć no i mam nadzieję zobaczyć tego kolosa wkrótce.
-
Wszystko jest tutaj w zakładce "Regulaminy": http://wodnosamoloty.com/ Btw: W ocenie statycznej Wilga nie miała szans punktowo z modelami wykonanymi od podstaw. Za dużo odstępstw od oryginalnej sylwetki: za długa maska, brak wzniosu skrzydeł, inna linia drzwi i wiele innych. Ucieszyło mnie, że największe uznanie sędziów znalazła kolorystyka i oznakowanie, czyli elementy którym poświęciłem najwięcej czasu.
-
Dzięki. Mało brakowało a pierwszy lot zakończyłby się tragicznie. Model dziwnie zachowywał się w powietrzu, prawie zupełny brak reakcji na lotkach i strasznie nerwowo na kierunku. Dopiero po wylądowaniu i sprawdzeniu ustawień wyszło co jest nie tak: Zwykle ustawiam sobie mix na lotkach z kierunkiem co pomaga mi w zakrętach. Nie wiem jak to się stało ale tym razem kierunek wychylał się w odwrotną stronę. Latając z kółek wszystko było ok więc podejrzewam, że bawiąc się ustawieniami kliknąłem przez przypadek revers na mixie i stąd te problemy. Byłem tak zdenerwowany, że tego nie zauważyłem i dopiero czujne oko przyglądających się kolegów wychwyciło tego "babola". Pogoda faktycznie dopisała chociaż były momenty gdzie wiało dosyć mocno i każde ustawienie modelu na wodzie z wiatrem kończyło się zwykle kapotażem. Poniżej film z pierwszego lotu konkursowego: https://youtu.be/Ne9YuQF4sps
-
No to się pochwalę, a co. No i film z drugiego lotu zmontowany na szybko: https://youtu.be/X0w4uOq39lo
-
Obyś miał rację. Według moich wyliczeń obciążenie płata będzie coś koło 14,6 kg/m2. Moja Cessna na pływakach ma podobną masę i powierzchnię nośną - kiedyś przy wolnym przelocie przepadła bez uprzedzenia. Obecnie nauczyłem się już nią latać bez "duszy na ramieniu" ale zakręty trzeba nią robić "wojewódzkie". Mam nadzieję, że w przypadku Wilgi pomogą stałe sloty na skrzydłach.
-
Teraz pytanie - czy poleci? Niestety z pływakami przytyło się Wildze prawie 3kg. Na pewno będzie trzeba ją dobrze rozpędzić w fazie ślizgu przed oderwaniem od wody. Jedno jest pewne - ewentualne wolne makietowe przeloty tylko na klapach.
-
-
No ja niestety dostrzegam sporo różnic ale nie będę ich teraz wymieniać żeby nie podpowiadać sędziom - a nuż któryś z nich śledzi temat Jutro zabieram się za dokumentację i postaram się dodać parę fotek porównawczych z oryginałem w podobnych ujęciach.
-
-
-
Pływaki są z Hangar9, coś takiego: http://www.scorpio-polska.pl/katalog/hangar-9/plywaki-piper-1-4-arf-p5855.html
-
Wiem wiem. Te napisy to tak na szybko żeby do oblotu jakoś wyglądało.Parę godzin spędziłem, żeby w corelu znaleźć odpowiednie czcionki do napisów. Aby była jako taka zgodność z oryginałem to prawie każda literka jest z innej czcionki - a wydrukował mi znajomy w swojej drukarni. No ale okazło się że druk na folii nie jest specjalnie trwały i zdecydowałem, że literki wytnę ręcznie z czarnego oracoveru, będą grubsze. Z odzwierciedleniem barw też nie jest najlepiej ale machnąłem na to ręką - w końcu to tylko półmakieta. Teraz zdemontowałem podwozie i pracuję nad "upozycjonowaniem" go na pływakach.
-
-
Moja Wilga już w nowej szacie graficznej. Na ostatniej fotce w tle widoczne pływaki z Hangar9. Niestety na pływakach wyjdzie dosyć ciężko i będę się musiał się nagimnastykować, żeby zmieścić się w regulaminowym max. obciążeniu powierzchni nośnej 15kg/m2.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7