Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 983
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    139

Treść opublikowana przez robertus

  1. kblazek, sprecyzuj zatem swoje pytanie. Np. czy chcesz latać na dworze czy w hali? Model masz chęć zrobić sam, czy wolisz gotowca? A może coś pośredniego. Np samolot już wycięty z EPP a ty go wyposażysz i oblatasz. Szybowca, samolot czy śmigłowiec, a może samochód lub łódź? Ile kasy masz na to? Masz jakieś doświadczenie w majsterkowaniu, może modelarstwo plastikowe? Poczytałeś zapewne parę wątków i masz już jako takie rozeznanie. Możesz zadawać konkretniejsze pytania. W tym momencie powinieneś już widzieć swoją ścieżkę rozwoju w modelarstwie R/C.Przynajmniej jej zarys. Co byś chciał itd. Parę wątków niżej jest pytanie. Kolega szuka jak najwolniejszy samolot do nauki latania. O i to pytanie już jest konkretniejsze.
  2. Można malować farbami akrylowymi na wodzie, do ścian i drewna, takie w puszcze. Tylko raczej aerografem, bo pędzlem może wyjść za grubo i ciężko. Jak potrzebujesz połysk to na bezbarwny akrylowy.
  3. Air pomyśl o książce i to nie jest żart. Nawet takiej R/C dla opornych. Wprowadzającej do modelarstwa R/C. Od dawna nie ma tytułu na temat R/C
  4. Heh dobre...Weź chłopie przeczytaj wątek jeszcze raz. Tym razem ze zrozumieniem. Podano Ci na tacy kilka samolotów na początek. "Dostałeś wędkę. Rybę złów sam." A jak chcesz rybę na tacy to idź do sklepu rybnego. Madrian dał Ci link. Air dobry pomysł, ale moim zdaniem nie rozwiąże to "problemu" W każdym dziale są podklejone takie poradniki. Pytanie, kto je czyta zanim zada pytanie.
  5. Przyjrzyj się temu Mniej klocków chyba już być nie może
  6. Możesz zrobić, mały, lekki deskolot, który będzie wolny. Ale tylko na halę. Możesz zrobić większego trenerka z grubym profilem skrzydła, którym polatasz przy słabym wietrze. Możesz mieć śmigło Typu slow fly, które tez pomaga "zwolnić" lot Pojawił się też ciekawy wątek o Funbat-cie. Moim zdaniem bardzo ciekawy. Z podkładów można zrobić kilka na zapas w razie kraksy. Możesz też kupić jakiegoś trenerka z EPP. Wyposażysz już go sam. Proponowałbym Ci coś ze śmigłem pchającym.Np taki jak nie chcesz kupować RTFa http-~~-//www.youtube.com/watch?v=1DHS64ec8V4&feature=player_embedded#at=77
  7. kblazek, bez urazy, ale podobnych pytań do Twojego są dziesiątki, jeżeli nie setki na tym forum. Wystarczy poszukać odpowiedzi. A Tobie nawet planów szukać się nie chciało :? Wszystko chciałbyś dostać na tacy, bez wysiłku własnego. Przez prawie dwa tygodnie spędziłeś zaledwie 4 godziny na forum. Ograniczyłeś się tylko do założenia tego wątku i czekania aż ktoś za Ciebie podejmie decyzje. Ja od tygodnia czytam po kilka godzin dziennie to forum i jemu podobne. Nie uważam tego za stracony czas. Poszerzam swoją wiedzę. Na moje oko jakoś mało interesuje Cię modelarstwo. Raczej to chwilowy kaprys.
  8. Sportster to pierwszy mój samolot R/C. Zaraz po zakupie okleiłem krawędzie natarcia taśmą zbrojeniową i to był dobry pomysł. Za mną nie jeden kret a samolot wciąż się trzyma. Wzmocniłem skrzydła węglem bo kiedyś złożyły mi się podczas nurkowania. No cóż zbyt dużo oczekiwałem od tego samolotu. teraz wygląda tak Widać uszkodzenia na lotkach od śmigła. Do akrobacji zrobiłem Su-26 z EPP, ale chciałbym coś jeszcze wykrzesać z Wing Dragona. Zamiast naprawiać skrzydło, chciałbym samolot nieco ulepszyć. W pierwszym etapie chcę zrobić nowe lżejsze skrzydło. Profil wygląda na Clark Y. Na stronie producenta napisano, ze to NACA2412. No nie wiem. Ja tu nie widzę wypukłości na spodniej części. Muszę się przyjrzeć. W linku porównanie ClarkY i NACA2412 Teraz jest ze styropianu. Czy skrzydło konstrukcyjne z depronu bądź wycięte z EPP będzie lżejsze od tego co mam? Rozpiętość skrzydła to 1040mm, cięciwa 215mm. Kompletne skrzydło wazy teraz 205 gram. Arkusz depronu 3mm waży 60g. Myślę, że jest o co walczyć. Czy mogę również zwiększyć nieco rozpiętość, aby samolot lepiej szybował? Interesujące rozwiązanie. Skrzydło od szybowca . Ktoś już na to wpadł. Skrzydło z depronu. więcej info Teoria o wymiarowaniu powierzchni sterowych. http://www.alehar.ap...12-11-12-13.jpg PS.W późniejszym czasie chciałbym zastosować w nim bezszczotkowca. Parę informacji o tym
  9. Kup to , W odróżnieniu od Wilgi czy Twojego Wicherka śmigło jest pchające i chronione przed upadkami. Ja się uczyłem na podobnej konstrukcji - Wing Dragon i nie raz lądowałem dziobem w ziemi. Opis z budowy
  10. Jak go zrobisz to bez działającego silnika rzuć go po prostu parę razy w wysoką trawę lub zboże. Zobaczysz czy wtedy zadziera do góry. Bo to może raczej wina braku skłonu silniika, a nie cofniętego środka ciężkości.
  11. Potwierdzam, jako nowicjusz. Po paru godzinach na symulatorze, mój pierwszy lot trwał półtorej minuty, zanim się rozbiłem
  12. Kup zestaw wyciętych elementów z EPP np Wilgę lub RWD5. O wildze pojawił się dopiero co opis Problemy konstrukcyjne Ci odpadają a w razie kreta to można naprawić klejem CA i przyśpieszaczem w klika chwil. PS. A, jeszcze jedno, latałeś trochę na jakimś symulatorze R/C, czy tak na żywca pierwszy model i w powietrze. Taki symulator bardzo pomaga nabrać nawyków, a i potrenować można coś bez obaw o kasacje modelu.
  13. Wicherek był dobry. Może trzeba było zrobić skrzydła ze wzniosem i bez lotek. Na pierwszy model to bym proponował coś z EPP. Jest bardziej kretoodporna niż depron.
  14. Foczka Oj przepraszam. :oops: Zmylił mnie ten podpis pod wideo.
  15. Dla mnie fajny, że wolno lata. Przydałby się jakiś symulator warkotu silnika na pokładzie. PS> Start to zrobiłeś bardzo niebezpieczny.
  16. Jako temat na skrzydełko z depronu to się nadaje super.
  17. Jako początkujący polecę Ci to co sam mam, czyli Wing Dragon Sportster. Za 400zł masz wszystko co potrzeba do pierwszego latania. Aparaturę 2.4GHz, samolot 4 kanałowy. Możesz ja podłączyć do komputera i latać w symulatorze fms. Po paru godzinach takiego latania odważyłem się na pierwszy prawdziwy lot i udało się. Rozbiłem się dopiero po 2 minutach lotu.Bo to, ze będziesz się rozbijać to jest pewne na 100% :-) Model jest wybitnie kretoodporny. Kadłub z plastiku butelkowego nie jedno uderzenie przeżyje. Samolot łatwy w pilotarzu. Można zrobić nim nawet koślawą beczkę i lot plecowy. Jedynie co proponuję do tego modelu to od razu wkleić pręty węglowe w skrzydła i okleić taśmą zbrojoną krawędzie natarcia skrzydła i stateczników. Teraz, gdy brakuje mi trochę akrobacyjności w tym modelu składam sobie sam model Su-26, na tej samej aparaturze. Vinterski poleca Ci Betę 1400, również dobry model. Od siebie dodam, że lata się nim dłużej niż Sportsterem, który standardowo lata ok 5-6min (ma silnik jeszcze szczotkowy).
  18. Chciałem się pobawić google sketchup i tak mimochodem wyszło mi coś takiego. Jeszcze nie skończone. Może coś z tego będzie.
  19. Na imię mam Robert. Po 10 letniej przerwie wracam do modelarstwa. Kiedyś modelarstwo plastikowe, lotnicze, teraz RC. Coś jednak człowieka ciągnie do samolotów. Od paru miesięcy posiadam Wing Dragon Sportster. Wybrałem go między innymi dzięki relacjom kolegów z forum. Za mną już parę kretów i parę napraw. Mam nadzieję, że koledzy z forum pomogą mi przy budowie kolejnych modeli RC, które już będę chciał zrobić samodzielnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.