Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 381
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Witaj

    Dzieki za odpowiedź, ale z Falcona nie zamierzałem zrobić bolida F1 (bolidy już mam, a zmienionym Falconem szleje Jarek w Jeleniej) tylko wycisnąć z niego to co sie da tak aby model nie tracił dobrych własności lotnych. Zmiany były bardzo zasadnicze, ale nie wprowadzana na łapu-capu - stopniowo z regulacją i sprawdzaniem. Tak jak pisałem temat jest poza dyskusją dla mnie-moje zmiany dla mnie sie w 200% sprawdziły.

     

    a tak przy okazji - czy to nie przypadkiem Ty jesteś głową nowego pomysłu Krzyśka z północy?

  2. Model Pana Leszka jest w takim, a nie innym pułapie cenowym. Gdybym zapłacił za niego (gołego) 5k - pewnie miałbym podobne zdanie :)

    Ja jestem z ceny i jakości zadowolony - gdzieś już o tym napisałem, ale by była jasność... za model zapłaciłem.

     

    A ja zawsze byłem z jakości Falconów zadowolony. Z jakości i z ceny. I uważam go za model lepszy niz oferuje konkurencja.

    Jak poczytasz posty o evo to najbardziej na jakość marudził Janek z Konina :P

     

    Eryk-taka rama (nie ramka) to troche przesada ;) chociaż ładna ;)

  3. Piotrze, jeśli to do mnie to przykro że odbierasz to jako obrzydzanie modelu. Nigdzie i nigdy nie napisałem, że Falcon to zły model. Falcona 2m uważam za bardzo fajny model z duzym potencjalem który fajneie lata na stockowych ustawieniach, ale tez można go w prosty sposób "tuningować" I zawsze i wszędzie będę chwalił Falcona bo uważam go za jeden z najlepszych polskich modeli laminatowych 2m

    Falconem 2,5m chętnie bym polatał aby sprawdzić jaki to model, ale niestety jest to mało realne bo zakupu niestety nie planuje.

    A kwestie "pdkładek" nie ja wywołałem, zresztą wywołanie było dość nieleganckie. Ten temat dla mnie jest zamknięty i poza dyskusją - dla mnie model lata lepiej bez względu na całą otoczkę teoretyczną.

  4. Modelarze, którzy szukają sobie problemów z wyważaniem modelu, za chwilę mają problemy z szukaniem "właściwych" katów zaklinowania skrzydła i tak przebieg ich (bez przymiotnika) ekperymentów urasta do "rangi" historii modelarstwa... A wystarczy przeczytać ze zrozumieniem "kawałek" jakiejś książki np. z podstaw mechaniki lotu (do czego gorąco zachęcam) i wtedy pozbędziemy się większości problemów i jak sądzę dużej części pomysłów na poprawienie własności lotnych niektórych modeli.

    A i środek ciężkości w jakiejkolwiek wersji Falcona przestanie być tajemnicą...

    Czy czytamy czy nie czytamy, ale modelami latamy. Modele całkiem dobrze umiemy wyważyć i ustawić. A nawet udaje nam się nimi zakręcić i wylądować.

    Kolega zapewne wie że przy "producenckim" środku cięzkości Falcon lata bardzo dobrze w termice i całkiem dobrze gania. Ale..są piloci którzy szukają czegoś jeszcze. Ja wole latać szybciej niż wolniej, w termice od czasu do czasu lubię się pokręcić i bardzo mi odpowiada latanie z tylnym śr ciężkości. Dlatego naturalną rzeczą były eksperymenty związane ze zmianą kątów i stosowaniem boskich "podkladek". I niestety okazało się że po zmianach model lata zauważalnie szybciej, a zarazem niewiele traci przy lataniu w termice. Jeśli ktoś nie wierzy to niech sprawdzi. A kto sprawdził ten wie - i podkładek nie demontuje. Najzabawniejsze jest to że ja doszedłem do tego samemu latając na łączce, a i kilku kolegów znacznie lepiej latających i posiadających o niebo większe doświadczenie ode mnie doszło do zbliżonych wniosków. Niestety niewielu z bywalców forum widziało jak latał Falcon Rafała-Sekatora. To nie był dobrze ganiający model - on pędził. Ja i osoby które latały z tą modyfikacją wciąż uważamy ją za zasadną, jeśli chce sie latać Falconem szybciej.

    I jeśli chodzi o zmiany katów i poprawianie producentów - analogiczna sytuacja jak się okazało była z Toxiciem (którego konstruktorzy nie jedna książkę przeczytali nie mówiąc o ich olbrzymim doświadczeniu modelarskim). Pierwsza wersja latała dobrze i spełniła założenia, ale po sugestiach "pilotów-klientów" producent zmienił katy - i model lata rewelacyjnie. Analogicznie było z Respectem - niby komputer policzył wszystko idealnie -ale po zmianach jest lepiej. I jest tak z wieloma innymi modelami. Jak i będzie. Teroria teorią, a palce i oko na lotnisku nieznacznie mogą ją nagiąć ;)

     

    Więc nie ulegajmy sugestii uroku klapek na oczach i swej wiedzy teoretycznej - niektóre modyfikacje wpływają dobrze na model. (co nie znaczy że popieram rozwiązania typu ryja). Tylko trzeba (chcieć) je sprawdzić w praktyce.

     

    A Falcona uważam za bardzo dobry model i który dał mi wiele radości w locie i wiele mnie nauczył. Teraz nim lata kto inny - i tez jest bardzo zadowolony. Mimo że nawet bez podkładek ma zmienione kąty :D

  5. Co nie zmienia faktu iż mode 1 góruje nad mode 2 w akrobacji i F3F jak to mówi Kierownik klifu "bo ty to po amerykańsku jakoś latasz " :D Pozdrawiam

    Kierownik to sie nie zna i sam po amerykańsku lata-tym sie nie przejmuj. Też mam M2 :)

    A tak jak piszesz Mode1 jednak wygodniejsze w akrobatach.

  6. Stosunkowo ciężki model (4200g), szybki przelot przy wiaterku 25m/s, krótkie dźwignie serw (5-6mm) - przy szybkich i dynamicznych zwrotach pobór prądu (przez model) impulsowo (szpilki 200-300ms) wzrasta do 2,7A.

  7. są. Ale jak pisałem - trzeba sie kierować rozsądkiem przy doborze odbiornika do modelu a nie ceną. Ze odbiorniki sa tanie to nie znaczy że są dobre - cena z czegoś sie bierze. Jeśli chodzi o Graupnera którego używam to odbiorniki 6 kanałowe kosztują od 29 do 53EUR a z bajerami do 119EUR. Diversity 8 kanałowy kosztuje 69EUR. Najtańszego nie włożę do dobrego modelu. Jak i najdroższego do małego modelu latającego blisko. Tao samo sie tyczy odbiorników innych firm.

    W pewnym momencie TRZEBA zamontować odbiornik Diversity. Bo sobie można krzywdę zrobić.

  8. A potem wielkie tematy na forum jak uchonić sie przed reversem lotek :

    Hint bez względu na wychylenia klap skrajne pozycje lotek muszą być takie same ...

    Jak sie chce to sie ma. Nie tylko na Transiu. A poza tym...jakbyś nie ustawić aparatury, to przy włączeniu klapolotek zawsze jest takie położenie lotek że rewers wystąpi ;) A żeby nie było- wcale nie uważam Transia za złą aparaturę. Ale spectrum bym nie kupił.

  9. Możesz rozwinąć? Chętnie się dokształcę.

     

    Ja opierałem się na czymś takim:

     

    Tabela tłumienia sygnału w zależności od niezgodności polaryzacji

     

    Spróbuj polecieć swoim modelem na granice zasięgu. Wówczas będziesz wiedział czy masz tłumienie sygnału czy nie. Bez dopalaczy, z dobranymi świadomie antenami zasięgi dla FrSky rzędu 5km nie są niczym nadzwyczajnym. Poczytaj forum FPV

    Panie moderatorze - tu nikt nie mówi o lotach FPV tylko o lotach VLOS. Tabele jest ok ale jest to opracowanie teoretyczne dotyczące anten. Jednak nie uwzględnia układów elektroniki która jest odbiornikach (choć bardzo uboga i uproszczona w tanich odbiornikach). I przy właściwym ustawieniu anten w modelu i radiu, w locie ustawienie anten pod katem 90st zdarza sie sporadycznie lub trwa ułamek sekundy, który nie powinien byc zauważany dla aparatury i modelarza

    A co do uwag to:

    Po pierwsze latam modelami do granicy widoczności - nie FPV. i są to odległości do 1500m (większymi modelami) mniejszymi bliżej, tak zeby kontrolowac model. Mam rózne odbiorniki - od mikro w górę). I jeszcze nigdy nie miałem spadku sygnału przy nawrocie o 30dB

    Po drugie - odbiornik dobiera sie do modelu. Jeśli latamy dużym modelem daleko i wstawiamy odbiornik nie diversity (jednoantenowy) to sami prosimy sie o problemy. Tak samo jeśli chcesz latać FPV na większe odległości (przy nadajnikach 2,4GHz). A tam problemem jest jeszcze tor nadawczy w.cz. w modelu który wpływa na typowe (nie przerabiane) odbiorniki w modelu. Tak samo do szybowca nawet typu EGP nie wstawię odbiornika "mikro"

    Po trzecie - świadomie można dobrać anteny do każdego nadajnika i w taki sam sposób zwiększyć moc promieniowania. Nie tylko do FrSky :D

    itp itd

     

    Nie siejmy popłochu na forum :)

    • Lubię to 1
  10. A tym co mnie do końca przekonało o tym radiu jest następujaca zagadka którą w Taranisie roziwązuje sie w sposób prosty zeby nie rzec banalny :

    Jak zrobić klapolotki aby w kazdej sytuacji lotki działały prawidłowo, nie traciły skuteczności i nie było możliwości "rewersu lotki" ?

     

     

    Ba, ale mi zagadka. W normalnym radiu to jest w Wing Mixers/Bakkes/Buterfly (czy jak to zwał) w standardzie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.