Skocz do zawartości

Pioterek

Blue sky
  • Postów

    3 554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Pioterek

  1. Pioterek

    Za słaby regulator?

    W moim modelu Mosquito na początku założyłem regulatory 30A i maxsymalny prąd przy pełnym gazie na ziemi był 30 A. Wytrzymały, ale latałem trochę z dusza na ramieniu i jak tylko pozwoliły finanse wymieniłem oba regulatory na 40A i okazało sie że zaoszczędziłem po 4A na silniku (ten sam ciąg ale prąd o 4A mniejszy). Więc to jeszcze jeden powód aby stosować większe regulatory.
  2. LiPol który masz w nadajniku ma wbudowany wewnętrzny balanser. Nie musisz wyjmować akumulatora z nadajnika wybierasz w ładowarce zewnętrznej (mam nadzieje że taka posiadasz bo jak nie to dalej rada nieaktualna) program LiPo normalne ładowanie (bez balansera) dla dwu cel (8,4 V) jakiś prąd np. 1A i ładujesz aż ładowarka sama sie wyłączy. Oczywiście nadajnik cały czas wyłączony. Oczywiście potrzebny jest specjalny kabelek można kupić ale ja zrobiłem sobie sam za 9,5 zł. Jak masz komputerową ładowarkę nie ma problemu. Ta w zestawie jest po to żeby tylko była choć w warunkach bojowych można jej użyć i ale wtedy pilnować.
  3. No i nie ma czym kręcić, chyba ku temu to zmierza
  4. Heli lubią wielopunktowe krzywe gazu :-)
  5. Pioterek

    Futaba R6014FS

    Używam tego odbiornika te dwa wyjścia DG1 i DG2 są tylko dwustanowe wył/zał.
  6. Z tego co wyczytałem T12 FG to wyższa rozdzielczość próbkowania 2048 i barę bajerów więcej np. 10 mikserów, zamiana przyporządkowania kanałów w odbiorniku zdalnie z nadajnika, dwa systemy operacyjne, możliwość grupowania serw, aparatura raczej dla modeli "gigantów" . Rzeczywiście niektóre ceny Futaby są z kosmosu. Natomiast T14SG jest chyba dobrą próbą nawiązania cenowego do konkurencji.
  7. Pioterek

    Wicherek 25 RC

    Na te rozchodzące się gumy mój Ojciec w WS-25 stosował patent. Po zamocowaniu gum zakładał jeszcze dodatkowo oplot z dratwy szewskiej która w locie trzymała całość na sztywno a przy ew. upadku modelu urywała się i skrzydło amortyzowało dalej na gumach. Myślę o złożeniu nowego Wicherka i raczej w nowym mocowałbym wszystko na plastikowych śrubach i bagnecie w skrzydle. W razie co plastikowe śruby pękną. Tak mam w swoich makietach i to działa..
  8. Rozwiązanie z silniczkiem kapitalnie proste i b.dobrze oddaje dźwięk karabinów - tylko czy przebije się przez głośno pracujący silnik spalinowy (chociaż duży elektryk też nie jest cichy)
  9. Ok, masz rację to ja założyłem z tego powodu - w samym lataniu są mi niepotrzebne. Ale może napisałbyś coś więcej o Twoich doświadczeniach z żyroskopami bo wydajesz się bardzo powściągliwy a widzę że miałeś z nimi do czynienia.
  10. No nie, nie mówmy o modelach "które same latają" po co im żyroskopy. Kolega Marek, który założył ten temat pytał o rolę żyroskopu (jego wspomaganie) przy bocznym wietrze przy lądowaniu i chyba udało mi się tą odpowiedź uzyskać (patrz zdjecia). Żyroskop zakłada sie z jakiegoś konkretnego powodu np. dla modeli myszkujących po lotnisku lub "niechętnie" lądujących.
  11. Witam W odbiornikach stosowana jest często funkcja Fai Safe. Funkcja ta ma łagodzić skótki utraty sygnału z nadajnika. O ile rola tej funkcji jest jana dla kanału gazu - najczęściej sprowadza gaz do zera, o tyle na pozostałych kanałach rodzą się dla mnie pytania. W mojej aparaturze funkcje Fail Safe można ustawić w trzy zasadnicze sposoby działania 1. nie rób nic tzn. zachowuj ostatnio odczytane położenia 2. wyzeruj ustawienia kanału - tj. ustaw je na neutrum 3. ustaw w zadane położenie W istrukcji radia w komentażu do funkcji FS sugeruje się takie ustawienie sterów modelu aby wykonywał on łagodny lot szybowcowy. W teorii słuszne, ale czy wykonalne w praktyce ? Bo co zrobić jak utrata sygnału przyjdzie w locie nie poziomym ? Jak przewidzieć wtedy ustawinia sterów ? Myślałem trochę nad tym i wybrałem obcję 1 w nadzieji że zaklócenie może być chwilowe model zostanie chwilę przetrzymany w ostatniej pozycji do póki nie powróci jego sterowność. A jakie jest zdanie Kolegów, czy ktoś używa takiej funkcji?
  12. I co, czy któryś z Kolegów zamierza zastosować żyroskop w swoim samolocie ?
  13. Też jestem tego samego zdania choć to działa bo masa jest podłaczona w innym miejscu. Ale ja bym używał i tak używam zawsze dwu kabli - sygnału i masy. Bardziej obrazowo - to trochę jakby podłączyć się do gniazdka elektrycznego w jednym pokoju do przewodu "masowego" a w drugim pokoju do przewodu "fazowego" - też będzie działać :-)
  14. Pioterek

    Modele Pioterka

    A od tego się zaczynała się moja przygoda z modelarstwem:
  15. Pytałem o tą zworkę między 3 a 4 bo jest dla mnie dziwne że należy zwierać wyjścia na których mogą być przecież różne sygnały z reguły różnych wyjść nie należy zwierać ale rozumiem że jest to jakiś specjalny wyrób. Być może w momencie podania napięcia na odbiornik sprawdza on najpierw tę zworkę 3-4 i jak jest to przechodzi w tryb PPM to wtedy byłoby logiczne. Więc zworkę należy założyć najpierw a dopiero potem dołaczyć napięcie do odbiornika. Ciekawy jestem czy odbiorniki Futaby też mają taką możliwość ?. Wiesz coś o tym ? A jak wykorzystać praktycznie sygnał RSSI ? Dzisiaj doczytałem na forum strony HK że jest jakiś problem z kanałem nr 4 w takim układzie czyli byłoby do dyspozycji 3 kanały ? W układzie Futaby jest do dyspozycji pełne 8 kanałów oczywiście do podstawowej nauki 4 wystarczą ale zdaża się używać wiecej np podłaczenie lotek do dwu osobnych kanałów daje możliwość używania klapolotek
  16. A teraz rozumiem to faktycznie smoki :-)
  17. Bardzo ciekawe co napisałeś i rzeczywiście taniocha. A czemu wymóg zwarcia kanałów 3 i 4? Rozumiem że w przypadku 2,4GHz oczywiście pozostaje akualne zbindowanie odbiornika i nadajnika. ucznia. Co do zasięgu to 1000 m raczej to nie jest to zaleta Uczeń ma być pod kontrolą głosowo-wzrokową. Ale pomysł świetny skoro działa gratuluję :-)
  18. Mam pytanie czemu aż 120 A ? bo moje największe modele (5kg masy / 5 kg ciągu) biorą max 47 A w szczycie. Ja nigdy jeszcze nie potrzebowałem mocniejszych regli niż 60-70 A
  19. W jednym modelu zastosowałem UBEC z osobnym zasilianiem odbiornika z powodu bezpieczeństwa. Tam pakietem głównym jest LiFe który pracuje długo ze stałym napięciem ale zato dość gwałtownie obniża przy końcu swoje napięcie, wtedy BEC w regulatorze może się wyłaczyć. Przy zewnętrznym UBEC nie ma takiej możliwości - mogę lądować z ew. unieruchomionym silnikiem.
  20. W "smietniku" jak piszesz systemy cyfrowe 2,4GHz powinny sobie dobrze radzić ponieważ każda paczka sygnału docierająca do odbiornika jest niepowtarzalnie adrsowana i zbudowana. Nie "moja paczka" lub paczka nie pełna - odbiornik w modelu ją pomija i czeka na właściwą. Nawet chwilowe zakłócenia w sygnale i nie odebranie kilku kolejnych paczek nie jest groźne - to zaleta systemu cyfrowego. Gorzej jest gdy w paśmie 2.4GHz pojawi się na tyle silny i długi sygnał-zakłócenie który ograniczy lub uniemożliwi wykonanie jakiejkolwiek transmisjii (przydusi ją) - odbiornik czekana sygnał a model leci dalej w zależności od ustawień funkcji Fail Save - jak długo to z reguły do dołu :-(. Na szczęście poza miastami pasmo to nie jest jeszcze zaśmiecone, tak przynajmniej jest w Lublinie.
  21. Ponieważ została mi stara aparatura T7C postanowiłem wykorzystać ją jako nadajnik Ucznia w systemie Trener/Uczeń. Nowa T14SG i stara T7C używają różnych napięć zasilania nie można więc ich podłaczyć zwykłym kablem Trener/Uczeń a kablem dedykowanym FUTM4405 zaopatrzonym w konwerter wyrównawczy tych napięć. Kabel taki jak zdążyłem się dowiedzieć kosztuje ok. 160 zł . Istnieje też bardziej elegancka forma połaczenia nadajników ze sobą przy pomocy modułu radiowego WTR-7 mogącego obsługiwać na raz 8 kanałów. Zasięg gwarantowany takiego modułu to 10m więc daje dość dużą swobodę w parze. Wadą tego modułu jak to u Futaby jest jego cena. Ponieważ zdaża mi się w rodzinie i nie tylko pilotować modele wspólnie trochę zaszalałem finasowo i taki modół nabyłem. Podłaczenie modułu WTR-7 jest bardzo proste, należy go najpierw zbindować z nadajnikiem Ucznia a potem podłączyć do nadajnika Trenera. Podczas nauki oba nadajniki muszą być cały czas włączone. Software T14SG przewiduje 3 tryby pracy w tandemie Trener/Uczeń. Tryb FUNC - wszystkie nastawy modelu pobierane są z nadajnika Trenera nadajnik ucznia jest wtedy tylko 8 kanałowym manipulatorem (zaleca się nawet wyresetować wszystkie ustawienia . Tryb MIX - tak jak w Func ale Trener ma możliwość korygowania na bierząco poczynań ucznia. Tryb NORM - nastawy modelu pobierane są z nadajnika Ucznia. Można wybrać które kanały są dostępne dla Ucznia i okreslić/ograniczyć w % ich siłe oddziaływania (wychyleń). Oczywiście Trener może w każdej chwili odłaczyć Ucznia przełacznikiem SH. Rozwiazanie fajne i praktyczne. Moduł WTR-7: Zamocowanie na nadajniku:
  22. To może podsumowując tak konkretnie stworzymy listę regulatorów godnych uwagi ? Może b. aktywny Kolega Jurek z Wrocławia pomoże ?
  23. Castle Creation - to pierwsza liga, a że problem był to trafił na forum mimo że to nie ten przykład akurat.. A wktórym momencie ja Ci każe kupować czy wybierać Robbe ? Pozatem zwyczajnie mówiąc jesteś nieuprzejmy nawet jak Ci się nie podoba to co napisałem
  24. Im wyższa częstotliwość tym wyższa sprawność przetwornicy. Ogólnie: Ktoś kiedyś mi mówił że różnica między renomowaną firma dbającą o jakość a inną tańszą bywa taka że: firmie dobrej zdażają się wyroby złe, a firmie tańszej zdażaja sie wyroby dobre. Nie jest to może do końca prawda ale często jest tak że wyroby Chińskie bardzo różnią się partiami między sobą. Dla przykładu: mam trzy takie same i kupowane w jednym czasie ładowarki Redox Alpha w jednej średnica bolca w gniazdku zasilania jest mniejsza niż w pozostałych - jakie gniazdko mieli na montażu to wrzucili. Z kolei trzy lata używam w swoim śmiglaku Flymentora KDS (500zł) kopi urządzenia Helicomand które w oryginale kosztuje normalnie 2000zł. Sprawuje się świetnie, udało się trafić dobry wyrób ale żeby nie było za różowo straciłem z kolei prawie 600 zł na dwu nowych pakietach RC Matsu które spuchły po kilku ładowaniach a fimę zamknięto - taka to trochę ruletka. LiFe - dzieki możliwości ustawienia napięcia odcięcia z dokładnością co 0,1V można ustawić to napięcie jak na celę dla LiFe i inne mniej spotykane akumulatory. Pewnie jest cała gama dobrych regulatorów równie godnych polecenia i Robbe nie jest jedynie słuszna firmą. Moja opinia i tylko opinia to 5 lat użytkowania w sumie kilkunastu szt. regulatorów tej firmy w wielkości od 25 do 75 A. Napisałem tylko to pod czym mogę się sam podpisać . Jeżeli któryś z Kolegów ma też takie konkretne długie doświadczenia z innymi markami to można a nawet trzeba to tu zamieścić i zaargumentować dlaczego warto. Napewno przyda to sie innym. Myślę jednocześnie że opinia "mam jeden używam i jest dobry" to troche za ubogo jak na referencje co do wszystkich regulatorów danej firmy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.