-
Postów
4 556 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Odpowiedzi opublikowane przez jarek996
-
-
Arek ; bylbys wspanialym prezydentem ! Jada po Tobie jak po przyslowiowej burej suce ( czym ona sobie w sumie tak zawinila ? ) , a Ty kulturalnie , odpowiedzi w malych dawkach , bez nerwow i atakow ? Wykonczylbys psychicznie swoich adwersarzy.
Gdybym ja byl Toba , to mialbym juz wybita polowe zebow po ustawkach z kolegami ktorzy Cie ( w tym przypadku MNIE ) "nie lubia" .
Nie jestem jakims kozakiem , ale tylu obelg bym NIE ZNIOSL i spotykalbym sie nawet z waga ciezka ( choc sam naleze do
kategorii znacznie nizszej ) ?
-
W dniu 2.01.2020 o 19:48, Granacik napisał:
instalacja odgromowa.
Wiesz , ze w Szwecji sie takowych NIE stosuje na domkach ???
-
No to jak cofamy sie w czasy "kwasu" i psychodelii , to mam dla Was fajna ciekawostke : mlody Lemmy spiewajacy CZYSTYM glosem ( w Hawkwind ) ?
-
55 minut temu, MASK napisał:
Był Vai, teraz Coliuta, a tak znienacka zapytam: Zappy ktoś z kolegów słucha? Obaj szkoła Zappy
Pamietam ze jak bylem gowniarzem , kolega dostawal BRAVO od rodziny z RFN. W jednym z numerow bylo zdjecie Zappy siedzacego na kiblu . Nie wiedzac wtedy NIC o jego muzyce ( i o nim ) mielismy jako dzieciaki powod do smiechu ?
Zappy slucham sporadycznie .Lubie popatrzec na mlodziutkiego Vaia i mialem kiedys jeden ulubiony koncert ( chyba z Belewem na
wiosle ).
-
-
2 godziny temu, paulusr napisał:
Big Trouble jest best of the best.
Niby taki "niehitowy" , ale ten swing ....... CUDO ! Plus najdluzszy w historii taping Vaia ?
Po "Wiezowcu" ( tez rewelacyjnym ) przyszla plyta z "Diablem" i tam sa chyba moje ulubione utwory DLR : tytulowy i "It's Showtime ! " Bylem na koncercie w Kopenhadze , ale z wiadomych wzgledow nie gral Becker , a zastepowal go ( godnie zreszta ) Joe Holmes . Slyszalem kiedys , ze Joe Holmes nazywany byl w branzy najwieksza dziwka gitary .
Nazywany byl tak , bo za spora kase gotow byl wskoczyc na kazde "zastepstwo" gdzie potrzebowano "arcymistrza" ?
Co ciekawe gral tez u Osbourna . Roth i Osbourne zawsze mieli jakis dar przyciagania najlepszych wioslarzy ...
-
24 minuty temu, f-150 napisał:
Do startu silnik jest na styk.Pełna moc była przez dwa okrążenia do czasu wytrymowania. Potem pół gazu a nawet mniej.Poza tym trawa koszona w środę sporo odrosła i to też powodowało trzymanie modelu
Wszystko jasne !
-
Dla mnie sklad skladow ( OK , kazdy ma pewnie swoj , ale to jest MOJ ? ) to wystepowal z Davidem Lee Rothem podczas trasy promujacej plyte
"Eat Em And Smile" .
Vai , Sheehan , Bisonette no i sam mistrz DLR. On ( tez moim zdaniem ) zdefiniowal co to naprawde znaczy byc FRONTMANEM !
-
Godzinę temu, Marcin K. napisał:
Ile akumulatorów już utylizowales?
Jeden . Przewod sie obluzowal ...........
- 1
-
.
20 godzin temu, f2cmariusz napisał:samo logo projektu przy współpracy zaprzyjaźnionego studia graficznego powstało. To wykonał promień lasera w ciągu paru sekund.
na podstawie projektu wykonanego przeze mnie:
Dalej nie wiem ( upominalem sie juz raz ) , dlaczego mojego nazwiska tam nie ma ......
Przebrnac przez te tysiace stron nie majac zielonego pojecia o czymkolwiek , powinno byc jakos wynagrodzone !
Poza tym w czasie gdy budujesz silnik urodzila mi sie corka , wydalem ja za maz , a teraz z wypiekami na twarzy , ogladamy kolejne odcinki z wnuczkiem
- 3
-
27 minut temu, f-150 napisał:
Odnosi sie wrazenie , ze ten silnik musi zap........ac na pelnej mocy aby Cessna "szla" do przodu. Moze to tylko moje odczucie , bo nie mam wiele do czynienia z bvenzynowymi dwusuwami ( widze jej u nas jedynie w duzych akrobatach ) . Tu az sie prosi jakas fajna gwiazda ?
Najgorsze , ze czeka Cie Wojtus kolejne 6738 nitow ?
P.S: Wiesz dlaczego zgasl ???
-
Postawilem 400. Juz jest 348 , wiec raczej nie bedzie Twoj ....
Kasy nie wysylaj , bo przewaznie ZA MALO dajesz i nic nie wygrywasz ?
-
7 godzin temu, AKocjan napisał:
szybciej mówić xd?
Szybciej to moze nie , ale z ikra Panie Arku !
Znam ludzi , ktorzy maja wiele wspanialych rzeczy do powiedzenia , ale ich sposob mowienia ZNIECHECA do sluchania.Zwyczajnie NIE da sie sluchac , bo sie czlowiek meczy. Moze moj glos dziala tak samo na nich ? Cholera wie. Tobie brakuje troche ikry w komentarzu , przez co jest bardzo monotonny . Bardziej o to chodzi jak o predkosc mowienia. No ale nie kazdy jest Lucjanem Szolajskim , ktory moglby czytac nawet po albansku , a i tak by sie przyjemnie sluchalo ?
-
Ciekawy jak ciekawy . Ostatnio ktos na forum odpalal KMD , wiec moze znajdzie sie chetny na takowy silnik : https://www.tradera.com/item/302065/402695513/vintage-rysk-dieselmotor-kmd-2-5-cc?utm_source=Criteo&utm_medium=Partners&utm_campaign=retargeting&utm_term=web
-
Pobawilem sie dzisaj troszke z ENYAmi. Na pierwszy ogien poszla 80 . Okazalo sie , ze byla zasyfiona starym olejem ( konserwacja sprzed "100" lat ) . Po wstepnym przemyciu jakims preparatem do silnikow i ostra jazda szczoteczka do zebow , przeplukalem plynem do mycia EGR i efekt jest taki jak na zdjeciach. Odkrecilem tez "dekiel" klawiatury i jest tam czysto i lsniaco. Na moje oko ten silnik byl odpalony kilka-kilkanascie razy i porzelezal wiele , wiele lat . Dalem za niego chyba okolo 100 EUR ( az bede musial sprawdzic ! ) .
Na drugi ogien poszla R120 . Pelen optymizmu po 80 , zabralem sie dziarsko za wstepne rozebranie gaznika ( byl zaklejony ) i otworzeniem "dekla" . Ku mojemu zdziwieniu bylo tam tez BARDZO czysto ( czysciej jak w 80 ) ! Postanowilem zdjec glowice , zeby popatrzec na zawory . Byly TYLKO zaklejone , ale prawie zupelnie czyste . Po szorowaniu szczoteczka z plynem do mycia silnikow efekt jest jak na zdjeciu ! Silnik z zewnatrz byl dosyc brudny , ale po prysnieciu plynem , odczekaniu 10 minut i ostrym "myciu zebow" , zaczal odzyskiwac dawny blask . Okazallo sie , ze tez jest w BARDZO dobrym stanie i raczej z BARDZO malym przebiegiem . Kupilem go chyba za 120 EUR z wysylka , bo Pan Niemiec zrobil dosyc zle fotki i jakos nikt przede mna nie polknal haczyka. Ja dalem mu szanse i widze , ze wygralem ! Na zdjeciach bez gaznika , ktory moczy sie dalej w pudeleczku z plynem do mycia silnikow ) .
- 1
- 1
-
-
"Mocarny" bardzo ten Buglo-MVVS ....
Widac , ze to NIE jest silnik do modeli swobodnie latajacych ?
-
-
-
55 minut temu, AKocjan napisał:
Co do mojego filmu, niestety czasem gęgam "patetycznie" co psuje tą zabawę, muszę ćwiczyć.
Twoj komentarz jest na obrotach 33 i dlatego mozna czasem zasnac ogladajac zbyt dlugo . Przelacz na 45 i bedzie lepiej ?
-
-
19 godzin temu, grzegor napisał:
Ofensywna i defensywna to są terminy wojskowe.
Ty jeszcze na forum ?? Spaliles ten tartak i pomoglo ??? ?
-
Wczoraj doszlo mnie okolo 30 paczek , ktore "zbieralem" u kolegi w Berlinie ( wiekszosc zakupow to Niemcy i Austria , a oni niechetnie wysylaja do Szwecji ). Kolega byl w Szczecinie , dal drugiemu ( rowniez mojemu ) koledze i z powodu korony czekalo to wszystko w garazu od kilku miesiecy. Przez ten czas zapomnialem (sa tam zakupy od listopada zeszlego roku ) troche CO pozamawialem . Pamietalem tylko o ENYA R120 i kilku silnikach elektrycznych.
Ale nie o tym tutaj mam pisac .
Doszla wiec wspomniana wyzej ENYA R120 - 4C , jedna ENYA 80-4C i dwie 46-4C . Sa to silniki ( poza 80 ) do lekkich "remontow" i "upiekszenia" . Sa moze jakies lozyska + inne pierdolki do wymiany , ale nie wygladaja na potrzebe remontu KAPITALNEGO .
Szczerze mowiac nie mialem okazji im sie blizej przyjrzec . Zrobilem tylko szybkie fotki , ktore zamieszczam ponizej.
Tak na szybko , to najlepeiej wyglada 80 , ktora jest bardzo "brudna" od oleju ktorym ja zakonserwowano. 120 tez niczego sobie , jedna 46 calkiem , calkiem , a ta druga troszke gorsza.
Jak znajde troche czasu ( to bedzie zdecydowanie najtrudniejsze ) , to zostana wyplukane , wstepnie przejrzane i wtedy zapadna decyzje CO dalej .
- 1
-
14 godzin temu, robertus napisał:
Nawet nie wiedziałem że są jakieś rodzaje beczek.
Jest jeszcze beczka sledzi i beczka Rumu ?
Musialem edytowac : zapomnialem o beczce prochu !!!!
- 1
- 3
Branża budowlana - szukam dekarza.
w Hyde Park
Opublikowano
Ja tylko tak z ciekawosci .......
Ciekawe w sumie DLACZEGO ? Pioruny dosyc rzadko tutaj wala ( w Malmö ) , ale kilka burz rocznie to mamy .........
Mialem kiedys mapke z rozladowaniami z jednej nocy . Czekalem wtedy na znajomych z Niemiec siedzac na balkonie , a w te noc bylo ponad 10 000 rozladowan pomiedzy Dania , Szwecja i Niemcami ! To bylo cos niesamowitego . Wiekszosc z nich byla "cicha" ( albo byly za daleko zeby slyszec grzmoty ) .