Pioterek

Jeszcze jedno jeżeli na Monitorze Serw wszystko działa jak potrzeba (można do tego serwa mocno spowolnić i wtedy będzie widać czy jednakowo ruszają i kończą) to nie jest sprawa aparatury tylko raczej serw.

Dobrze, ja też szukam "czegoś mokrego" - Zalew w pobliżu to aż się prosi o latanie

Może byś wrzucił jakie zdjecie

Nowy odbiornik kosztuje ok. 45 zł - a ile kosztuje cały model ? Kolega z lotniska uszkodził ładne trzy modele zanim się zorientował że radio po domorosłej przeróbce na 2.4 GHz (nadajnik) ma luźną antenę nadawczą. No wlaściwie ostatni model (w ramach pomocy) załatwiłem sam osobiście na jego radiu - model wystartował sobie i przestał się słuchać radia potem coś załapał potem znowu nie - w końcu awaryjne lądowanie na brzuchu. Nie warto oszczędzać na radiu !

Sprawdź "Model Type" (Airplane, Normal, 2Ail, Normal), potem Function jak zdefiniowałeś wyjścia kan. 6 i 8 powinny być swobodne typu Aux. Serwa muszą ruszać jednocześnie bo tak każe im nadajnik. A ich ruch możesz opóźniać niezależnie w kanałach żeby zniwelować ich ew. niesymerię. Rozumiem że serwa są jednakowe? A może na jednym serwie jest luz - przy szybkim ruszaniu nie zauważysz a przy wolnym najpierw luz się wybiera a potem rusza klapa ?

Opóźnienie na 0,5 sek. To trochę nie ma sensu. Niech ruszają oba na raz, dopasuj tylko ich prędkości tak ażeby skończyły swój ruch jednocześnie. Podłaczyłeś klapy do osobnych kanałów więc możesz dowolnie rgulować ich prędkość - spowolnij szybsze serwo i już.

Też głosuję za Trex 450 - optymalny jeżeli chodzi o części zamienne są wszędzie i do zniesienia. Lata bardzo dobrze, był to mój pierwszy helik na którym się uczyłem latać - i przeżył moje nauki. Zamontowałem w nim nawet układ stabilizacji Fly-Mentor.

Przypuszczalnie masz niesymytrycznie zamontowane serwa (mają przeciwne obroty i różną drogę). Najpierw wyreguluj End Point-y żeby się równo wychylały i wracały do pozycji wyjściowej a potem daj na tyle różne opóżnienia na każdy kanał klapy żeby równo kończyły ruch.

Przedstawicielem Futaby i Robbe w Polsce jest RC Skorpion. Jeżeli ktoś planuje zamawiać radia poza Europą to trzeba uważać żeby to system był europejski. USA ma inny ze względu na przepisy system transmisjii i w Polsce nie pasuje - trzeba potem kupować ew. dodatkowe odbiorniki "po amerykańsku".

Plus (czerwony) jest zawsze na środkowej nóżce, sygnał (biały) od strony z wycięciem a minus (czarny) po prawej - wg zdjecia. Dzięki takiemu ułożeniu nawet jak ktoś obróci niechcący wtyczkę o 180 stopni nie spali odbiornika.

Tak widziałem takie w RC-Skorpionie. 1-F1712 kosztuje 174 zł a 1-F1733 250 zł. Nie wiem czy nie lepiej zamówić w Lublinie cena z przesyłką wyjdzie taka sama. Robbe i Futaba robią to samo czasem różnią się nazwą (np. odbiorniki Rasst zamiast Fasst) ale parametry są takie same. Obydwa urządzenia pracują po S-BUS.

Czyli zgodnie z instrukcją Futaby. Ciekawy temat dla anten powstał pod linkiem http://pfmrc.eu/index.php?/topic/34505-anteny-w-nadajnikach/ im dalej w las tym więcej drzew

Aparatura zabudowana w modelu.

Ja także latam na zegar (a właściwie na dwa timery jeden powyżej połowy gazu, drugi całkowity czas lotu) i to jest b.dobry sposób. Natomiast MC Balanser aktywnie zabezpiecza pakiet przed uszkodzeniem i to jest ta nowość . Sam pomiar napięcia nawet wszystkich cel pakietu nie wyczerpuje tematu, co usiłuję przekazać w tym wątku. Nikt rozsądny nie lata pakietem do "0" ale zdażają się sytuacje nieprzewidziane, które opisywałem wcześniej . MC Balanser kosztuje 60 zł w wesji dla 6 cel więc nie jest to duża inwestycja i nie stresuje sygnałem alarmowym dając jednocześnie możliwość awaryjnego ale komfortowego lądowania. Z ciekawości mając stary wyładowany pakiet zrobiłem próbę i udało mi się wystartować modelem zrobić małe kółko i wylądować przy ograniczanej MC Balanserem mocy - bez problemu - więc czasu daje dużo. Nikogo nie namawiam na stosowanie tego urządzenia - założyłem ten post ze względu na nowatorskie podejście Robbe do tego problemu. Natomiast myślę że MC Balanser raczej nie sprawdzi się w śmigłowcach bo tam potrzebna jest ciągła moc do samego przyziemienia więc sygnał ostrzegawczy i sam pomiar wszystkich cel jest w tym przypadku byłby bardziej wskazany.

Impulsator można zbudować na układzie 555 i tranzystorze mocy. Myślę o tym żeby zająć się takim ukladem w wolnej chwili. Powodzenia w dostawie paczki.

Wcześniej kupowałem gotowe kable, teraz końcówki zarabiam sam a ostatnio jak mi sprzedali uszkodzony "Y" Robbe robię i to samemu. Przy lutowaniu ważne jest aby mieć trochę o tym trochę pojęcia odpowiedni sprzęt i dobrze przetapiać (bo zimne luty) i warto każdą spoinę dobrze obejrzeć pod szkłem powiększającycm.

Co sądzicie o pakietach Pelikan-Foxy ?

Jestem za LiFe - brak pośredników między odbiornikiem a akumulatorem - serwa potrafią szarpnąć spory prąd

Nowe są kupione, te są na dobicie. Choć wyglądają nieciekawie wszystkie mają równe cele, dobrze się balansują przy ładowaniu i mają jeszcze ok. 80% pojemności. MC Balanser Robbe pilnuje natomiast żeby nie zniszczyć ich w locie. Dziękuję za ostrzeżenie - na razie żaden (a mam w sumie ich ze 30 szt) jeszcze mi nie sprawił przykrej niespodzianki - odpukać. Te są rzeczywiście najgorsze z wyglądu.

Myślę że efekt b.podobny do lampy błyskowej można uzyskać stosująć białe diody mocy 3W i zasilajac je impulsowo. Widoczność jest bardzo dobra nawet w słoneczny dzień. Lżejsze i prostrze w konstrukcji. Na zdjęciach diody 1W.

Najpierw dotknij i trzymaj cały czas RTN a potem włącz nadajnik. Range check mode sam się zgłosi. Pozdrawiam

A może Futaba ?

I jeszcze jedna korzyść jaka przyszła mi na myśl. Otóż mam 4 pakiety 3 letnie już "podlatane" , trochę spuchły, mają mniejszą pojemność i normalnie raczej bym już ich nie używał ale dzięki układowi Robbe latam na nich dalej i to bezpiecznie. Używam ich w modelu rekreacyjnym (tym jak na awatarze) i zyskałem conajmniej jeden rok ekspoloatacji więcej.

Urzyj najpierw dobrego środka penetrującego - rozumiem że się zapiekło.

Zamieść zdjecie tego cuda to może Ci coś podpowiem. Obejżyj też może post "Żyroskop w samolocie" jest tam trochę uwag na ten temat.