jarek996

Na tym najnizszym to widze napis JASKOLKA ( nie jest widoczny caly , ale to MUSI byc to ! ) .

Ten gorny przypomina ten dolny , wiec pewnie jakas inna Jaskolka ?

Wiecej nie wiem .

No i dolny zarowy , a reszta Diesle ?

Taki ze mnie ZNAWCA !!!!

7 godzin temu, Paweł Praus napisał:

Licencja 0007 lepsza od Bonda.

A te dzięki nieocenionej pomocy Jarka właśnie odebrałem w paczce z Austrii.

Moze bys jeszcze laikowi ktorym jestem opisal CO masz na zdjeciach ?    O ENYAch moze tyci tyci wiem , ale chetnie "posluchalbym" o tych na zalaczonej fotce.

No to w powietrze ?

Trawa + reszta "porostow" faktycznie wysoka . Nie martw sie Arek !   Nie potrafisz nawet liczyc do tylu , ile ja modeli w zyciu rozwalilem ?

Nie widze bardzo powaznych uszkodzen. Jeden wieczor i  nagrywasz kolejny film ?

https://www.ebay.co.uk/bfl/viewbids/224021986231?item=224021986231&rt=nc&_trksid=p2047675.l2565

Piekna walka !    Ten co prowadzi , walczy jak jak Tyson za starych czasow ?

Godzina do konca , a tu juz 540 funtow ! Ja swoja chyba za tyle dolarow kupilem .......

Ladna jazda byla .  671 funtow !!!

https://www.ebay.co.uk/itm/224021986231?_trksid=p2471758.m4704

2 minuty temu, Shock napisał:

uwielbiam Sharon...

Sharon Stone ? Tez uwielbiam ?

Sebastianek to potrafi sie wydrzec !!!!

25 minut temu, Shock napisał:

No i czasem wdawanie się w dyskusje w gorących tematach...

To moze czwarte ?

Jest jeszcze muzyka ( ciezka raczej ) , trudne i skomplikowane  zwiazki z plcia przeciwna (  majaca zazwyczaj czym oddychac )  , dobra ksiazka   ( czytam najczesciej prowadzac samochod , bo inaczej z braku czasu NIC bym nie przeczytal ) , czeskie piwa , podroze ....

Mozna by wymieniac do rana . Teraz rozumiecie , ze malo czasu na przykrecenie tego pi............go silnika zostaje !!!

Moim najwiekszym jest praca , pozniej niestety chyba jednak kolarstwo ,a  trzecim ( wcale nie koncu !!! ) modelarstwo ?

Lucjan , Ty sie czyms wspomagasz ? Ja nie moge silnika elektrycznego od miesiaca na 3 srubki przykrecic ?

Daj mi nr tel. do dilera ?

2 godziny temu, Paweł Praus napisał:

Ale cierpliwość popłaca...

Cierpliwosc powiadasz ? Kojarzenie mnie z cierpliwoscia jest dosyc bledna postawa .........

Zobaczcie CO mi przepadlo za 150 EUR ? 

MAGNUM FT 160 ( chyba nowy ) . Sprzedawala jakas Pani ( pewnie po zmarlym mezu-modelarzu ) 

W dniu 29.05.2020 o 17:21, Irek M napisał:

Jeśli interesuje to reszta na PW, tam mogę pośredniczyć w wymianie propozycji skoro tu pilnują każdego słowa ?

No bez przesady ?

No to sobie "pogadaliscie" .    Stare chlopy , a .......niepowazne" .

Patrze na tego KMD i rzuca sie w oczy niezle wykonanie silnika ! Jak påatrzy sie na inne silniki radzieckiej mysli technicznej ( lub radzieckiej mysli szpiegowskiej , bo wiele to byly nieudolnie wykonane kopie  ) , to jednak czesto widac tam prace  kowala na

niezlym kacu , a i materialy pewnie byly tez lekko "zubozone" ?

11 minut temu, czarobest napisał:

Zacytuję siebie

Ladnie "urosles" Czarus !        Nawet JA nie cytuje siebie ?

17 minut temu, Andrzej93 napisał:

Przykrecony był do prowizorycznej "hamowni" że tak powiem,  tak to było spakowane w papier i schowane w szafie.  

Nie mylić to nie moje dzieło! tak to wyciągnąłem z szafy.  A odpaliłem na mojej hamowni od silników benzynowych. 

EDIT 

No to spoko ! Te sruby rzucily sie mocno w oczy ?

Do CZEGO i CZYM ten silnik jest przykrecony ?  ?

2 godziny temu, M.Ch. napisał:

Panowie, jako że dbam o rzeczy podpowiedzcie proszę czym najsensowniej czyścić motorek po zakończeniu latania. W kwestii paliwa to zwyczajowo zdejmuję z gaźnika wężyk i wypalam wszystko, później paręnaście kropel after runa przez rurkę do skrzyni korbowej, zakręcę parę 2 razy śmigłem i tyle. Przed zimowaniem jeszcze w otwór od świecy.

Ale chodzi mi też o czyszczenie z zewnątrz - sprężone powietrze to jedno (z przysłonięciem wlotu gaźnika) ale jakiś sensowny nieinwazyjny i raczej nie drogi odtłuszczacz żeby nie uszkodzić też uszczelek itp.

 Ja z zewnatrz odtluszczam sprayem do czyszczenia zaworow EGR ( tez zatykam "otworki" przy czyszczeniu ). Zamiast after runa , zaczalem uzywac oleju  do konserwacji broni ( spray ) firmy BRUNOX ( Swiss Made ) . Nie rusza gumy , wypiera wode i pieknie smaruje . Sa tez inne odpowiedniki ( polskie , wloskie ) , ale poniewaz uzywam BRUNOXa w moich rowerach i sie sprawdza , postanowilem nie eksperymentowac. 

 Czysci ( rozpuszcza )  nagary w lufach , wiec moze czysci rowniez  nasze wewnetrzne "zlogi" ?

12 godzin temu, Shock napisał:

Wiocha.pl... hehe

Ej , Panie , bo przyjade Twoje modele pooceniac ?

Chetnie wezme RFy , ale tam gdzie bralem swoje rzeczy akurat takich nie mieli. Sa gdzies w Polsce ? 

4 godziny temu, sbogdan1 napisał:

Ten kołpak który ma Jarek to jest chyba ze stajni CFK / FM i podejrzewam że tu łopaty z RF będą pasować idealnie

bez kombinacji. 

Na fakturze jest napisane RF SPINNER CFK 36/6

3 godziny temu, Shock napisał:

 

 

 

 

Kolego ( jesli tak moge ) ; masz strasznie brudna srubke przy kolpaku.........

2 godziny temu, Shock napisał:

Jarek ma akurat węgiel i ma przyklejony na stałe kołpak do piasty (tak mi się wydaje) ale to nie ma znaczenia

Zgadza sie . Dobrze wszystko "zalane" .

Wstyd sie przyznac , ale wszystko mam juz w domu i nawet tego nie ogladnalem dokladnie. Totalny brak czasu , a reszte braku czasu wypelnia mi rower . Smutne to ale prawdziwe. JAk poogarniam troche prace ( mam kulka rzeczy , ktore MUSZE dokonczyc zanim zaczne myslec o czymkolwiek innym ) , to pootwieram pudelka i zaczne cos tam skladac. Z rowerem to inna sprawa ; treningi oczyszczaja mi mozg i w sumie to tylko praca miesni ( w 95% ) , bo musze myslec tylko o tym jak jade i zeby nie potracic kogos w grupie. Zabranie sie za Mini Hawka , to jednak ciagle wysilanie czaszki , a na to po ciezkim dniu pracy nie mam ochoty ☹️

Konrad , to w sumie pytanie do Ciebie. Zamowilem kolpak ktory mi doradziles , ale lopatki ktore sa na zdjeciu NIE chca sie wyprostowac do pozycji wyprostowanej ( czyli pozycji NAPEDOWEJ) Wyprostowuja sie do pewnego momentu , a pozniej blokuja sie o krawedz kolpaka . Cos jest tutaj NIEKOMPATYBILNE ???  Jak ta lopatka ma "pojsc" dalej do przodu ???

Mecze go tak dlatego , ze sam mam ochote na wyzla ( nawet z tego samego planu ) . Teraz jak mam po dwa silniki Enya R120 i Enya 155 to pozna jesienia MUSZE zaczac cos dlubac. Pawla tempa to ja nie mam , ale moze za 5 lat ? ?

Czarek ; trzymaj sie z dala od "elektryki" !!!

Marcin ; gdzie sie lata w Sztokholmie   ? 

Lot jak lot , ale MUZYKA !!!

8 minut temu, czarobest napisał:

Fajny "maluszek" .

Z modelu w ktorym siedzi ZREZYGNOWALEM , wzialem tylko silnik ?

Wbijam sie w Twoj temat , bo nie bede rozpoczynal nowego "Yamadowego" . Zakupilem Yamadowego "malucha" ( 63 ) z Norwegii.

Jak tylko dojdzie to przesle wiecej fotek .

Na razie tylko jedna ze strony gdzie kupilem. Ma podobno bardzo maly przebieg .