Skocz do zawartości

TOMEK.CEKALA

Modelarz
  • Postów

    707
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TOMEK.CEKALA

  1. Dokładnie chodziło o te serwa.
  2. Co do stateczników to pytam bo już raz zrobiłem z tych planów piperka tylko że o rozpiętości 120cm i przy małej prędkości był trochę nerwowy i dwa razy wpadł mi w korek,drugiego korka nie przetrwał choć zniszczenia nie są duże i kiedyś go odbuduję.
  3. A ja myślałem że tylko ja maluje model i wszystko dookoła .
  4. Igor jutro wieczorem postaram się wkleić dokładne fotki moich wzmocnień i postaram się je jak najdokładniej opisać. Kamil również mam taką nadzieje że da się na wiosnę spotkać i polatać w jakimś większym gronie,kolega Konrad miał dzwonić ale jeszcze się nie odezwał. A co do skrzydeł to bardzo dziękuje za chęć pomocy,ale odebrał byś mi najprzyjemniejszą część pracy przy modelu bo tak się składa że skrzydełka to jest to co lubię robić najbardziej,dla tego zaczynam od kadłuba a skrzydełka zostawiam zawsze na deser,choć często nie mogę wytrzymać i zaczynam je nim skończę kadłub . Ps. Jestem właśnie w trakcie rozmów z jednym rolnikiem o udostępnienie kawałek nie użytku i wykonanie na tym kawałku lotniska,niby teraz też tam latam i nic nie mówi ale chciałbym wyrównać teren i kosić go regularnie żeby spokojnie można było startować i lądować z kółek.
  5. Tak łączone są na styk,z tego powodu że linia kadłuba się załamuje,ale na te łączenie będzie naklejone wzmocnienie ze sklejki 3mm w odpowiednim kształcie. Dojdzie jeszcze wiele wzmocnień w słabszych miejscach konstrukcji. Przejrzałem wiele wątków o piperkach z depronu i we wszystkich najsłabsze miejsce to obszar koniec mordki a początek kabiny,przy krecie w tym właśnie miejscu pęka i odpada cała mordka.
  6. Da się i uwierz że radio do poważnego remontu a czasem i na śmietnik lub na części.
  7. No i nie red a gold,oskórowany i jakiś taki bez wyrazu,no ale co się komu podoba.
  8. Oczywiście że można,ale i tak trzeba ją czymś wykończyć no chyba że ktoś lubi kolor drewna.
  9. Kilka fotek z budowy,na razie jeszcze nie wiele ale już ruszyło i powoli będzie szło na przód,mam taką nadzieje . Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us C.D.N.
  10. Miałem podobną sytuacje tylko u mnie serwo jak je wychyliłem maks do góry po puszczeniu drążka wychylało się samoczynnie maksymalnie w duł działo się to tylko w ujemnej temperaturze w domu pracuje bez problemu. U mnie to nie przeszło i chcąc latać zimą musiałem zmienić serwo,omal nie rozbiłem modelu przez te serwo,początkowo po wyjęciu modelu z ciepłego domu z serwem nic się nie działo,potem im dłużej było w ujemnej temperaturze tym drgania się nasilały.
  11. Adam widzę że robiłeś z tych samych planów co ja robię. Czy powiększałeś stateczniki poziomy i pionowy czy robiłeś tak jak jest w oryginale bo mam wrażenie że stateczniki są trochę małe.
  12. Ja stosuję 4 ogniwa ni-mh o pojemności 1800mAh z tych mniejszych ogniw co by lżej było do mniejszych modeli takich do 1500g a do większych 3000 mAh.
  13. Nie martwię się o drgania bo depron wytrzyma je bez problemu,sprawdzone na mniejszej konstrukcji w która wylatała cały sezon i nic nie uległo rozpadowi,poza taśmą pakową która po kontakcie z olejem zaczęła się odklejać,problem ten rozwiązuje pokrycie papierem na wikol i pomalowanie lakierem. Martwi mnie bardziej odporność konstrukcji na przeciążenia w locie,w cessnie już się o tym przekonałem że spalinka jest dość szybka i konstrukcja płata zrobiona zgodnie z planem nie wytrzymała i uległa destrukcji,po wzmocnieniu dwa razy tyle sosny co w planie cessna śmiga aż miło.
  14. Lepiej już użyć pada do kupienia za około 20 pln.
  15. No to możesz być z siebie dumny,do gratulacji przyłączam się i ja .
  16. Witam po dość długiej chorobie i leżakowaniu w szpitalu długo zastanawiałem się nad zbudowaniem piperka z zielonego paskudztwa. Założenia są takie minimum 1800mm rozpiętości,silnik spalinowy dwu taktowy 8,5cm,serwa Hitec standard. Główny budulec to oczywiście depron,sklejka i listwy sosnowe. Nie wiem czy to dobry pomysł budować tak duży model i to w dodatku spalinowy z depronu ale to się okaże z czasem,całą koncepcje budowy już mam z grubsza przemyślaną (miałem sporo czasu )ale pewnie i tak nie obędzie się bez wpadek. Foto z postępów zapodam jutro jak tylko odzyskam aparat.
  17. A kto to ten Richard Kline.
  18. No 20 ml to faktycznie trochę kłopotliwe,widać licho szukałeś bo u mnie da się kupić strzykawe 280 ml,ale to już max rozmiar w tym sklepie co kupowałem setkę.
  19. Po to właśnie jest gruba najlepiej skórzana rękawica żeby śmigło nie cięło paluszków .Fakt rozrusznik jest o wiele lepszym rozwiązaniem. Duża 100ml strzykawka nie sprawia żadnych problemów przy tankowaniu.Pompa o wiele lepsza ale ja podałem wersję budżetową w razie jak koledze nie przypadną spalinki to nie będzie problemu z pozbyciem się zbędnego wyposażenia a jak się zakocha w brudasach to se dokupi rozrusznik pompę i panel startowy.
  20. Zupełnie cię nie rozumiem,jest tyle dobrych planów a ty budujesz model od podstaw zupełnie się na tym nie znając.
  21. Do latania spalinkami potrzebne jest kilka podstawowych rzeczy. Po taniości:strzykawka do tankowania,grzałka do świec,gruba rękawica,oczywiście silnik,zbiornik,łoże silnika,wężyki silikonowe,pakiet ni-mh 4,8v.olej after-ru do konserwacji.
  22. Taśma i klej przydaje się do szybkich napraw polowych,model po ucieczce może zachować się bardzo różnie i nie da się przewidzieć co się stanie,koledzy piszą że serwa zaczynają telepać.Zgadzam się z nimi ale nie do końca u mnie na łące po wyłączeniu nadajnika serwa ani drgną,stoją tak jak by im odłączył zasilanie natomiast w domu telepią się tak więc model po utracie zasięgu może spaś albo poszybować w siną dal. Pierwszy lot staraj się wykonać na jak największej wysokości,wtedy jest sporo czasu na reakcję jeśli coś pójdzie nie tak.
  23. W pewnym momencie helik odskakuje od operatora,nie wyobrażam sobie co by było jak by model ruszył w jego stronę,za pewne koleś pozbył by się skalpu,ale jak to mawiają głupi ma zawsze szczęście.
  24. http://www.youtube.c...e&v=bAA6gIV4l_c
  25. Bież tego pionierka,mój brat kupił go jako pierwszy model,nigdy nie ćwiczył na symulatorze i pierwszy jego lot był udany bez żadnej kraksy. J a tylko go wyważyłem i oblatałem,ale model jest tak dokładnie zbudowany że prawie nie trzeba go było trymować,model na prawdę lata sam a pilot mu tylko przeszkadza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.