Skocz do zawartości

bart07

Modelarz
  • Postów

    3 060
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez bart07

  1. bart07

    Lokalizator modelu

    Wystarczy zastosować się do patentów z przełomu wieków. Wówczas "pokrycie" było o wiele mniejsze i ludzie dawali sobie radę. Antenki szybko stały się pase.
  2. Tak się zastanawiam. To chyba dobrze, że nie ma automatycznego RTH. Przyzwyczaili by się, zapomnieli. A później , w warunkach bojowych, poleciał by taki dron jako precyzyjna bomba na jakiś punkt. A wróg zakłócił by sygnał i dron automatycznie zrealizowałby RTH...
  3. Witamy. Proszę powtórz to pytanie we właściwym dziale. Np tutaj: http://pfmrc.eu/index.php?/forum/39-od-czego-zacz%C4%85%C4%87/
  4. Proszę zapoznać się z regulaminem.
  5. Proszę najpierw zapoznać się z regulaminem.
  6. bart07

    Lokalizator modelu

    Ostatnio w audycji w Trójce podali najskuteczniejszy sposób lokalizacji skradzionych aut. Należy w jakiejś skrytce / pod fotelem umieścić nic nie mający telefon, który trzyma 4 tygodnie. Dokładność lokalizacji komórki obecnie wynosi około 30 - 50m. Działa nawet w kontenerze jadącym na granicę. Myślę, że nawet dla poszukiwania modelu wystarczy. Nie potrzeba GPS, polowania na lisa. <90g
  7. Długo szukałem fotopstryka, który potrafi robić zdjęcia w definiowanym interwale czasowym (tańszego od gopro). Mam mobiusa i mogę sobie ustawić w szerokim zakresie odstępów czasu. Pozostaje mieć nadzieję, że funkcjonalność pojawi się w którymś firmware. Napisz do nich.
  8. Witamy kolejnego modelarza z 3 miasta (Rumia Reda Wejherowo) Temat został przeniesiony tutaj - http://pfmrc.eu/index.php?/topic/53859-etrich-taube-1910-wg-rysunk%C3%B3w-konstrukcji-zden%C4%9Bk-ra%C5%A1ka/ Na razie w dziale dla początkujących, później "się zobaczy"
  9. Orczyk luźno wchodzi na serwo i sam spada? Może luz jest na zębatkach. Spróbuj inny orczyk. W zestawie z reguły są dwa lub trzy. Co na to sprzedawca?
  10. Taaa. Zaraz wszechwidzące oko wielkiego brata nam zamknie forum wszechwładną ręką.
  11. Witamy.
  12. bart07

    FrSky L9R

    OSD z obsługą RSSI
  13. Witamy.
  14. W polu "Skąd" należy podać miasto.
  15. Proszę o zapoznanie się z regulaminem. Obowiązkowe pola profilu.
  16. Tomku, myślisz, że wyrwanie 1, 2 zębów w serwie uratowało by lotkę? Moim zdaniem nie. Natomiast urwanie zęba spowoduje rozbicie modelu. Trudno mi znaleźć zalety serw o plastikowych trybach. Uszkodzenie przekładni serwa niestety nie jest widoczne. Może być zerwana bieżnia w skrajnym położeniu, nawet takim poza end pointem. Wówczas następuje zablokowanie serwa w pozycji wychylonej i skutek znamy. Sprawdzasz wszystkie swoje serwa pod obciążeniem przed każdym lotem? Zdarzyło mi się urwać SW podczas lądowania, wyciągać grubą trawę z klap. Jeżeli nastapiło by uszkodzenie serwa to na pewno nie w "0" Zresztą najbardzie chyba spektakularną kraksę zaliczyłem w modelu w którym KBWL stwierdziła uszkodzenie zębatki serwa lotki.
  17. Pewnie nieprecyzyjnie się wyraziłem. Użyłeś tego: a powinieneś użyć żeńską część tego: Wówczas rurka była by zalana żywicą i wklejona w kadłub, natomiast wyłącznik z 2 końcówek męskich byłby wsuwany do rurek w kadłubie.
  18. Tomku, w innym wątku napisałeś swoje wątpliwości co do sensu używania serw MG. Jednocześnie zachwalasz używanie stabilizatorów. O ile Twój sposób latania nie nadużywa stabilizacji, to ktoś czytający z boku może to pododawać i wyjdzie mu, że serwa plastikowe sprawdzą się ze stabilizacją. Niestety z doświadczeń wielu osób (wyczytałem na forum FPV) wynika, że do stabilizacji tylko MG. Serwa cały czas pracują i plastiki nie wyrobią. Chyba wszystkie moje modele (małe pianki) w których miałem serwa plastikowe serii 500 i 900 po jednym krótkim sezonie wykazywały zużycie przy normalnej, troszkę brutalniejszej eksploatacji. W większych modelach mam MG i carbon. Wcale nie droższe.
  19. Opiankowałeś obudowę, a nie goldy, więc szczelność raczej taka sobie
  20. Jak masz 3-4 punkty podparcia w rozstawie ca 10cm to bardziej stabilnie nie będziesz miał. Chyba porwałeś się "z motyką na słońce" zabierając się za nieskończoną przeróbkę.
  21. dla przedszkolaków: http://www.smykinastart.pl/pw-5-smyk/model-z-depronu.html
  22. Po obu stronach masz nagwintowane gniazda. Tuleja śruba i masz zamocowane. Nie wiem z której strony będzie śmigło
  23. bart07

    Problem z 25cc

    Tak. Tutaj http://pfmrc.eu/index.php?/topic/41572-silnik-z-kosy-partner-colibri-czy-coś-z-tego-będzie/?p=467849 masz kompletny gaźnik. Ostatnie zdjęcie. Niestety leży "do góry nogami" i widać w zasadzie tylko dźwignię przysłony. Zasłaniasz prawie cały wlot powietrza.
  24. bart07

    Problem z 25cc

    Moim zdaniem jest zdemontowane "ssanie". Powinny być 2 przepustnice. Jedna za gaźnikiem (tą sterujesz obrotami) i druga przed - właśnie ssanie. W Twoim gaźniku prawdopodobnie była wbudowana w obudowę filtra powietrza (taki silnik mam) i jej nie ma. Spróbuj do rozruchu przysłonić wlot powietrza zostawiając 2mm2 otwór.
  25. Piotr, powiem szczerze, nawet nie chciało mi się przeczytać Twoich punktów regulaminu. Znudziłem się. Niestety podobnie zareaguje część uczestników. Dodatkowo zakładając ocenianie wielowątkowe robisz gigantyczną pracę dla jury. Będę oni musieli przedstawić obiektywne powody oceny takiej a nie innej. Pamiętaj, że udział w konkursie pociąga za sobą określone, nie małe koszty i czas. Jak zrobisz bardzo wąskie ramy, to na dzień dobry okroisz ilość potencjalnych startujących. Jak zrobisz odpowiednio szeroko, to pewnie kilka osób "wystartuje" budując swoje modele. Jak chcesz w wyniku dostać "plany" to weź pod uwagę, że takie plany mimo wszystko kosztują. Udostępnienie takich planów za nagrodę powinno się kalkulować twórcy. Moje doświadczenia zawodowe zarówno jako uczestnik. Myślę, że niewiele będzie się różnić tutaj: - Potencjalny zysk (wartość nagrody) dzielone przez zakładaną liczbę uczestników daje nakład pracy na konkurs (dla nagrody 10000 jeżeli wystartuje 5 uczestników zaryzykuję 2000) - Jak jest bardzo szczegółowo opisany temat, to nie można pokazać co się potrafi i traci się sens konkursu. To samo było w konkursie ogłaszanym przeze mnie. Temat - ławka, ograniczenie za 20 tys.. Ponieważ chciałem "pomysł" to ogłosiłem konkurs na wydziale wzornictwa politechniki. 1 część - pomysł na 1 planszy. 2 część - wybrana praca rozwijana jest do projektów wykonawczych. Jak dostałem prace, to zbierałem szczękę z podłogi. Jakbym podał chociaż jedno dodatkowe ograniczenie to nie dostałbym nawet 50% prac. Dzieciaki dostały po kilkaset zł (za 1,2,3 miejsce, reszta dyplomy z gminy za udział. Wybrana praca doczeka się realizacji. Takie moje uwagi. Zrobisz jak uznasz. Robert, ty i tak na dzień dobry musisz zostać zdyskwalifikowany. Za całokształt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.