robertus

5 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Osobiście zawsze polecam taką drogę - do nauki latania jedną z gotowych pianek z napędem pchającym, a kiedy tamto sobie lata i spokojnie uczysz się regulacji, obsługi elektroniki itp to wtedy budujesz pierwszego derpona/ kombata z EPP/ latające skrzydło.

Jak zmusisz drugą konstrukcję do latania, to wtedy już buduj co Ci się żywnie podoba, bo już będziesz wiedział w co się pchasz.

Dokładnie taką ścieżką szedłem.

Pierwszy model kupny - nauka latania

Drugi model z kita epp - nauka budowy

Trzeci model - budowa od podstaw samemu.

Oczywiście są drogi na skróty, niektórym udaje się nauczyć latać warbirdem, ale mimo wszystko nie łączyłbym nauki latania z nauką budowy. Model nie będzie latać i nie nie będzie wiadomo, czy to błąd konstrukcyjny czy brak umiejętności pilota.

Tym bardziej nie zaczynałbym obu od projektowania modelu 3D bo mi "dobrze idzie rysowanie w programach 3D".

Otwierasz przeglądarkę i czytasz http://motylasty.pl/warszt_1.html

i inne podstrony.

Na forum jest dział warsztat - czytasz.

Jest dział ESA, tam pokazują jak buduje sie modele z pianek - czytasz.

Generalnie dużo czytasz na początek.

54 minuty temu, Filip2010 napisał:

A jest jakiś fajny symulator i prosty.

 

Już Ci podałem.

Zadzwoń i dowiedz się, może ktoś się pomylił.

4 minuty temu, Filip2010 napisał:

No nigdy nie latałem, ale coś tam wiem o nich może będę umiał.

Obczaj ten symulator i popróbuj się, będziesz wiedział więcej.

W dronie jak Ci się coś pokiełbasi to puszczasz drążek i się zatrzymuje. W samolocie tak to nie działa i kończy sie glebą.

Mi podobają się

Convair B-36 Peacemaker

Latécoère 631

3 godziny temu, Filip2010 napisał:

I 200cm rozpiętości jak na pierwszy model to całkiem fajny model.

tak zapytam, umiesz latać samolotami?

We flysky kabel jack jest stereo tyle, że przekrosowane są kanały lewo-prawo. Być może u Ciebie było by tak samo.

10 minut temu, Janekm napisał:

Dzięki za informację na temat wagi płaskownika i rurki, mógłbyś jeszcze dodać dla jakiej długości podałeś te wagi?

1m, jak w sklepie.

Znajduję, że one coś mają ok 600g na śmigle 10cali i 450g na śmigle 8 cali. To możesz spokojnie z nimi zrobić model tak 2 - 3 kg do lotu w zależności od użytych śmigieł.

Zacznijmy może od tego jakie masz silniki, jakie śmigła i na jakim pakiecie latasz?

Jak poszukasz to nawet i na samolot z sześcioma silnikami trafisz. Pytanie jak duży chcesz budować samolot, bo np ja zbudowałem 150cm bombowiec B-17 na małych silniczkach z racera 250.

Na 4 silnikowy bombowiec jak znalazł

Naturalnie. Rurki są połączone ze sobą mniejszą rurką. Rurka w rurkę plus płaskownik z zewnątrz.

Dźwigar zrobiłem tak jak sobie wymyśliłem. Wyciąłem dźwigar z pianki i obmyślałem temat na żywo.

Na zdjęciu jest płaskownik węglowy 12x2mm (waży 35g) i rurka węglowa 10/9mm (waży 25g) podaję wagi, może się komuś przyda.

Wg mnie rurka jest wystarcza a lżejsza. Obudowałem rurkę elementami z pianki. Jak widać  w przekroju udało się łamać rurkę tylko w centralnym miejscu.

Tak wygląda dźwigar wklejony w element centropłata, tuż przed zaklejeniem góry.

W przedniej cześci wklejony jest kawałem sklejki, jest to mocowanie do kadłuba. Z tyłu będą dwie śruby nylonowe.

Skrzydło będzie w całości, ponieważ waga, waga i jeszcze raz waga

5 minut temu, enter1978 napisał:

jadąc nocą nie za wielką różnicę robiło to czy swiatła włączyłeś czy nie i tak nic nie było widać.

też miałem Calibrę, V6

W Calibrze przewiozłem kiedyś wannę 140x70 i to z zamknięta klapą.

I materac 2x2,2m, ale tu juz klapa sie nie domykała.

I zgodzę się, że była bardzo przestronna. Później miałem Omegę sedan MV6 i byłem bardzo zdziwiony, że miejsca w środku było mniej.

12 minut temu, Granacik napisał:

Odczepcie się od Opli. To były porządne samochody. Tylko niektóre mniej lub bardziej rdzewiały. Ale i tak lepsze od żabojadzkich wynalazków.

Luzik, miałem trzy

pewnie Opel

Plan jest taki, że skrzydło ma być demontowalne, albo w całości, albo te końcówki od skosu.

W dniu 26.04.2021 o 16:36, sp350D napisał:

Czy nastik.pl jeszcze działa?

Po wybraniu adresu w przeglądarce dostaję komunikat "pętla przekierowań" i strona się nie otwiera.

Usuń cookies do strony. Miałem właśnie ten sam komunikat.

18 minut temu, Viper napisał:

Ten model ma lądować bez problemu w trawie, czy gdzie indziej, bo ma być lekki, a nie pancerny  

Kwintesencja lądowania w trawie. F=m*a  

Cos wymyślę po swojemu. Byłem dzisiaj w sklepie modelarskim po węgiel i akurat dzisiaj  zamknęli wcześniej.

Mam jeszcze trochę czasu na myślenie.

3 godziny temu, Atomizer napisał:

A może warto zrobić skrzydło składające się z trzech części i te wzniosy były by odłączane na czas transportu i przechowywania...

Też rozważam taka opcję, miałem w Ił-28 i ma to swoje plusy jak i minusy.

14 godzin temu, Viper napisał:

A o węglu myślałeś, zamiast takich kanapek?

Nie jestem pewien, czy to optymalne rozwiązanie, ale warto by porównać i sprawdzić  

Rozwiniesz pomysł?

Nie robiłem jeszcze tak dużego skrzydła. Lepiej żeby nie zaklaskało przy wyjściu z nurkowania.

Wymyśliłem jeszcze taką koncepcję, że dam profil kwadratowy węglowy 6x6mm w ten dźwigar. Sam dźwigar by był z pianki 7mm. Da się go wstawić bez łamania.  Łączenie pod kątem by było w centrum skrzydła.

Coś w tym stylu, to połowa skrzydła.

Aaa czyli wszystko pionowo.

4 minuty temu, d9Jacek napisał:

przekładka : twarda balsa # 1,5mm + pianka # 5mm + twarda balsa #1,5 mm, tak zrobiłem w Agwagon  ,rozpietośc  ~~~`1800mm wysokośc dzwigara 30 mm, ale dałbym dwa dzwigary

cos takiego?

Skrzydło zamierzam zrobić bez zawijania wokół natarcia. Spód zamierzam zrobić z płyty 7mm, góra 4mm. Nosek wyprofiluję z przyklejonego paska depronu.

Potrzebuje porady jak zrobić dźwigar.

Dźwigar będzie miał od 28mm do 17mm wysokości. Długości 165cm, oczywiście łamany. Chcę go zrobić wystarczająco mocnego ale nie za ciężkiego.

Celuję w wage do lotu 1,5kg.

Jakaś kanapka listewki sosnowe i depron? A może listwa sosnowa po całej wysokości dźwigara? Nie mam pojęcia. W mniejszych modelach wrzucałem rurkę węglową i było po kłopocie.

Kawałek planu gdzie go widać

Przekonaliście mnie, będzie taki

Mirku, nie pomyliłeś go czasem z Emax cf2812? 2812 faktycznie byłby za słaby.