-
Postów
738 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez majula7
-
-
Bocian termiki - nic z tego one latają w bardzo słabych kominach próbowałem już kilka razy
-
Ja swojego skuteczie wykąpałem w Bałtyku (woda 9 stopni)
i akcja ratownicza wrrrr
-
Nie rób tak więcej, teraz masz pół modelu upapranego w oleju, a jeszcze klejenia przed Tobą.
-
postaram sie upublicznic film lata naprawde ok, już powinno działać
-
ale i tak szacun za wysokosc nad woda
-
wczoraj od bulwaru nie wpuszczali juz ludzi bo byl tlok natomiast od polanki redlowskiej spoko tylko trzeba gorki pokonac a same lotybardzo widowiskowe ale tylko dla wtajemniczonych kobiety i dzieci to zbedny bagaz
-
jakiś tolocik już lata, mam pytanie A1 czy stara 7
-
promenada raczej nie będzie ogrodzona więc i problemu nie będzie
-
Dalej tzn. gdzie ? Do Szwecji? Gdynia jest nad samiutkim wybrzeżu Gdyby impreza była w okolicy Sopotu to widziałbym z okna. Bulwar pewnie na 1000% będzie oblegany może więc warto zaczaić się gdzieś na klifie by fajne fotki popstrykać...
do Rowów pocisnę, Irek Gdynię trochę znam byłem tam już z 10 razy, ale wskazłbyś gdzie można zostawić samochód (parking płatny strzeżony).
-
a ja w drodze na urlop wpadam, i cisnę dalej na wybrzeże
-
Jak się bawić to na bogato
- 1
-
Byłem dziś w sklepie u Grześka, widziałem ranną dłoń kolegi, wygląda fatalnie, to przestroga aby za każdym razem mieć rękawice na dłoni oraz zachowywać naprawdę ostrożność. Wwypadki jak się zdarzały i tak się będą zdarzać ale trzeba być naprawdę ostrożnym szczególnie przy dużych zabawkach.
-
przecież ja nikomu nie każe wkladać rąk w śmigło, ale conajmniej 4 kolegów się już pocieło przez przypadek, dwukrotnie potrzebne było szywanie, ale po każdym z tych wypadków staliśmy się ostrożniejsi
-
oj kolego gdybys sie zajmowal ta dyscyplina tak dlugo jak moi znajomi to wiedzialbys o czym mowa. elementy wirujace i rece to ciecie i sznyty ale cale szczescie raz w zyciu dlatego wiem co mowie
-
Dobra kończymy bicie piany, spełnił się najgorszy sen każdego z Nas, nikomu tego nie życzę, pilot feralnego modelu napewno dołoży wszelkie starania aby się nie powtórzyło, a dla wszystkich Nas, nauczka aby budować, robić, żeby nikomu nie stała się krzywda.
Myślę że temat do zamknięcia.
Jeśli kolega powie co bylo przyczyną to się ktoś odezwie.
-
W ten sposób to każdy z nas jest winny bo jadąc do pracy samochodem.....jak wyżej
-
ano to byłem ja, bo mi wyglądało na przeciągnięcie nad zborzem właśnie tak jakoś leniwie było z prędkością, ale jesli to była awaria to szacun
-
Paweł teraz to gniesz i tyle, jaki prokurator wez przemyśl wypowiedź
-
prawdziwy modelarz ma sznyty gdzie trzeba. u mnie na lewym przedramieniu i czesc kolegow co zajmuja sie ta profesja rowniez a tak powaznie drugi raz nie wsadzi
-
a z mojego punktu widzenia wolalem jak odlecial bo miedzy samochodami biegaly moje dzieci i gdyby spadl bylby wielki stres
-
Ja się nie zgodzę z wypowiedziami powyżej, po pierwsze to przypadek incydentalny, po drugie gdyby model spadł wcześniej narobiłby dużo więcej szkód np. w publiczność lub mini piknik na parkingu.
Pilot który to pilotował to gość z pierwszej piątki modelarzy w Polsce z ponad 25 letnim stażem, takich przypadków przez ostatnią dekadę nie odnotowano w Polsce.
To już zdecydowanie więcej spada prawdziwych samolotów, co do progamowania FS to myślę że 90% procent ludzi tego nie robi i jeszcze długo robić nie będzie.
-
Widziałem kiedyś, jak koledze w cularisie rozbindował się odbiornik z powodu spadku napięcia poniżej 4,8V, model zachowywał się dokładnie tak samo tylko, że nie miał napędu i schodził spiralą w dół, tutaj ciąg silnika zrobił swoje.
Normalnie 1,5-2km do góry, a później spiralą w dół z wiatrem.
-
A ja wam powiem, że w całej tej sytuacji dobrze że nie spadł na teren zaparkowanych samochodów gdzie było sporo ludzi w tym dzieci.
Żeby dalej dyskutować należałoby poznać co było na wyposażeniu modelu, ja po rozmowie z pilotem jestem przekonany, że dobrze wiedział co było przyczyną, a nawet jeśli nie zapewne dowiemy się niebawem na pikniku w Krasniku.
-
Model na żywo robi piorunujące wrażenie. Masowo wyszedł tak jak przewidywałem, ale to i tak jest bardzo dobry wynik! Będzie świetnie latał, tylko trochę niepokoi wielkość stateczników. Wydają się bardzo malutkie.
Jeszcze może pokażę zdjęcie, które zrobiłem w Siemianówce. Na wodzie prezentuje się przepięknie. Stoi stabilnie, majestatycznie kołysząc się na falach.
Dajcie test napedow
Latanie z ptakami
w Filmy modelarskie
Opublikowano
Wchodziłem pare razy do kręgu z Bocianami, ale one w górę, a model w dół, może dlg dałoby radę