



-
Postów
6 843 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
86
Treść opublikowana przez Shock
-
Chciałbym zapytać czy udostępnicie publicznie program do tej akrobacji czy będzie to info dostępne dopiero na pikniku ? Śmiem twierdzić że wcześniejsze podanie jaka to wiązanka, pozwoli na ewent. ćwiczenie zainteresowanym co zdecydowanie może podnieść poziom rywalizacji . Pamiętając takie zawody z Bojszów i ogłoszenie programu dopiero na pikniku spowodowało to spore zamieszanie ,chaos i ogólnie średni poziom rywalizacji (wygrali miejscowi, mający program do wglądu wcześniej ). Wydaje mi się też że podział chociaż na elektryki i spaliny to podstawa bo bez tego może być niezły galimatias . To tylko moje przemyślenia aczkolwiek proszę wziąść je pod uwagę. Semp, przy okazji zajmij się profilem.Proszę go uzupełnić .
-
Model jak model .Dawaj zbiorową fotę .
-
Janek, widzę że podobnie jak my w Kętach wykorzystujecie piękną pogodę . Spitfire fajny ! ,weź jeszcze farbki i pomaluj go na bojowo . Dominik ,powrót do zabawy ?
-
Dzień 20 grudnia okazał się ciekawym wydarzeniem na lotnisku w Kętach . Piękna bezwietrzna pogoda,słoneczna,ciepła aura pozwoliły na wykonanie oblotu modelu naszego kolegi Marcina , Su -29 z firmy Sebart. Dotarła większość najbardziej aktywnych członków lotniska zobaczyć to wydarzenie, jak i spotkać się na starym roku i podyskutować. Ja mam dwa filmiki na których trochę kłamię . Zakładana optymistycznie waga modelu w granicy 8 kg okazała się nierealna... Model zrobiony "na bogato" po oblocie i zważeniu pokazał na wadze ok 9,250 g !(z pełnymi zbiornikami ) Waga ta jednak w istotny sposób nie wpłynęła na lot i zachowanie modelu -lata on zdecydowanie rewelacyjnie. Najważniejsze jest jednak zadowolenie właściciela ,okazało się ono ogromne . Ja kręciłem ,Boguś focił .
-
Witaj .Dla Ciebie również wszystkiego najlepszego .
-
Chuck ,żeby było wszystko OK to uzupełnij profil ,to raz. Dwa, to chętnie skorzystam z zaproszenia choćby obejrzeć tego Yaka jak i silnik . Z Kęt rzut beretem do Tychów .
-
Małe info dla zainteresowanych . http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/zakaz-lotow-dronami-nad-stolica/wfqpby
-
Witaj .A chyba się doczekałeś .
-
Witaj . Szara codzienność- nie jesteś sam .
-
Witaj .A coś więcej ?? .
-
Witaj . Postaramy się pomóc .
-
Witaj . Warszawa ruleez .
-
A coś więcej ?? .
-
Witaj . Aktywacja nabywała mocy urzędowej .Zapraszam na salony .
-
Ale fajnie że nagrałeś Rafale ten film .(jest też chyba film z poprawnym startem i lądowaniem ?) Co prawda na nim nie widać dokładnie crashu ale napiszę, że robiąc dalszy odlot podczas nawrotu model przestał reagować na ruchy drążków i uderzył w ziemię choć to teoria o czym dalej ... Jako że model w Bobrownikach zakończył żywot pozwolę sobie podsumować te ogólnie ok. 10-15 jego lotów wykonanych przeze mnie. Lot modelem o wadze ok .5800 g i rozp. 1800 mm z lotkami o szer. 2 cm i wyglądzie bąka, do przyjemnych nie należy. O ile nie ma problemu ze startem to lądowanie jak i lot poniżej wysokich i średnich obrotów silnika, jest ogromnie stresujący ze względu na znikomą sterowalność.Model miał tendencję przy zdecydowanym zaciągnięciu wysokości zwalać się na boki a reakcja na stery,głównie lotki wyraźnie z opóżnieniem .Jedyną poprawną figurą był lot nożowy -o dziwo model sam nim leciał. GEE-BEE za to wzbudza ogromny zachwyt na piknikach ,pokazach.Jego start podrywa większość widzów do oglądania a apogeum oglądalności jest po komendzie ląduję .Nie widzieć czemu każde poprawne lądowanie zwykle nagradzane jest gromkim brawami . Analizując mojego "kreta" dochodzę do wniosku iż model raz -stracił faktycznie zasięg, dwa- zbyt daleki odlot ,zwolnienie do kręgu do lądowania spowodowało brak sterowności i bezładny korek do ziemi. Zakładam że obie opcje mogły wystąpić . Podsumowując, nie żałuję iż model się rozbił ,latanie nim to ciągła uwaga,skupienie,obawa przed niekontrolowanym "odruchem" modelu. Podejrzewam iż kwestią czasu jest że każdy taki model kończy jak ten . Zdecydowanie nie nadaje się on dla początkującego ,ba, nawet średnio zaawansowanego modelarza gdyż trzeba trochę mieć nalatane i być przygotowanym na ekstremalne doznania . Przykro mi tylko z powodu iż model nie był mój a dwaj koledzy składali go przez dzień i noc . Patrząc, iż na takim samolocie latano naprawdę, mam ogromny szacunek do pilotów którzy decydowali się na taki krok . Szacunek dla tych, którzy przeżyli... .
-
Witaj . Czyli coś już tam wiesz .
-
Zabawne to było OT na dwie strony o klifach w Angli.. Jak się naumiem wydzielać posty z tematu to polecą wp....u . Magma czyli/albo Lawa ? wg Wiki to jeden ... Niezależnie od kogo, dalej mi się podoba i taką bym chciał.
-
I tego się Adam trzymaj co napisał Andrzej i słuchaj dobrych rad .
-
A może coś w temacie ,bez bajzlu proszę Panowie .
-
Hehe ,dobra rozmowa . Adam zanim określisz jaki silnik potrzebujesz to musisz wiedzieć do czego go masz zamiar założyć. Silników jest wiele rodzai, na różne paliwa,o różnej konstrukcji ,mocy,wadze,osiągach no i cenie. Podłączenie,umiejętność prawidłowej regulacji i eksploatacja to następna bajka . Andrzej, on zapytał o silnik do samolotu...
-
Przepiękny model . Aż szkoda ciachać czubek kadłuba na elektro ale ja nie miałbym innego wyjścia . Nic tylko zakładać turbinę elektro co najmniej 10 ci-łopatkową na górę. Na Żarze w tym roku latał modelarz z podobnym modelem z Mawi bodaj Prismaray i jego loty to był szok. Dźwięk turbiny miażdżył,prędkość w przelotach ponad 200 km/h,efekt totalny. Tylko kłopot z startem-z ziemi
-
Witaj .Pomagaj i szukaj dobrych rad.
-
Witaj .Poeta... .
-
Witaj .Każdy problem ma rozwiązanie...
-
Seb Art Su 29 v2 & v1
Shock odpowiedział(a) na BigBen temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Kto piękny ? Ja ,Marcin czy model . No może Marcin modele składać umie ale zamieszczać foty to się musi naumieć ! . Albo zaczniesz umieszczać je w poziomie albo opuszczam ten wątek . Model wygląda na żywo znakomicie.Fajnie rozmieszczone wyposażenie,czysto ,lekko,przemyślanie. Coś czuję to to będzie fajnie latać ! Marcin również dzięki za wieczorek.Było wybornie . Mam luki w pamięci ....