



-
Postów
8 423 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez cZyNo
-
cło z zasady jest (właściwie VAT), celnicy sie nauczyli i juz nawet o nic nie pytają Przesyłki dochodzą bez problemu od 10 do 15 dni (łącznie z pobycie na cle). Przesyłki sie śledzi przez US post a potem przez poczte polską.
-
smakują bardzo metalowo
-
zgodnie z sugestiami bardziej doświadczonych kolegów zakupiłem tam ale i tu. A potem sobie porównałem. Również posiłkuje sie informacjami uzyskanymi od innych modelarzy. Więc nie są to informacje niesprawdzone. właśnie w modelmax mam skutecznośc 66%
-
Organoleptycznie na to wychodzi. Że na rynek USA są najlepsze. Najgorsze są jak zamówisz bezpośrednio z dalekiego wschodu
-
można. ale ja bym tam nie kupił polecam sklepy w usa
-
cena niezła. W niemcach taki jest za 1550Eur
-
Na Falcona patrzę jak na model rekreacyjny. A miałem dwa takowe którymi latalem bardzo duzo i bardzo często. I ja zawsze latam rekreacyjne. Ze raz cZy dwa razy byłem na zawodach to nic nie znaczy. A jesli w tej samej cenie lub minimalnie drożej moge mieć cos znacznie lepszego, to żal nie skorzystać. Szczególnie ze skutkuje to lepszym prowadzeniem modelu Pozdrawiam i czekam na relacje z oblotu. A tak przy okazji-kolejny Falcon duzy leci za granice
-
Piotrze. Robisz jak uważasz. Pytałeś odpowiedziałem. Nawet kiepski sort kst jest lepszy od hs125. Ja je kupuje po 80-100 zł. Choć nie widzialem serw hs125 po 60zl ja bym ich juz nie używał. A ramka w kadlubie-słaby argument szczególnie ze 82mg to kiepskie serwa, a na motylku powinny byc bardzo precyzyjne serwa. I to zdecydowanie odczujesz na 4 czy na 400m Pozdrawiam Pa. Ma porada była poradą praktyka a nie konstruktora.
-
Akurat kst135/125 maja praktycznie takie same wymiary jak HS125:) a mają znacznie mniejsze luzy i są szybsze i silniejsze. A HS82 w porównaniu do kst115 ...nawet nie ma co porównywać - niebo i ziemia. W dodatku są mniejsze. Ceny cyfrowych serw KST są nieznacznie wyższe niż HSów. Dźwignie tez takie same. Ja HS'ykiedyś używałem, ale przeszły już do historii Jestem pewien że w tym przypadku p. Kwarciński nie miał racji pozdrowionka
-
Jak chcesz latać modelem jako szybowiec szybko, to dziurki nie sa wskazane (silnik tylko Cie wywozi w gore). Gdy chcesz latać szybko na silniku to sa wskazane. Jak i dziurka z tylu Choć to co napisałem w poprzednim poście było troche przekorne. Tak na prawdę to myślałem o czystym szybowcu Ala Toxic na którego Janek sie powoływał
-
Ja specjalistą od tyłeczków nie jestem. Respect ma mniejszą dziurke, Falcon większą. Dla mnie istotne żeby dziurki od przodu nie było
-
Nowe nadajniki Grauper/SJ z kolorowym wyświetlaczem
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Aparatury RC
Aparatury MZ12 i MZ18 są już do kupienia w niemieckich sklepach.Ceny 189 i 429EUR -
idzie 15 dni z cłem
-
A jak kupisz w USA to będziesz miał je tańsze (nawet jak doliczą VAT) i chyba lepsze. Na tamten rynek sa tak jakby sortowane.
-
A kto tam sie kłóci Piotrze. Przecież nikt. Prezentujemy tylko swoje opinie, które jak my bywają różne. A Janek i tak jest zadowolony I dobrze!
-
Nie jestem suchy - ale precyzyjny Pomysł na dużego Falcona powstał juz kilka lat temu. Brakował tylko form. Tylko p. Kwarciński nie miał możliwości tego pomysłu zrealizować. Teraz w końcu już się udało. A Janek zrobił modyfikacje (świński ryj) z przesunięciem mocno ŚĆ do przodu, tylko dlatego że model zrobił mu się na zboczu bardziej stabilny. Ale kosztem prędkości lotu. Falcona nie tylko ja ćwiczyłem, ale również o niebo lepsi i zacniejsi piloci i uwagi mieli podobne. I uważam to za złe rozwiązanie, którego zdecydowanie nie polecam. Powiększenie klap w modelu 2m może być, choć lepiej było by z nich całkowicie zrezygnować Było by skuteczniej. Za to klapy w nowym Falconie są większe bo skrzydła są dłuższe - przecież nie było sensu wydłużać lotek... I zapewne wreszcie będą spełniały swoja rolę. Z tego samego powodu trzeba było wydłużyć kadłub (zarówno w tył jak i w przód) żeby zachować proporcje modelu i umożliwić jego właściwego wyważanie. I z tych względów nie zauważam wpływu zabaw Janka ze swoim modelem na powstanie większego Falcona. Janka można lubić, ale nie trzeba być zwolennikiem jego "przeróbek"
-
Nie ma sensu ani ekonomicznego ani praktycznego. Nie odczujesz różnicy pomiędzy kst a mks przy tak spokojnym modelu. OT i tyle. Ja bym mksów do Falcona nie wsadził. Jak chcesz dobre serwa kup kst w USA Turnigy bedą troche gorsze - maja większe luzy (ponoć).
-
A jest sens dać ponad 1000zl za 4serwa do takiego modelu? Te co podałem sa znacznie lepsze niż 125 a cena podobna chyba jednak to nie Twoja zasługa...
-
Np Turnigy 713 lub kst 135 ale nie z Chin. Kup w USA lub Modelmax będziesz miał wypaśnie serwa i kst 115 lub 215 na ogon
-
A ja mam inną Alulę i kołek sobie darowałem. Da się rzucać za skrzydło. Zresztą frajda jest dopiero wtedy gdy lata się na wiatrku na jakiejś górce/nasypie/wydmie. Wystarczy już 3m i z grubsza prostopadły wiatr. Choć da się tez latać na mocno odchylonym ale... Jeśli chodzi o wyposażenie to musi być lekko i bardzo ważne jest znalezienie optymalnego ŚĆ. Potem zabawka lata fajnie. Polecam! Traktowanie tego jako modelu DLG może jest miłe, ale to trochę dla masochistów. Jak chcę się bardzo zmęczyć to sobie nią rzucam Jak chce polatać to biorę inny model.
-
ciekawe czy to właściwy dział dla tego modelu ;)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Motoszybowce
odpada. ma nieregulaminowego garba -
Model SZD-54 Perkoz z bonusem pozdrawiam
-
Właśnie sprawdziłem i wyszło że mam prawie 8GB danych z logów Z Graupnerów HOTT Ktoś ma jeszcze tyle? Dane z teemetrii tylko z lotów.
-
Tu latam - Konin Lubstów
cZyNo odpowiedział(a) na janegab temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
bo dziś warun na hale lub na robienie kolejnego modelu na słabowietrzne dni Na narty jakoś mi sie jeszcze nie chce jechać. Może ruszę dupsko w okolicach świąt. A może nie -
Tu latam - Konin Lubstów
cZyNo odpowiedział(a) na janegab temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Janku, na takie warunki potrzebujesz min 1500g balastu i w miarę dobrze ustawiony model. I lata sie bez problemu. Wyrzut - ważna rzecz, ale na szczęście jak wiatr silnie i równo wieje to bardzo pomaga-model sam idzi w gore. Jedna łnadajnik za kadlub druga za skrzydło, wyczekanie na nieturbulentną chwile i jazda. Zaliczysz jeszcze kilka Ksawerych i będziesz śmigał jak ta lala. A i tak jestem pełen podziwu dla Ciebie za latanie w takich warunkach. Niewielu sie odważyło na loty w czasie gdy szalał Ksawery.