-
Postów
8 381 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
73
Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo
-
-
Skoro tak piszesz i jeszcze na SW masz tak samo zrobione, to cóż...pozostaje pogratulować producentowi "dopracowanej" konstrukcji
A jak masz zrobiony napęd SW?
-
Jeden ma to i drugi chce
Wojtku-serwa to nie wszystko jak miewałem flater to ze względu na luzach poza ale serwem
-
ekstremalnie to by było 93mm. 75 jest zdecydowanie za bardzo ostrożne.
co do flateru to bardziej podejrzewam luzy na napędach powierzchni sterowych
-
to zrób na 85. model bedzie lepiej latał i nie będziesz musiał tyle w nos wsadzać.
-
Praktycznie nie ma modeli uniwersalnych, tym bardziej jeśli są to modele a'la makiety. Arni wybrał znacznie lepszy model do tego jak planuje latać w przyszłości. I przypuszczam że będzie miał znacznie większą frajdę latając takim cudakiem. Wszędzie i w każdych warunkach.
-
Pewnie z banalnego powodu. Czasami uroda tylko wygląda. I nic poza tym
-
oj tak. po obiedzie rzutek najlepszy
Jeszcze sie spotkamy w tym roku na Rusku
-
-
Hmm...jakoś nie wierze ubezpieczenie w normalnych klubach modelarskich to rzecz święta.
W holandii jak się zostaje członkiem klubu z zasady otrzymuje się "klubowe" ubezpieczenie. Ale nie pokryje ono wszystkich szkód. Dlatego często jest prośba o udostępnienie swojej polisy "prywatnej". W Niemczech ubezpieczenie obowiązkowe. W Belgii nie wiem.
Zresztą nikt normalny nie lata bez ubezpieczenia. Głupie uszkodzenie cudzego mienia może się bardzo odbić czkawką. Z domu tez głupio bez takiego wyjsć
-
Najprościej zdobyć ubezpieczenie kupujac polisę. Najtaniej w stowarzyszeniu paralotniarzy Ale zawsze można gdzie indziej No w Generali
-
Słabiutko ja bym latał
-
Podzielę się pewnym odkryciem.
Rozebrałem antenę odbiornika Graupner 2,4Ghz. Byłem ciekawy jak sprytnie zbudowany jest promiennik. I rzeczywiście
warto było. Liczyłem że będzie to jakiś specjalny materiał, jakoś specjalnie wyspecjalizowany w swojej
specjalnej specjalizacji... a tu co? Zwykła żyła obrana z ekranu
Długość promiennika: 31mm
czyli z grubsza ok
-
Ja tam byłem. Ale inni nie
-
To dobry trening. Tak latają w Czechach ;)
-
Ci co nie byli żałują, że sezon ESA rozpoczyna się w tak niefortunnym momencie jak zimowe ferie czy ostatni weekend karnawału.
ms
lepiej późno niż wcale
A wyniki gdzie? Przecież nie każdemu chce sie maszerować na strone aces
-
Ładnie pomyka Ci ten model. To już pora coś na bazach potrenować
-
Modele popularne sa robione w większych ilościach, tańszych materiałów i szybko aby całościowo było w miarę tanio. W modele nazwiemy je "lepsze" są przy tych samych wymiarach albo lżejsze, albo wytrzymalsze przy tej samej wadze. Ze względu na zastosowanie lepszych materiałów i metod produkcyjnych. Dodatkowo dochodzą koszty projektu modelu (prawda Patryk ) - często w tych modelach jest to liczone indywidualnie dla tego modelu, i to nie przez producenta, tylko przez wynajęte osoby. A to nie są małe koszty. Np dla takiej 5m Diany co budują (powolutku) chłopaki we Wroclawiu i BB, powierzchnie nośne projektował niejaki NorBert Habe. A zauważ że popularne modele korzystają z profili "ogólnodostępnych".
Masz kilka modeli i różnice w wadze i wykonaniu też widziałeś. I stąd różnica w cenie. Co prawda może też tak być że firma przegina i sprzedaje model w wyższej cenie niż powinna, ale na to nie mamy wpływu. Możemy czytać jedynie relacje kolegów na zagramanicznych forach. I na bazie tego podejmować decyzje.
No i oczywiście że jeśli model jest dwa razy droższy wcale nie musi znaczyć że jest dwa razy lepszy
-
Dziś latałem na klifie i w Rzodkiewce
A na koniec dla przekory, zacząłem ustawiać i regulować model do latania w termice, mimo że takowej nie było. I z ustawień jestem całkiem zadowolony Zbocze to bardzo uniwersalne miejsce
-
Wszyscy polegli na polu chwały?
-
A ja miałem dzis za turbulentnie. Zamiast latac dwie godziny po pierwszej stwierdziłem ze to pierdziele i pojechałem do pracy
I na dodatek kamieni sie najadłem bo mi mawiało. Fu
-
Fajnie Ci model zaczyna latać
za dużo na mocno wystawionym BF lecisz. Strasznie Ci przez to modelem kolebie. Otwórz żeby trochę zwolnić, potem zamknij całkiem lub minimalnie zostaw i dopiero na sam koniec hamuj z wyczuciem
Jako że wiesz jak jest u nas, to Ci powiem że w sobotę na "klifie" kilka razy bezproblemowo lądowałem bez BF. Modelem ważył około 4kg. Potem już dolatywałem w pobliże drogi i dopiero wtedy otwierałem BF przywieszając model i lądując nim na drodze. Lataj płynnie i takoż samo ląduj
Na zawodach czasami lądowanie jest ważniejsze niż lot I trzeba je trenować. Na zawodach nie dość że może być duzy wiatr, rywalizacja to i nerwy że nie swoje zbocze i nie swoje lądowisko 2-3 modele muszą starczyć czasami na dzikie 3 dni.
-
I po raz kolejny udało sie spotkać z kolegami z różnych krajów na naszym "klifiku". Pogoda idealna - ciepło, bezchmurnie i fajny wiaterek dochodzący do 16-17m/s.
Po spotkaniu wszyscy byli bardzo zadowoleni, no może oprócz jednej osoby co troche uszkodziła swój model.
Warunki były wymagające, ponieważ była duża odchyłka południowa i nie każdy sobie dobrze z nią radził.
Teraz czekamy na właściwy wiatr oraz temperaturę. Chęci są, a latanie w "zimie" bywa bardzo przyjemne
Tym razem latały różnorakie modele, niektóre nawet całkiem "topowe" : Shinto (na zdjęciu), Toxic, Respect, Vertigo, Pitbull, Freestyler 3, Freestyler 4.3, Sonet i kilka innych
pozdrawiam latających i kanapowców
- 1
-
My juz po. Było słonecznie i bardzo fajnie
-
a to normalne w cieple czterech ścian przyjemniej gdybym nie latał, też bym siedział
Antares by X-Models
w Motoszybowce
Opublikowano
o ja pierdziele! ale bubel