Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 556
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez jarek996

  1.  

    A małżeństwo faceta z rybą  to też normalne będzie jeśli zapanuje taka moda ?

     

    Jak to beda  TAKIE "rybki" to nie mam nic przeciw ..........

    Tylko jak znam zycie , to zaraz wszystko spier......la i bedzie TAK  jak na dole  :D  :D  :D : 

    post-6937-0-08620400-1574615101.jpg

    post-6937-0-45643500-1574615206_thumb.jpg

  2. Jurek ; poniewaz temat Ci sie troche zawiesil , to "podlacze" pod niego moja modelarnie ktora jest prawie na ukonczeniu . Nie bede zakladal nowego watku tylko pykne czasem tutaj swoje "sprawozdanie" Mam nadzieje , ze nie masz NIC przeciwko. Jesli tak , to daj znac , a wyniose sie i zaloze osobny temat .

     

    Dzisiaj powiesilem na scianach co mialem powiesic. Posadzka zywiczna ( z masa samopoziomujaca ) zamowiona. Beton wstepnie przeszlifowany . We wrtorek wstawie drzwi do czesci garazu w ktorym bedzie "urzedowala" moja piekna. Ma juz polozone plytki na podlodze ( nie chcialem wstrzymywac wyposazania jej czesci czekajac na zywice , wiec w jej czesci postanowilem polozyc plytki ) . Ma juz powieszone szafy , we wtorek z drzwiami , zamontuje jej polki i da mi swiety spokoj  :D . Nie czekajac na podloge , zamontuje chyba tymczasowo blat roboczy ( oczywiscie IKEA z TZW zrzutow !  Do tej szafki na dole po prawej dokupie szuflady , bo takowe tez sie przydadza. Zaczynam powoli zwozic rzeczy z mojej starej modelarni (na razie do domu  ) i porzadkuje sobie wszystko , segregujac i czyszczac troszke przy okazji. To biale , to wklad do szuflad IKEA , a te przezroczyste pudelka tez Ikeowskie. 

    Bardzo praktyczne i zakupie ich wiecej. Mozna wkladac do szafek na polki i zawsze to wygodniejsze jak luzno lezace rzeczy . 

    post-6937-0-00029400-1574613150_thumb.jpg

    post-6937-0-85385400-1574613160_thumb.jpg

    • Lubię to 1
  3. Jesli chodzi odostepnosc i ceny dizsiaj , to ja tez dziekuje za "komunizm" ( choc takowego w Polsce nie bylo ) .

    Ale jesli chodzi moje dziecinstwo , brak komorek , gier , komputerow i calego tego "talatajstwa" , to ciesze sie , ze zylem w tamtych czasach  ;)


    Akurat te chyba wolałbym oglądać w Sondzie niż wszędzie gdzie się nie ruszę włącznie z lasami, górami czy plażą.

     

     

    Hahahaha !!!!!!    ODPOWIEDZ MIESIACA .

     

     

    Na szczescie  u nas w Szwecji sie nie walaja , bo sa TYLKO zwrotne . 

  4. Usuwanie to ostatnio hit forum.Kupiono model o rozpiętości ok 1300mm,waga do lotu ok1300-1400g.Wiadomo że silnik musi być mały i względnie lekki.Czy nie lepiej dobierać silnik do max masy lotnej?.Łatwo to obliczyć!Czy jeżeli zostanie znacznie przekroczona masa maxumalna to jak będzie się zachowywał model w locie? To będzie podwójna cegła,a to przecież jest z natury szybowiec a nie cegła czy torpeda.Acha,żaden pilot czy kierowca nie leci ,jedzie cały czas na pelnym,stałym gazie,nawet samolot na pułapie zmniejsza ciąg i utrzymuje duża prędkość.Prawda?

    Troche bym polemizowal ........... 

     

    Moze z WYGLADU , ale chyba nie z NATURY  :D

  5. hmmmmmmmmmmm..... to jest trochę tak  zjeść ciastko i mieć ciastko jednocześnie...trochę trudne ale przy pewnej ekwilibrystyce daje się

     Latasz w nocy , a pozniej wyczyszczony silnik do pudelka i na polke , kladziesz sie spac , budzisz sie , patrzysz do pudelka , a tam NOWY silnik  :D  :D

    • Lubię to 1
  6. Graupner  większości kojarzy się z szeroko pojętą elektroniką ...ale przecież firma Graupner  była światowym liderem  w produkcji modeli,  często pionierskich  tu dla przypomnienia

    nb.produkty Graupnera  były wysprzedawane  za 2/3 wartości ...większośc poszła jak świeże bułeczki.. np.taki OsMax 21 XM za 189 euro

    Po co jakies zdjecia z katalogow wklejasz Jacek . Tutaj masz O.S. - GRAUPNERY :

    post-6937-0-00745700-1574582424_thumb.jpg

    post-6937-0-48678300-1574582434_thumb.jpg

  7. Syn mojego najblizszego przyjaciela  mieszka w Singapurze i jest (ok ; bedzie . Slub w tym roku ) zonaty z singapurska Chinka.

    Mimo to ( mieszkajac tam juz prawie 10 lat i pracujac jako headhunter , a wczesniej w logistyce morskiej ) mowi , ze tak falszywych ludzi jak Chinczycy jeszcze w swoim zyciu nie spotkal ........ 

    I nie jest to tylko jego odosobniona opinia.

  8. Boguś nie wiem jaka forma  DIANY została sprzedana za Odrę ale wiem że ta najlepsza ma się dobrze, cały komplet jest w tej chwili we Wrocławiu właściciele robią model ponad 10 lat ale brak efektów był całkowicie inny i nie ma co o tym pisać, aktualnie zaczyna się budowa DIANY kadłub 1 jest gotowy skrzydła nie długo będą robione formy czekają. Kiedy to nastąpi trudno powiedzieć potrzebny jest czas na spokojne zbudowanie modelu a jego twórcy mają go  naj mniej .

     

    Jarek u nas w kraju producenci modeli są głównie pasjonatami dorabiając na swojej pasji z stąd taka jakość modeli jakiej nie znajdziesz po dwóch stronach granicy i z stąd tyle pracy bo robią sami. Dla Niemca produkuje pół Europy sami mało kiedy robią sami . Czesi mają duże zakłady w których pracują całe wioski. Dlatego  taka różnica w czasie ilości i przede wszystkim jakości na plus naszych producentów. Wiem co piszę skoro siedzę w temacie od 54 lat bez przerwy. Władek 

     

     

    1 szybowiec RC zbudowałem w 1967 był to Python konstrukcji  Wiesława Jakubowskiego z Zakopanego.

    Pytchon był szybowcem sterowanym prętem magnetycznym z łamanym kadłubem w moim kadłub był wyprostowany sterowany RC szybowiec miał 1 kanałową aparaturą wykonaną przez mojego instruktora Władka Bandołe z Wrocławia nadajnik lampowy odbiornik na tranzystorach zaprojektowany przez  Wiesława Shiera łezka się kręci jak sobie pomyśle ile to lat i jak wspaniale latał mój ptaszek. Władek

    Wladek ; moglbys dac przyklad tych PASJONATOW , ktorzy po jakims etacie w fabryce ,czy szpitalu (niewazne zreszta gdzie ) robia

    modele ? NP czy Leszek robi RESPECTy po godzinach , czy sie tym zajmuje "pelnowymiarowo" ? 

     Wiem ze jeden z nich pracuje przy modelach 12 godz. dziennie przez 7 dni w tygodniu ( Konrad mi tak pisal ) , wiec on juz chyba nigdzie nie pracuje ( taka mam nadzieje , zreszta mam nadzieje , ze on po pracy juz nie robi , bo musi chlop przeciez wypoczac !!! ) ???

     Dobrze byloby takie stwierdzenie poprzec jakimis faktami ..........

    Drugie pytanie , to czy naprawde np czeskie modele wykonywane przez te "cale wioski" sa gorsze od tych robionych u nas po pracy ? 

  9. Ale Wy wszyscy madrzy jestescie  :D

    Jasne ze chce , zeby byla to petarda , ale jednak "trzymajaca wage" .

     

    Pakiecik taki skromny ( 4S 1800 ) ?     Na tym nie bedzie wiele latania chyba .......

     

    Te 170 G byloby do przyjecia. W wersji PNP silnik wazy 145 G i jest duzo slabszy , wiec waga podobna.

  10. Ja nie. Obejrze sobie w Holandii. Chyba, ze pojdzie dalej.

     

    Nie obejrzysz ( no chyba ze planujesz dluzsza podroz )  . Jednak NIE w Holandii , a w Korei Pd.  :D

     

     

    https://sv.wikipedia.org/wiki/Kockumskranen

     

    Ty sobie Jarek ( jak chcesz ) przeczytasz po niemiecku , a ja wrzuce tlumaczenie na polsku :

     

    W latach 1974–1985 żuraw był używany na trzy zmiany i prawie zawsze także w soboty i niedziele. Służył do podnoszenia sekcji statków, które ważyły ​​średnio od 1200 do 1300 ton i mogły być obracane w powietrzu. Podczas życia doku zbudowano około 75 statków. Spośród nich około 40 było tankowcami o masie 250 000 ton i 350 000 ton; ponadto duża liczba wyspecjalizowanych statków. Ostatnie dwa statki to statki wycieczkowe. Żuraw został sprzedany na początku lat 90. duńskiemu Burmeister & Wain, który jednak musiał zbankrutować, zanim dźwig został przeniesiony. Ostatni raz żuraw był używany w Szwecji w 1997 roku; następnie, aby podnieść fundamenty pod wysoki filar mostu Öresund Bridge.
     
    W 2002 r. Żuraw został zdemontowany i wysłany do Ulsan w Korei Południowej po zakupie przez Hyundai Heavy Industries za symboliczną kwotę 1 USD. Dziś jest pomalowany na czerwono z tekstem HYUNDAI w kolorze białym i publicznie nazywany przez Koreańczyków łzami Malmö, gdy mówi się, że mieszkańcy Malmö płakali, gdy zobaczyli odholowany dźwig.  W stoczni, która jest największa na świecie, jest to jeden z około dziesięciu dużych żurawi.
     
    Z tymi lzami to moze byc prawda . To tak jak by wywiezc Warszawie Syrenke do Tirany , abo odholowac z NY do Argentyny
    Statue Wolnosci. 

     

    Co się tyczy Kraju Środka to poniższe zdjęcie moim zdaniem wyjasnia wiele na temat sukcesu, dominacji i perspektyw rozwoju.

     

     No ten to jeszcze ma jakas ochrone. Ogladalem dokument o "spawaczach" w Afryce. Spawaja BEZ zadnych oslon , a jak slepna to zatrudnia sie nowych !!!

  11. Jarek suwnica KOCKUMS była moim drogowskazem,pracowałem na terenie byłej stoczni robilśmy wysatwę osiągnięć krajów skandynawskich

    No to dzisiaj bys sie pogubil , albo by Cie po drodze zastrzelili  :D  Tak wyglada Malmö  : CHICAGO EUROPY !

  12. Ja tam docieram swoje godzinke na hamowni , a pozniej jeszcze 1 godz docieranka w powietrzu ( czyli na bogato , ale juz nie tak jak na poczatku i bez maksymalnych obrotow , albo tylko po kilkanascie sek. ). 

  13. 6S to ja Witek tam nie wloze ...........

    A ta tajemnicza 7 to chyba miala byc 17 . To ja zmienilem , bo nie wiedzialem , ze sa smigla 10x17 i myslalem , ze tam jest blad 

    :D  :D  :D

    Z MEGA jest problem , ze MEGA wazy , a jak wiesz to jest MINI HAWK , a nie HAWK ..........

    Jasne : cegla z 2 kW poleci , ale kto tym wyladuje ???

     

    Juz troche ochlonalem i nie musi to latac 350 km/h . Niech lata 250+ , ale lata i laduje normalnie 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.