Lucjan
-
Postów
1 032 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
124
Treść opublikowana przez Lucjan
-
Montaż osłon podwozia czas zacząć.
-
Ciąg dalszy prac przy osłonach podwozia.
-
Krzysku ! Używam folii aluminiowej o grubości 0,1 m.m. ,a do klejenia stosuję klej "żywy" czyli taki jaki jest na foliach samoprzylepnych . Elementy wycinam , smaruję klejem i po wyschnięciu kleju przyklejam na modelu.
-
Dolna powierzchnia kadłuba gotowa.
-
Brawo! Wygląda jak prawdziwy.
-
Tak Robercie , regulacja kąta może być potrzebna. Ja zawsze w swoich jetach z automatu ustawiałem kąt 2 stopnie i było w porządku.
-
Zanim zbudowałem pierwszą deltę ,wiele lat temu , (była to napędzana śmigłem pchającym ,silnik 6,5 cm, delta "Supersonik") tez się bałem . Okazało się że latała stabilnie i szybko i bardzo wolno. Od tej chwili zacząłem marzyć o odrzutowcach. Jednym z wielu jetów był RAFALE , przepięknie latał .
-
Nareszcie ! Pierwsza przymiarka podwozia, i od razu trafiłem w prawidłowy kąt natarcia skrzydeł.
-
Bardzo trafnie określiłeś ten połysk ?
-
Tak wyglądają półfabrykaty zdjęte z modelu. W późniejszym czasie posłużą mi do wykonania osłon podwozia.
-
Miło mi koledzy że Wam się podoba moja robota , ale daleko jeszcze do ideału. Ja mam taką filozofię dotyczącą budowy modeli : robić szybko w miarę dokładnie ,tak żeby z odległości metra dobrze wyglądały ? - ale przede wszystkim muszą dobrze latać.
-
Pół godziny roboty i zalaminowane ?
-
Trwają prace prace przygotowawcze do wykonania laminatowych pokryw podwozia głównego i przedniego.
-
Rozpoczęła się "operacja plastyczna " nosa.
-
Laminatowy nos świeżo wyjęty z formy.
-
Ciąg dalszy zmagań z detalami.
-
Oprofilowanie przejścia kadłuba w skrzydło jest nakładką wiec na połączeniu blach jest uskok a nie rowek , dlatego maskuję folią aby nie zapryskać linii . Po pomalowaniu podkładem usuwam maskowanie i otrzymuję oprofilowanie z uskokiem . Po wyschnięciu dokładnie maskuję wykonane uprzednio oprofilowanie aby nie zapryskać go malując linie podziału.
-
Tak Andrzeju. Po zdjęciu taśmy ( pozostaje rowek o szerokości 1mm , który imituje line podziału blach.
-
Rozpoczynam montaż detali .
-
Proszę bardzo Andrzeju , oto instrukcja: Po rozrysowaniu podziału blach i oprofilowań , wyklejam je różnej szerokości samoprzylepnymi paskami z foli pvc.( od 1 do 5 mm.) Taśmą malarską i folią ( niebieską) osłaniam powierzchnie które będą malowanie w następnej kolejności. Do malowania stosuję samochodowy podkład akrylowy 2K H.S. , nakładając PRZY UŻYCIU MAŁEGO PISTOLETU DO MALOWANIA , od 5 do 7 cienkich warstw . Po lekkim wyschnięciu , 2 do 3 godziny zdejmuję ostrożnie maskowanie i usuwam delikatnie linie .Następnego dnia po całkowitym wysuszeniu całą powierzchnie szlifuję delikatnie na mokro papierem 800. Ot i cała tajemnica . ?
-
Dziękuję , miło mi.
-
Linie podziału blach na górnej powierzchni kadłuba gotowe.
