Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 381
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Niestety już kiedyś Pisałem ze jesteśmy skazani na zbocza industrialne. Naturalna zanikają z tego czy innego powodu. Żeby byko zabawnie wszystkie loty tegorocznych zawodów pucharu polski były na zboczach industrialnych. Kowary również po części. Bo gdyby nie były wygolone pod wyciąg to były by lasem. Zreszta już zaczynaja zarastać. 
    a zbocze przemysłowe pozwala na  bezproblemowa naukę latania na wysokim poziomie :) a taki nasz klifik czy kopalnia daje tyle zabawy i adrenaliny co nie da żadne zbocze w kraju :)

     

     

    A puchar grochota się odbył :) choć uciekłem z niego. Gratuluje Zwycięzcom!! A najbardziej Pawłowi!!

    • Lubię to 1
    • Dzięki 1
  2. Hehe. Wiesz, jeśli tam się pojawię to się okaże ze miałem 6 weekendów z zawodami pod rząd ??? w trzech klasach.  jeszcze nie zdecydowałem czy jestem aż tak poryty ?? ale na pewno będę martwy gdy żona się dowie ?

  3. W dniu 13.08.2021 o 22:55, Wiesiek1952 napisał:

    Życzę powodzenia... Nie da się iść "pod prąd" w sosunjku do tego co mówią przepisy FAI. Chcesz być "kontra". You arę welcome... tylko mały problem - w CIAM FAI nie istniejesz. Jest dużo gorzej. Jak bardzo gorzej to się dowiesz za dwa tygodnie, 


    he he. To wiele wyjaśnia ???
     

    Konrad, a jak idą przygotowania do zawodów dolnośląskich? chętnych dużo?

  4. Jak nie lubię zbiornika to wczoraj jakoś tak fajnie mi się latało.

     

    zabawne ze 6 lataczy co byko w Danii i trenowało każdego dnia po zawodach, znalazło się w pierwszej dziewiątce. Pozostali co byli a nie chcieli się relaksować lataniem zajęli  dalsze miejsca :) starym-młodym było widać gołym okiem ze te treningi poprawiły ich styl latania


     

    i jeszcze na koniec… te 3 weekendy kosztowały mnie 4800km w samochodzie. Żeby trochę polatać, porywalizować i spotkać znajomych. I nabrać doświadczeń. Sam jestem zdziwiony tą ilością km!! 

  5. No i trafił mi sie trzeci weekend z rzędu na zawodach. Trochę frustrująca sytuacja, bo przez te trzy tygodnie w domu spałek trzy kawałki nocy tylko. A tak wciąż poza domem ? Bo albo praca, albo zawody. Na inne głupoty nie ma czasu

    Wyjazd na północ dla wielu z nas kolidował z różnymi innymi zawodami odbywającym sie w tym samym czasie (chwila w domu, Mistrzostwa czech f3b, samba itp), ale obowiązek wzywał. Najgorsze zę prognozy były średnioobiecujące, a momentami nieobiecujące. No ale 21 chętnych sie pojawiło. Co prawda Mechelinki i Klif to już nie to samo co było kiedyś - szkoda. Chyba będzie trzeba zmienić bazę noclegową na przyszłość.

    Na sobotę warunki prognoz meteo były tragiczne. No ale mus to mus - pojechaliśmy na zbocze zwane Zbiornikiem :) Tam przez kilka godzin wygrzewania sie  słoneczku udało sie nam odlatać jeden lot i dwa loty z reflightem. A gdy zobaczyliśmy że wiatr zaczął wiać z boku zbocza, a z przodu szła bardzo groźnie wyglądająca chmura, to ewakuowaliśmy sie aby skryć sie przed deszczem. (mieliśmy info udokumentowane filmami  że w Rewie padał grad). Ciekawe że sędziowie nie ogłaszając zakończenia lotów w trybie bardzo pilnym zajęli sie składaniem baz i całego sprzętu zanim udało nam sie zejśc na dół ?

    Jak dojechaliśmy w bezpiecznie miejsce, to rzeczywiście przychodziły bardzo obfite deszcze momentami z burzami. Ale wieczór spędziliśmy uroczo, w doborowym towarzystwie.

    Rano ponownie wybraliśmy sie na zbiornik, wiedząc że jest szansa na latanie, której wyznacznikiem zakończenia lotów będzie deszcz.

    Loty zaczęliśmy radośnie, wiatr wiał prawie cały czas regulaminowo i reflightów było niewiele. Mi latało sie bardzo przyjemnie, miałem jedną fajną termikę, dwa waruny neutralne i jedno czadowe duszenie. Ale model z ustawieniami przygotowanymi na MŚ we Francji które niestety odwołano (albo stety) sprawował sie bardzo dobrze. Już po raz kolejny. Więc ja nie mogę marudzić :) Wiaterek podwiewał momentami do 6-7 m/s, a czasami spadał do 3ms.

    Ogólnie można było stwierdzić że właściwie każdy dostał po jednym fajnym duszeniu dla podkręcenia emocji.

    Zabawnie zaczęło sie gdy na końcu 4 rundy pozostał jeden zawodnik "regularny" i jeden z reflightem. W czasie lotu zawodnika regularnego zaczęło padać, ale zakończył lot. Przed lotem powtórkowym rozpadało sie na dobre. No i teraz już było wiadomo że więcej kolejek sie nie rozegra - bo minął czas zawodów - a że zaczęło padać to nawet po podziale na grupy może sie nie udać zakończyć zawodów. I cała impreza była by nie zaliczona. Na szczęście (lub nieszczęście dla kilku niezadowolonych) wypuszczono zawodnika na 1 minutę przed upływem regulaminowego trzydziestominutowego czasu. Zawodnik niestety leciał "rozrywkowo" krążąc pomiędzy bazami i nie chcąc zakończyć lotu, przez co zamieszał w głowach sędziom, którzy myśleli że ma refligt i nie nacisnęli guzika po przekroczeniu bazy. No i przez błąd sędziego był rzeczywiście reflight :D

    Jednak tym razem udało sie lot zakończyć bez niespodzianek.

    Ulewny deszcz nadciągnął po raz kolejny w trakcie rozdawania nagród.

     

    Wyniki są tu: http://f3xvault.com/?action=event&function=event_view&event_id=2009

     

    Bardzo dobrze że koledzy z północy chcą organizować zawody, bo jak widać wiele osób chce tam jechać i się spotkać przy dorszu czy szprotce, przy okazji bawiąc sie lataniem. Niestety ponownie po zawodach na północy niesmak pozostał. I to nie tylko u mnie. Wciąż mam nadzieję że w końcu nadejdzie tam taki dzień, że to organizator będzie dla zawodników, a nie zawodnicy kłopotliwym dodatkiem dla organizatora zawodów :( 

     

    Czy ma ktoś jakieś zdjęcia z zawodów? Bo ja mam tylko zdjęcia jedzenia, picia i klifu zawalonego turystami ?

     

    • Lubię to 3

  6.  

    no to żeby nie być gołosłownym… otwieram instrukcje a tam…

    Sensor at channel 5 (K5):
    The output channel 5 can be used as servo output or as telemetry port.
     

    no i po co były te duże literki w poprzednim poście??


    Ponawiam pytanie…. Szybowiec czy motoszybowiec? 

  7. SambaCup…piękne zawody z których mam piękne wspomnienia. Jednak w tym roku nie po statystuje Wam, bo trzeba jechać na puchar polski f3f do 3citi. Zawody pewnie się nie odbędą bo nie będzie wiało…ale mus to mus :(

    to wogole będzie dziwny weekend bo jeszcze są mistrzostwa Czech w F3B ? tez by się na nie pojechało. Oj kurka, mało czasu, oj mało ? a imprez dużo 


     

    i znalazłem lot Marcina z dnia pierwszego :) ten jeden udany …. Na szczęście ;)

     

     


     

    • Lubię to 1
  8. Magia drzew coraz częściej Cię przyzywa ?

    Gratulacje!!!

    W dniu 5.03.2021 o 23:08, cZyNo napisał:

    …. A reszta z Was (albo ta cześć której zależy) stara się ich gonić, choć dystans do nich macie dość spory. I jak patrze na te osoby z którymi latam, albo coś tam wiem, to wielu z Was ma potencjał. A mimo tego że zależy im na wyniku to chcą i lubią latać. Tomek - bardzo fajnie sie rozwija - jest systematyczny i zawzięty, Damian - poczuł krew :), Konrad - wie gdzie jest jego miejsce w szeregu, ale się nie poddaje i trenuje - i jak dla mnie robi znaczące postępy, choć mistrzem nie będzie - ostatnim też nie,…


    cos mi się kiedyś wymsło spod palców ???

  9. Dziś nie będe dużo pisał, bo dopiero dotarłem do kolejnego celu podróży.

    Zawody były wymagające ponieważ było mało zawodników i sędziów i praktycznie nie było możliwości odpoczynku. Ja przez 2 dni przeszedłem 22 km.

    Wczoraj był ciepły i fajny dzień, a dziś potykaliśmy sie w deszczu. Kolejek odlataliśmy całkiem sporo :)

    Treningi do MP zaczynaliśmy jakieś 3-4 tygodnie temu. Jedni trenowali wiecej, inni mniej, jeszcze inni ze dwa razy, a inni wcale. Zadanie domowe najlepiej odrobił Arek, do tego eliminując wszystkie błędy które popełniał w poprzednich latach. W czasie zawodów po piętach deptał mu wszędobylski Michał, ale popełnił o jeden błąd za dużo. Gdyby udało nam sie odlatać jeszcze termiki, to miałby duże szanse na wygraną. Ale nie odlataliśmy bo zaczęło mocno padać :) Trzeci był Wojtek, który obudził sie po 3 kolejce - a może i przypomniał sobie jak sie lata :)

    To byly fajne i bezstresowe zawody z bardzo przyjemnym lataniem :) Szkoda że nie wiało, bo trochę prędkości wychodziły nam niemrawo.

     

    Wyniki są tu: http://f3xvault.com/?action=event&function=event_view&event_id=2120

  10. A koledzy po cichu latają w Holic i po pierwszym dniu można powiedzieć wow!

    Dwóch w pierwszej czwórce, trzech w dziesiątce ?

    I to nie Wojtek. 

    cos wydaje mi się ze dwóch kolegów z Vertigo Team spać dziś nie mogło ?

    Ciekaw jestem jak to wszystko się skończy ???????? Trzymam mocno kciuki!


    A Konrad tez wysoko z kosmicznymi punktami i wygraną rundą ?

    no Panie szefie! Szacun 

    • Lubię to 2
  11. Mało zawodników to oznacza mało czasu na cokolwiek. Nie mówiąc o pisaniu. Wieczorne „rozmowy” tez nie pomagają w tym ;) ale wciąż żyjemy i chętnych zapraszamy do podglądania. Choć jutro może być mokrawo. 
    dziś przemaszerowałem 16km. Koledzy podobnie. A inni których tu nie było modelarze pewnie po kilkanaście metrów :)

    No tak… na lotnisku wylądował nawet jeden dziwny helikopter. Pewnie z wizytą w fabryce maseczek ?

     

    5431309C-1205-4945-A428-364D204CD9EF.jpeg

    6F00CCA6-B6D5-4DBC-B292-3FAA9A0B712C.jpeg

    16F6A6B0-8914-4C79-B419-2667E6EBAF99.jpeg

    • Lubię to 1
  12. Wyciągarki to rewelacyjna zabawa. Choć coraz mniej jest osób którym sie chce :( I które potrafią i chcą stworzyć zespół wspólnie latających ludzi.

    Na pewno rozłożenie i spacery po hole zajmują masę czasu, ale czy nie jest to lepsze niż stanie cały dzień w miejscu? :) W takim F5J można trenować cały dzień robiąc kilka kroków, bo model sam wleci do ręki za każdym razem (sam sprawdziłem - przez 4 godziny może z 10m przeszedłem). F5K ... robi się podobnie, gdzie F3K jest taką piękną dyscypliną ruchową.

    Dla mnie nic nie pobije radochy gdy model fajnie startuje na holu. I późniejszej przyjemności z latania tym modelem. Czy to szybko, wolno, czy bardzo szybko :) Tu można poznać całe spektrum możliwości modelu.

    Choć jak chce sie pobawić i zrelaksować, to zabieram ten sam model i idę polatać na zboczu ??

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.