Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 381
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Cięcie chirurgiczne jak u Kuby rozpruwacza ... Najpierw trzy razy bym się zastanowi zanim bym wyrypał taką lochę i jeszcze do tego w takim miejscu ten kadłub pęknie tam o pierwszym cięższym lądowaniu a przy elektryku i przeciętnym pilocie nastąpi to bardzo szybko . Ten otworek powinien być jak najmniejszy tak aby udało się tylko zapakować tam serwa i do tego mieć zaokrąglone boki . To jest o prostu tragedia...

    Panie Kamilu. Jurek ładuje bardzo dobrze. W Toxicu tez mam dziurę i jeszcze nie pękł - o dziwo ;)

  2. No wlasnie. Czytaj i pisz ze zrozumieniem. Zadeklarowałes sie bierzesz model w ciemno po informacji ze nie da sie zrobic modelu hiper piper w przystępnej cenie ze względu na materiały. Tak wiec Twoje słowo sie rzekło. I traktujemy je poważnie ;)

     

    A...8-10 tys

  3. MZ24 ma super wykonanie. Drążki chodzą rewelacyjnie. Jedyny brak jaki ma (dla mnie istotny) to prawie zerowa logika przełączników. Gdyby nie to to już bym go miał. A tak to moge polecić to co mam czyli MX20. Stosunkowo tanio i w 200% bezawaryjnie. I 12 kanałów + sekwencer (na 3 kanałach) np. do opuszczania podwozia i otwierania jego pokryw.

  4. Piotrze, czasami w castle robią się zimne luty lub jakieś niestyki (tak przypuszczam) i regiel dziwne rzeczy wyczynia. Ja zawsze pukałem w swój, a on odwdzięczał się z grubsza poprawnym działaniem. Fajnie że jesteście zadowoleni z modeli. Można było przypuszczać że będą fajnie latać. Szkoda ze model pojawił sie tak późno na rynku.

    Jak będe w pobliżu to sie wproszę na lotnisko na pooglądanie Falconika.

  5. Jako że jesteście zdecydowani i publicznie sie zadeklarowaliście, to Kamil zrobi specjalnie dla Was produkcję jednostkową 2 modeli. Zapewne szacunkowy koszt wyniesie około 8-10tys zł/szt. Akurat pokryje koszty zaprojektowania, frezowania, formy i materialów ;) Cena mocno promocyjna. Zaliczka 80% zapewne będzie musiała być wpłacona od razu. Macie około 8 miesięcy czasu na zebranie kasy. To tak żaby zakończyć ten OT

     

    pozdrowionka radosne

  6. Ja bym chętnie zobaczył konstrukcję Kamyczka, wykonaną od podstaw w której zawarta była by jego cała wiedza i doświadczenie z takimi modelami. Z zastosowaniem technologii rodem z kosmosu i super materiałów w przystępnej cenie. B) W końcu wielu czołowych zawodników tworzy własne konstrukcje, a teraz tyle ma co sobie pogada :P

    Przyjedź do Jeleniej. Już wcześniej pisałem że Kamil ma duże doświadczenie modelarskie jak i wiedzę. I na pewno większe od Twojego i wielu osób na formum. A że jezyk ma niewyparzony i ma hopla zawodniczego....taka jego nieuroda.

    Orientujesz sie raczej słabo w konstrukcjach modeli o jakich piszesz. W modelu super hiper jaki wymyśliłeś same materiały kosztują wiecej niż jakikolwiek model mawi...wiec z definicji tanio sie tego nie da zrobić. I powiem Ci w tajemnicy że czołowi zawodnicy na całym świecie nie tworzą modeli....oni je kupują. A czemu....może kiedyś sie dowiesz.

    A mawi i inne firmy robą modele jakie robią - dla większości modelarzy. Przystępne cenowo, a niestety z tego wprost wynikają użyte materiały i zastosowana .technologia.

    pozdrawiam

     

    I Jurku co tam dziś wykombinowałeś? Wpadnij na zawody do Wrocławia, to podpuszcze Leszka żeby zabrał kadłub elektryczny Respecta ;)

  7. I dobrze ze lata z fantazją. Nudnych pilotów jest cała masa ;)

     

    Ty toxika chyba mocniej katujesz nawet wengiel tego nie wytrzymał.... dlatego nie mogles,, go komuś wepnąć ...wlasciwie nie masz gdzie latac w swojej okolicy- :lol: dlatego wersja toxika tez elektryk...chcac porównywac modele najpierw musilbyś je miec..i nimi trochę polatać

    Toxica elektrycznego miałem pierwszego :P i dalej mam. Potem stwierdziłem ze to mało i za spokojnie. Bo mam gdzie latać Janie.

    A modele czasami tłuke. Na zboczu cieżko modelu nie uszkodzić, szczegolnie jak człowiek sie uczy i lata szybciej niz wolniej. Usterki nie były poważne, bo samodzielnie naprawiam. Wszystkie modele latają-wciąż rewelacyjnie.

    Ale chyba gdzies odbieglismy od tematu ;)

    Jurek zapewne Virusem tez sie wybierze na hałdę sprawdzic jak model sobiecradzi przy lataniu zboczowym ;) i tez zda nam relacje.

    • Lubię to 1
  8. Sworda tez piescisz brutalnie ale to węgiel wiec wiecej zdzierży ;)

    Twe opinie sa trafne pod względem wytrzymałości materiałów na niespodziewane przyziemienie (częściowo moglbym je potwierdzić) ale sa raczej niepraktyczne w codziennym użytkowaniu modeli na lotnisku, jaka większość Forumowiczow preferuje ;) porównanie flacona o sworda nie ma sensu. Do virusa rowniez ;)

     

    Jurku, nie widziałem jeszcze kadłuba elektryka to nie wiem. Ale jak zobaczę to powiem. W elektryku bym unikał wożenia balastu nawet jakby to miało spowodować szybszy lot (głownie w dół :) )

    Szkoda ze masz oś silnika 5mm-mam zestaw kołpak smiglo, co by dało 16x16 ale na oś 6mm

  9. Jurek napisał "Postanowiłem jednak dorzucić swoje spostrzeżenia na jego temat. Najlepiej - będąc właścicielem. Odpadną zaczepki o teoretyzowaniu !". Niestety Toxici sprzedał, a latać się chce ;)

    Janku...Sword z tą wagą to przesada ;) nie kuś ;)

  10. Jurek (Czyno) - powinieneś robić za Jasnowidza ! Nawet moje marzenia potrafisz odczytać ! Powiedzmy, ze na początek wyciągnę tego Phasora z Virusa i w Respect-cie na 6s ? Jakieś 4,5 kW powinny mu wystarczyć ?

    Jurku, taki balaścik to ledwo wystarczy żeby model zaczął latać :) I zapewne całkiem poprawnie będzie latał w termice.

    Minimalny wsadzik po uwzględnieniu balastu w nosku, przy jakim model zaczyna rozsądnie latać, przy miernym 2-3m/s to 650-700g ;) Więc jak pisałem 6S to minimum :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.