cZyNo

A wiatromierz w drodze

No rzeczywiście inny

ciesz sie ze tylko raz za takie rzucanie to ciesz sie że zyjesz

A dzis odbył sie trening. Latalo 5 pilotów. Odlatalismy 8 kolejek. Najlepszy czas 54.90. Warunki zmienne. Wygrał Rafal (Sekator)

Odbiorników nie trzeba ale warto. Zależy który firmware masz. Akurat 73 to ważna poprawka jesli masz zainstalowana 71

Gratuluje fajnego zakupu bedziesz zadowolony

z zasady snapy Multiplexa lub teraz LDS. Snapy są w miarę szybkim rozwiązaniem jeśli chodzi o naprawy na zboczu i jak dla mnie to rozsądny kompromis (na razie). ISnapy mi nie przeszkaszają, w przeciwieństwie do luzów na serwach (nawet po jednym czy dwóch lotach). Tu niestety MKS's są nie do pobicia. Jako że tez mam krótkie dzwignie na lotkach, to snapy troche 'podrasowuje'. Mam jeszcze jedno fajne rozwiązanie, ale musze poprosić znajomego o wytoczenie sprytnych śrubeczek. Jednak aktualnie nie mam go gdzie zastosować, więc z tym sie nie spieszy Flota jest ustalona i raczej w tym roku nie przewiduje dalszych rozbudowy ponad plany.

Wrocław lata gdzie popadnie dzis Jeziersko. Miodzio i bajka. Mimo dość słabego wiatru, przetestowane ustawienia modelu dla całkowitej wagi od 2800g do ponad 3800

zetka robi luzy w dźwigni jak ją zkładasz

To był żarcik

Z zasady z jednej strony. Przy serwach miewam za mało miejsca, szczegolnie przy lotkach. No i jak dźwignią sie złamie to by mnie szlag trafiał na górce jakbym miał walczyć z zawleczka przy serwie. Uzywam 1.6mm/M2

Nikt nie prosił

przez zawleczki trzeba kupić o 50% więcej snapów niż potrzeba ale można z nich coś fajnego zrobić

No nie mów że zaślepki wstrzymają Ci oblot modelu W weekend może być fajna pogoda

pozdrawiam

Się wyrabiają w części aluminiowej niestety. Dla mnie wystarczają na pół roku latania. Z drugiej strony ja grzecznie nie ląduje i nie latam. Ale rozwiązanie fajne bo można je "obrobić" żeby o nic nie zahaczały. Używam je prawie od roku. I znów kupiłem nowa partię. Więc będe dalej na nich latał.

to chyba Wasze przeglądarki szaleją

choć...czasami nie mogę cytować jeśli mam problemy z połączeniem - z zasady gdy korzystam z komórki

i dlatego lepiej dać rezystor. szkoda goldów i pakietu rownież

Jak uda sie sprawdzic wczesniej jak działa to tak dzis nikt nie przyjechał, choc cieżko by było. Jak nie bedzie padac to moze jutro tescik bedzie

Tak. Nie ten kierunek wiało momentami tak ze nie dało sie ustac. I cieżko sie latalo bo była odchylka. Całkiem spora.

Po części prawda. Jak prognoza sie nie sprawdzi to moze zerkne na lotnisko

co do zawodów...szykuj balast prognozy w górnych granicach regulaminowych (lub nawet ponad to)

A modelik fajny. I do tego z Bielska

Dzis jest ostro. Model lata z max balastem i chyba to mało.

Powiedzmy że nudziło mi sie i zrobilem.

Parę drobiazgów muszę dorobić, a właściwie kupic i podłączyć - jak stacja meteo. Chwilowo urządzenie zapisuje dane (wyniki) na swoim dysku, ale zrobię opcje aby wysyłało na kompa. Jak mi sie będzie chciało Na razie toto spełnia moje zachcianki a zarazem jest platforma do eksperymentów.

wydmy 6m - to całkiem wysokie wydmy. Jak na mniejszych tez da sie latać nie tylko alulą czy DLG to i na tych sie może udać. Alulą to latałem po 200m w lewo i prawo nad plażą przy lekkim wiaterku. Jest wydma da sie latać.

loty w Jastrzębiej

Dzis na Rusku tez lajcik

We wtrorek troche wialo północą więc potwierdziłem przydatność nowego zbocza do lotów. Testy przeprowadziłem elektrykiem (ale bez włączania silnika) bo w modelu na zbocze dwa dni wcześniej zapomniałem wyłączyć zasilanie. No i akurat był słabo sterowny.

Zdjęcia robione telefonem z ręki gdy model latał. Dla tych co mówią że sie nie da

powinien przeżyć. prościej kupic goldy z Jeti. mają od 4mm w górę.

Rejestracja praktycznie zamknięta. Aktualnie zapisanych jest 26 zawodników w tym 7 z Niemiec i Czech. Będą zawodnicy którzy wygrywali zawody z cyklu Eurotour F3F.

Jako zawodnicy wystartują producenci i konstruktorzy modeli Respect (będzie do obmacania kadłub elektro), Toxic, Relax oraz Vector Max (Wistmodel) no i producent modelu Vertigo z Czech.

Więc pozostaje nam czekanie na wiatr i na 'niedeszcz'.

pozdrawiam

Jurek