M.Ch.

Tu troszkę większy brat - miło popatrzeć i posłuchać: https://www.youtube.com/watch?v=pokS9FLb8Wg A poniżej alternatywne "malowanie":

Cześć, dobra cena - gratuluję! Co do silnika - nie mam pojęcia, nie znam się na żarkach. MR Mulligan to racer więc power musi być! Tak, mój będzie elektryczny. 2x 2200 mA4 S, więc już ciężkawo, ale na serwach i podwoziu postaram się trochę zgubić. Silnik AXI 2820/14, więc na silniku zgubię te naście gram. Jak byś przypadkiem zmienił zdanie, to mam takie dwa i jeden silnik mogę odsprzedać. Do tego drewniane lekkie śmigło i powinno być ok. Zwróć uwagę na: http://manuals.hobbico.com/gpm/gpma1485-tech.pdf Tego chyba zabrakło w manualu.

Witam, trochę info: http://www.electrifly.com/discontinued/gpma1485.html http://www.modelaviation.com/print/303 https://www.youtube.com/watch?v=s9kNQsIiqxc https://www.youtube.com/watch?v=RS6Xg_geVaw Co do wagi i WYWAŻENIA. No cóż - najwyżej jedno serwo 20g oszpeci ogon i wszystko się wyważy. A można się postarać i je ukryć. Baaardzo ciężkie są laminatowe elementy podwozia i chyba trochę z przodu SC. Jak się komuś jeszcze podoba to tu jest w bardzo dobrej cenie: https://www.d-m-t.at/flugzeuge/motormodelle/hochdecker-trainer/bk-great-planes-mister-mulligan-ep-arf-1335-mm-svr-detail

Trochę poza tematem, bo nie chcę i się wchodzić w dyskusje. Prawnego obowiązku ratowania zwierząt nie ma. Jest to indywidualna sprawa danego człowieka. Jest natomiast prawny obowiązek pomocy ofiarom np. wypadków drogowego - czyli jak można by powiedzieć - ludziom, którzy mieli pecha.... Mam znajomego, który jest przeszkolonym Ratownikiem Drogowym - amatorem. Czy jakoś tak się to zwie. Kilku ludzi już ocalił, jedna osoba mu zmarła zanim przyjechała karetka, ale i 2x miał przypadek totalnej agresji ofiary wypadku drogowego. Człowiek był w szoku i w ogóle nie kojarzył co się stało i co się dalej dziej.... gryzł, kopał, walił na oślep pięciami, mimo, że był ciężko ranny. Na szczęście udało się go opanować a znajomy dzięki grubemu zimowemu ubraniu nie odniósł prawie żadnych obrażeń. Drugi raz był mniej groźny, ale opluwanie przez kogoś ani do miłych ani do bezpiecznych rzeczy nie należy. Strzeżmy się ludzi, którzy mieli pecha... tylko - odpukać - jak Kolega BRoman będzie kiedyś miał pecha, to chyba wolałby, żeby ktoś mu pomógł.

Dla jednych zwierzę, dla innych członek rodziny. Są na tym świecie ludzie, którzy muszą miesięcznie uzbierać kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy na leczenie. Są ludzie, którzy muszą uzbierać 1 mln na jakąś drogą operację. I znowu - nie nam sądzić czy te 500 PLN czy 1 mln można by inaczej i lepiej wydać. OVER.

Raz jeszcze - nikt nikogo nie zmusza. Co kto uważa, koty, psy, dzieci, ludzie starsi, chorzy na raka (kolejność przypadkowa). WOW - cały 1%..., które można oddać Państwu lub podjąć ten niebotyczny wysiłek i wypisać odpowiednią rubrykę. Mam nadzieję, że wystarczy Ci jeszcze na modelarstwo. Hobby ważna rzecz. W Radiu Kolor ostatnio zbierali na psa. Było potrzebne 20 tyś PLN, zebrali ponad 40 tyś! Zgodzę się w 100% dlatego dziękuję wszystkim pomagającym innym żywym istotom, czy choćby w postaci 1% czy czegoś więcej i kończę jałową dyskusję.

Maxii a jakie masz kwalifikacje by oceniać czy to normalna kwota czy nie. Masz jakiekolwiek zwierze domowe, badasz się czasem sam prywatnie. Raz jeszcze zaznaczam - przymusu nie ma. Ale mimo, że to hyde park, mógłbyś uszanować ludzi, którzy chcą pomóc. Świat jest też pełen zwyrodnialców. W PL niestety jest ostatnio jakiś wysyp (lub media się za to wzięły) strasznego okrucieństwa wobec zwierząt i dzieci. Prawo jest do kitu w tym temacie. Od małego w moim domu były psy. W sumie do dorosłości 7 psów. Odkąd mieszkam w bloku w małym mieszkaniu mamy koty. Do 2010 jednego, obecnie dwa. W międzyczasie znalazłem dom (5 kotom) lub sam przygarnąłem (jednego z ulicy, jednego ze schroniska) , dokarmiałem, leczyłem, dowoziłem karmę, robiłem budki na zimę. Dalej to robię, choć wiadomo z różna intensywnością (praca, życie). Osobiście nie musiałem wydawać takich kwot, ale mam dwóch znajomych, którzy w ratowanie futrzanego (psiego czy kociego ) członka rodziny wpakowali po ładnych kilka tyś PLN. Wiesz ile płacą ludzie za leki na raka? Myślisz, ze 2 tyś euro / miesiąc to normalna cena bo NFZ nie refunduje? Sorry, ale 49 lat i chyba miałeś za lekko i łatwo w życiu. Nie wszyscy mają szczęście.

A ja nie rozumiem takich komentarzy. Nikt nie zmusza do pomocy ludziom czy zwierzętom, ale jak ktoś coś robi to po co takie dość średnich lotów uwagi. Wyobraź sobie człowieka tak zmasakrowanego bez ubezpieczenia zdrowotnego, który idzie prywatnie do lekarza, nawet nie w DE tylko PL. Córka mojego byłego szefa miała otwarte złamanie ręki na nartach w Szwajcarii, helikopter, operacja, parę dni w szpitalu prywatnym Był problem z ubezpieczycielem a do zapłacenia coś ok 85 000 PLN.

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ocalmarysie Ja przelałem 40 PLN.

O kurde... konkret!!! [emoji6] Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

To ja nie załapałem... prosze o info co Polak potrafi...

Sama radość. Tyko pogoda nie sprzyja krótkim spodenkom.

Tu może można podpytać, jest telefon: https://archiwum.allegro.pl/oferta/su-26-mm-hangar-9-rozpietosc-2-46-m-i6881044103.html H9 zaleca: http://www.hangar-9.com/Products/Default.aspx?ProdID=HAN1225 A tu z DE: http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/197151-Sukhoi-Su-26-M-von-Hangar-9-2-46m Kolega może by sprzedał DLA 64 cc twin. Wylatane parę zbiorników. Kupiony w Nastik. Chyba u niego z wszystkimi gratami będzie za ciężko.

To dla ciekawości. Już dawno nie patrzę na reklamówki, no staram się nie patrzeć. Ciekawostka od KST: Steel / Titanium http://file.yizimg.com/357982/2017925-95127224.pdf i np. stal hartowana... oby nie za bardzo. http://file.yizimg.com/357982/20171011-10447320.pdf Ja to się spinam z wagą w swoich 48 czy 60" choć też nie za wszelką cenę. W 50cc i więcej to już chyba czy serwo ma 60 czy 70 g to nie ma co szaleć. Ma być dobre i się nie luzować.

Ja po prostu odchodzę od Hitec (3x mnie zawiódł), a serwa HV mi odpowiadają. W salinie to chyba aż się prosi jakiś prosty PowerBox lub dedykowany odbiornik i bezpośrednio 2x 2S lipo równolegle, dla bezpieczeństwa jak by jeden padł. No właśnie tryby też mnie zastanawiają! Hitec ma tryby M, S i T KST tylko M Chętnie poznam opinie bardziej doświadczonych kolegów latających na spalinach. Metalurgiem nie jestem, ale info od producenta powyżej. Carbon (wiadomo odpada w 3D i benzynach, żarkach) nie dostaje luzów. Tytan jest podobno najmocniejszy i też się nie luzuje (teoria). Nie moja skala wydatków i wielkości modeli.

Dzięki. Co ważne lekki! Nie ukrywam, że pojęcia nie miałem jak się do tego zabrać. Zaczęło się od kołpaka do Extry, teraz już do Lasera poszedł gładko. Inspiracji szukałem tu: http://www.rcuniverse.com/magazine/article_display.cfm?article_id=528 https://www.flyinggiants.com/forums/showthread.php?t=11969 Pomocny przyrząd, akurat swój kupiłem w Jula. Kołpak do Lasera był prostszy - wzorowałem się na oryginalnym, ale jako, że miał duże otwory, to je znacznie pomniejszyłem. Generalnie jak to przy tym naszym hobby, powoli, metodycznie, dokładnie i 2x zmierzyć i ciąć jakimś małym frezem np. za pomocą czegoś w stylu Dremela. Ciąć z marginesem bezpieczeństwa. Co ważne, kołpak jest delikatny i przy cięciu Dremelem warto oprzeć go nap. na desce. Reszta pilnikiem, przymiarki i znowu pilnik. I w końcu wychodzi. Oczywiście węgiel obrabiamy w masce p. pyłowej i najlepiej na dworze. Falcony.... klasa! Ale na takie ręczne CNC to się już nie piszę. https://www.lindinger.at/en/#search:query=falcon+spinner&sSearch=falcon+spinner

Piotrek, to już bliżej niże dalej! Super! Szkoda było i Ciebie i SU a teraz to praktycznie pewne, że na wiosnę oblot nr 2. Emocje będą!

W przypływie weny modelarskiej Laser schudł o 14g i zyskał nowy kołpak. Oryginalny plastikowy z podkładką z aluminium 28g, węglowy z ultra-cienką podkładką z aluminium 14g.

Też wolę lżejsze modele. Kolega zrobił Sbacha z Goldwinga z 64cc twin + pompa dymu i nagle to wszystko się ciężkawe zrobiło... Ale czekamy do wiosny. Bez pompy dymu latał. b. ładnie, z - czas pokaże. P.S. Radku - nie woź tak akumulatora, jedno hamowanie awaryjne i masz model do naprawy.

Model bardzo fajny! Gratuluję. Ale ten pakiet w bagażniku to chyba przesada.... A może serwa na brushless: https://modelemax.pl/pl/kst/18844-kst-serwo-bls359-digital.html?search_query=KST&results=58 lub https://modelemax.pl/pl/kst/25981-kst-serwo-bls825-digital.html?search_query=KST&results=58

Tak. http://extremeflightrc.com/Contact-Us_ep_42.html A produkcja tam gdzie wszyscy, tylko wg. lepszych projektów, z lepszych materiałów i przy wyższym poziomie QC. https://vimeo.com/127409244

Witajcie, przez przypadek buszując na stronie Pelikan Daniel trafiłem na informację, że ta świetna amerykańska firma jest już tuż obok PL granicy. Oczywiście sporo naszych sklepów handluje z Pelikan Daniel, więc można mieć super model z PL paragonem. No chyba, że jakiś duży gracz austriacki czy niemiecki zrobi fajną promocję. https://www.facebook.com/pelikandaniel/photos/a.478581898845623.96467.450499281653885/1467815676588902/?type=3

KRY3, wiosna i lato minęły. Jak loty?

Jest jakiś c.d. sprawy?

Piękny model. Jak każde nowsze dziecko EF/3DHS jest na pewno doskonalszy od pierwowzoru! https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2967358-New-3DHS-Extreme-Flight-60-Slick-580-EXP-v2 Ciekawe czy zbili wagę, bo węgla sporo. Cena oczywiście w górę. https://aerobertics.be/en_be/slick-580-60-white-arf-kit-extrsli60w https://aerobertics.be/en_be/slick-580-60-yellow-arf-kit-extrsli60y Z naszego forum raczej nikt nie latał. Ten model - jak sądzę - w ogóle od przed chwili jest w sprzedaży w Europie.