cZyNo

Tylko jak takie rozbieżności ma przy tak małym prądzie rozladowywania, to przy większym (w modelu) pakiet może się szybko uszkodzić. Takie przypadki nie są mi obce. A co do pakietów Turnigy - są dobre bo są tanie. Ja mam różne doświadczenia z nimi, choć używam je nagminnie w co "zabawniejszych" modelach. Nano maja znacznie mniejsze rezystancje (większe C) i silniki lepiej się na nich "kręcą". Podają większe napięcie, chwilowo mogą podać większy prąd i są bardziej efektywne - czyli trochę dłużej sie na nich lata.

z pakietami z HK tak to bywa. Jak bardzo chcesz wyrównać napięcia to podłącz tą jedną cele (poprzez złacze balansera) do ładowarki, i sobie ja rozładuj. Potem naładuj cały pakiet pakiet i rozładuj - jak sie znów mocno rozjedzie to zapewne cele maja różne rezystancje i przy użytkowaniu dla zachowania jako takich warunków pracy pakietu, ustaw sobie większy poziom napięcia odcięcia na reglu.

Wez wyłącz ten miks do ustawienie modelu. Ucz sie latać bez niego. I jak piszesz zostaw ten sc co masz

najpierw ustaw dobrze rocznicowość lotek. i nie rób żadnych miksów jeśli mało z nich wcześniej korzystałeś. Tak jak pisze Jurek - ustawiaj model na czystym profilu systematycznie. Po ustawieniu różnicowości, zaczynaj krązyć płasko. Na ciasne krążenia przyjdzie czas. Środek cięzkości nie ma tu tak dużego znaczenia. Masz przedni, czyli lepszy do nauki modelu. Ucz się ile musisz dodać kierunku, wysokości w skręcie żeby nos ani nie opadał ani nie zadzierał. Ucz sie modelu - jego zachowań i ustawień. Reszta przyjdzie sama.

To masz 100 czy 105? To całkiem spora roznica.

no aż taki desperat nie jestem na razie pobawię się ołowiem choć Kamil ostatnio kupił złom wolframowy za zabawne pieniądze

Czyli GR4 i GR8 nie Ale tych dwóch to w moich sklepach nie widziałem.

No. A kto ma?

Jeden jest lepszym trenerem inny pilotem

W ten weekend 31.05-1.06 odbędą (albo nie odbędą) sie zawody F3F zaliczane go Pucharu Polski. Osoby które chcą pomóc przy zawodach chętnie zapraszam. Osoby które chcą pokibicować lub popatrzeć również bardzo zapraszam. Prognozy pogodowe chwilowo są dość niestabilne, ale prawdopodobieństwo (na teraz) rozegrania zawodów w sobote szacuje na 40% a w niedziele na 90%. Miejsce to Rusko (kopalnia) lub Jańska Góra. Jednak dokładne informacje dotyczące lokalizacji podam w piątek. pozdrawiam Jurek

A Adamowi gratulujemy zajęcia 4miejsca w Zielonej Górze. 1 pkt!! brakło do miejsca 3go a 7 (siedmiu)!!!! do pierwszego.

Ano

Liter nie zauważyłem Uran jest ok tylko mało kolegów chce z Tobą latać. Podobny ciężar właściwy ma wolfram i jest jakby mniej kontrowersyjny. I chyba jest troch tańszy. Choc i tak jest nieprzyzwoicie drogi

Wyjdzie na pewno. www.hyperflight.co.uk/products.asp?code=SL240HPMS&name=smartlipo-240-v4-with-magnetic-switch

tak wysoko nie dorzucę i nie dolecę

A mi tez sie podoba. Balast w bagnecie i w skrzydłach. Tylko standardowy mosiężny już wykorzystałem przy słabym wiaterku. Pora iść w ołów lub coś cięższego

Ze wszystkimi

A Czarek zaszalał Vigrosem w Zielonej. Bardzo dobry wynik! Gratulacje!

Pewnego dnia otrzymałem maila od producenta, że ma na zbyciu model w wersji bardzo wytrzymałej (ma doskonale wykonane skrzydła) i lekkiej w bardzo dobrej cenie. Jedyna wada to alternatywne jak na ta część świata malowanie. Ale takie drobiazgi mi nie przeszkadzają. Ciężko było odmówić. No i model dojechał i lata nawet szybko. Po niecałym tygodniu od pierwszego maila miałem go u siebie. To niezły wynik szczególnie że na model czeka sie grubo ponad pół roku. Do tej pory za mało nim latałem żeby coś więcej powiedzieć. Na pewno nie lata gorzej od Respecta i Toxica - więc raczej jest dobry Kilka danych Rozpiętość: 303.0 cm Długość: 147cm i to co najciekawsze - wagi (pusty przed uzbrojeniem): - skrzydła: po 555g - kadłub: 266g (z popychaczami) - bagnet: 117g - stateczniki: po 33g i jakieś tam inne drobiazgi. Np firmowy LDS w skrzydłach (po 16-18g szt). Paskudny w montażu, precyzyjny w działaniu. Model gotowy do lotu waży 2098g. Jednak gdyby powyjmować moje drobiazgi które niby nie muszą być (a są) to było by lżej. pozdrawiam

Jak to mówią podejście od D... strony. Jak go noe rozumiem.

Jesli chodzi o szybkie latanie na zboczu, to różnice pomiędzy X a V sa nieznaczne i w sumie nie tak bardzo istotne.

Adrenalinka przy lądowaniu jest fajna

Zawsze lądujesz z gyro czy czasami polegasz na paluchach?

Kilka osób na pewno latalo juz DS. Ale masz racje ze raczej nie tak pewnie i szybko

Super! Oby częściej!