Skocz do zawartości

Ryszard_I

Modelarz
  • Postów

    575
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Ryszard_I

  1. Fantasy bardziej nadaje się do dynamicznego latania ale w termice również sobie doskonale radzi. Natomiast Fascination bardziej do lotów w termice co nie znaczy, że nie radzi sobie w szybkich przelotach i podstawowych figurach akrobacji. Fascination ma mniej sztywne skrzydła co widać przy otwieraniu BF i dynamicznych manewrach ale nia należy obawiać się wytrzymałości skrzydeł.
  2. Mój kolega lata modelem Fantasy.Z przyjemnością patrzę na loty tego modelu i na zadowoloną "gębę" pilota.Natomiast jeśli chodzi o ten drugi model czyli Fascination to na naszym lotnisku jest ich dwie sztuki z czego jeden jest mój. Latam nim drugi sezon naprzemiennie z innymi motoszybowcami.Kolegi model napędzany jest outrunerem z pakietu 4S Lipol a mój inrunerem z przekładnią 6,7:1 z pakietu 6S LiFe. Z własności lotnych modelu, zarówno ja jak i mój kolega jesteśmy bardzo zadowoleni. Bardzo ładnie lata w termice. Mój rekord wysokości tym modelem to 877m. Jeśli chodzi o jakość wykonania to nie mam porównania ponieważ jest to mój jedyny model wykonany w tej technologii. Jednak gdybym musiał ocenić wykonanie to w skali od 1 do 6 dam 4, no może 4+.
  3. Temat bardzo ciekawy, a Piotrek milczy. Piotrze odezwij się. Co Ty na to?
  4. Mam zrobione 3 fazy lotu na przełączniku SW9. Spoiler jest aktywny w jednej fazie "LANDING". W tej właśnie fazie lotu chcę aby podczas załączenia silnika przełącznikiem CTRL9 w sytuacji krytycznej , spoiler wyłączył się. Nie chcę załączania silnika drągiem ani przełącznikiem faz lotu.
  5. Kamil, chodzi o to aby przy otwartym motylu (butterfly,crow,spoiler ) włączenie silnika przełącznikiem CTRL9 (lub innym przełącznikiem na którym zaprogramowane jest załączenie silnika) spowodowało zamknięcie motyla (butterfly,crow,spoiler). Moja prośba o pomoc i moje pytania nie dotyczyły kondycji i planów na przyszłość firmy Graupner. Wiesław poradził przeczytanie instrukcji DE ale nie znalazłem w niej informacji, że można zaprogramować reset licznika jakimkolwiek przełącznikiem ( wyłącznik zasilania pomijam).
  6. Przyłączam się do pytania Pawła.Konkretnie zainteresowany jestem wariometrem do systemu JETI .
  7. Co prawda ja tego nie powiedziałem, że jeden z tych nadajników to najwyższa półka ale uważam, że ten który więcej umie leży na wyższej półeczce. MC-4000 to bardzo stara konstrukcja (chyba z 15 lat jak nie więcej) i moim zdaniem do najwyższej półki od dawna nie należy. Bardzo miło Wiesław ,że zauważyłeś fakt istnienia opisu w niemieckojęzycznej instrukcji jak uzyskać automatyczny reset timera. Należy w takim razie przeczytać instrukcje we wszystkich dostępnych językach celem dogłębnego poznania możliwości MX-20 . Wiesław, ściągam manual DE i uruchamiam translator. O efektach powiadomię. Nawiązując do mojego pierwszego postu, czy na temat wyłączania MOTYLA podczas załączania silnika elektrycznego znajdę coś więcej w instrukcji DE niż w EN ?
  8. Dziękuję za poświęcony czas. Ty masz dwumiesięczne doświadczenie a ja dwudniowe. Poczekam, może ktoś z większym doświadczeniem się odezwie. Może Jurek, może Kamil. Postanowiłem tymczasem ustawić timery. Chcę zdefiniować timer czasu pracy silnika elektrycznego w ten sposób aby odliczał czas 15s pracy silnika, ostatnie 5 s sygnał co 1s i po wyłączeniu silnika zresetował się. Drugi licznik ma zliczać ilość załączeń silnika tzn. zakładam ,że z konkretnym pakietem napędowym mogę załączyć silnik 10 razy po 15 sekund. W starożytnym nadajniku MC-4000 jest to dostępne a w MX-20 nie mogę odszukać funkcji automatycznego resetu licznika po wyłączeniu silnika.
  9. Robiłem to pośpiesznie przed wyjściem do pracy i testowałem z jedną krzywą i offsetem 0%. Po godz. 22:00, jak wrócę z pracy to potestuję . Korzystając z wolnej chwili zerknąłem do instrukcji i zainteresował mnie przykład nr2 ze strony 190. Jestem w pracy i nie mam na czym sprawdzić.
  10. Dziękuję za zainteresowanie się problemem. Zrobiłem jak proponowałeś tzn. zdefiniowałem CONTROL SWITCH C1/ Ct9/+100% / rev / SW5 oraz zrobiłem FREE MIXERS M1/ / S>C1 / SW5 / . Ustawiłem krzywą -100% , Offset 0%, SYM.Efekt jest taki , że działa to ale tylko gdy w mikserze wstawię S>AI , S>EL , S>RU i S do wszystkich następnych kanałów czyli włączenie silnika zmienia pozycję lotek lub klap lub steru kierunku lub wysokość ale nie działa na kanał 1 i motyl ani drgnie.
  11. Pomoc mile widziana. Kolega podrzucił mi do zaprogramowania nadajnik MX-20 i model F5J. Używam MC-4000 i wiem, że filozofia programowania MX-20 jest zdecydowanie inna od MC-4000. Zwyciężyła ciekawość i chęć poznania nadajnika tak kontrowersyjnie opisanego na tym forum. Zacząłem od przeczytania mocno okrojonej instrukcji PL. Braki doczytałem w instrukcji EN i zabrałem się do programowania. W trakcie programowania oczywiście wielokrotnie wracałem do obu instrukcji. Zaprogramowanie w MODE 1 podstawowych funkcji nizbędnych do ulotnienia elektroszybowca poszło o dziwo bardzo sprawnie. Wyłącznik silnika na przeł. 3 poz. CTRL9, 3 fazy lotu na CTRL10, klapy na CTRL8, motyl na prawym drągu. Ustawiłem wychylenia, trimy, limity itd. itp. dla każdej fazy i ..... poległem na prostej do uzyskania w MC-4000 funkcji która to nazywa się Fixed Value (stała wartość). Chodzi o to aby przy otwartym motylu włączenie silnika przełącznikiem CTRL9 spowodowało zamknięcie motyla. Skorzystałem z funkcji CONTROL SWITCH. Zdefiniowałem CONTROL SWITCH C1.Przypisałem w pierwszej kolumnie prawy drąg czyli Ct1, w następnej ustawiłem 100% (i nie tylko 100%, próbowałem z różnymi wartościami), następna kolumna to revers i w ostatniej przypisałem SW5. Chciałem w ten sposób zmusić kanał 1 do ustawienia się w określonej pozycji. Niestety to nie działa. Próbowałem również miksować CTRL9 z kanałem 1 ale najprawdopodobniej mix motyla sumuje się z moim mixem i wychodzą cuda. Gdzie tkwi błąd (poza moją niewiedzą oczywiście)? Chciałem dodać plik z ustawieniami ale pojawił się komunikat "nie masz uprawnień do wysyłania tego typu plików".
  12. Piotr czy nie zapomniałeś o obsadzie do tego kołpaka ( rozstaw 52mm).
  13. Opisane przeze mnie metody nie są oczywiście metodami "jedynie słusznymi" . Przy napędzie z miękkim startem można spróbować nie piłować.Zaznaczam, że o szlifowanym wale była mowa tylko w przypadku kołpaka RF, nie w przypadku Reisenauera.
  14. Oring tak dobierasz aby ułatwiał zamykanie, wspomagał działanie pędu powietrza . Nie może być zbyt ciasny.Zauważ,że na moim filmiku pokazującym działanie kołpaka trzymam górną łopatkę w stanie otwartym przez co wstępnie napinam oring.Zrobiłem to po to aby pokazać działanie. Gdybym nie napiął wstępnie oringa dolna łopatka odstawałaby od kadłuba ok.1cm ale wystarczy lekki dmuch powietrza i łopatka przylgnie do kadłuba.W czasie rozruchu łopatki natychmiast się rozchylają i na kadłubie czy kabinie nie ma śladów. Nawiązując do kołpaków RF i Reisenauer a ogólnie do wszelkich kołpaków mocowanych za pomocą śrub dociskowych (kołpaki RF) i kołpaków zaciskowych (Reisenauer) dobrze jest trzymać się pewnych zasad. Kołpak typu RF powinien być mocowany na wale jednostronnie szlifowanym i to nie do końca wału ( w miejscu w którym śruba dociska do wału).Zapobiega to odpadnięciu śmigła w czasie lotu w momencie gdy poluzuje się jedna lub dwie śruby dociskowe.Wtedy to jedna ze śrub dociskowych oprze się o próg szlifu i jest szansa , że śmigło nie odpadnie. Zdarzyło mi się po wylądowaniu zauważyć luźny kołpak. Natomiast przy kołpakach Reisenauer (zaciskowych) wał powinien być nieszlifowany co zapewni maksymalną powierzchnię przylegania obsady do wału. Przy kołpakach zaciskowych dobrym nawykiem jest odtłuszczenie wału i obsady przed montażem (alkohol izopropylowy itp.). Z uwagi na wyżej wymienione warunki montażu należy zdać sobie sprawę z tego,że stosowanie zamiennie tych dwóch kołpaków przy jednym napędzie jest utrudnione.Można jako pierwszy stosować Reisenauera i jak się nie sprawdzi to wtedy szlifować wał i zakładać RF.Wał przekładni HACKER daje się piłować dobrym iglakiem więc należy przy zamontowanym w kadłubie napędzie zamontować kołpak, dokręcić śruby a następnie odkręcić śruby i zdjąć kołpak. Na wale pozostaną ślady po śrubach i wiadomo w którym miejscu piłować. Piłować na głębokość ok.1mm z jednej strony (pod jedną śrubę) z lekkim zapasem w obu kierunkach, aby można było kołpak przesuwać w przód i w tył po poluzowaniu śrub celem ustawienia minimalnej szczeliny przy kadłubie.
  15. Piotr bierz ten http://shop.modellbau-freudenthaler.at/index.php?cat=183&product=RFM%209180MK%20&sid9CD8CDB98D53437E89BD191584E21CD9=h6e3aptj4civp0rigcg2pdgqt7 .
  16. Piotr jeśli mogę doradzić to bierz ten 0 stopni. Ten kąt zwiększa skok śmigła i mówi się wtedy o śmigle przeskokowanym. Np. śmigło o skoku 16" może mieć skok 18". Jeśli chodzi o fotkę kabiny to postaram się za moment zamieścić.
  17. Zgoda obydwa śmigła mają łopatki 8" ale kołpaki mogą mieć różny rozstaw mocowania łopatek i w efekcie śmigła o łopatkach 8" zamontowanych na różnych kołpakach mogą się różnić średnicą. I tak jeden komplet z łopatkami 8" będzie miał średnicę np. 9" a drugi komplet z łopatkami 8" będzie miał średnicę np. 10".
  18. Zrobiłem sam, no może PROXXON troszeczkę pomógł.
  19. Chodzi o to , że jak założysz łopatki o średnicy 8" na kołpaki o różnym rozstawie mocowania to średnice tych śmigieł będą różne. I tak jeden komplet będzie miał średnicę 8,5" a drugi 10" a w obu kompletach łopatki są 8".
  20. Pozwolę sobie dodać filmik do tematu -kołpak Reisenauer http://vimeo.com/60659900 . Przy okazji sprawdzę czy Vimeo działa - dzisiaj zamieściłem pierwszy filmik.
  21. Inny rozstaw mocowania łopatek=inna średnica śmigła=inny pobór prądu.
  22. A ja tu się całkowicie zgadzam z opiną Jurka . Kołpaki RF są zdecydowanie ładniejsze ze swoim profi wyglądem. Zapewniają zdecydowanie lepsze przyleganie łopatek do kadłuba pod warunkiem,że łopatka faktycznie przylega a nie wisi pod kadłubem jak "szpadel". Łopatka 23" trochę waży i trzeba dobrze zasuwać aby pęd powietrza chciał ją "przytulić" do kadłuba. Jurek ma rację, przy wolnych przelotach i w termice ułożenie łopatek nie jest aż tak bardzo istotne ale zwisający pod kadłubem "szpadel" nie wygląda elegancko. Dyskusja skłoniła mnie do tego aby przyjrzeć się jak to wygląda w moim modelu. Faktycznie przyleganie łopatek do kadłuba jest tragiczne. Kołpak RF z przesunięciem zdecydowanie wygrywa . Postaram się zaraz zrobić fotki jak to wygląda. Proszę zwrócić uwagę ,że dolna łopatka nie zwisa .
  23. Kołpak http://www.hoelleins...c=26240&p=26240 Obsada http://www.hoelleins...3&c=2972&p=2972 Oring dobierzesz sobie sam. Średnica gumki oringu fi2mm.Srednica całkowita oringu przy tej średnicy kołpaka to fi 40mm lub większa. Kupisz w kraju kilka oringów różnej średnicy i doświadczalnie dobierzesz najodpowiedniejszy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.