Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 381
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. to mało zarabiają jak dwie pensje potrzebne sa na Officea.

    a najlepszy edytor na jakim pracowałem to byl DOSowyt WordPerfect. Czarny ekran i kursor (tak jak lubi Jacek). A obsługą, stabilnością, możliwościami i wagą (jedna dyskietka 360kB) wciąż bije wszystkie Wordy i Openy :)

    tak sie fajnie wątek rozwija że nie mogłem sie powstrzymać.

  2. No fajnie że się zgadzasz, ale to temat o DLG. I one często odlatują znacznie dalej niż 200m. Bo tak trzeba i tak się lata.

    W czasie gdy latasz modelem, nie odwraca sie głowy. Nawet na chwile.


    Na ostatnich zawodach w Zielonej wielu zawodników latało w odległości >350m od siebie. A jak ktoś latał na hangarem, to było już min 400m. Więc to 200m nijak do rzeczywistości sie ma.

    • Lubię to 1
  3. Chyba żartujesz. Poza tym to nie hotliner zeby uciekł mnie wiadomo gdzie. Spokojnie mozna odlecieć na 700m od siebie.

    No moze nie spokojnie ;) ale 400m bez problemu widac co model robi. 150m wysokości to sie łapie przy średniej termice

  4. Nano działają zanim nie padną. a potrafią to zrobić dość szybko. Nawet już po wyjęciu z pudełka. Ale...są tanie i jak trzymają parametry to są ok.

    ja mam ładowarki co z grubsza mierzą rezystancje cel, więc od razu z grubsza wiem czy wszystko jest ok

     

    a poniżej ciekawostka. Ja nie podłączyłem ;) na 6 nowych jedna była taka

     

    post-9196-0-65483400-1401277686_thumb.jpg

     

     

  5. Do takich testów nie nadają się te ładowarki i których piszecie. Do tego trzeba dobrej ładowarki lub rozładowywarki, jest kilka pozycji na rynku, które pozwalają obciążyć pakiet lipo prądem powyżej 20A i wtedy należy monitorować cele jak z ich napięciem i rezystancją. Jednak do zabawy nie zawracał bym sobie głowy tylko latał. 

    Tylko jak takie rozbieżności ma przy tak małym prądzie rozladowywania, to przy większym (w modelu) pakiet może się szybko uszkodzić. Takie przypadki nie są mi obce.

     

    A co do pakietów Turnigy - są dobre bo są tanie. Ja mam różne doświadczenia z nimi, choć używam je nagminnie w co "zabawniejszych" modelach. Nano maja znacznie mniejsze rezystancje (większe C) i silniki lepiej się na nich "kręcą". Podają większe napięcie, chwilowo mogą podać większy prąd  i są bardziej efektywne - czyli trochę dłużej sie na nich lata.

  6. z pakietami z HK tak to bywa. Jak bardzo chcesz wyrównać napięcia to podłącz tą jedną cele (poprzez złacze balansera) do ładowarki, i sobie ja rozładuj. Potem naładuj cały pakiet pakiet i rozładuj - jak sie znów mocno rozjedzie to zapewne cele maja różne rezystancje i przy użytkowaniu dla zachowania jako takich warunków pracy pakietu, ustaw sobie większy poziom napięcia  odcięcia na reglu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.