kogutos

A jak ludzie kupują towar na wagę i proszą skrótowo np. piętnaście deko. To ja się pytam czy jest "dekogram" czy "dekagram".

No niezły bajer to jest. Tylko czemu odpalasz benzynę bez skrzydeł,niezłożoną?

No tak mi się wydaje,że ciut za krótki ten wężyk.Poprawię. No taka jest jego waga na serio. Ważony na wadze z dokładnością do 5g. Oczywiście bez paliwa.

Noo mój pierwszy lot trwał właśnie 5 sekund budowanym w pocie czoła górnopłacie o nazwie dość dużo mówiącej N.1 czyli Number One. Model bez lotek,silnik MVVS 3,5ccm. Kupiony za własne zarobione pieniądze.Ach...

Też nie polecam Tower Pro. Kupiłem jedno 15kg jako tymczasowe na ogon do mojego MX'a 2.2. Miało być tylko na oblot po odbudowie kadłuba. W drugim locie,bez wyczyniania żadnych ewolucji umarło i lądowałem awaryjnie z wychylonym,zablokowanym kierunkiem.

No jaka półka?Budżetowa. Przecież jest mnóstwo filmików na YT typu unboxing ,review. Jak działa to nie ma co opisywać na forum jak jest tego pełno na YT. Jak samolot jest w powietrzu to przecież się po funkcjach nie łazi tylko kontroluje model. Jedyne co nas wtedy interesuje na nadajniku to czas i napięcie.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/17564-aparatury-radiolink/ 124usd na Aliexpress i setki sprzedanych sztuk. Gdyby coś z tym było nie tak to by ludzie nie kupowali. A jak ktoś się obawia ,że wpadnie w łapki UC to jest od ręki z DE za 141euro z wysyłką do PL.

Normalna aparatura jak każda inna. Jest temat o nich w odpowiednim dziale w sensie w tym.

No lata to jak gazeta. W pierwszym poście jest filmik ale to taki z początku mojej przygody z benzyną(waga ta sama). W rękach kogoś doświadczonego to na pewno by to wyglądało efektowniej. Podwozie jest ok. Troszkę wystaje poza kadłub u podstawy ale niedużo i tamto ori trochę bardziej było wyprofilowane w przód ale myślę,że nie będzie leciał na ryj. Koła są przed natarciem.

Mała aktualizacja na nowy sezon. Wymieniłem resztę folii od spodu skrzydeł na białą zamiast tej bordo w kratę( za dużo tej szachownicy było). Okleiłem dół maski żeby cokolwiek się licowała z resztą szachownicy. Jakieś czarne paski doszły też na łączeniach folii. Model dostał nowe podwozie węglowe od kolegi Rafała (Shock). Super wykonane,leciutkie i sprężyste . 190g zamiast 320g w oryginale. Polecam. Wleciał też nowy zbiornik,taki żebym w końcu widział co się dzieje z tym wężykiem zasilającym. Czy się nic nie urwało,sparciało itd. Obecnie model znowu schudł (podwozie) i obecna waga do lotu to 7,06kg ! Oceńcie proszę czy długość wężyka w zbiorniku jest OK. Jakieś 2cm nad dnem jest? I myślę jeszcze czy może zrobić na skrzydłach od spodu taki sam wzór jak na statecznikach?

No ja też dzisiaj dostałem (4dni robocze). Straszny naleśnik płaski z niej. Czy ktoś ma wiedzę czy można w niej naciągnąć sprężynki żeby drągi sztywniej pracowały?

Nieźle,niedawno były po 130$ i myślałem,że to już dobra cena.Ale jakoś nie zamówiłem. Potem wróciło na 170$ a teraz coś takiego.

Może sprawdź gdzie są wlutowane przewody od modułu. Może coś się naruszyło,może zimny lut. Jeśli chodzi o inne moduły to polecam FrSKy. Miałem także w swojej Sanwie Coronę i też była OK.

Bo na czerwonym pojawia się napięcie pakietu. Służy to do zasilenia drugiej aparatury w systemie trener-uczeń. Niepotrzebne to jest w momencie podłączenia pod symulator. Stąd pewność,że sygnał to pomarańczowy. Tych kabli nikt nie przylutował tylko to są oryginalne kable ,które z biegiem lat ukręciły się od oryginalnego gniazda.

Zobaczymy co odpiszę mi modelarz od ,którego kupiłem bo zapomniał mi wysłać instrukcji. Poprosiłem żeby mi napisał gdzie CG przewiduje producent. Reglowi raczej tam nic nie będzie. Jest ciut za duży,toporny żeby go gdzieś dać pod domek a i kable by się kiepsko układały.

Modelik poskładany. Nie jest zbyt różowo.Wspomnianą wagę do lotu można włożyć między dobre bajki. Z deklarowanych 600g zrobiło się 890g. Nie mam pojęcia czy to dużo czy mało na taki model bo z elektryków wypadłem z obiegu dosyć dawno. Może niech z doświadczonych kolegów coś napisze. W zasadzie doszło tylko jedno serwo więcej na lotki,pakiet jest 3s 2200. Z wyważeniem też jest ciężko ale to typowe dla wydłużonych do tyłu modeli F3A. Pakiet maksymalnie do przodu,że aż siedzi w domku i model waży się na zero 9cm od natarcia. 1/3 skrzydła wychodzi jakieś 7cm od natarcia(krótka,niebieska linia). Jedyną opcją jaką widzę tutaj to wydłużenie domku. Tolerancji jest ok. 2cm na masce, także dosyć sporo.

1- nie mam pojęcia 2-orczyki do serw (wartość żadna) 3 i 4-tworzą razem parę czyli kołpaki do śmigieł (warte może ze 30-40% procent nowych) Chyba ,że się te pokazane nie parują to nie warte nic. 5-ładowarka do aparatury i pakietu odbiornika ( ja osobiście nie używam czegoś takiego od lat ale może dla kogoś coś warte) 6- wygląda jak golenie podwozia ??

Podłączyłem masę i sygnał. Niestety w ustawieniach kontrolera gier nic nie działa.Nie widać ruchu drągami. Samą wtyczkę USB windows widzi i rozpoznaje jako joystick. Ktoś ma jakiś pomysł? Jest jakiś sposób na sprawdzenie kabla sygnałowego-pomarańczowego? Miernik nie pokazuje żadnego napięcia na nim.

Koledzy,chciałem się tylko upewnić co wyprowadzić z aparatury. Moje kabelki już dawno się odlutowały. Na pewno trzeba wyprowadzić sygnał czyli pomarańczowy i podejrzewam,że drugi musi być masa? Proszę kogoś o potwierdzenie. Dzięki.

Cześć.Wyciąć można ale co z maską i kabinką?Jaka rozpiętość?

Taki miałem od jakiegoś czasu zamysł żeby posiadać coś na rozgrzewkę bo samą benzyną 2.2m człowiek żyć nie może. Miało być coś z piany ok.1200mm rozp. ale nie pociągnęłoby na posiadanych przeze mnie pakietach 3s. Trafiło się coś takiego,fabrycznie nowe za 170zł. Zawsze miałem słabość do takich modeli. Piszcie co chcecie ale miałem z CM-Pro 1x Magpie, 2xLark i 1x Leo i wszystkie latały świetnie. Jako,że elektryki to nie jest mój konik to mam prośbę o pewne rady co do planowanych przeróbek. Model fabrycznie chce mieć lotki na jednym serwie i serwo kierunku na ogonie. Lotki przerobię na dwa serwa a z kierunkiem wymyśliłem ,że zrobię po prostu pull-pull. W tym celu przeniósłbym zaznaczoną półkę z przodu na tył i tam dałbym serwo. Wysokość by została na jednym serwie i drucie C, jak fabryka dała. Domek jest dość chybotliwy i wzmocniłbym go prętem węglowym na krzyż i może kątownikiem z balsy przy I-wszej wrędze. Największy zgryz będzie z wkładaniem pakietu. Trzeba by odkręcać skrzydło za każdym razem. Widzi może ktoś jakiś patent na to? Wycinać dziurę pod kabinką i tamtędy wkładać pakiet? Co wtedy z kabinką,która fabrycznie ma być dokręcona do kadłuba? Wzmocnienie jej po obwodzie,wklejenie magnesików w nią i w kadłub? Oczywiście jakoś tak żeby to przylegało do kadłuba? Może ktoś coś doradzi.

Jak można wysnuć wniosek po zdjęciu ,że model jest wyważony? Dobry jesteś,ja tak nie umiem. Biorę model na paluchy i sprawdzam. No ofense,of course

Mnie uczono lata temu,że model ma lecieć na ryj delikatnie. Górnopłata miałem dawno temu ale z tego co pamiętam to mają właśnie tendencje do zadzierania i trzeba je przeważać na przód. Ale niech się ktoś wypowie bardziej doświadczony. Model bez paliwa ma lekko lecieć na przód.

Weź go podnieś na palcach gdzieś ok. 1/3 szerokości skrzydła (jeśli nie wiesz gdzie jego środek cięzkości) i zobacz z tym ołowiem czy leci na tył czy na przód. Jak leci na tył to jeszcze mu mało. Najpierw trzeba zobaczyć czy jest jakaś możliwość korekty wyważenia poprzez przestawienie wyposażenia modelu (pakiet,serwa itp). Jeśli nie no to niestety ołów.

Niezła kostka ołowiu tam wisi z przodu. Chyba waży tyle co silnik. Patrząc na ten ołów i to,jak piszesz,że zadziera to chyba wiadomo o co chodzi. Niewyważony model. Zadziera i po prostu go przeciąga.