Marcin K.

Amortyzujesz jakoś podwozie czy sztywne?

Do tego jeszcze ruchome wrzeciono, jakiś program i masz frezarke CNC Mi aż tyle nie trzeba, Ważne żeby nie miało luzów(to już jest) I imadło było( nad tym będe pracował) Montaż Dremela planuję dać na dwuch zaciskach do rur wodnych,coś w ten deseń- http://www.blantech.pl/pl/p/Uchwyt-do-rur-stalowych-pojedynczy-2/837 Dremel może być na stałe gdyż planuje zakup wałka giętkiego tak ze nie będzie konieczności odkręcać narzędzie. PS. Ładne zdjęcia robisz

I nabyłem powiększalnik KROKUS3. U mnie tez zero luzów nawet troche za ciężko chodzi ale to sie wyrobi. Na razie przymiarka z Dremelem 3000. Jaki masz stół do tego? Jakieś imadełko czy coś? Szukam inspiracji... EDIT: Znalazłem takie imadło maszynowe. Wydaje mi że do "naszych" prac jest odpowiednie, cena też w miarę przystępna. http://allegro.pl/imadlo-maszynowe-modelarskie-6-150mm-geko-i3752453242.html Zrobić tylko stół stały z krzyżem do przesuwania imadła i czego więcej chcieć?

Gratuluje! Ja uczyłem się sam, korzystając z informacji zawartych w sieci.. A loty to próby i błędy.. Dasz rade! EG to wdzięczny model!

Na aparaturze powinieneś mieć przełączniki revers. podobnej funkcji szukaj w symulatorze jak nie ma na nadajniku

Każdy Żyd swój towar chwali Trudno powiedzieć ile trzeba wydać na porządny sprzęt. Popatrz na cenę Futaby Osobiście jakoś nie przemawia do mnie nadajnik Turnigi. Takie wewnętrzne coś mnie odpycha. Posiadam Graupnera MX 16S(teraz już na 2.4GHZ FrSky) latam na nim już chyba 4 lata i jeszcze nie wykorzystałem jego pełnych możliwości. Sprzęt nigdy mnie nie zawiódł i z czystym sumieniem polecam. Sam kupiłem używany za 600pln a na niecały rok temu zmieniłem mu moduł na 2.4Ghz FrSky, co by się nie stresować zakłóceniami bo trochę u mnie siało... Co do lotu na silniku jak już go dobrze wyważysz to gaz do dechy, modelem mocno PRZED siebie i delikatne, spokojne, nie chaotyczne ruchy. A wszystko będzie w porządku.

Do nie komercyjnych, np. FMS powinno dać rade. Natomiast już Realflight i reszta komercyjnych to już lipa. Komercyjne symulatory są zabezpieczone kluczem który jest w kontrolerze dołączonym do zestawu symulatora. Na pozostałe pytania nie potrafię odpowiedzieć gdyż nie miałem styczności ze żadnym z wymienionych symulatorów. Jedyne co to mogę polecić oglądanie filmów na YT I wyciągnięcie odpowiednich wniosków. http://romiland1l2.nazwa.pl/pl/p/Symulator-REALFLIGHT-BASIC-Mode-2/1086

Najmniejsze minimum... Od ogona patrząc oczywiście Zerknij na stronę pitlab.pl może ma opisane jak podpiąć kabel do symulatorka, to chociaż na FMS coś tam sie złapie.

Też fakt, taka :literówka:opps

W koncu mądra wypowiedź! Tak jak pisze @bart07, Wytrymuj model rzucając go z reki az uzyskasz lot poziomy i łagodne lądowanie. Oczywiście startuj pod wiatr! Sprawdź rewersy, czy wszystkie stery wychylają sie jak potrzeba. Drążek lotek w prawo, prawa lotka do góry, lewa w dół i odwrotnie; wysokość, drążek do siebie ster wysokości do góry i odwrotnie. Tak samoster kierunku. Wyważenie ustawiaj zmianą położenia pakietu. Moi uczniowie, a mam ich dwoje, trzeci już lata samodzielnie, nauczyli się latać na modelach ze śmigłem ciągnącym i bez jakiś tam dużych kretów. EG polecam do nauki bo to dobry i stabilny model który nie lubi lądować. Pamiętaj ze lepiej 100m iść po CAŁY model niż 10m po jego szczątki

Jak ma full obroty na 3/4 zamknięcia iglicy to o co chodzi? Ważne że sie wkręca, nie pluje i chodzi za drążkiem. Łukasz twój motorek to kolejna kopia OS'a. Nie powinieneś mieć z tym problemów? Jakie śmigło używasz? 11x7 to max... Na za dużym śmigle go nie ustawisz bo nie uzyskasz max zdolności silnika

Fakt, przesadzilem,tak jak mówisz 1/10 i poświęcić trochę czasu.. Przypomina mi sie jak zgubiłem igle przejścia w Mvvs 8ccm... Wtedy to była walka... Ale pamietam że nie gasilem silnika po każdym przedstawieniu igły. A silnik tak ustawilem że chodził za drazkiem nawet przy gwałtownym dodaniu gazu.

Jak już ci zaskoczy to ustaw maksymalne obroty. Full gaz i wprowadzają coraz większe obroty zakrecajac iglice. Jak już to ustawisz to druga igła o której pisze Piotrek to też nazywana igła przejścia. Ustawiasz ja na małych obrotach i kręcisz do uzyskania płynnego wzrostu obrotach przy gwałtownym dodaniu gazu. 1/4obrotu i gazu gwałtownie. Zależnie od reakcji wkrecasz lub wykrecasz igle. Do skutku. Jakiej marki masz silnik?

Nie dość że ważyć niewiele to jeszcze o dość sporej powierzchni nośnej. Poczekaj, pozbieraj i kup chociaż kombo zestaw za 100zl jakieś 3fazowki z regulatorem. Zrobisz toto1 i sie nauczysz latać. Ja tak zacząłem.

Zależy jaką siłe do niego przyłożysz. Jest mocny i nie jest.

Masz nowa ladowarke czy uywana? Moja po kilku latach wiernej służby też zaczęła takie cyrki stroic. Zbieram na nowa..

Za 300-350zl kupisz realflighta basic i już masz porządny symulator. Ja zbieram na G6.5 bo zaczynam ostre 3D

Tak wiem, oglądałem wiele filmów i wszystko jest do opanowania. A tak jak wyżej pisali nauka nowego moda pogrozy modele tak że chyba to jest bez sensu.

Ja też latam na mode 2 i też rzucam prawa ręką i nie widzę problemu. Może tylko dla mnie bardziej ważne jest mieć przy wyrzucie więcej kontroli na gazie niż lotkach/wysokości? Może nie tak ważne niż korzystne bardziej sie zastanawiam nad przejściem w kontrolę lewy drazek gaz/lotki, prawy drazek wysokosc/kierunek(mode4?) A to po to żeby na jednym drążku kręcić rolling harriera:D

O ile sie nie mylę to modele.sklep.pl jest dystrybutorem tak ze może ci ściągną.

Nie panuj mu tu Używam do klejenia depronu budując model. I jest tak mocny jak mówią, nigdy mi sie nie rozłożył model, czy otworzyła spoina po zastosowaniu uhu por. Ale jeszcze nie naprawialen skrzydła styro/styropodobnego tym klejem. Trochę za ostro latam i w obawie wolę zywice i trochę włókna. Kolega swojego foxa od hype sklejal klejem na ciepło i powiem szczerze że jest mega dobre i wytrzymale rozwiazanie!

Dajesz cienką warstwę na oba łączone elementy, czekasz jakieś 2 min aż rozpuszczalnik odparuje i składasz na stałe.

Chodzi ci o CA czy żywice?

Delikatnie żywicą i cienką tkaniną. Tak naprawialem foxa od hype

Pięknie!