



-
Postów
713 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Treść opublikowana przez Kross
-
Macie jakieś prywatne wiatry, czy jak? Przecież to nic nie wieje
-
Chyba trzeba będzie kiedyś nawiedzić to miejsce większą ekipą
-
Środowy piękny, bezwietrzny wieczór i udany oblot modelu "GUPPY" Modelik ładnie trzyma się powietrza. Fotki w locie będą innym razem. Tym razem siedziałem na "fotelu drugiego pilota" (wiele do roboty i tak nie miałem, bo pierwszy pilot radził sobie bardzo dobrze).
-
Maszyna Horn3t'ta naprawdę jest piękna
-
Wiadomo tylko jedno. Na pewno nikt do niego nie miał radia, więc to chyba śmiglak z Air Fair "stracił zasięg" Tak poza tym "albumem", dorzucę jeszcze trzy skromne fotki z piątku Śmigłowcem przylecieli popatrzeć, a było na co
-
-
No tak, ostatnie fotki trochę dają do myślenia, a lądowanie wcale nie było twarde. Tu widać jeszcze lepiej Fajny pomysł z tymi sprężynami Dzisiejsze popołudnie też poświęciłem na przeglądy techniczne modeli
-
Oblot maszyny uważamy za udany. Uwaga - "Od Śmigła" Po wstępnym wytrymowaniu prowadzi się znakomicie. Zdarza się, że niektórzy pamiętają tylko jedną fazie lotu, jednak prócz samego lotu, jest jeszcze faza startu i lądowania, a przede wszystkim trzeba także trenować kołowanie. Także piloci, którzy nie odbyli przelotów szkoleniowych, powinien to zrobić. Jeszcze kilka procedur przedstartowych Oczywiście za dłubanie, nie tam gdzie trzeba, zawsze jest po palcach No i można lecieć No, teraz to można lądować I na koniec pamiątkowa fotka
-
WAŁ WIŚLANY BYDGOSZCZ FORDON
Kross odpowiedział(a) na temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Dziś kolejny dzień na wale. Miało być bez paparazzi i spokojnie, a wyszło jak zawsze Jak nie próba tankowania podczas lotu, to loty równoległe na grubość laminatu, a miało być bez szaleństw -
Czy to słońce, czy mróz, czy wiatr, lub nawet padający śnieg - latamy (wystarczy odpowiednia miejscówka). Jak się człowiek z wiatrem zaprzyjaźni, to nawet nie trzeba mieć w modelu silnika i latać cały dzień na jednym pakiecie (czasami nawet po kilka godzin bez lądowania) I to często nawet z większymi prędkościami niż na silniku >>> Dzisiejsze spokojne latanko w Fordonie <<<
-
WAŁ WIŚLANY BYDGOSZCZ FORDON
Kross odpowiedział(a) na temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Ubawu było po pachy. Aż się prosi, żebym zamieścił tu mapkę, co by było wiadomo gdzie szukać na przyszłość -
Całkowicie nie rozumiem problemu. DLG to przecież też modele, a każde zbocze jest inne i każdy ma swoje ulubione lub mniej ulubione. Wróćmy do tematu STARE MARZY, a resztę nie lepiej na PW? Byłoby przejrzyściej na forum
-
Tylko te anteny mogą co niektórych odstraszać. Miejmy nadzieję, że nie sieją spustoszenia w eterze.
-
Fajnie, podaj jeszcze, na jaki kierunek wiatru.
-
Karwienskie Błota - No fajnie, bo już się zastanawiałem, która plaża w Starogrodzie? (temat ładnie się rozjechał). Czekamy na latanie w temacie
-
I teraz wszyscy zazdroszczą "flaminga", no chyba że golenie już skrócone
-
Czy akrobacja jest trudna? To zależy.
-
No więc wylądowałem Z tej kamerki trochę kiszka wyszła (ma słaby pomiar światła i w niedzielę niezbyt sobie radziła). Za to na drugiej zmianie w niedzielę, z lewej strony zbocza mieliśmy zapierający dech w piersiach pokaz walki powietrznej w wykonaniu dwóch sporej wielkości AIR COMBAT. Walka toczyła się bez wstążek, to był pełen "full contact" dwóch ptaków. W ruch poszły pazury i sypały się pióra, przy tym wszystkim szybka wiązanka akrobacji, a wszystko trwało kilka sekund (nie było szans podnieść aparatu). Sama dzikość latania, więc my byliśmy z tych spokojniejszych lataczy. Sprint często bawił się na zawietrznej, ale to wcale nie dla tego że mocno wiało, tylko taki kaprys pilota Sprint "wniebowzięty"
-
Marek, pisząc na zachód miałem na myśli wiatry zachodnie, a od Bydgoszczy to na wschód najczęściej jedziemy. Może nie napisałem precyzyjnie, ale wiesz, jak człowiek na trzy zmiany zalatany i na trzeciej ale więcej i dokładniej widać w sąsiednim temacie >>> tutaj <<< PS. Jeszcze jakieś fotki z drugiej zmiany ze Starogrodu zapodam jak wyląduję
-
Krzysztof, bo Ty za wcześnie byłeś. My dopiero wróciliśmy z drugiej zmiany latania na zboczu, a dopiero wtedy mogliśmy zalatać trzecią zmianę na łące nie no dobra, dam jeszcze kilka fotek, jak coś jeszcze było widać
-
A jak tam w Czarnkowie? Da się latać? (widziałem twój post) My zbocza mamy w większości na zachód od Bydgoszczy i też ładny kawałek trzeba jechać (nie każdy ma tak blisko jak Jacek ).
-
Jutro jesteśmy nastawieni na latanie z powyłączanymi silnikami >>> na klifie Starogrodzkim <<< Mam nadzieję, że warunki będą co najmniej takie jak dziś
-
-
Przed lotem zawsze czytam instrukcję (nie do końca, ale czytam) a po każdym krecie powtarzam: " ... i wylądował "
-
A mogło by tak dmuchnąć w wikenda, co by zagrała cała orkiestra a nie tak każdy sam sobie pod nosem pogwizduje