robertus

Bardzo się cieszę, że nie wybrałeś malowania blue angels lub lotniskowcowego.

Podrzucę Ci jeszcze parę ciekawych moim zdaniem malowań.

 

Wersje Agressors

 

Więcej

http://www.flickr.co...18266/lightbox/

 

 

 

Miałem jeszcze zaproponować malowanie z Tiger Meet, ale dość częśto się pojawia w modelach RC więc z definicji oklepania, odpada.

 

Tutaj jest dokładny schemat Twojego malowania

Wycięcie na śmigło wyszło symboliczne. Świetnie będzie wyglądać.

silnik z regulatorem możesz polutować, a jeśli chcesz rozłącznie to polecam tego typu złączkę

http://abc-rc.pl/p/149/2027/wtyki-gold-3-5mm-code-1011a-z-oslonka-zenski-i-meski-3-pary-akcesoria-do-regulatorow-regulatory-esc.html

a w HK w paczkach http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=10255

Do podłaczenia pakietu z regulatorem potrzebujesz takiej złączki http://abc-rc.pl/p/11/1571/wtyki-xt60-1-para-zlacze-pradowe--zasilanie-akcesoria.html

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=9572

 

Do tego silnika wybrałbym jednak nieco większy regulator tak 25A. Czasem producenci lubią naciągać dane techniczne

Czy do połączenia skrzydła z kadłubem wystarczą dwie śruby nylonowe, np M6?

A propo's silnika, nie ma opcji np przedłużenia osi i umieszczenia silnika w centralnej części samo.... obiektu latającego ?

 

A wiesz, że przeszła mi taka myśl. Zrobić wał i przesunąć silnik do przodu, ale jak to zrobić aby było dobrze...

Powoli nabiera kształtu. Do skrzydła jest już na gotowo do wykończenia.

Tył kadłuba, gondole silników i charakterystyczny ogonek jeszcze nie wiem jak zrobić, bo w prawie każdym planie, rzucie, wyglądają nieco inaczej. W ogonku zrobiłem wzmocnienie do mocowania silnika pchającego, jako jedną z opcji.

Czy da się jakoś wykorzystać wycinanki typu Mały Modelarz do budowy modelu latającego?

Czy udało się komuś ulotnić taki kartonowy samolot, lub np po powiększeniu i przeniesieniu na depron zbudować latający model.

Świetny pomysł. Najpierw baba jaga teraz święty mikołaj

Widziałeś to?

Moim zdaniem ster kierunku zrobić z worka na prezenty, albo wręcz zdublowane w burtach sań.

Spróbowałby zrobić sterowanie jak w delcie plus kierunek.

A gdzie będzie śmigło bo nie widzę?

Kolejny mały update.

Najpierw zajmuję się kadłubem. Kabinka będzie odejmowana, pod nią przewiduję miejsce na akumulator.

 

...układa odpowiednio wyposażenie a nie ładuje ciężki silnik.

 

Tak gwoli formalności. Silnik to tez wyposażenie

Ja też przekładam między samolotami. Wiem "o co kaman"

Załączam nuty

Ciężkie to wyposażenie. Ze 160gram do 700gram przez elektronikę. Większość mocy będzie szło na podniesienie elektroniki. Dwa razy większy pakiet nie oznacza dwa razy dłuższego lotu. Tak jak pyton pisze, założyłbyś mniejszy pakiet, mniejszy silnik. Waga by spadła do powiedzmy wtedy 550gram. Frajda ta sama. Ale jak masz już pakiet itd to wiadomo... robi się z tego co się ma.

Przesadzacie Panowie. Idąc waszym tokiem rozumowania najlepiej nic nie kupować tylko zbierać i zbierać i kiedyś tam może kupić wypasiony model z wypasionym radiem.

Po pierwszym krecie kolega będzie wiedział czy modelarstwo to jego hobby czy nie.

Jak hobby, to będzie i później i tak będzie wydawał i wydawał... Jak nie to straci tylko parę stówek.

Ten jest bezszczotkowy

http://allegro.pl/motoszybowiec-sky-hawk-4ch-2-4ghz-tw-742ua-i2346446839.html

Tylko jak widać bez odbiornika i nadajnika. Czyli plus jeszcze ok 150zł. i wychodzi 500zł

Czyli od razu zbieraj na taki

http://allegro.pl/motoszybowiec-phoenix-brushless-4ch-rtf-tw742-2u-i2346447128.html

Dowiedz się czy aparaturę od niego można podłączyć do komputera, czy ma gniazdo np audio jack. Było by wtedy idealnie.

Tutaj masz model do symulatora fms

Ważniejsze niż długość lotu to w jaki sposób leci. Wyrzucasz równo przed siebie i dość mocno. Powinien lecieć równo, lekko opadając.

Jeśli leci parabolą w dół to za ciężki noc, przesunąć środek ciężkości nieco do tyłu.

Jeśli wznosi się po czym spada na ogon lub skrzydło to za ciężki ogon, przesunąć środek ciężkości do przodu.

Trudność w tym teście polega na właściwym wyrzucie samolotu, jeśli się wyrzuci się nieco w górę to est będzie zafałszowany.

I trzeba to robić przy zerowym wietrze.

masz poglądowo. Im równiejszy lot tym lepiej. Lot pierwszy i czwarty najlepsze.

Panowie przypominam że to wątek HELI a nie Samoloty. No ale nieważne. Niech chłopak kupi model ESA za 100, wyposarzenie drugie tyle, prosta nadajnik i jest. Do nauki dobry

 

No cóż klient zmienił zadanie, a klient nasz pan....

 

Funtic sobie odpuść. To bardziej zabawka. Nie wykorzystasz później jego aparatury w następnych modelach.Myśl też pod tym kontem.

Co do lotek. Lotki masz w skrzydłach, ale do pierwszych kroków nie są konieczne. W sumie to mogą nawet trochę przeszkadzać, bo powodują, że samolot jest dynamiczny. W skrzydle z pianki, styropianu, łatwo później wyciąć lotki.

Wstępna przymiarka ze skrzydłem. Na razie z zielonego. Docelowo będzie z białego.

Skrzydło będzie demontowane, chyba na śrubach nylonowych.

 

Skrzydło będzie miało profil KFm-3

 

 

Co do napędu to mam trzy opcje

1. jedno śmigło na ogonie

2. dwa śmigła w płacie skrzydła. Potrzebne wycięcia.

3. dwa śmigła pod skrzydłem na pylonach podwieszeń.

Pierwsze wydaje się najładniejsze, ale obawiam się o wyważenie. Nie chaiłabym aby ogólnie model był ciężki, bo będzie szybki.

Rozwiązanie drugie, szpecące wycięcie, ale lepsza możliwość wyważenia.

Trzecie podobnie jak drugie z tym, że lepsze wyglądowo. Być może uda się ukryć napęd w rakiecie.

Zastanawiam się też jakie śmigła użyć dla 2 i 3. Tak na oko to pasowały by o średnicy 5x5 lub 6 cali.

Co o tym sądzicie?

Apataura od windragona jest czterokanałowa plus po prostej przeróbce mamy mikser delta. Odbiornik jest 6cio kanałowy. Więc lotki można dorobić. Jest w końcu i wersja z lotkami. Aparaturę używam i w innych modelach.

Silnik jest co prawda szczotkowy, ale daje radę w tym trenerku. W pudełku jest wszystko co trzeba aby rozpocząć przygodę z modelarstwem od poziomu "zero", również ładowarka. Czas latania to ok 8minut, z szybowaniem nieco dłużej.

Na forum była fajna relacja-test wind dragona. Była bo po awarii zniknęły zdjęcia, a szkoda.Ten wątek przekonał mnie do Wind Dragona.

Cesny nie proponuję bo w razie kreta idzie silnik i śmigło na dzień dobry. Jest to oczywiście moja subiektywna ocena, bo ja nie raz przywaliłem dziobem w ziemię.

Ten sky hawk tw 742 lepszy bo śmigło mu się składa, aparatura też może być. Natomiast po opisie wygląda na to, że nie nadaje się na pierwszy model.

 

Nie wiem czy te apratury można podłączyć do komputera i do symulatora. Jak mają wyjście jak audio jack to można. Tą od wind dragona można na pewno.

Na pierwszy model to proponowałbym Ci Wind Dragona. Masz wszystko co trzeba.

Sam zaczynałem od takiego, tylko z lotkami. Przeżył nie jednego kreta i ciągle go mam.

Kupiłem podobne. Nie używam ich bo za bardzo ściskają depron. Przy klejeniu płata kładę długą deskę w odpowiednim miejscu i obciążam kartonami mleka

Wyważenie zgodnie z planami jest punktem początkowym do dalszej korekty. Może się zdarzyć, że po testach szybowania i lotach przesuniesz nieco pakiet do przodu lub do tyłu. Różnica tych 2 mm nie powinna wpłynąć znacząco na lot.

Nie przejmuj się, ja mam podobną.