maxiiii

To zostaje tylko kupno nowego chyba, że znasz się na elektronice i potrafisz pomierzyć chociażby przejścia. Możesz podłączyć bezpośrednio sygnał z kamery i sprawdzić czy to odbiornik czy nadajnik czy chociażby kamera.

Jest jeszcze jeden sposób, ale wymagający odpowiedniej wysokości(coś ok 50 m i więcej). Włącza się ten czarodziejski przełącznik RTL i czeka.:0 Będzie nowy model czy polatam jeszcze tym.

Pozostaje zakup rurki pitota. Czy wyłączyłeś "stallprevention"?

Też tak mam. Zdjęcie z chwili produkcji:

Nawet bardzie. Za śmigłem mam prostą powierzchnię (ścianę) a w tym B2 jest zaokrąglona.

Też mam schowane i przy wadze 3 kg startuje z ręki. Ciąg mam ok 2,5kg.

Nie ma takiej możliwości aby ciąg na tym silniku był tak mały przy tym śmigle. Popełniasz błąd w pomiarach lub któryś z elementów jest uszkodzony. Może to być spalony mosfet w ESC lub naderwane uzwojenia w silniku.

Te odbiorniki bardzo często odmawiają współpracy z co niektórym sprzętem. Sprawdź na innym, będziesz wiedział czy to wina twojego telefonu. Zawsze to o jedno sprawdzenie mniej.

Nie to tak nie działa. Ale zawsze można iść na policję i sprawdzić kto ma rację

Do tego potrzebny jest znajomy policjant. Reszta ma tyle roboty, że zrobią wszystko aby nie przyjąć sprawy a jak otrzymają coś na piśmie to i tak umorzą. Aby było to oszustwo potrzebny jest jeszcze zamiar. Wystarczy, że sprzedawca powie, że nie miał zamiaru nikogo oszukać i policja umorzy sprawę. Tak to wygląda w polskim wydaniu.

Polska policja nie zajmuje się sprawami cywilnymi (w tym przypadu reklamacjami) a kto tak twierdzi nie zna podstaw Polskiego prawa. Tak jak mi napisał Konrad wszystkie wpisy nie mające podstawy prawnej powinny być kasowane aby nie wprowadzać w błąd. To, że ktoś czuje się oszukany nie jest żadną podstawą do tego aby było to oszustwo w rozumieniu KK. Jest to ewidentna sprawa cywilna i tylko tak powinna być rozpatrywana. A dodatkowo osoby nazywające sprzedawce oszustem bez prawomocnego wyroku narażają się na odpowiedzialność karną ściganą na wniosek poszkodowanego. Może się komuś narażę ale 80 % wpisów w tym temacie nie wnosi nic w sprawie. A o sposobach załatwienia sprawy FUZZY już wie. Innych sposobów już nie widzę. Edit: Odpowiedź na reklamację już otrzymał. Został tylko sąd. W tym przypadku Nie widzę możliwości odstąpienia od umowy: Art. 559. Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej. Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. Dodatkowa sprzedawca ma na piśmie odbiór przez kupującego bez zastrzeżeń. Czy ktoś ma jakieś pytania?

Tyle że w tym przypadku należy już zbierać pieniądze na bilety do sprzedawcy.

Trochę zbyt mało wiesz. Ale .........

Moje zdanie jest znane ale teraz z innej strony. Sprzedajesz swoją aparaturę która w sklepie kosztuje 850 zł za 700zł z podobnym opisem jak w kontrowersyjnej aukcji. Czyli prawie nówka za 82%. Licząc tym sposobem podobny stan tej futaby powinien kosztować (82% z 2400) 2000zł. Przy cenie 650 zł powinno zapalić ci się czerwone światełko. Coś tu nie tak. Wychodzi na to, że każda taka aparatura w tej cenie to jest stara, styrana, wizualnie II kat. ale sprawna technicznie. Właśnie takie wnioski wyciągają ludzie czytający ten temat.

Gdy wyskoczą jakiekolwiek problemy ze sprzedażą na allegro zaraz wszyscy mają znajomych, rodzinę czy prywatnego adwokata. Dlaczego mnie na to nie stać Może dlatego, że nie mam problemów z kupującymi:) Możesz dać linka do profilu sprzedawcy?

Tylko to jest częścią wspólną reszta nie ma nic wspólnego ze sprawą w tym temacie. I znowu nic z tego. Sprzedający nie musi nic odpowiadać. To po twojej stronie jest piłeczka. Złożyłeś jakąś reklamację żeby oczekiwać jakiejkolwiek odpowiedzi? Allegro odpisało ci to co już ci podałem we wcześniejszym pości tylko tobie nie chciało się przeczytać (KC560 i dalsze). sposób rozwiązania sprawy na twoją korzyść też ci podałem więc nie wiem na co czekasz:)

KK w tym przypadku nie ma zastosowania a tylko KC 560. Przecież kupiłeś używkę, jak chciałeś mieć nówkę to trzeba było kupić w sklepie za 2400. Jest jeszcze jedno wyjście na zwrot towaru. Moja skromna podpowiedź: Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych: działalność zarobkowa (wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa; lub: polegająca na poszukiwaniu, rozpoznawaniu i wydobywaniu kopalin ze złóż; lub: polegająca na wykorzystywaniu rzeczy oraz wartości niematerialnych i prawnych), prowadzona we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4–9[4]. A US bierze wtedy 75% i jeszcze kilka dobrych tysięcy. To tylko taka wskazówka:)

Za kilka rysek i przyklejonego rzepa to tylko do sądu. Kogoś poniosła fantazja ułańską

Więc jak zbudujesz swój model wtedy nie jesteś producentem. Proponowane przepisy cię nie dotyczą.

Jeszcze podajcie definicję "producent". Ewentualnie można też podyskutować czy kit bez odbiornika to gotowy zestaw czy jeszcze nie gotowy itd itd.......

To trochę dziwne, po co komu odbiorniki od różnych systemów. Zazwyczaj każdy używa jeden typ linku i do niego kupuje odbiorniki. Chyba, że to bardziej "grzebacze" a nie latacze:) Kilka rodzai odbiorników na stanie to przyczynek do katastrofy. W końcu się coś źle ustawi i po modelu.

Dokładnie tak mam w swoim i nie mam żadnych zakłóceń.

Tylko co to zmienia, przecież chyba wszystkie drony to już mają.

Jestem trochę nie w temacie ale co daje ten multimoduł?

Dla uzyskania najlepszej separacji umieść je na dwóch końcach skrzydeł.