GiulioN

Otóż to. Mi się model podoba, ale faktycznie wygląda bez tego centropłata jak pylon, a nie motoszybowiec

Się naprawi

Nie mam, zarówno aparaturę, jak i odbiorniki musiałem oddać pewnemu "typowi", aparatura nie była tak do końca moja

Optima7=drzewo i jednołopatowe śmigła. Dokupiona Optima6 Lite -wszystko grało, ładnie, pięknie. Druga Optim6 Lite -trzeszczenie, skakanie, brzęczenie serw i reszta rzeczy, które opisałem. Czyli tylko jedna Optima prawidłowo funkcjonowała, więc może nie do końca wina samego nadajnika, a odbiorników?

No nie wiem czy jest taki dobry, może i ma dużo funkcji, łatwo się programuje, ma duży zasięg i takie tam, ale, mi Optic "rozwalił" mi kilka modeli, np. ni z tego, ni z owego problemy z dołączonym odbiornikiem Optima7=model na drzewie podczas pokazów dla kolegów+następnego dnia 3 śmigła profesjonalnie przerobione niecelowo na jednołopatowe, gdyż model przestawał słuchać, jak załączało się duże obroty, przy małych było git. Kiedyś mi się tak zdarzyło, że model przy obrocie na plecy przestał reagować i robiąc jakby rolling harriera, wbił się w ziemię. Kilka serw na Opticu trzeszczało, bzyczało, skakało, a żyro w heliku się potrafiło nie załączyć, a na Sanwie RDS8000 gra pięknie. Przy Opticu czasami nawet silnik wariował: kolega trzymał załączany model, ja włączyłem blokadę gazu, będąc przed modele regulator wypikał melodię i silnik poszedł na full, jadąc mi po kolanie składanym śmigłem. Na szczęście kolega trzymał model. Przez pierwsze pół roku użytkowania było kej, nawet za dobrze. Potem numery takie jak wymieniłem i jeszcze parę innych. Dodam jeszcze, że koledzy, którzy kupili Optica na 2,4gHz w 2010 roku, nie mieli takich problemów, może kwestia oprogramowania, niby było nowsze w moim, ale jednak gorsze?

Głowica (FBL) i łopaty (skrócone) są z helika, widać to na filmie

Było http://pfmrc.eu/index.php?/topic/31035-wilga-2000-epo-950mm-wflaps-pnf-nowosc-z-hk/page__hl__wilga__fromsearch__1

Dla nich to może "Feniksy, łatwe w budowie, z płasko-wypukłym profilem

Mam parę zdjęć i krótkich filmów ze startów, i nie wiem, czy zamieszczać, czy nie

Cześć, początki mogą być trudne, ale grunt to nie zrażać się, a po kretach naprawić model

Piknik na Gotartowicach zaliczony -mimo, iż przez większość czasu padało,i przez tą pogodę przybyło mało modelarzy, atmosfera na pikniku była fajna. Było kilka fajnych modeli -"perełek", zarówno w locie, jak i na statyku, m.in. makieta polskiej "jedenastki" czy laminatowy Fox i Piatus B4. Największe wrażenie na mnie zrobił pokaz akrobacji F2B modelem elektrycznym, brawa dla pilota. Polataliśmy, pogadaliśmy z innymi modelarzami, zjedliśmy pysznego bigosu, potem zaś polataliśmy, odbyło się wręczenie nagród, większość się rozjechała do domów, ale my wytrwale siedzieliśmy i zaś polataliśmy, patrzeliśmy na kolejne loty LazyBee, Sopwitha, wymeinionej wcześniej P-11, kolejne hole Sroki, Foxa, ASK-21, nawet starty ponad 4-metrowej Moto-Sroki. Panie Tomku, oby więcej takich imprez Być może jutro z kolegami też się wybiorę polatać Zdjęć mam kilka, z końcówki imprezy, filmy tak samo, 4 króciutkie.

Fajny, na pierwszy rzut oka myślałem, że to model plastikowy, a nie RC

Ładny jest, ale z pływakami bardziej by mi się podobał

"Trenera" se napisał Ale modelik faktycznie całkiem fajnie lata. I fajnie, że się odważyłeś sam polecieć

Wyważ poprzecznie model, ale i tak zawsze opadnie na skrzydło gdy będzie stał na ziemi

Zgaduję,że chodzi o piknik na Gotartowicach?Nieskończony model w sumie też można pokazać, wziąć ze sobą

Na pożyczanych też powinno być

Kolega tylko żartuje A cyferki nie podał, bo nie ma tego modelu

Ano fakt, pomyliło mi się

jaciomp, jakby tak było, to też bym zaczął kombacić

Dodam, że kolega "modelarz". I dostał za to porządny opieprz

Mi żadne kable się nie rwą, nie łamią, jak dla mnie to kable mogą być krótkie, gdyż ja mam małe modele, więc długie to zbędna waga, a poza tym jeszcze jak zwisają z modelu.... Dokładnie rok temu kupiłem do motoszybowca pakiet taki jak na zamieszczonych przez Ciebie zdjęciach. Przeleżał pół roku, bo regiel Emax załatwił i siebie i silnik Gdzieś koło lutego pierwszy raz użyłem tego pakietu w heliku dwuwirnikowym z jakiegoś supermarketu (zabawka, coba silniki ciągnęły łącznie chyba 8A w zawisie), wykonałem 10 lotów z nim, był rozładowywany do około 3,5V/celę, wchodziło po locie do niego około 1170mAh, prądem ładowania 1,5A. Nie puchł, był twardy, jak na początku. Tylko potem kolega mi go ukradł i znalazłem go dwa tygodnie temu u niego w pokoju, rozładowany do 3,82V (1 cela 0,46V, druga 3,36V). Ale nawet przy takim rozładowaniu nic nie napuchło, nawet po zdjęciu fabrycznej koszulki termokurczliwej z niego żadnych objawów puchnięcia. Jednak przez tamtego typa pakiet już się do niczego nie nadaje, ładowarka nawet nie chce go wykrywać, po rozebraniu na pojedyncze cele też Może tobie po prostu się trafiają felerne sztuki? Bo zarówno ja, jak i koledzy posiadający te pakiety nie możemy narzekać na ich jakość,a użytkujemy je prawie codziennie. Tak czy siak, każdy swoje zdanie o każdej firmie ma, zdania mogą być bardzo różne. Jedyną wadą jak dla mnie są wtyczki balansera, które potrafią się połamać podczas kraksy modelu czy pociągnięcia za nie, ale to w kilku pakietach zauważyłem.

To chyba piszesz o czymś innym niż Dualsky, ja obsługuję 7 pakietów tej firmy i są jak dla mnie najlepsze.

a to nienaładowane pakiety robię różnicę wagową?