Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 556
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez jarek996

  1. Beda na 85% MKSy.....

     

    W takiej "bryce" nie ma co ryzykowac !

    To tak gdyby sie chcialo jakies klocki hamulcowe - tureckie podrobki do Porsche "wlozyc" ........

    Kiedys ogladalem film dok. o podrabianych czesciach samochodowych z Turcji . Francuzi robili proby "oryginalnych" klockow z Turcji na jakims swoim torze. Pierwsze kolko , lekkie hamowania ; OK . Drugie kolko ostrzej , droga hamowania sie wydluza o 25%

    Trzecie ostro - droga dluzsza o 60 % . Pozniej jazda na MAXA i takiez hamowania ; klocki sie zjaraly !!! 

     Byla to TYLKO jakas dwulitrowa Laguna  :D

     Pozniej ukryta kamera pokazaywali , jak podstawiony gosciu zamawial 10 000 kompletow.

    Oryginalne opakowania NIE byly problemem ! Pozniej sie to gdzies na Allegro kupuje jako "oryginaly" za pol ceny .

    Rozumiem antene do radia - podrobke , ale kurwa oszczedzac na  klockach lub tarczach  ??? 

  2. Juz wiem , ze NIE beda to HYPERIONY ( znalazlem kilka negatywnych opinii ) . Raczej MKS lub KST .Sa jeszcze ROBBE i GRAUPNER ( 9 mm ) 

     

    https://www.lindinger.at/at/rc-elektronik/servos-und-zubehoer/servos/robbe-fs-166-bb-mg-digital-servo

     

    https://www.hobbydirekt.de/Alte-Kategorien/Servos/Graupner/Servo-digital-DES-427-BB-9-mm-Graupner-7910::140315.html

     

     

    Wiekszym wyzwaniem bedzie   "umotorowienie" tej malej bestii !!!  Juz zaczynam szukac jakiegos regla ok. 100A .

    Do takiego regla silnik sie jakis dopasuje  ;)

  3. No, pieknie, Jarek. A przede wszystkim puste okolice - tak lubie.

     

     

    Ja TEZ tak lubie !    Dlatego wybieram takie "nieturystyczne" rejony , dosyc jednak turystycznych krajow ...

    W Rumunii zdarzylo mi sie kilkukrotnie NIE spotkac nikogo przez 12 godzin jazdy w gorach !!!  

     

    Raz wpadlem na nie oznaczona nigdzie cyganska "wies" , zbudowana w srodku lasu na lace nad rzeczka ! Przyjeli mnie jak goscia z innej planety ( tak tez na swoim rowerze i w moich ciuchach przy nich wygladalem ;)  ) . Dali pic , jesc i nie chcieli mnie wypuscic , pytajac sie czy zostane na noc ( z ogniskiem , tancami i spiewami )  !!!

    Nie bylo zadnych zebrow ITP zdarzen . Ja rowniez nie robilem fotek i staralem sie byc DOBRYM i KULTURALNYM gosciem. Na noc zostac nie moglem , a bardzo chcialem ) , bo zburzylbym troche caly wyjazd ( bylo to wczesne przedpoludnie i mialem jeszcze sporo do przejechania ) .Na odjazd dostalem sloik jagod i  poziomek !   Mowili , ze zyja w lesie pol roku i zarabiaja zbierajac wlasnie jagody, poziomki , borowki i grzyby . Pozniej mieszakja "gdzis tam " indziej .......

     Rozmawialismy migowo-romsko-slowiansko  :D

  4. Tylko uwazaj , bo ENYE wciagaja ;) 

    Na poczatku nic , jest normalnie , latasz sobie i jestes zadowolony . Pozniej  wymienisz sobie lozyska , rozkrecisz cala ( z czystej ciekawosci ) i nagle jestes "wciagniety" .......

  5. On jest do "wyprowadzenia" niewielkim nakladem pracy. Jak NIC nie jest uszkodzone , to jeszcze pochodzi . Rozbiorka , czyszczenie , ew. wymiana lozysk i uszczelek  , ustawic , odpalic i LATAC. . Ale NIE za te pieniadze !!!!

  6. Fajna przygoda (poza zgubą dokumentów i kasy!) - dzięki za podzielenie się. Też bym tak chciał :D

    Znajomi rowerzyści co najmniej raz do roku jeżdżą na kilkudniowe wypraway turystyczno-rowerowe na Bałkany, szczególnie Albania i Czarnogóra.

     

    Ja używam Oruxmaps (który nie dość, że jest bezpłatny to przy okazji jeden z lepszych programów do turystyki wszelakiej) z mapami topograficznymi openstreet które są offline. Nie ma problemu z brakiem zasięgu, który w górach czy gdzieś na zadupiu jest częsty.

    Mapa Polski Czech Słowacji to jedynie 2GB w pamięci telefonu..

    Tu mapa obszaru w którym byłeś do podejrzenia co do szczegółowości:

    https://www.openstreetmap.org/#map=13/41.9694/24.1741

    Tu masz linka do gotowych map na telefon (do użycia offline w programie typu Oruxmaps):

    https://www.openandromaps.org/en/downloads/europe

     

     

     

    mapy.cz tez maja opcje offline, ale jak to zwykle bywa , zaladowuje sie je PO fakcie  :D . W Albanii i Macedonii to bylem juz po 4-5 razy , ostatni raz w maju  ( reszta Balkanow zreszta tez wielokrotnie ) . Czuje sie tam NAJLEPIEJ ( no OK , Gruzja tez ) . Natomiast Moldawie I Ukraine tez lubie , ale troszke mnieji inaczej  ;) . Wspaniala jest tez Rumunia ! W 2020 planowalismy jechac PLASKO ( kolega chce odpoczac od gor ) i myslelismy z Brzescia na Bialorusi , do Odessy . Nie wiem jednak czy wypali , bo jemu rodzi sie w wakacje dziecko i niestety na Bialorus sa wizy ( na to co my planujemy , bo mozna wjechac bez wizy , ale niestety wyjazd TYLKO z powrotem do Polski ) 

     Zapomnialem dopisac koniec historii z Bulgaria . Dwa dni po powrocie dzwoni do mnie bulgarski nr i domyslilem sie natychmiast , ze ktos znalazl portfel i dzwonil rzeczywiscie znalazca ! Ustalilismy , ze odda go do ambasady . Okazalo sie ( pozniej troche pisalismy , a zastanowil mnie jego adres email ) ze Pan Znalazca ( tak go zwe ) jest Hindusem mieszkajacym ( ozeniony z Bulgarka ) w Sofii. Byl tam sobie w tych gorach pochodzic , a musze powiedziec , ze Bulgarzy ( no on akurat jest Hindusem  :) ) to NIE sa urodzeni turysci. Znalazl , oddal ( kasa oczywiscie  byla - 50 EUR i 120 Lewa ) . Portfel lezy w ambasadzie i odbiore go jak polece w kwietniu-maju na rower , bo oczywiscie maja problem z wyslaniem ( chcialem na moj koszt , ale i tak sie NIE da ) .

    Wszystko skonczylo sie wiec SZCZESCLIWIE , a ostatnio pomyslalem nawet , ze moze wybierzemy sie do Bulgarii na narty ! Maja piekne osrodki i nie ma tlumow. 

     

    P.S ja uzywam mapy.cz , a sama mapa to OUTDOOR : https://en.mapy.cz/turisticka?x=23.7972758&y=42.1621221&z=14

    Sa dla mnie NJACZYTELNIEJSZE i maja pozaznaczane szlaki piesze , rowerowe ITP ITD. Super czeska robota !!!

    Jezdze z Garminem , to sobie jeszcze w domy dokladnie przegladam przebiegi tras .

  7. Ludzie, czyście ocipiel....i z tym zamykaniem tematów(wyłączaniem mikrofonu)?

    Przecież to HP. Nikt nikogo jeszcze nie obraża.

     

    Te tematy też nic nie wnoszą merytorycznego 

    https://pfmrc.eu/index.php/topic/72040-z-cyklu-po%C5%9Bmiejmy-si%C4%99-%C5%BCycie-jest-wystarczaj%C4%85co-stresuj%C4%85ce/

     

    cz ten i wiele innych

    https://pfmrc.eu/index.php/topic/78846-modelarze-lotnicy-motocykli%C5%9Bci/

     

    Też będą zamknięte?

     

    Proponuję aby Przemek założył nowy temat z informacjami jakie uzyskał bez możliwości dyskusji w tamtym wątku. Całą dyskusję proponuję prowadzić tutaj.

    Zle mnie zrozumiales ! Temat zwyczajnie NADAJE sie do dzialu z dronami . To mialem na mysli. Zadnego ZAMYKANIA tematu. Myslalem zawsze , ze w HP to gadamy NIE na tematy modelarskie , tylko o kielbasach , rowerach , rozmiarach prezerwatyw ITP. Te Wasze przepisy to jednak temat modelarski.....   

    Tylko TO mialem na mysli . Jestem OSTATNIM od zamykania tematow , ale fajnie jak leza w "swoich" szufladkach .

    Tematy ktore podales jako przyklady NIE maja nic wspolnego z modelarstwem i dlatego "leza" prawidlowo . To typowe HParkowe bzdety. Dla droniarzy byloby nawet lepiej , zeby temat o przepisach lezal we wlasciwej "szufladzie" . Do HP nie wszyscy zagladaja .... 

  8. Jarek , nic na to nie poradze , ze zawsze przejezdzam albo obok jakiejs gorzelni , albo trafie na gruzinskie wesele ..........

     

    W weekend 28-30 wrzesnia sprawdzajac sobie temperatury w Europie zaciekawila mnie Bulgaria ( i to nie wybrzeze , ale okolice

    Sofii ) , gdyz mialo tam byc okolo 29 stopni ! Nie zastanawiajac sie wiele , kupilem bilety na czlowieka i rower ( Kopenhaga-Sofia ) i postanowilem sprawdzic . Laduje w Sofii okolo godziny 20 i zgadza sie :  22 stopne !!! Szybkie skrecenie roweru , zostawiam torbe w przylotniskowym hotelu ( wyblagalem ich , opowiadajac , ze tam kiedys spalem co bylo zreszta prawda ) i 3 km pedalowania na Iskarsko Szose ( stacja kolejowa ) . Tam o 22.06 pociag do Pazardzjik . "Laduje" w Pazardzjiku okolo 00.20 , 5 km ze stacji do hotelu , biore klucze , przebieram sie ,  zostawiam klucze i w MIASTO ! Byla to sobota , wiec myslalem , ze bedzie pelno i zdziwilem sie mocno , bo miasto bylo wymarle ! Zamiast poznej kolacji , kupilem jakies bagietki i pwko w nocnym  i wrocilem do hotelu. W Malmö w sobote , pol miasta jest poza domem , a ze wzgledu na klimat myslalem , ze w Bulgarii poza domem jest 75% . Nic z tego . Dziwne to bylo w kazdym razie. Rano pobudka , sniadanie ( bylem jedynym gosciem w hotelu ) , szybka zmiana ciuchow , plecak na plecy i w droge ! Miasto lezy na wys. okolo 300 mnpm , a po 15 km lekkiego pedalowania pod gorke , czekala mnie wspinaczka na 1250 m Tuz przed przelecza oczywiscie piwko , temperatura okolo 23 stopni ( 11 rano ) , sloneczko i bezwietrznie . W Malmö w sobote padalo i bylo 9 stopni ! Za przelecza czekalo mnie wspaniale wielkie  jezioro  zaporowe ( Jezioro Batak ) ) i cudowne lesne szlaki . Pozniej jeszcze wjazd na 1650 m i zjazd na 900m. Skret w las i szukanie szlaku , ktory byl zaznaczony ( w internecie )  , ale NIKT nim nigdy nie szedl , ani nie jechal !!!  Po 30 min , zweszylem ten cholerny szlak ( uzywam zawsze aplikacji mapy.cz , ale ze wzgledu na zasieg , a raczej na jego brak nie moglem sie odnalezc ) . Pobladzilem troche , ale na nosa pojechalem w dol i po kilkunastu kilometrach lasem zaczely pojawiac sie zabudowania. Nie byla to wies , ale luzno polozone domy tu i tam . Dalej mialem moze okolo 25 km ( z tego ostatnie 5 asfaltem ) do miejscwosci Velingrad. Dzien zakonczyl sie przejechaniem 116 km . Szybko znalazlem jakis hotel , kolacja , sliwowica , piwko i wskok do zewnetrznego basenu z woda ktora miala 40 stopni ! Caly Velingrad lezy na goracych zrodlach i KAZDY hotel ma basen ( baseny ) z miejscowymi wodami !!! Zamowilem potrojna sliwowice i lezalem w basenie ze 3 godziny gapiac sie na CZARNE niebo pelne gwiazd !!! Spalem po tym wszystkim jak niemowle . Po sniadaniu podjazd do miejscowosci Yundola , obiadek ( 2 piwka , bo znowu upal - 25 stopni ) , pol godzinki siesty i w droge ! Czeka mnie podjazd na 2000 mnpm , do osrodka sportowego Belmeken nad jeziorem o tej samej nazwie . Jest to osrodek przygotowan olimpijskich Bulgarskich sportowcow. Robiac zdjecia na zaporze , zostawilem portfel ( jeszcze o tym nie wiedzialem ) . Dojezdzam do osrodka , marze o piwie , zamawiam , Pani otwiera , chce placic , a tu ZONK !!! Wiedzialem jednak gdzie mogl zostac ( robilem tam zdjecia ) i pognalem w dol ( moze ze 3 km ) . Portfel lezal na betonie , wiec wrocilem dopilem piwo , zaplacilem i w droge. Wzdluz brzegu jeziora ,obok gorki ponad 2600 mnpm  , dojechalem do glownej zapory na jeziorze, pogadalem z Panem straznikiem ( byl kiedys kierownikiem wagonu sypialnego pociagu relacji  SOFIA -WARSZAWA i pytal mnie czy istnieje jeszcze Bazar Rozyckiego  :D  :D ) . Wypilismy herbatke , ubralem sie ( byla juz 16.00 , a ja ciagle na wys. ponad 2000 m ) . Plan mialem , aby zjechac szlakiem pieszym i wiedzialem , ze pierwsza czesc to bedzie na 100% schodzenie ( wyczytalem to z poziomic ) . Musialem kilka razy sprawdzac w telefonie GDZIE jestem. W koncu znalazlem szlak i ze 2 km z buta ( kamienie i korzenie - jechac sie nie dalo ) . Pozniej zrobilo sie lepiej i czekal mnie lesny zjazd z 1800m

    na 700 m !!! Trwalo to troche , ale bylo CUDOWNIE. Raz tylko pytalem sie drwali o droge , bo w sumie to szlak prowadzil w dol bez zadnych rozwidlen . Laduje w miejscowosci Kostenec ( ten mniejszy Kostenec) , ochota na piwko straszna , podchodze do knajpki , szukam portfela ........

    Kurwa ; portfel jednak chcial zostac w gorach i zostal !!!! Zamiast piwa i dalszej jazdy na nocleg do miejscowosci Dolna Bania , zjechalem do Kostenca ( duzego ) i na dworcu wyblagalem pania biletowa , aby sprzedala mi bilet do Sofii za Euro , ktore jakims cudem znalazlem w plecaku ! Mialem  5 EUR , a bilet kosztowal 8 Lewa ( 4 Eur ) !!! Znowu sie udalo ! Wrocilem ( niechcacy ) do hotelu przy lotnisku gdzie zostawilem torbe i wymyslam plan na powrot ! Kolega ktory zazwyczaj jezdzi ze mna ( tym razem nie mogl ) zaplacil mi za hotel , "otworzyl" swoja karte abym mogl jesc i pic , a ja zadzwonilem do polskiej ambasady , zeby zapytac JAK uzyskac szybko jakis tymczasowy paszport. Nikt nie odebral , ale po 10 min. oddzwonili i dowiedzialem sie , zeby przyjsc jutro

    ( poniedzialek ) o 9.00 i sie zalatwi. Dzien zakonczyl sie przejechaniem 87 km .

     Wsiadlem rano na rower , 15 km do centrum Sofii , stawiam sie w ambasadzie i zaczynaja sie problemy. Nalezy przyjsc ze zdjeciem ! Tlumacze , ze zgubilem WSZYSTKO ( karty , kase i dokumenty ) , ale nie ma wyjscia. ONI ci nie pomoga. Byly tam tez dwie starsze panie ( Polki ) przedluzyc swoje paszporty i slyszac o moich problemach podarowaly mi 9 Lewa na fotografa ! . Zrobilem fotki , ale to jeszcze nie wszystko , bo aby dostac paszport do reki , nalezy za niego Z GORY zaplacic !!!  Znowu ratuje mnie kolega placac karta na wskazane konto  i przesylajacim  potwierdzenie wplaty . Po 2,5 godzinie mam paszport w reku !!  Nie trwalo to dlugo , ale nie odczulem przez ani sekunde , ze chca mi NAPRAWDE pomoc. Robili to co musieli  nie przejmujac sie wcale moja sytuacja. Nie wiem czy bym to wszystko zalatwil gdyby nie pomoc Pan i kolegi . Ambasada mi pomoc nie chciala . Paszport wydali , bo mieli taki obowiazek , ale NIC wiecej. W takich sytuacjach czlowiek oczekuje wiecej , ale niestety. No i dodam , ze Pani ktora mnie obslugiwala byla mila na 3 w skali 1-10 . Lot powrotny mam  o 14.50 , a jest dopiero 11.30 . Spokojnie rowerkiem na lotnisko , obiadek , pakowanie roweru i do domu .... Bylo to moja PIERWSZA przygoda ze zgubieniem WSZYSKIEGO ( a bylem na 40-50 rowerowych wyjazdach ! ) . Od teraz wiem , ze dokumenty , karta i grubsza kasa ma byc GLEBOKO w plecaku , a kasa na dzienne wydatki u gory w osobnej portmonetce ( szybki dostep ) . Wiem tez , ze w takiej sytuacji szwedzka ambasada wydaje dokumenty i daje troche kasy na PRZEZYCIE !  Pozniej oczywiscie trzeba oddac . Nasi na ten pomysl nie wpadli .

    Zyje w Szwecji ponad 30 lat , obywatelstwa jednak nie mam ( a moge od 25 lat zrobic w tydzien ) . To zdarzenie utwierdzilo mnie w przekonaniu , zeby jednak zostac ( rowniez ) Szwedem   :D  . Zalaczam kilka fotek z wyjazdu.

    Dwie specjalnosci kulinarne Bulgarii to frytki z feta  i salatka szopska . JAk widac przy posilka ZAWSZE ma sie jakichs towarzyszy  :D

    Ta niepozorna gorka na ostatnim zdjeciu ma 2626 m ! ( Belmeken ) 

     

    post-6937-0-67567900-1573937656_thumb.jpg

    post-6937-0-67272400-1573937677_thumb.jpg

    post-6937-0-35636500-1573937692_thumb.jpg

    post-6937-0-40581900-1573937737_thumb.jpg

    post-6937-0-45220700-1573937805_thumb.jpg

    post-6937-0-33139400-1573937837_thumb.jpg

    post-6937-0-83526700-1573937874_thumb.jpg

    post-6937-0-47345600-1573937924_thumb.jpg

    post-6937-0-14501400-1573937943_thumb.jpg

    post-6937-0-82797700-1573937962_thumb.jpg

    post-6937-0-13405100-1573938011_thumb.jpg

    post-6937-0-86148200-1573938029_thumb.jpg

    • Lubię to 3
  9. Poogladalem dzisiaj blizej moj model i mam male przemyslenia. Jak wiexcie chce latac 300+ i zastanawiam sie JAKIE serwa wrzucic. Przejrzalem moje wszystkie SAVÖXy , ale niestety nie mam serv ( i chyba nawet nie SAVÖX nie produkuje ) o grubosci 9mm. Inne niestety nie wejdzie w "dziure" statecznika poziomego , ai ze skrzydel moje 12mm wystaja. TRZEBA znalezc cos 9 mm ! Nie chce wrzucac nic budzetowego , ale raczej cos z e sredniej-wyzszej polki. Nie ma co ryzykowac przy tych predkosciach !  W oryginalnej instrukcji zalecaja te https://www.horizonhobby.co.uk/en/product/ds-1660-mg-digital-servo-hsf0000288 . Dymond ,hm ... Sam nie wiem .

     Znalazlem jakies HYPERIONY :

     

    https://www.flashrc.com/hyperion/2108-servo_digital_micro_hyperion_atlas_ds09_amd_9mm_84g_48kgcm_015s_60%C2%B0.html

     

    MKSy : http://www.espritmodel.com/mks-ds75k-micro-digital-servo-9mm.aspx

     

    MKSie stoi do tego jak byk : Excellent Digital, Super Fast, Metal Gear Servo for Pylon Racers and Sailplanes.

     

    i KST : https://flightcomp.com/collections/kst-servos/products/x08-v5-0-3-8-8-4v-micro-high-torque-servo

     

    Macie jakies inne propozycje ? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.