-
Postów
8 381 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
73
Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo
-
-
to jak pojedziesz 26-27 kwietnia to trafisz na zawody
-
Dzis widziałem kadlub el. do Respecta. 10s wchodzi bez problemu, kołpak 40mm, pełno miejsca w przedziale serwisowym. Cały przód te kewlar. Rewelka.
-
mi wysyłają co zamówie. Lipole wszelkiej masci również
-
Baza serw (obiektywna) juz jest dostępna od dawna: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32071-porownanie-serw-baza-202-modeli-poleca-p-rondel/
Niestety MKSy mimo ze sa drogie i czasami pali sie silnik to beda w moich modelach używane. Sa bardzo precyzyjne i z minimalnymi luzami. Gdy mam dźwignię 5-6mm biją na głowę wszystkie swoje klony. Oczywiście inne dobre i niestety drogie serwa tez mogą byc. Jesli macie dźwignię przy serwie 1cm to spokojnie możecie dawać TGY czy inne klony. Jesli latacie piankami to mozna używać cokolwiek co trzyma potrzebna wagę serwa i moment. Oczywiście to wszystko tyczy sie sytuacji gdy macie poprawnie zamontowane i skonfigurowane serwa/dźwignię i popychacze
Ale zeby nie było. MKSy mi juz padły 4razy w locie raz obie lotki, trzy razy po jednym. Na szczęście Przygody zakończyły sie tylko jednym lekkim uszkodzeniem modelu. No i jedna awaria była w czasie lotu konkursowego w Donovalach. Ciekawe co by było gdyby serwo było sprawne
I różnica w lataniu modelem z małym luzem a 2mm luzem na klapach czy lotkach jest olbrzymia. Tylko wymaga to czasu aby poznać swój model.
-
Rusko było dzis
-
kolek 3g w dlg trzeba kompensowac mocno. 10g u Ciebie to pryszczyk
-
Twój Virus może latać wolniej od modeli Kolegów, bo go dobrze ustawiłeś i skonfigurowałeś. Większa powierzchnia płatów tez robi swoje. To takie moje spostrzeżenia
-
No to o zobaczenia w Zieonej lub w Wielkanoc na Lipkach
Do Zielonej to każdy weekend mam prawie zajęty i będzie z 5-6 moich latanek.
- 1
-
A Rafałowi też gratulujemy Prawie pudło
Następne zawody to Lubin i potem Zielona? Czy jest jeszcze coś po drodze?
-
Ha. A jednak mały wznios Ci sie spodobał tak jak piszesz, ze mimo większej prędkości model fajnie kręci i lata. I przynajmniej nie jest nudny
A bez regularnego treningu nie ma efektów trenuj bo masz z kim i gdzie Ja muszem sam
A wyniku gratuluje. Ponad 90% to porządna zdobycz, szczegolnie na poczatku sezonu.
Pozdrawiam
-
to ja tradycyjnie wtrącę swoje 3 grosze. Skoro kolega i inni koledzy maja aparatury z telemetria, to proponuje taki modulik (http://www.sm-modellbau.de/shop/product_info.php?products_id=127&cPath=11) który pomiar napięcia cel (do 6S) ma w standardzie, a może mierzyć jeszcze kilka innych fajnych rzeczy poprzez czujniki zewnętrzne. Cena dość wysoka ale jeśli ktoś planuje telemetrie to na bazie tego układu może mieć jeden z lepszych systemów telemetrycznych (prądy, napięcia, temperatura, prędkość-rurka Pitota, GPS i takie tam), plus loger na karcie pamięci. Sumarycznie w bardzo fajnej cenie.
I jeśli chcemy jakieś powiadamianie to najlepiej właśnie przez telemetrie! A jak jeszcze gada to nawet taki piękny wyświetlacz nie jest potrzebny.
pozdrawiam
-
I zadowolony jesteś z modelu po zawodach? Niestety tym razem nie dotarłem żeby popatrzeć osobiście. ;(
-
Fajny, ale wielkość kół podwozia głównego - masakra....
oj tam od razu masakra - kółka wyglądają pociesznie
-
czyli sam się prosiłeś o problemy nie sprawdzając SC przed pierwszym lotem
Model ładnie zrobiony, choć waga oklejeń i dodatków sporawa
-
statystyki i telewizja kłamią
-
Może być tak że jak dziarsko rusza, to chwilowo zmienia Ci się ciśnienie w kadłubie. Z czasem sie wyrównuje i wszystko robi sie ok. Rozciągnij logi to może coś wypatrzysz.
-
Regielek ładnie sie grzeje. Latem moze byc mu za ciepło jak bedzie ochotana szaleństwo.
-
Ale Jurku sobie rakietę sprawiłeś
-
Dzięki za opis.
Tak właśnie myślałem, że tak będzie. Maleją długości dźwigni, rosną siły, większy wpływ mają wszelkie luzy i sztywność konstrukcji skrzydła.
W sumie wychodzi podobnie jak "tradycyjne" rozwiązanie z długimi dźwigniami.
Za to zyskuje aerodynamika i estetyka wykonania.
Pozdrawiam.
Tyle ze z aerodynamiki czasami robi sie bardzo ważny czynnik. I długie dźwignie są do bani. A co do sił przy zastosowaniu krótszych dźwigni i związanym z tym poborem prądu zapraszam do wątku o zasilanie modeli f3f.
-
Jak lataleś 2m to nie ma sie ci cofać. 3-4m. Albo Raketenwurm lub inny Wizzard jesli potrzebujesz adrenaliny
-
A wiatromierz w drodze
-
No rzeczywiście inny
-
ciesz sie ze tylko raz za takie rzucanie to ciesz sie że zyjesz
-
A dzis odbył sie trening. Latalo 5 pilotów. Odlatalismy 8 kolejek. Najlepszy czas 54.90. Warunki zmienne. Wygrał Rafal (Sekator)
Puchar Wrocławia F3F - 29-30.03.2014
w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Opublikowano
A my nie daliśmy na tace (jak Janek) i mieliśmy piękne spotkanie towarzyskie któremu towarzyszyło odlatanie 1,5kolejki z czasami od99sek w górę oraz loty elektrykami i na wyciągarce Z lotów w niedziele zrezygnowaliśmy ze względu na kiepskie prognozy wiatrowe.
pozdrawiam