Skocz do zawartości

mar_io

Modelarz
  • Postów

    726
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mar_io

  1. Ja zdecydowałem się na bowden, cienki ten statecznik pionowy w tej skali. Mógłbym co prawda kombinować z serwami slim ale zrezygnowałem. Problemem jest dobre wklejenie rurki bowdenu tak aby ster wysokości a konkretnie jego orczyk nie kolidował ze statecznikiem pionowym. Ja zrobiłem tak że na końcu bowdenu wygiąłem mosiężną tulejkę z gwintem o kąt jakiś 30 stopni i dopiero dałem snap kulowy. Sterownie jest jak na moje oko precyzyjne. Szkoda tylko że sam statecznik poziomy jest dość wiotki. Mógłby być sztywniejszy. Generalnie to mały model, także miejsca też jak na lekarstwo.
  2. mar_io

    Zlin 50

    Faktycznie szkoda.
  3. mar_io

    Zlin 50

    Władek, mam pytanie czy Ty zrobiłeś w tej rozpiętości tego Zlina? Trochę miałem czas aby to przeskalować i zastanowić się nad tym i chciałem zapytać czy jeśli go zrobiłeś to wzmacniałeś jakoś specjalnie skrzydła? chciałem go najpierw zrobić pod rdzeń styro, jednak zastanawiam się nad tradycyjną konstrukcją ewentualnie z grubszymi kesonami i może dołożeniem listem węglowych. Myślę o jakiejś małej makiecie pod benzynę i tradycyjna konstrukcja bardziej by mi podeszła. Plany są wystarczające i fajnie opracowane.
  4. Rozumiem, dzięki za porady, na pewno skorzystam. Schemat pewnie jakiś znajdę i wykorzystam elementy co mam już w garażu. Generalnie można kupić gotowe zasilacze do drutu, ale jest to nie opłacalne. Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobię stanowiska do grawitacyjnego cięcia. Musze jeszcze to przemyśleć.
  5. To jest logiczne, ale też jest najmniejszym problemem, od tego są izolatory na mocowaniach łożysk aby układ nie robił zwarcia. Dziękuję za sugestie. W szczególności Arkowi, pójdę w tym kierunku, o którym napisałeś. Zbytnio chciałem skomplikować konstrukcję. Dla mnie większa waga to akurat plus jeśli chodzi o materiał wykonania. Jednak po przemyśleniach nie warto kombinować. Muszę poszukać jeszcze jakiegoś schematu podłączenia trafo i ściemniacza widzę że to najpopularniejsze rozwiązanie. Dzięki za pomoc.
  6. Drut mogę puścić na skrajnych profilach w środku, jeśli miałoby to poprawić jego sztywność. Wtedy nie ma problemu z chwyceniem urządzenia. Jak to zasilacie?
  7. Witam, Z uwagi iż chcę w przyszłości zrobić kilka skrzydeł z rdzeniem styro/styrodur, chciałbym zrobić sobie ramkę do wycinania profilu skrzydła z tego materiału. Na początku chciałem zrobić tzw. ramkę grawitacyjną z uwagi na skrzydła o profilach niesymetrycznych, jednak szkoda mi trochę miejsca i myślę że na początku wystarczy zwykła ramka. Oczywiście przeznaczona do cięcia w dwie osoby. W związku z tym chciałbym poprosić doświadczonych kolegów o doradzenie czy projekt jaki na kolanie narysowałem zda egzamin. Ramkę po spawie z profili stalowych, na których końcach będą łożyska odpowiednio większe aby naciąg linki był równomierny i przebiegał w miarę liniowo. Linka myślę że zwykła grzewcza 0,6 lub 0.8. Na górze w celach niwelacji naciągu ze względu na temperaturę chciałbym zastosować prostą śrubę rzymska. Wymiary ramki długość robocza co najmniej 1.1m (raczej dłuższych połówek niż 1m nie będę robić). Wysokość myślę że aby dobrze się pracowało to 60cm wystarczy. Zastanawiam się jeszcze nad zrobieniem środkowej części w formie teleskopowej (profil w profilu) aby można było zmniejszyć pole robocze i niepotrzebnie nie machać tak długim ustrojstwem. 1)Generalnie chciałbym Was zapytać czy taki projekt ma sens i będzie działać, ewentualnie jakie zmiany zastosować, 2) czy drut taki jak ten https://allegro.pl/oferta/drut-oporowy-kanthal-d-0-6-mm-do-ciecia-styropianu-7275342511?offerId=7275342511&inventoryUnitId=vBZZz4QdKY9BQL8q0iUvNQ&adGroupId=M2EwNTNhMjYtYWI3OC00MTM4LThhOTgtODU1MjY4NmVlZDY4AA&campaignId=MTdjYzU4NzQtZDdmZi00NzhjLWJiYWQtYmM1MWZiN2EyMDI3AA&sig=08fe7d64f200eb0cdafa7b95e3b5c7b0&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=Cj0KCQjwna2FBhDPARIsACAEc_XT5_0kxr2TQSvvFi5MdYZ6h3cSTUmRGzy6HlWbuE9HF4Z4tNUaJdoaApuSEALw_wcB wystarczy? czy jednak grubszy? 3) Czy zamiast śruby rzymskiej nie będzie lepsze zastosowanie sprężyny do drutu oporowego (nie wiem jednak czy taka sprężyna nie będzie za słaba do celów modelarskich bądź z innej strony za mocna i bd urywać drut przy takiej długości) 4) w jaki sposób stosunkowo tanio zasilić ten wynalazek (mam wolny zasilacz atx oraz trafo z mikrofalówki, różne inne zasilacze( może macie jakieś sprawdzone proste układy z możliwością regulacji temperatury. Chciałbym również zapytać czy macie jakiś patent na samo stanowisko do ucinania. Chodzi mi o to że po zrobieniu szablonu profilu ( z uwzględnieniem grubości oklejenia rdzenia - balsa, fornir, laminat) oraz umocowania go do bryły styropianu w stosunkowo dokładny sposób można było wygodnie wyciąć profil. Widziałem kiedyś że "starzy" modelarze robili to praktycznie w powietrzy po przyklejeniu profilów do np czoła styropianu aby zachować symetryczność bądź punkt wspólny styku. Zastanawiam się czy można to zrobić w jakiś dokładniejszy sposób. Dziękuję za sugestie i pomysły.
  8. Skoro masz przykręcaną piastę do części obrotowej silnika to z drugiej strony nie wystaje Ci wał? nie łatwiej jest dorobić nową wręgę i obrócić silnik o 180 stopni?
  9. mar_io

    Zlin 50

    Dziękuję bardzo. Bardzo mi to pomoże. Chcę spróbować przeskalować takie plany, w szczególności pod wycięcie rdzeni skrzydeł i statecznika poziomego. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
  10. mar_io

    Zlin 50

    Witajcie, Poszukuję planów Zlina 50, rozpiętość ok 2m, mogą być do przeskalowania. Najlepiej sprawdzonych, może ktoś wykonywał taki model i mu zostały. Zliny, gotowe kit'y mają czasami przeskalowane kadłuby względem skrzydeł. Stąd chętnie porozmawiałbym z kimś, kto taki model popełnił i może się wypowiedzieć. Silnik oczywiście pod małą benzynę.
  11. Jak z wyważeniem, sprawdzałeś środek ciężkości?. W spitfire co drukowałem miałem z tym nie mały problem. Musiałem praktycznie 60g dołożyć na dziobie. (Mogłem zastosować większy silnik albo cięższy pakiet) ale dałem co miałem. Ciekawy jestem jak to u Ciebie, chodzi mi oczywiście o wagę tyłu. Model Piękny. Jak będziesz mieć przetestowany i gotowy, to odezwij się chętnie kupię od Ciebie projekt do druku.
  12. mar_io

    450'tka dzisiaj

    Zastanawiam się cały czas nad tym drukowanym projektem oblivion. Chcę wydrukować elementy ramy i podwozia, ogon i głowicę chcę przystosować z jakiejś taniej 450stki, ograniczy to znacznie koszty napraw związanych z samą ramą czy uszkodzeniami podwozia itd.. zobaczę co z tego wyjdzie, ewentualnie kupię jakąś używaną 450 jako dawcę. Puki co drukuję przeróżne rzeczy i jeśli chodzi o wytrzymałość (nawet udarową) jak się okazuje nie odbiegają od plastiku czy abs stosowanego powszechnie w wielu elementach w życiu codziennym.
  13. mar_io

    450'tka dzisiaj

    Znam ten helik, jak ja odchodziłem od modelarstwa to bardzo się zastanawiałem nad jego kupnem, potem plany zweryfikowało życie. W tym latach, o których piszesz była to dobra alternatywa do aligna. Niestety problem z nim jest taki sam jak z wieloma innymi produktami, zostały skopiowane bardziej lub mniej i zniknęły z rynku. A szkoda. Nie wiem czy znalazłbym w tej chwili takiego z drugiej ręki. No ale cóż kto wie.
  14. Ja bym nie kombinował, albo poszukał kogoś z tokarką co za piwo Ci wytoczy adapter, albo kup silnik normalny i będziesz mieć spokój. Sposób motyla wygląda dobrze, ale niecała dziesiątka cyny też ci puści i będziesz się tylko wkurzać. 40kg/cm^2 to żadna siła. Jak już to szukaj klejów typu spaw na zimno, chyba cx takie robił kiedyś, używałem kilka lat temu ich w motocyklach do różnych napraw i spisywały się świetnie, ale nie wiem czy na tak cienkim wale (połączeniu po szlifowaniu) zdają egzamin. Ja bym osobiście wymienił wał w silniku najmniej roboty, ale jak nie masz łożysk o średnicy wewn odpowiadającej średnicy wału to bez tokarki i tak tego nie zrobisz. W tej klasie silników nie ma znaczenia materiał, z którego jest wykonany wał bo nawet jakbyś tam miał małego axi to i tak byś go skrzywił przy wielkiej glebie.
  15. dowiesz się na końcu po spiłowaniu, może być mało, ciekawy jestem jak długo Ci to wytrzyma. Jedynie metodą próby się dowiesz. Ja osobiście nie robiłem nigdy takiej próby. Sam jestem ciekawy. Oby podczas lotu nie odleciało Ci śmigło z mocowaniem.
  16. Błagam Cię, bzdury myślisz że te tanie silniki robione w chinach mają hartowane wały? Może te większe tak ale te o średnicach 3-4mm są miękkie jak plastelina. Piszę to z doświadczenia, kiedyś jak silniki 3f były drogie to sam je robiłem z cd/rom bądź jakiś starych dvd. Wymiana czy przerabianie wałów było na porządku dziennym. Spokojnie możesz taki wał wymienić. Jedyne co prędzej czy później się stanie to rdza na wale. Temat przerabiany wielokrotnie. Przy długości osi silnika rzędu kilku centymetrów nic się nie stanie. Szczególnie w takim modelu, gdzie go używasz. W silnikach Axi albo jeszcze lepszych owszem wały są na pewno hartowane i tam nie zrobisz takich przeróbek Pomysł od Motyla jest dobry jak nie masz parku maszynowego. Uważaj jednak przy lutowaniu żeby nie przegrzać wału/łożysk i pamiętaj że czasami te wały są dodatkowo wklejane do obsady na klej i po nagrzaniu może Ci to potem latać. Powodzenia.
  17. Najprościej miałbyś wymienić sam wał silnika. Zmierz jakie masz dokładnie łożyska, kup odpowiedni pręt stalowy i albo kup samą piastę na średnicę osi albo poszukaj kogoś z tokarką co Ci przetoczy pręt na średnicę jaką potrzebujesz do kołpaka.
  18. mar_io

    450'tka dzisiaj

    ten ALZRC 360 mnie mocno zainteresował, cenowo też. Muszę się nad nim zastanowić powiem szczerze. Dzięki za info.
  19. mar_io

    450'tka dzisiaj

    Widziałem, oferta pewnie dobra, jednak nie dla mnie. Poza tym nie chce wozić kolejnego radia itd...druga sprawa tam u Ciebie jest chyba silnik na ogonie? a to dla mnie już półśrodek. Przerabiałem podobne modele lata temu i gdyby był dostępny dalej gt 250 (kiedyś na hobbyking był) to brałbym go w ciemno w tej mniejszej klasie. Niestety już nie ma ani go ani wsparcia dla używek. Miłem go kiedyś i choć był bardzo trudny w pilotażu to dawał dużo satysfakcji. Palce bolały po locie. Ale był też bardzo tani w naprawach. Jeśli chodzi o klasę 470 to co można w kupić, co nie zniszczy mnie finansowo przy naprawach?
  20. mar_io

    450'tka dzisiaj

    Witajcie, Szukam od kilku dni dla siebie jakiegoś zestawu Kit w rozmiarze 450. Konkretnie czegoś jak kiedyś był dostępny trex 450v2. Chciałbym poradzić się Helikopterowców co dzisiaj jest osiągalne dla uczącej się osoby latać helikopterami (lata temu latałem właśnie trexem) . Generalnie szukam czegoś do czego są części zamienne ogólnodostępne - aliexpress, bangood, jakieś polskie sklepy. W tej chwili różnie jest z dostępnością niektórych modeli. Oczywiście zależy mi na sugestiach dotyczących helikopterów normlanych - nie zestawów za 2 tys bo te mnie nie interesują. Chcę coś co pozwoli mi na naukę bez martwienia się o miliony monet wydanych na późniejsze naprawy. Zaplecze w większości mam, szukam samego modelu. Dzięki za pomoc.
  21. Widocznie będę musieć. może się przekonam do gotowych gcode.
  22. Jeśli jesteś autorem i zarabiasz na sprzedawaniu produktu, to produkt powinien być przygotowany w taki sposób aby uniwersalnie dało się go na każdej drukarce wydrukować. To czy spędzisz nad nim milion godzin czy robisz to dla przyjemności nie ma znaczenia dla klienta. Produkt ma być dobrej jakości jeśli chcesz go sprzedać. Jeśli produkt jest sygnowany pod Prusę mini to okej, nie ma problemu, jednak nie wierzę że te gotowe gcody będą działać na wszystkich drukarkach jak piszesz bez przeróbek. Tym bardziej że wiele ludzi ma mocno poprzerabiane drukarki. Gotowe Gcody od 3dlab nie są takie niestety. Myślisz że ja nie kupiłem projektu z 3d lab? mylisz się kupiłem, ale te projekty są niedopracowane pod względem technicznym (brak np wzmocnień o czym pisano powyżej). Chętnie poznam procedurę zmiany retrakcji w gotowym gcode z poziomu programu? nie znalazłem takiej instrukcji. Temp, flow owszem, ale to nie wpływa aż tak znacząco na samą jakość wydruku. Nie testowałem Twoich wydruków i nie będę ich oceniać. Jak jest jak piszesz to super. Puki co mam co drukować, może w przyszłości skorzystam. Ja po sobie widzę że tylko edytując pod swoje potrzeby stl można wydrukować ładnie model. Tutaj jest przewaga upublicznionych (darmowych) plików, drukuję już teraz taki drugi samochód 1:10 dla dzieci. Jest wiele udoskonaleń itd... ale to jest robione non profit. Ale przynajmniej pliki stl a nie gotowe gcody. Rozumiem Was, twórców co chcą na tym zarabiać, zabezpieczacie się i chwała Wam za to że to robicie. To nie chodzi o pieniądze, ale o to co napisałem powyżej, przeczytaj ze zrozumieniem " za jakieś piwo Ci udostępni pliki, wtedy możesz potestować czy to w np. Curze czy w PrusaSlicer. W każdym razie tak najszybciej uzyskasz dobry efekt" Tutaj chodzi o przetestowanie produktu na swojej drukarce, jeśli ktoś nie udostępnia plików stl, które można samodzielnie pod siebie ustawić. Jestem zwolennikiem jeśli już ktoś pobiera pieniądze za takie pliki to powinien udostępnić plik próbny - kawałek skrzydła , cokolwiek co da poczucie że drukarka kupującego da radę to wydrukować ładnie. A nie zapłacić 80zł za projekt a potem się huśtać z problemem. Miałem tak w moim przypadku i żałuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.