pilot71

sorki Piotrek, faktycznie czajka nogi chowała

Na zawodach nie widziałem jeszcze tego modelu ale to nie znaczy że nie lata, pewnie jest mało popularny w esa ze względu na dwa płaty i stałe podwozie co utrudnia naprawy, bądź co bądź to WWII.

Kiedyś miałem podobny problem z serwem, pękł jeden z przewodów u nasady przy wtyczce, jak silnik pracował kabel raz łączył a raz nie. Pomogło lutowanie.

Właśnie sobie taki "dopalacz" buduję i tak się zastanawiam co przedmówca ma do powiedzenia na temat prawdziwych fabrycznych modelarskich silników turboodrzutowych? Tym też można coś podpalić, nie rzadko przydaje się na starcie gaśnica, w modelu lata kilka litrów nafty a mimo to modelarzy bawiących się w odrzutowce przybywa. Czy to też można nazwać piromaństwem? Ja na przykład buduję sobie EDF-a z dopalaczem bo nie stać mnie na prawdziwą turbinę i nikt mi nie wmówi takich głupot, że "Brzmienie zależy tylko i wyłącznie od silniczka ................ elektrycznego więc palnik może sobie się palić i udawać dalej latającą kuchenkę...." ponieważ na żywo słyszałem jak pracuje taki wentylator. Chyba kolego nie masz oczu i uszu skoro nie widzisz różnic. Poza tym każdy lata tym czym chce. Co do ciągu się nie wypowiadam...nie mierzyłem.

Na moje oko to byłoby chyba to: http://www.toyrc.com/tower-pro-edf-fan-unit-74mm-257kv-860g-thrust-w-motor.html

Z tymi wygami to pojechałes nie wiedziałem czy zabrać głos czy poczekać aż jakas wyga pierwsza odpowie, a na serio to po kolei: -takie serwo za wiele nie uciągnie takie dwa listki z epp trochę prężą, poza tym przy trafieniu w ogon serwo poleci w pierwszej kolejnosci bo w tych małych i lekkich tryby robią z byle czego: wiem bo już ten temat przerabiałem. Jak musisz to wsać tam jakies mocniejsze serwo. Z drugiej strony jesli jestes przyzwyczajony do latania z kierunkiem to w kombacie na pewno Ci go zabraknie (u siebie mam ruchomy kier. w każdym esiaku) -EPP malujesz "na rzywca" każdą farbą, chyba nic tej pianki nie topi, oby cienko bo farba waży! -żelazko musisz nagrzać nie na maxa ale do temperatury, żeby epp było na granicy topienia, wszystkie kłaki po szlifowaniu znikają i masz "gładką" powierzchnię co przekłada się później na prędkosć życzę owocnej pracy

Witam, Z góry przepraszam jeśli wklejam to pytanie w niewłaściwy dział ale muszę się zapytać o radę. Z FPV nie miałem jeszcze do czynienia, tylko nagrywałem filmy na kamerę do tej pory. Chciałbym skompletować sprzęt do FPV ale nie myślę o dalekich lotach (jeszcze). Znalazłem coś takiego: http://www.hobbyking...amera_NTSC.html rozumiem że brakuje tam jeszcze zasilania i tu pytanie jakiego, oraz telewizora bo o goglach nawet nie myślę. Latam na 35 MHz więc zabawki do FPV raczej mnie nie zakłucą i odwrotnie. Jeśli się mylę to mnie poprawcie. Z góry dzięki.

do tworzyw sztucznych są osobne podkłady w sprayu, praktycznie każdy lakier akrylowy kładziony na powierzchnię z tworzywa sztucznego (czy to z plastiku czy z laminatu) musi mieć warstwę pośrednią. Inaczej nie zwiąże się z podłożem. Jeśli nie wiesz czy się uda to nie ma co ryzykować. Nie każdy podkład się przyjmie. Są podkłady bezbarwne, które tak jakby "wtapiają się" w powierzchnię tworzywa, dzięki temu kolejne warstwy się trzymają. Na taki bezbarwny podkład należy położyć szary podkład pośredni i dopiero lakier akrylowy.

do finału B każdy się nada

mam pytanko, gdzie można kupić kamerę 808#11 ? byłbym wdzięczny za odpowiedź, może ktoś ma taką do sprzedania?

Jak w temacie, chciałbym kupić tą kamerę, włożyć do modelu i nagrywać nią filmy (nie latać jako FPV), interesuje mnie przede wszystkim jej waga i czy komuś sprawiała kłopot. Z góry dzięki

ps 2: przy starcie z ziemi skręca bo mimo wszystko trzeba model na początku rozbiegu pilnować na sterze kierunku żeby nie uciekał na boki

Cześć Panie Piotrek, patrząc na Twój model przypomina mi się model mojego kolegi z przed 12 lat : drewniane pudełko robiące za kadłub z doklejonym kawałkiem listwy z boazerii robiącej za belkę ogonową, stery były chyba zrobione ze sklejki jaką się kiedyś używało do produkcji skrzynek na owoce, a skrzydło było wypiłowane klockiem z papierem ściernym z bloku styropianu. Piszę o tym bo ten wynalazek przelatał około roku na silniku spalinowym w takim samym układzie jak Twój model przed przeróbką (to znaczy wieżyczka z napędem mocowana na skrzydle) więc może i ten trochę polata. Co do modelu to na pewno sprawdź symetrię tak jak proponowano Ci kilka postów wcześniej: -patrząc od przodu na model statecznik poziomy musi być równolegle ustawiony względem skrzydła -statecznik pionowy ustawiony prostopadle względem statecznika poziomego -silnik powinien mieć skłon czyli powinien być pochylony do dołu o kilka stopni (ile dokładnie wyjdzie przy oblocie) zapobiega to wznoszeniu się modelu gdy dajesz pełen gaz -czasem trzeba (patrząc na model od tyłu) odchylić silnik w prawo, zapobiega to skręcaniu modelu w lewo podczas lotu po prostej -jeśli Twój model się nie wznosi możesz mieć za małe wychylenie steru wysokości lub ( i to powinieneś sprawdzić w szczególności) na popychaczu steru wysokości jest luz lub popychacz się wygina lub dźwignia steru wysokości jest wyrwana. -klapki na skrzydle to lotki, robisz dzięki nim beczki i wspomagasz zakręcanie. Myślę, że do zwykłego lotu nie są konieczne w Twoim modelu ze względu na wznios skrzydła, aczkolwiek później mogą się przydać. -co do ustawień nadajnika to nie wiem nawet jakie masz radio więc podpowiadam na ślepo, ale żeby mieć pewność że masz maksymalne wychylenia sterów ustaw w nadajniku wszystko na zero czyli: trymery na środek, jeśli masz w ustawieniach sterów coś takiego jak "center point" to też na zero jak to zrobisz to po włączeniu radia i modelu zobacz w jakiej pozycji jest ster wysokości i kierunku: jeśli nic się nie zmieniło to masz problem i brak mi pomysłu, ale jeśli stery wychyliły się znacznie od osi to zamiast grzebać w nadajniku przestaw dźwignię na serwie (śrubokrętem) Napisz co z tego wyszło. ps: jak wyrzucasz model przy starcie nie puszczaj go koślawo, tylko wyrzuć prosto i równo z nad głowy nie generując przy tym niepotrzebnych przechyłów. pozdrawiam i powodzenia

Ładnie, sam mam model o takiej rozpiętości i też latam nad miastem ale tak wysoko się jeszcze nie wdrapałem. Wiem to bo nagrałem film z połowy wysokości, jaką osiągnął Twój model.

po prostu masz za ciężki ogon skoro ściąga Ci go w dół w zwykłym locie

czesć, sam mam ASP 75, ledwo dotarty ale teraz już działa bez problemu i niespodzianek. Twój silnik ma takie same objawy jak mój przed dotarciem. Też nie wchodził płynnie na obroty i gasł w nieoczekiwanych momentach. Pomogła wymiana swiecy na ciepłą, dokręcenie igły wysokich obrotów. Poza tym nie wlewam paliwa do pełna, zawsze zostawiam trochę miejsca w zbiorniku, dzięki temu nie dławi się przy starcie. Może pomogłem a może nie, w każdym razie powodzenia z regulacją silnika.

w locie nie będzie widać kanciastych końcówek i sterów ale okrągły kadłub i owszem fajne to to..

Dzięki, dla złapania wprawy w lataniu edf-em ciachnij sobie taką iskrę na początek z epp. Na prawdę fajnie się tym lata. Nie wrzucałem jeszcze filmu z lotów ze względu na przygotowania do zawodów esa w Krakowie. Teraz będzie trochę wolnego, żeby skleić jakiś film.

Jesli tak to spokojnie wystarczy na Twój model, ja swoim modelem (1,3 m rozp.) latałem na tym samym zestawie bardzo wysoko (był już kropką na niebie) i nie było problemów z zasięgiem

masz jeszcze tą aparaturę?

Konrad, a na listę to Ty się już wpisałeś Jedziemy, jedziemy :D

Na razie musi wystarczyć ta kamerka, która jest aktualnie w modelu, film z niej wygląda mniej więcej tak: latałem nad Parkiem Szymańskiego w Wawie, nie wiele jest tak ładnie przystrzyżonych miejsc i tak mało zaludnionych zwłaszcza o tej porze dnia:)

W tej iskrze brakuje mi już tylko osłony kabiny i kamery HD

na szczęście w locie nie rzuca się w oczy, żeby wloty powietrza działały musiały by być nienaturalnie duże ze względu na grubość ścianek z epp. Już się o tym przekonałem budując inny model z tunelem schowanym w środku. Ciągu z tym samym wyposażeniem i MNIEJSZĄ wagą miał jak na lekarstwo, zrobiłem nim tylko jeden lot.

Wycinanka z własnego warsztatu, miałem rysunki w trzech rzutach, lata jak fun fly trudno ją przeciągnąć a waży trochę ponad kilogram wyposażenie: edf 64 + regulator(jaki nie wiem) wysokość - HS 81BB+ kierunek - HS 55 lotki - SAVOX SH 0350 pakiet zasilający 4S 3300 lub 3600 (latam na jednym i drugim) wystarcza na 6 min + ok 1,5 min zapasu na lądowanie oświetlenie Air Light V3 które zasilam osobnym pakietem 600mAh 2S wymiary: rozpiętość 1200mm długość 1260mm waga: ponad kilogram, dokładnej wagi nie znam