Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 937
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    136

Odpowiedzi opublikowane przez robertus

  1. Jak wiesz u mnie jest emax cf2805, tylko z mocowaniem na patyk. Standardowo ten silnik ma mocowanie talerzykowe.

    Latałem Migusiem z pakietem 3S 850mAh. trzeba tylko się pilnować, aby nie za często dawać max gazu, bo to jednak dla silnika za dużo i się bardzo grzeje. Na 2S latam tak na 3/4 do maxa gazu. Na 3S startuje na maxa, ale szybko obniżam napięcie na silniku. Miguś to nie ścigacz, ma latać wolno i nisko, aby dzieciaki widziały jego usmiechniętą mordkę.

     

    Aha, jeśli chcesz użyć tego emaxa to musisz oszczędzać na wadze Widziałem, że stopień kfm na skrzydle i ogon masz z depronu 6mm. Tu jeszcze kombinujesz tunel, oj może być za ciężko dla niego.

    • Lubię to 1
  2. Samolot na pewno lata lepiej na zwykłym śmigle. Składane jest po prostu cięższe. Z racji tego, że ląduję zawsze w trawę nie mogę mieć sztywnej piasty. Zwykle moje samoloty mają propsaver. W tym przypadku propsaver nie wyglądałby zbyt ładnie, w dodatku śmigło składane pomaga wyważyć model. Ale jak będzie po pierwszych lotach to się zobaczy.

     

    Vowthyn zauważ, że skrzydło nie jest prostokątne i w proponowanym przez Ciebie rozwiązaniu rurka węglowa dźwigara "łamałaby" się nie tylko w pionie jak u mnie, ale też w poziomie. Nie wiem jakby działał taki połamany w każdą stronę dźwigar.

    Ryzyko przebicia skrzydła przez zastrzał nie istnieje bo już je przebił ;). Dla zmaksymalizowania powierzchni sklejenia przechodzi przez cały profil. Ew mogę nakleić sklejeczki od góry.

     

    Fotka z kółkami zastępczymi

    Dołączona grafika

  3. Na tym setupie co masz wilga ma największy ciąg, czyli najszybciej będzie przyśpieszać, strome wznoszenia itp. Jeśli wstawisz np śmigło 9x6 będzie latać z większą prędkością, ale trochę dłużej zajmie jej rozpędzenie się do tej prędkości.Możesz wstawić APC 10x5, ale dużej różnicy nie będzie. Nie polecam jednak zmiany śmigła - 10x4,7SF to już są graniczne wartości prądu dla tego silnika.

    Spróbowałbym ograniczyć masę. Wystarczy zdjąć parę gramów z ogona aby tym samym zdjąć kilkanaście albo i kilkadziesiąt gramów z dzioba. A lżejszy samolot to zwinniejszy samolot.

  4. Taki sam duży miałem przed cięciem. Moje wymiary to:

    szerokość u podstawy 190mm

    szerokość w szczycie 120mm

    wysokość po krawędzi natarcia 285mm

    wysokość po krawędzi spływu, od góry kadłuba 275mm -statecznik idzie na dół, bo robi tez jako wzmocnienie kadłuba.

    pozycja statecznika poziomego 80mm w pionie od górnej krawędzi statecznika pionowego.

     

    Czy ja widzę mocowanie silnika z tyłu? Jeśli tak to ten silniczek może dać radę. Wcześniej pisałem o silnikach jakie stosuje się w środku kadłuba.

  5. Dzisiaj wkleiłem rurki mosiężne pod podwozie. Przykleiłem do wręgi i aby wzmocnić połączenie nakleiłem od góry szeroki pasek depronu. Nie wiem czy nie będzie to za słabe, zobaczymy.

     

    Zamontowałem silnik emax cf2822 i regulator.

    Do zdjęcia nałożyłem osłonę śmigła i smigło składane. Myślę, że nawet nieźle się komponuje

    Dołączona grafika

     

    Teraz waży 305 gram, dojdą jeszcze dwa serwa na klapo-lotki, podwozie i akumulator.

  6. Sprawdzałem dzisiaj wyważenie. Wygląda na to, że model wyważył się samym silnikiem i śmigłem składanym. Wyposażenie będzie w kadłubie pod skrzydłem w okolicach środka ciężkosci.

     

    Widok górnej rewizji, w głębi serwa kierunku i wysokości.

    Dołączona grafika

     

    Rewizja z boku

    Dołączona grafika

    To prototyp i trochę nie przemyślałem do końca wcześniej pewnych spraw. Proponuję zrobić półeczkę przed założeniem pokrycia.

     

    Zastrzały węglowe. Przebijają całe skrzydło i wbijają się we wręgi kadłuba.

    Dołączona grafika

  7. Teraz skrzydło. Wzmocnione węglem. Łączenia w załamaniach zrobiłem z gwoździa wklejonego w rurkę węglową. Obie połówki skrzydła również są łączone "na gwoździa".

    Dołączona grafika

    Profil skrzydła to KFm3. Skrzydło jest analogicznie robione do tego jak robiłem w Wing Dragonie. Dla zaoszczędzenia wagi Drugi stopień nie idzie od krawędzi natarcia a jest tylko nieco dłuższy aby pierwszy stopień miał się na czym oprzeć. Tutaj widać zaślepkę profilującą również pierwszy stopień.

    Dołączona grafika

    A tu podczas klejenia płatów ze sobą. Na razie swobodnie oparte na kadłubie, dla sprawdzenia geometrii itp.

    Dołączona grafika

    Dołączona grafika

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.