Skocz do zawartości

GiulioN

Modelarz
  • Postów

    1 169
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez GiulioN

  1. GiulioN

    Magic Wing by Kambal

    Bezczynność w deszczowe dni mnie dobija, więc wyciągnąłem jakieś resztki UHU-Pora i żywicy 10-minutowej z szuflady,które leżały tam przez ponad 1,5roku Skleiłem obie połówki pierwszym z wymienionych klejów, po czym okleiłem prawą stronę modelu (z zakładką na lewą stronę 2,5cm). I tu popełniłem błąd, gdyż lepiej (estetyczniej) by było, gdybym najpierw wkleił dźwigar, a wkleiłem go po oklejeniu, nacinając otwór na niego zarówno w styropianie, jak i w taśmie, przez co po wklejeniu za pomocą żywicy na taśmie widać wzdłuż dźwigara na szerokości niecałych dwóch milimetrów ślad po tym kleju, więc chcąc nie chcąc, przykleiłem paski taśmy, aby to zamaskować. Dźwigar stanowi 60cm płaskownika węglowego o wymiarach 3x1mm wklejonego na sztorc. Spytacie czemu tylko 60cm, dlaczego nie wkleiłem go przez całą rozpiętość modelu? Skrzydełko według mnie jest wystarczająco sztywne, końcówki bez wzmocnienia też, tym bardziej, że nie przewiduję jakichś wyjątkowo mocnych wyrzutów. Miałem kiedyś model 3D o rozpiętości 90cm z EPP (nie był niestety moim dziełem), w którym skrzydło było wzmocnione prętami 1,5mm długości 50cm , uczyłem się na nim figur takich jak ściana, snap roll czy blender przy dużej prędkości i się nie złamał, nawet się skrzydła ani razu nie wygięły, dlatego sądzę, iż tutaj się też nic nie stanie, tu będą działać dużo mniejsze siły, a oryginał Magic Wing wytrzymywał bez wzmocnień. Ozdobiłem trochę płozę za pomocą folii Oracover Carbon. Płoza została wklejona do modelu, chociaż myślę, iż tu popełniłem kolejny błąd, gdyż pospieszyłem się z wklejaniem, mogłem poczekać do wklejania wingletów, ale przy ich wklejaniu jakoś sobie poradzę z tym, aby były pionowo, Kolejny i miejmy nadzieję, ostatni bubel wyszedł na spływie, gdyż wygiął się on w łuk (patrząc od góry) pod wpływem przeprasowanej taśmy. Chyba jedyne co pozostaje z tym zrobić, to odciąć i wstawić listwę balsową, a następnie doszlifować do kształtu profilu. Co sądzicie?
  2. Gratuluję oblotu Dużo ostatnio pięknych Wicherków na forum, aż chciałoby się zrobić własnego
  3. Jestem tego samego zdania, model latał jakby z opuszczonym ogonem, co jest typową oznaką tylnego wyważenia i też się parę razy na tym przejechałem
  4. GiulioN

    Magic Wing by Kambal

    Czyli robisz to tak, jak się robi w przypadku modeli z EPP. Żebym mógł działać dalej, to paczka z HK musi przyjść, gdyż są w niej między innymi kleje (od wczoraj leży u celników ).
  5. GiulioN

    Magic Wing by Kambal

    Masz rację z tą taśmą. Jeszcze wczoraj próbowałem odkleić tą taśmę i oderwałem dwie kulki, delikatnie usuwając taśmę na zimno, a po podgrzaniu żelazkiem taśma fajnie odeszła, ale zostały na styropianie barwiony klej. Więc daruję sobie dalsze odklejanie taśmy, a zrobię tak: skleję obie połówki, okleję prawą stronę (przy czym zostawię ze 2cm nadmiaru taśmy, który będzie nachodził na lewą połówkę) i wkleję pręt węglowy 1,5mm. Co o tym myślisz?
  6. GiulioN

    Magic Wing by Kambal

    Wiem jak okleić sklejone skrzydełko, naczytałem się trochę na ten temat. Na tym rysunku, według tego co czytałem, jest błąd, taśma powinna być równolegle do spływu. Na razie daruję sobie wstawianie płaskowników/prętów. Skoro oryginał latał bez, to i mój powinien dać radę, poprawię tylko to oklejenie, to znaczy okleję na nowo jak już skleję obie połówki.
  7. GiulioN

    Magic Wing by Kambal

    Na rcclubie napisali dokładnie to samo, to ja też tak samo Ci odpiszę Oryginał również miał połówki oklejane osobno, po sklejeniu był naklejany pasek taśmy wzdłuż miejsca łączenia, ponadto nie było też żadnych wzmocnień i z tego co widzę, to tam nic nie klaskało, zresztą zobaczcie sami:http://www.rcgroups....d.php?t=1741942 Wersja 1,2m również była z połówkami oklejanymi osobno, beż żadnych wzmocnień. Skoro wszyscy tak mi piszą, to to poprawię
  8. GiulioN

    Magic Wing by Kambal

    Witam, jakiś czas temu od użytkownika kambal zakupiłem skrzydło latające HLG, wycięte ze styropianu na jego ploterze termicznym. Zostało ono wycięte w oparciu o wymiary modelu Magic Wing, którego oryginał był przedstawiony na RCG. O tym że się zdecydowałem, zadecydowało to iż zawsze chciałem mieć rzutka i niska cena całości (model+wyposażenie). Jakość cięcia oceniłbym na 5+, gdyż nie jest idealnie, ale i tak lepiej wyciętego ploterem termicznym modelu nie widziałem. Model posiada profil MH45, a jego rozpiętość wynosi 96cm. Aktualnie mam zrobioną płozę do wyrzucania modelu (ewentualnego lądowania na ziemi, jeśli nie złapię modelu w locie), powycinane otwory na serwa, BEC, akumulator i odbiornik oraz oklejoną lewą połówkę skrzydła, co widać na zdjęciach. Płoza jest wykonana z dwóch warstw średniej balsy 2mm znalezionej w odpadkach. Płoza została pomalowana fluorescencyjną żółtą Pactrą (dzięki temu ma ciekawy kolor), a następnie oklejona przezroczystą taśmą. Kawałki papieru ściernego z jej przodu zostały przyklejone, aby palce w czasie wyrzutu modelu się nie ślizgały Wyposażenie, które zostanie użyte: -dwa serwa HXT500 -jako BEC stary regiel 12A (po awarii, nadaje się tylko do tej funkcji) -akumulator Kokam 350mAh 2S -odbiornik FrSky V8FR-II Aparatura, serwa, odbiornik i parę innych drobiazgów idą z HK, więc do oblotu jeszcze trochę czasu. Taśmy, których użyłem do oklejenia: http://allegro.pl/ta...3172172852.html http://allegro.pl/ta...3172172873.html Popełniłem mały błąd kupując niebieską, gdyż podczas latania może się trochę zlewać z kolorem nieba, chociaż nie przewiduję wysokiego/dalekiego latania. Taśmy posiadają dużo pozytywnych cech: są lekkie (połówka skrzydła "przytyła" tylko o 2,1g po całkowitym oklejeniu góry i dołu), posiadają dobry klej (oderwać przyprasowaną do styropianu jest ciężko -sprawdzone na odpadkach), kolor jest intensywny w przypadku obu kolorów, taśma bardzo fajnie się kurczy, dzięki czemu można uzyskać w miarę gładką powierzchnię, no i nie topi się zbyt wcześnie (oklejałem nią przy termostacie na żelazku ustawionym na dwie kropki). Pozostało mi okleić prawą połówkę, dokupić depron na sterolotki i winglety, skleić obie połówki powklejać serwa oraz resztę wyposażenia i zrobić napędy sterów (wymyśliłem, że od strony serw -na natarciu, będą umieszczone snapy kulkowe, aby nie pokaleczyć rąk przy łapaniu modelu do ręki, jakby to mogło nastąpić w przypadku "zetek") i oblatać. Mam nadzieję, iż zmieszczę się w 120g. Wymiary i aktualną wagę elementów podam za kilka dni, jak odzyskam wagę. Użyte taśmy: Niesklejone (jeszcze) połówki z wyciętymi otworami: Profil końcówki: Profil centropłata; Góra lewej połówki: Dół: Płoza: Poniższe dwa zdjęcia oddają w miarę prawdziwy kolor taśmy: W sumie to nie spodziewałem się, że tyle trzeba się napracować i naprasować, aby uzyskać w miarę przyzwoity efekt w oklejeniu taśmą. CDN...
  9. Taka robota mi się podoba, ale, jak Robert pisze, mogą być problemy z wagą
  10. Cudo
  11. Pięknie się prezentuje w locie. Gratuluję oblotu
  12. Nie jestem Maciek ale proszę:
  13. Szacun Piękna robota
  14. Też latam w zimie Film może kiedyś powstanie
  15. Chyba nie zrozumieliście, cały ten post to jeden żart No może oprócz tego zdania:
  16. Model niezły, ale ja bym się jeszcze pokusił o zrobienie tablicy przyrządów
  17. Zmienili koła na większe, naklejki na inne, serwa sterów są teraz chowane w kadłubie. No i model jest przygotowany pod 3F, a nie jak MiniMag pod napęd szczotkowy. Przynajmniej tyle wynika ze zdjęć. Ale i tak to jest tylko model po liftingu, tak jak piszesz. W końcu to tylko zmiana paru detali, nie mających większego wpływu na własności lotne.
  18. To się nazywa ster kierunku
  19. Skoro jest w dziale elektryków, to powinien być elektryczny Zasiadam na widowni
  20. Akurat ten model, który podał wapniak to ściągnięty z Hacker Zooma, który też jest przepięknie latającą akrobatką 3D. Ale w grunice rzeczy to większość modeli tej klasy jest bardzo podobna
  21. Jeśli to balsa podklejona sklejką, to wytrzyma
  22. Żebra od klap mogłeś inaczej rozmieścić na tej deseczce balsowej, zaoszczędziłbyś materiał, a tak to tylko kawałek deski poszedł na zmarnowanie. Jeśli pokrywa serwa lotek jest jednocześnie jego mocowaniem, to sama balsa może nie wystarczyć.
  23. Niekoniecznie. Ludzie latają na hali terenerkami (np. LazyBee), skrzydełkami typu delta oraz plank, modelami do akrobacji F3P, małymi kombatami, pylonami i wszystkim innym, co jest w miarę powolne i wystarczająco zwrotne, aby się zmieścić
  24. Bierz według ceny, "bebechy" w środku są te same.
  25. Sky Surfer występuje w wersjach 2000mm i 1400mm, ta mniejsza wersja to jest idealnie to samo (włącznie z wymiarami) co trzy pozostałe, może z wyjątkiem naklejek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.