Ja bym tam wkleił kilka wręg co 12-15cm zamiast takich patyczków z balsy. Kadłub ma przekrój prostokąta więc łatwo będzie dobrać kształt wręg. I jedną poziomo wzdłuż, która będzie robić od razu za półkę pod akumulator, odbiornik itp. Przez ten patyczek z balsy wzdłuż będzie się siła przenosić w głąb kadłuba zamiast się rozproszyć na nosku.
Lepiej żeby się pogniótł nosek, łatwiej wymieni lub naprawić zamiast naprawiać pół kadłuba.
Dwie warstwy pianki wystarczą a przy wylocie EDF wyprofilujesz żeby ni było ściany, tylko ładnie podetniesz aby powietrze się ładnie bez turbulencji rozdwajało.
Nie potrzebujesz tam mieć stopnia kfm. kadłub tu jest. Powiększyłeś plany tak, więc też grubości powinieneś wszędzie powiększyć lub inaczej wzmocnić model.
Czołem,
już w drugim sklepie kupuję serwo rzekomo 180 stopni, podłączam do testera albo do odbiornika i patrzę, wychyla się jak zwykle 90st.
Potrzebuję małego 9g serwa, które będzie miało wychył 180stopni.
Nie wiem o co chodzi.
Pokleiłem trochę A10 klejem na gorąco i jak model leży w słońcu cały dzień na pikniku to klej zaczyna pływać i mi się końcówki skrzydeł odklejają. Tak że z osobistego doświadczenia nie polecam
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.